Bielik 728 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Dobra ryba jest w klipperze we Władysławowie. Warto też obczaic morskiego zająca w Kuźnicy (dawna restauracja Dawid) - znacie inny lokal który ma spot reklamowy z głosem Krystyny Czubównej ? Bo ja nie jak coś.Widjo www.facebook.com/1630694106976090/posts/3132873960091423/?sfnsn=mo&d=n&vh=e 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 16 godzin temu, Shen napisał: Pizza to Gdynianka w Gdyni. Dalem plusa, ale potem wszedlem na fejsa xd Myśląc o czikagowskiej to coś takiego, co kiedyś Rozi pokazywał w kąciku smakosza chyba Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 w Gdyniance nigdy nie byłem, ale krąży powszechna opinia, że to najlepsza pitca w Trójmieście. Mi w Ogniem i Piecem bardzo smakowała. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Trochę zalatuje mi "Pizzą pod 13" z Tarnowa. Tez istnieje od kilkudziesięciu lat i pod szyldem pizzy serwuje drożdżówki z serem i tortexem. Może się mylę, ale to chyba klimat i kultowosc wabi tam klientelę, bo tarnowski wyrób smakował mi marketową pizzerinką na ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Pizza jest na grubym ciescie, ale nie smakuje marketem, a sos jest za(pipi)isty, ludzie ze słoikami po niego przychodza. Kazdego przyjezdnego tam zabieram, na typowo włoską, to mozna isc w kazdym innym miescie. W Days gone tez nie chciales grac https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274726-d10202570-Reviews-Gdynianka-Gdynia_Pomerania_Province_Northern_Poland.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Pizza, pizza Reda, pizza napoli, pizza czikagowska, pizza gdynianka. No ale nazwy rodzajowe i nalesnik z keczupem tez pizza. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Godzinę temu, Shen napisał: . W Days gone tez nie chciales grac Czułem, ze wezmiesz mnie na to xD Ok planowalem w każdym z miast aglomeracji spędzić chwilę, więc jak będzie po drodze w Gdyni spróbuję tę bułę z keczapem i pieprzem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 To nie pieprz, to moze byc nawet oregano. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Sos jest petarda, a przyprawy to kazdy wali jak mu pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 051 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Szkalowanie gdyńskiej gastronomii? Zero RiGCz-u. Życzę każdemu miastu aby było tak dobrze jak tu, a z Gdynianką jest jak z bigosem: każdy robi po swojemu, ale jak jest smaczny to . Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 Gdynianka jest specyficzna, grube, drozdzowe ciasto nie kazdemu podejdzie, ale sporo ludzi tam zaciagnalem i tylko jedna narzekala. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 A jednak Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 6 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 czerwca 2020 8 minut temu, _Red_ napisał: A jednak to tak jak z blantmanem i days gone 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 (edytowane) @Shen Skorzystawszy. Khem... Smakowalo jak grzanki domowej roboty na chlebie z niedopieczonym, lekko chłodnym salami (bo pieczonym pod serem) i gumową warstwą seropodobną, przez co farsz pod spodem był ugotowany jak z mikrofali, a nie upieczony. Spoko w kategorii podgrzanej bułki, jakie czasem robię z resztkami z lodowki, ale liczyłem na coś więcej po tym hajpie xd Dodatkowo po polaniu (a raczej zanurzeniu) zimnym sosem pomidorowym nagle zdominował smak i zapach gołąbków ze słoika xd I ostudził całą pitce. Po takiej rekomendacji musze rozważyć, czy chcę dalej grac w Days Gone. 4/10 i teraz trzeba się przejść to spalić, aby zjeść coś normalnego po tym najlepszym daniu w Gdyni yummy. 17 zl za drozdzowke z koncentratem Edytowane 8 czerwca 2020 przez _Red_ 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 Jak zobaczyłem zdjęcia tej "pizzy", to kekłem, tak wyglądały drożdżowe nadmuchane pizzerki ze sklepiku szkolnego, są dobre, ale żeby ktoś się tym zachwycał, to xd Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 No uwierzyłem bo z grą miał rację. Jeszcze mam ze 2h zwiedzania a wciaz mi sie beka pomidorami z majerankiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 (edytowane) Opinie praktyczne same pozytywne, ale jedna z nich pozwala dać do myślenia: Cytat Od otwarcia w latach 80 niewiele tam się zmienilo Muszę w końcu sprawdzić xd Jakbyś szukał lodziarni to wg rankingu z zeszłego roku najlepsze w Gdyni to Bosko, Słony Karmel i Miło mi, wszystkie w centrum lub pobliżu. Edytowane 8 czerwca 2020 przez krupek Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 A ja sie zastanawiam czy mnie juz po prostu w ch.uja nie robicie xd 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 Okaze sie zaraz, ze faktycznie lodziarnia ale smaki regionalne - sledzia, fladry, kutra o poranku. Cytuj Odnośnik do komentarza
sprite 1 784 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 (edytowane) Bosko już dawno się zjebało w całej Polsce. 2-3 lata temu zajebiste lodziki były. Teraz? Zwykła sieciówka dla januszexu z co raz większą ilością chemii. Edytowane 8 czerwca 2020 przez sprite Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 291 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 Też u mnie jest taka pizzeria co już działa ponad 20 lat i jest no nie powiem... żarcie jest "spolszczane", czyli grube ciasto, pizze typu chłopska z jajkiem i kiełbasą. I wiecznie tam ruch, stoliki zaje.bane, a dowóz mają drogi (i nie nabijają na niego paragonu). A weź przy znajomych coś powiedz złego na tę pizzerię, to Cie zjedzą "ale co ty gadasz? właśnie przynajmniej się tym najesz". Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 051 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 Ja tam lubię sobie takie przysmaki skonsumować. Jak byłem szczylem to babcia na wsi robiła mi taką "pizzę" z blachy, gdzie było zwykłe drożdżowe ciasto, warzywa z ogródka, mnóstwo sera i swojska kiełba. Potem takiego skurczybyka zalewało się Tortexem w opór i było to prawdziwe niebo w gębie. Płaciłbym gruby pieniądz aby skosztować tego przysmaku raz jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 To chyba taka typowa polska pitca, bo mój ojciec też taką kiedyś robił, jak jeszcze mu się chciało gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 18 minut temu, grzybiarz napisał: Też u mnie jest taka pizzeria co już działa ponad 20 lat i jest no nie powiem... żarcie jest "spolszczane", czyli grube ciasto, pizze typu chłopska z jajkiem i kiełbasą. I wiecznie tam ruch, stoliki zaje.bane, a dowóz mają drogi (i nie nabijają na niego paragonu). A weź przy znajomych coś powiedz złego na tę pizzerię, to Cie zjedzą "ale co ty gadasz? właśnie przynajmniej się tym najesz". Oesu, chyba zatem w każdej mieścinie jest taka pizzeria. U nas to samo - jedna z najstarszych pizzerii, ale ciasto na dwa palce, nasiąknięte tłuszczem, posypane serem typu salami. No ale ludzie biorą jak poyebani. I też coś złego powiedzieć to jak Antychryst. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 051 Opublikowano 8 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2020 Ilu ludzi tyle preferencji. Mam ziomeczka który naprawdę lubi podjeść i wyciągnięcie go na pitcunię gdzieś indziej, niż Dominos nie wchodzi w rachubę. W poprzedniej robocie na pizza day też zamawiano stamtąd, pomimo że na folii zostawało tyle tłuszczu, że można by coś na nim usmażyć. No takie to gusta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.