Skocz do zawartości

Lokale ktore polecacie.

Featured Replies

Opublikowano

nope. Jastrzebia Gora.

Dziura dla tetrykow.

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Wyświetleń 165,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra post będzie dłuższy niż moje standardowe ale na końcu skrócona wersja dla niecierpliwych.   Od poniedziałku do Soboty zaliczyłem kilka lokali w Wrocławiu. Większość z mapki Lucka ale t

  • Jeżeli ktoś będzie w Poznaniu i lubi steki wołowe, to nie może nie odwiedzić Evil Steakhouse. Co tam sie odjaniepawla to ja nawet nie. Mają własne sezonowane mięso (tbone, ribeye, polędwa), całkiem ni

  • BOŻENA CHODŹŻE ZA 10ZŁ TO JA MAM W DOMU CAŁY DZBANEK KAWY

Opublikowano
8 godzin temu, grzybiarz napisał:

@Rudiok No przyznam nieco mi głupio znowu pytać, ale masz coś w swoich mapach kulinarnych, wartego odwiedzenia w Kołobrzegu? Rybę bym zjadł klasycznie jak to nad polskim morzem:)

 

Sorki ziom, ale północny zachód mam pusty na mapie :(

 

Byłem za to teraz w Pozku i oyebauem pysznego schaboszczaka z kością w Schabowym u Dziadka przy rynku :banderas:

 

I w ogóle to w Pozku jest teraz festiwal smaku przez weekend - dużo żarcia z całego świata. Nawet ośmiornica z grilla (pyszna). Do tego dobry chińczyk i bałkańskie burki. 

Opublikowano

Jutro idę do thai orchid, kuchni tajskiej, chociaż laska chce iść do namaste (k. indyjska, ale to raczej odpada bo to sieciówka i już tam się jadło, polecam). A jeszcze znalazła ze tu gesslerowa była w jakimś lokalu, Ryba z ikrą (kuchnia polska). Po(pipi)ane jest to że jak się jest na wyjeździe to od razu szukamy jakiegoś fajnego żarcia:)

ps. Mowa o Kołobrzegu

Edytowane przez grzybiarz

Opublikowano
33 minuty temu, grzybiarz napisał:

Po(pipi)ane jest to że jak się jest na wyjeździe to od razu szukamy jakiegoś fajnego żarcia:)

Czemu to jest niby pojebane?

Opublikowano

Bo dawniej chyba się patrzyło za innymi atrakcjami, a nie jedzenie na pierwszym miejscu :)

Opublikowano

Najpierw to się powinno sprawdzić, czy właściciel kwatery nie ma paralizatora.

Opublikowano

mam tak samo, nowe miejsce = koniecznie jakiś lokal z dobrym żarciem do spróbowania. Zazwyczaj już wcześniej robię rozeznanie gdzie pójdę. 

Nie ma opcji na jakiegoś MC czy KFC. Na dobre jedzonko pieniążków nigdy nie szkoda. 

 

 

@grzybiarz jakie to atrakcje? ku.rwy z roksy oglądałeś jakie w danym mieście stacjonują? To chyba lepiej teraz za żarciem się oglądać?  

Opublikowano

sprawdzam opinie, czytam komentarze. Jak dotąd się nie naciąłem.  

Opublikowano

No najlepsze te od "lokalnych przewodnikow" z 10 postami oceniajacymi na 5 gwiazdek.

Opublikowano

W dobie internetu to chyba nietrudno znaleźć dobrą knajpę w nowym mieście. Przynajmniej ja nie mam problemu.

Opublikowano

Tylko jakie mogą być atrakcje nad morzem dla kogoś 30+? Oceanarium, muzeum figur woskowych, minerałów, klocki lego, kino 5D. To już nie robi wrażenia, a jakaś fajna kuchnia? Jak dobra, to zawsze.

Opublikowano

No a automaty? Wiem, ze teraz wiecej jest mechanicznych ale cos sie zawsze znajdzie.

 

To szukanie knajp z geslerowa i sprawdzanie czy dobrze daja jesc to w sumie tez jakas rozrywka. No i wiadac, ze oplaca sie kanjpom w to wchodzic bo ludzie jednak lgna na jej nazwisko (czego kompletnie nie rozumiem bo ta baba dla mnie to troche taki Ziemba kulinariow).

Opublikowano

Co jak co, ale zjedzenie fląderki w takiej obesranej smażalni przy samym Bałtyku ma jednak swój klimat. Fakt, że płaci się za ryby w takiej dziupli jakby się było w jakieś restauracji Gigi Amarozo, ale w końcu jesteśmy na wywczasie.

 

Opublikowano
21 godzin temu, grzybiarz napisał:

Pisałem, coś zarezerwowalem (ale nie Klarę:/) przelałem hajs paypalem, typ odpisał w mailu żebym zadzwonił, dzwonię i pijany albo Ukrainiec (albo to i to), mówi ze jakaś pomyłka i jednak nie maja wolnych pokoi. Czekałem pare dni na zwrot siana, ładnie się w(pipi)iajac.

W sumie ciężko znaleźć coś przed długim weekendem,  no i padło na Kołobrzeg. 

Zjadłem właśnie Rybę „U Rybickiego”, polecam bo dobra, ale kurła 95 złotych za dwie porcje z frytkami i surówka to trochę sporo :cebula:

4d9c9a85a1260bb33c28f21b0ff752ee.jpg

 

 

Kawalerze piekny, wyhaczylem barek lokalny z zestawem rybka+frytki+surowka i do tego krupnik naladowany miesem i warzywami za uwaga uwaga, 21 zlotych polskich. 

 

wzGfVvK.jpg

 

Da sie jednak nie byc januszem gastronomii tylko wlascicielem poczciwego barku.

Opublikowano

Z pewnoscia, prosto z wedki na gryla trafiła :nosacz3:

Opublikowano

ryba w zestawie obiadowym + krupnik za 21 zł? No omijam takie lokale szerokim łukiem.

Opublikowano

Ryba z polskiego morza? Odważnie.

 

Za to pyszny sandaczyk z pieca na Mazurach? Hmmm :banderas: W ogóle mam wrażenie, że pomimo takiego ogromu ryb słodkowodnych w naszych akwenach, te na nasze talerze ładują nader rzadko.

Opublikowano
9 minut temu, D.B. Cooper napisał:

ryba w zestawie obiadowym + krupnik za 21 zł? No omijam takie lokale szerokim łukiem.

Tez mialem taki zamiar, ale bylo pyszne, surowki swieze, jeszcze nie wykrecilo mi jelit. Dam znac jak będzie sraka.

Opublikowano

Wiem ze te ryby „prosto z porannego połowu” to mit, ale tutaj ryba nie śmierdziała rybą, panierka była chrupiąca, nie tłusta. Widać po prostu ze to produkty lepsze i nie ze starej frytury. Obsługa tez całkiem szybko sobie poradziła, no i potem rachunek cyk 95 zeta:)

Opublikowano

Ja tez sobie zawsze racjonalizuje zly wydatek :glaska:

Opublikowano

Najlepsze sa bary które maja tabliczki w stylu TILAPIA Z NOCNEGO POŁOWU. Prawdziwe złoto. Obecnie jest szansa żeby zjeść świeżą fladre i okonia, oczywiście zależy od wybranego baru. Red jak jesteś w jastrzębiej to dostań sie do Władysławowa do restauracji klipper u golli, tam serwują rybę która sami łowią.

Opublikowano

Nad morzem tylko tuszki a nie jakies filety bo "a za osci to tez se policzo?".

Edytowane przez Mejm

Opublikowano
11 godzin temu, Mejm napisał:

No a automaty? Wiem, ze teraz wiecej jest mechanicznych ale cos sie zawsze znajdzie.

Zero gier arcade typu Metal slug, czy Caddilaci. Zero automatów hazardowych, ale w zamian pełno automatów dla dzieciaków typu „wrzuć kasę a wyleci zabawka”, albo automaty typu „wrzuć złotówkę i popchnij inne złotówki - może wypadną”. Tutaj nie radzę grać, bo widziałem jak typ serwisuje i monety są poprzyklejane - wyciągał takie „bloki” złotówek. Reszta, kilkanaście złotych może realna kasa.

Te automaty co wypadają zabawki, czy helikoptery gdzie się wrzuca dzieciaki, tego jest full. Widać ze dziś na tym idzie zarobić, a nie ja bijatykach 2D ://

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.