Skocz do zawartości

Lokale ktore polecacie.

Featured Replies

Opublikowano

tripadvisor w polsce to trochę ruletka, przypominam że choćby sphinx we Wrocławiu jest zawsze pełny, znaczy ktoś tam je i uważa to za smaczne. 
szukałabym blogów, jest seria "z widelcem po..." dla większych miast, jest krytyka kulinarna (głównie Warszawa), we Wrocławiu WPK 
http://wroclawskiejedzenie.pl/2016/02/22/najlepsze-blogi-restauracyjne-w-polsce/
W tym artykule masz kilka wymienionych. Trzeba to zawsze przesiać przez filtr własnych preferencji, ale pomaga w wyborze, zwłaszcza w obcym mieście

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Wyświetleń 166 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra post będzie dłuższy niż moje standardowe ale na końcu skrócona wersja dla niecierpliwych.   Od poniedziałku do Soboty zaliczyłem kilka lokali w Wrocławiu. Większość z mapki Lucka ale t

  • Jeżeli ktoś będzie w Poznaniu i lubi steki wołowe, to nie może nie odwiedzić Evil Steakhouse. Co tam sie odjaniepawla to ja nawet nie. Mają własne sezonowane mięso (tbone, ribeye, polędwa), całkiem ni

  • BOŻENA CHODŹŻE ZA 10ZŁ TO JA MAM W DOMU CAŁY DZBANEK KAWY

Opublikowano

Łódzki Manekin mnie pozytywnie zaskoczył. Pikantna zupa tajska z krewetkami i łososiem 8/10. I pierwszy raz jadłem naleśnika z ziemniakami (ciasto naleśnikowe zmieszane z tartymi ziemniakami) co daje takie cienkie coś a'la placek ziemniaczany i smakuje genialnie. Nadzienie to co kto lubi, ale boczek + śliwka i do tego sos czosnkowy i jest gitara. Duże porcje, rozsądne ceny. No cholera, wrócę. 

Opublikowano

Właśnie też słyszałam, że Manekin to cienizna, a kolejki ustawiają się dla zasady, ale w tym łódzkim jadłam 10/10 zapiekane naleśniki.
W poznańskim było nieźle, ale nie zapadł mi aż tak w pamięć 

Opublikowano

W Warszawie są dwa Manekiny i do jednego zawsze są kolejki a do drugiego wchodzi się bez problemu. Oddalone od siebie o kilometr. Nie dość, że ludzie to idioci i stoją w tej kolejce 24/7 jak zwierzęta to są podwójnymi idiotami bo niedaleko jest lokal do którego bez problemu można wejść. Ahh ci millenialsi. 

Opublikowano

Manekin żadna innowacja, ot po prostu dobre jedzenie w przystępnej cenie, duża różnorodność. Choć w Gdańsku też kolejki często poza drzwi.

Opublikowano

jak juz sie licytujemy to w toruniu sa 3. to jest taka typowa knajpa, zeby tanio sie najesc. niektore rzeczy maja dobre - nalesnik z czekolada i bananami i masz spokoj na kilka godzin.

Opublikowano
  W dniu 26.02.2018 o 12:28, Lucek napisał(a):

Hehe, zaje.bisty jest ten ramenik ale pewnie ziomeczkowi chodzi o taki WIECIE Z MIĘSEM może @Orzeszek wie coś. 

Opublikowano

niestety nie znam knajpy z ramenem.

Opublikowano
  W dniu 26.02.2018 o 13:40, Wojtas1986 napisał(a):

W Głogowie jakiś dobry burger albo inna szama?

https://www.facebook.com/BarFuego/ - starówka, koło Lidla, znajdziesz:)

Tutaj polecam i pizze, czy burgery. Dobry lokal.

A i niedawno jadłem burgera z pierwszego FoodTracka w Głogowie:

https://www.facebook.com/szamanszama/

Ale to nie będziesz stał na mrozie i czekał 20 minut.

PS. Co Ty tutaj szukasz w tej dziurze?

Opublikowano
  W dniu 26.02.2018 o 13:11, Orzeszek napisał(a):

niestety nie znam knajpy z ramenem.

:smutas:

 

Ale potwierdze też, że Uki Uki daje radę bardzo

Opublikowano
  W dniu 26.02.2018 o 12:28, Lucek napisał(a):

moja znajoma była już veganka otworzyła ten lokal, dobra szama.

 

Ja byłm  znowu w Haosie w Gdyni, w lutym maja dania kuchni koreańskiej,  wziąłem chrupiące pierozki z wołowina,  gotowane na parze bułeczki z kurczakiem  i smazony ryz z kimchi i jajkiem sadzonym, nawpierdalalem sie jak dziki.

 

28164890_575675276115916_442632224015423

27973197_573818526301591_585542499990289

Opublikowano
  W dniu 26.02.2018 o 16:27, Shen napisał(a):

moja znajoma była już veganka otworzyła ten lokal

 

Barbara? :lapka: 

Opublikowano

pssst *weganka jest takie slowo w języku polskim 

Opublikowano

Skoro już jesteśmy przy kalafiorze i marchwi, to ostatnio miałem przyjemność zawitać do Veganic w Krakowie. Bardzo spoko deal - po burgerze z falafela buraczanego, frytkach z batatów i focacci z grzybami leśnymi byłem najedzony do śniadania dnia kolejnego. Z chęcią obadam jeszcze raz inne pozycje z menusa.

Opublikowano

Też byłam veganicu, w weekend. Sporo się zmieniło od pierwszej wizyty w dniu otwarcia - podają też opcje wege i porcje jakby większe.
Psst, mają fajną ofertę, 3 dania z karty z winem bez limitu 80 zł, ale trzeba wcześniej rezerwować.
Frytki z polenty smakują jak frytki z popcornu (!). Za dwa tygodnie druga wyprawa!

Opublikowano

True, dobry deal tylko właśnie wymagana ta rezerwacja, a wchodziłem praktycznie z ulicy. :lapka:

Opublikowano

W Aioli bylem w wawie na sniadaniu i obiedzie. Ciekawy maja patent z tymi pieczonymi pajdami albo tostami, acz noze tepe i ciezko sie taka krome kroi. Pastrami wyborne, troche jednak calosc psula kwasnosc kiszonej kapusty.

 

W lokalu napier.dala muzyka, glosno, i jest dj ktory nia zawiaduje. Na poczatku mnie to zdziwilo ale dalo to dziwny efekt, gdzie mimo tego ze siedzialo sie blisko obok randomow i generalnie dalo rade slyszec o czym mowia, to po jakims czasie totalnie sie odlaczalo i skupialo na muzyce. Taki "wypelniacz" przestrzeni miedzy stolikami. W momencie kiedy na chwile ustala zapanowala przyjemna cisza ale jednoczesnie sluch mocniej rejestrowal i skupial sie na rozmowach innych. Nie wiem wiec czy to faktycznie tak napier.dala z powodow wyzej czy po prostu ktos stwierdzil, ze jak juz ma placic djowi to niech go bedzie przynajmniej slychac.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.