Lokale ktore polecacie.

[Yakubu 3 047]

5 godzin temu, Ölschmitz napisał:

pierniki:

- ja mimo wszystko polecam Kopernika bo sa najbardziej znane i kultowe. jak ktos chce sprobowac innych to jest "iga sarzynska wzrusza torun" na ul. szerokiej

 

Każdy ma swoje podejście, ale osobiście jak słyszę, że kiedyś toruńskimi piernikami podniecała się cała Europa, a później próbuję taką Kopernikową Katarzynkę to jednak coś nie gra. Może i są lepsze od innych pierników z marketów, ale czapek z głów nie zrywają. Pierniki powinny być pierne i mieć w sobie mnóstwo miodu. Pierniki z Kopernika nie są ani pierne, ani nie mają w sobie krzty miodu. Miód jest zastępowany cukrem, bo tak taniej, a że gorzej to kogo to obchodzi. Dla mnie ich pierniki to typowy korporacyjny produkt i nic więcej, ot zwykłe ciastko o którym się zapomina minutę po zjedzeniu. 

Za to wafla Teatralnego od Kopernika już polecam :p

[mcp 2 043]

37 minut temu, Ölschmitz napisał:

działa, ale sto lat temu nie bylem. dziala tez ten kebab ktorego wyrzygales kilkadziesiat metrow dalej xD

a to wiem, z sentymentem przechodzę obok xd

[Ölschmitz 1 543]

1 hour ago, Yakubu said:

 

Każdy ma swoje podejście, ale osobiście jak słyszę, że kiedyś toruńskimi piernikami podniecała się cała Europa, a później próbuję taką Kopernikową Katarzynkę to jednak coś nie gra. Może i są lepsze od innych pierników z marketów, ale czapek z głów nie zrywają. Pierniki powinny być pierne i mieć w sobie mnóstwo miodu. Pierniki z Kopernika nie są ani pierne, ani nie mają w sobie krzty miodu. Miód jest zastępowany cukrem, bo tak taniej, a że gorzej to kogo to obchodzi. Dla mnie ich pierniki to typowy korporacyjny produkt i nic więcej, ot zwykłe ciastko o którym się zapomina minutę po zjedzeniu. 

Za to wafla Teatralnego od Kopernika już polecam :p

Nie no spoko, ja sie ogolnie zgadzam. To tak jak z lodami od lenkiewicza, jadlem lepsze, ale te sa kultowe i kojarza sie z Toruniem.

[Harbuz 954]

Jakieś lokale w Gdyni możecie polecić? Albo jakichś jedzeniowych instagramerów z Gdyni?

[Sedrak 789]

Toms Diner - żeberka 

Pierogi Pierogi - Pierogi

Lolo Thai Lolo - Tajskie

Viva La Pizza

Francesco

Good Morning Vietnam - nie jadłem tam, ale Maciej Je (kanał na YT o knajpkach) bardzo poleca 

Restauracja Moon - chińskie

Śródmieście - Burgery

 

[Paolo de Vesir 9 217]

W dniu 28.09.2022 o 21:55, Harbuz napisał:

Jakieś lokale w Gdyni możecie polecić? Albo jakichś jedzeniowych instagramerów z Gdyni?

 

Jeśli chcesz naprawdę porządnego jedzenia to Moje Miasto oczywiście. Kucharze są zaprzyjaźnieni z kilkoma restauracjami w Europie i cyklicznie jeżdżą tam zdobywać doświadczenie i nowe smaki. Dla mnie numero 1. jeśli chodzi o lokale. 

[krupek 15 492]

No i Falla, jak ktoś nie odwiedził w innym mieście jeszcze.

9 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Jeśli chcesz naprawdę porządnego jedzenia to Moje Miasto oczywiście. Kucharze są zaprzyjaźnieni z kilkoma restauracjami w Europie i cyklicznie jeżdżą tam zdobywać doświadczenie i nowe smaki. Dla mnie numero 1. jeśli chodzi o lokale. 

 

Menu mają bardzo przeciętne i mało świeże jak na dzisiejsze standardy, ale wierzę, że dobre jedzenie, bo ocen dużo i wysokie.

[Harbuz 954]

Byłem w Moje Miasto. Smacznie i miło ale chyba faktycznie idealnie podsumował Krupek- mało świeża kuchnia jak na te ceny. 

Wyczaiłem na instagramie i odwiedziłem też Luis Mexicantina  z kuchnią meksykańską i drinkami z tequili oraz  Malika z kuchnią arabską, i kurna obie były po prostu genialne. Obsługa, pyszne i oryginalne żarcie, drinki. A jestem naprawdę wybredny.

[_Red_ 12 061]

W dniu 28.09.2022 o 21:55, Harbuz napisał:

Jakieś lokale w Gdyni możecie polecić? Albo jakichś jedzeniowych instagramerów z Gdyni?

 

Gdynianka  

[Shen 9 672]

W dniu 28.09.2022 o 21:55, Harbuz napisał:

Jakieś lokale w Gdyni możecie polecić? Albo jakichś jedzeniowych instagramerów z Gdyni?

Gdynianka - najlepsza pizza

Haos - dobre azjatyckie zarcie.

Baranola - najlepsze burgery w miescie

[Szwed 646]

W Gdyni polecam jeszcze Good Morning Vietnam, całkiem autentyczne wietnamskie jedzenie (nie żaden pol-viet).

 

Ostatnio przy wizycie w Krakowie odkryłem The Tokio Tower - gość ma bodajże 8 pozycji w menu, z czego tak naprawdę to są dwie w różnych wariacjach: curry z ryżem (albo katsu curry) + ryż z czymś na górze. Jezu, jakie to było dobre, aż w pewnym momencie kierowca Ubera jak zaczęliśmy gadać o Azji, polecał, bo był w Japonii rok i mówi, że jeśli japońskie smaki, to tylko tam, rzeczy takie, jak jadał w Nagoyi.

[Rudiok 3 376]

W dniu 2.10.2022 o 22:58, Szwed napisał:

Ostatnio przy wizycie w Krakowie odkryłem The Tokio Tower - gość ma bodajże 8 pozycji w menu, z czego tak naprawdę to są dwie w różnych wariacjach: curry z ryżem (albo katsu curry) + ryż z czymś na górze. Jezu, jakie to było dobre, aż w pewnym momencie kierowca Ubera jak zaczęliśmy gadać o Azji, polecał, bo był w Japonii rok i mówi, że jeśli japońskie smaki, to tylko tam, rzeczy takie, jak jadał w Nagoyi.

 

+1, bardzo dobre, domowe japońskie jedzenie, katsu curry wchodzi jak złoto. Do tego bardzo dobra zielona herbatka.

 

Największy minus knajpy? Jest bardzo mała i ma fatalną wentylację przez co po każdej wizycie ubrania do prania, bo jebie jakby się człowiek we frytkownicy wykąpał  

[Gregorius 503]

Dzięki wszystkim,którzy polecali Fallę.Poszedłem dziś po raz pierwszy z synem - veganinem i o matko jak dobrze weszło.Wzieliśmy taki podwójny talerz z różnościami i chyba 6 czy 8 dodatkowych misek, bo chciałem jak najwięcej rożnorodności. Jako mięsożerca to stwierdzam,że mógłbym tak jeść codziennie jakby mi ktoś przyrządził.Bedę leżał teraz zadowolony i najedzony jak bąk do końca dnia

Edytowane 15 października 2022 przez Gregorius

[Shen 9 672]

6 godzin temu, Gregorius napisał:

Bedę leżał teraz zadowolony i najedzony jak bąk do końca dnia

Chodziłem tam z byłą, bo nie przepadała za mięsem. Zarcie dobre, ale po tej zieleninie po 2h byłem znowu głodny.

[Sedrak 789]

Kolega był tam kucharzem i bardzo cenił. Ja niestety je nadam w takich miejscach ze względu na alergię. Ostatnio zjadkem wołowinę oo seczuańsku inkrweerki King w Chinice Wook na miejscu i jestem bardzo dobrezw zaskoczony. Obiad na swój 75 zł, tktko trzeba się że kelnerka średnio mówi po polsku, kucharz tylko po angielsku 

[Rudiok 3 376]

Kufa, lokale padają jak muchy. 

 

Dziś bomby z Krakowa: zamyka się jedna z lepszych pizzerii Pizza Garden i sztosowe Miro's Urban Food  

 

Spieszmy się odwiedzać knajpy... 

[Faka 4 046]

Można podziękować pisiorom, parę moich ulubionych lokali w Kielcach też padło. A po nowym roku jeszcze więcej padnie i przeważnie to zostaną sieciówki.

[Badus 281]

U mnie to samo, przy czym zaznaczyć trzeba, że prawie każdy lokal zaczął ostro kombinować na gramaturze i składnikach - czasem wręcz w bezczelny sposób.

[balon 5 370]

W dniu 19.12.2022 o 22:55, Rudiok napisał:

Kufa, lokale padają jak muchy. 

 

Dziś bomby z Krakowa: zamyka się jedna z lepszych pizzerii Pizza Garden i sztosowe Miro's Urban Food  

 

Spieszmy się odwiedzać knajpy... 

No u mnie to samo. Ja jeszcze się staram ten 1-2 w tyg coś zamówić ale np żeby iść z całą family na obiad, to zdecydowanie rzadziej, a wiadomo wtedy napoje wpadają i czasami jeszcze desery czyli ogólnie pozycje dość wysoko marżowe i wymagające mało pracy.
W sumie do września to raz w tyg zawsze gdzieś całą rodziną chodziliśmy na obiad. Od września to może z 4 razy gdzieś byliśmy… 

 

Inflacja i gigantyczne stopy zmieniły nawyki konsumentów, a podwyżki energii, produktów czy czynszu  rujnują rentowność, nawet najlepszych knajp.  

[grzybiarz 10 310]

W dniu 20.12.2022 o 12:15, Badus napisał:

prawie każdy lokal zaczął ostro kombinować na gramaturze i składnikach - czasem wręcz w bezczelny sposób.

tia, znajomi prowadzili pizzerię (już ją odstąpili m.in. przez gigaopłaty), ja o tym jeszcze nie wiedziałem, zrobiłem zamówienie.

I dostałem małego placka, mało sera itp. Coś mi nie pasowało, a okazało się że kto inny to przejął  

[krupek 15 492]

Śląska 19 w Gdańsku

 

Niepozorna knajpa, a wrażenie zrobiła bardzo pozytywne. Duży przegląd ciekawych dań, każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego miejsce bardzo fajne do wieczornego posiedzenia, bo długo otwarte i spory wybór alkoholi. Czekając na jedzenie można sobie poprzeglądać albumy Kosycarza i poznać trochę historii Gdańska. Co ciekawe, ceny jakby zostały po staremu, bo są zauważalnie niższe niż u konkurencji.

[standby 1 725]

Panu, jadę w czwartek na mecz do Poznania, gdzie po meczu można pójść do niedrogiego fajnego baru że sportowym klimatem? Trochę mnie już tam nie było:/

[krupek 15 492]

Udało mi się w ostatnio dotrzeć do Lee's Chinese w Gdańsku. Ostatnim razem jak się wybrałem w sobotni wieczór to okazało się, że bez rezerwacji nie mam co startować. Chyba, że chcę poczekać w kolejce, więc odpuściłem. Teraz wybrałem się w środku tygodnia w porze obiadowej, więc ruch był spory, ale stolik dla 2 osób udało się dostać. Słyszałem mnóstwo pozytywnych opinii o tej knajpie, więc byłem ciekawy, na ile warto się tam wybrać. No i muszę przyznać, że jedzenie jak i klimat knajpy jest bardzo zbliżony do doznań jakie miałem podczas pobytu w Pekinie, a to rzadkość u nas. Jedzenie wspaniałe, spory wybór dań roślinnych i mięsnych, każdy powinien coś dla siebie znaleźć. Smaki różnorodne i głębokie, czyli takie jakie powinny być w kuchni azjatyckiej. Porcje bardzo duże, pierwszy raz od dawna zdarzyło mi się wszystkiego nie zjeść i danie główne można spokojnie brać na 2 osoby. Przystawki też bardzo ciekawe i smaczne, sajgony top. W lokalu chińsko paździerzowo i nawet ten dziwny smród był, co w lokalach w Pekinie xd Polecam mocno jak ktoś lubi azjatycką kuchnię.

[standby 1 725]

W dniu 6.03.2023 o 22:42, standby napisał:

Panu, jadę w czwartek na mecz do Poznania, gdzie po meczu można pójść do niedrogiego fajnego baru że sportowym klimatem? Trochę mnie już tam nie było:/

Dobra

Jadłem Yetztu w Poznaniu.

Kosmiczny ramen, smak niemalże taki jak w Japonii, cudowne jedzenie. Teraz myślę tylko o nim. 
Mają też japoński browar <3

[Damian14 226]

Też polecam. Byłem tam ze 2-3 lata temu i ramen był tip top (nie mam porównania z tymi z Japonii). Pamiętam że też zamowilem wtedy przystawkę - marynowany boczek i to też był sztos, chyba nawet przyćmił ramen