Lokale ktore polecacie.

[krupek 15 480]

Zaszedłem dziś do azjatyckiej sieciówki Guty i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Za 33 zł duża porcja dobrego chinola, dobrze doprawiony, czuć było aromatyczne warzywa. Miły akcent, bo ostatnimi czasy żarcie galeriowe to były same zawody.

[wet_willy 2 163]

Siedze sobie dzisiaj w Slaskiej Prohibicji nie ma co gadac najlepszy Zur i Rolada w Polsce ale Gumiklyjzy to moja mama robi tak samo dobre. Teraz czekam na deserek i chyba pekne <3 

[D.B. Cooper 3 062]

Warszawiaki jeśli lubicie kebab w typie Efesa to polecam sprawdzić  Ellegance Restauracja(dziwna nazwa)na woli. Oprócz Baraniny mają też kurczaka. Byłem dzisiaj ludzi full i dużo biorą do łapy. 

Jadłem z ostrym i jednak w Efesie bardziej mi sos smakuje. Mięso rewelacja.

Edytowane 27 kwietnia przez D.B. Cooper

[Rudiok 3 361]

Pany, co tam tera dobrego w Łodzi gdzieś w centrum w okolicach Pietryny zje? Jakieś dobre mięcho albo pizza. 

[Santi 29]

Pany, co tam tera dobrego w Łodzi gdzieś w centrum w okolicach Pietryny zje? Jakieś dobre mięcho albo pizza. 

Pizza w Ferment Pizza & Krany, można iść na OFFa do Drukarni albo do Ato Ramen, Anatewka jak ktoś lubi kuchnię żydowską, a na burgera do Gastromachiny lub Coshise

[Rudiok 3 361]

W dniu 7.06.2024 o 21:59, Santi napisał(a):

Pizza w Ferment Pizza & Krany, można iść na OFFa do Drukarni albo do Ato Ramen, Anatewka jak ktoś lubi kuchnię żydowską, a na burgera do Gastromachiny lub Coshise

 

Późno już było to nie było za bardzo w czym wybierać. Ale trafiłem na perełkę w postaci Little Beirut  Mega niepozorne miejsce w bocznej uliczce, w suterenie, małe, ale to co tam dają to kosmos w gębie. Sami Libańczycy w środku, robią wszystko od podstaw - lawasze, przygotowanie mięsa, do tego oryginalne dodatki jak zioła czy melasa z granatu. Próbowana shawarma i zawijany podpłomyk z mięsem mielonym. Oba sztosy. 

 

A do tego na śniadanko wjechał Montag - porchetta z boczku z sałatą, winegrettem, octem balsamicznym i marynowaną cebulką oraz croque madame z dwoma jajami. Porcje spore, ceny też nie za małe, ale warto. 

 

 

 

[Santi 29]

 
Późno już było to nie było za bardzo w czym wybierać. Ale trafiłem na perełkę w postaci Little Beirut  Mega niepozorne miejsce w bocznej uliczce, w suterenie, małe, ale to co tam dają to kosmos w gębie. Sami Libańczycy w środku, robią wszystko od podstaw - lawasze, przygotowanie mięsa, do tego oryginalne dodatki jak zioła czy melasa z granatu. Próbowana shawarma i zawijany podpłomyk z mięsem mielonym. Oba sztosy. 
 
A do tego na śniadanko wjechał Montag - porchetta z boczku z sałatą, winegrettem, octem balsamicznym i marynowaną cebulką oraz croque madame z dwoma jajami. Porcje spore, ceny też nie za małe, ale warto. 
 

 

 

Nawet nie znałem tego Little Beirut, to muszę kiedyś tam wpaść i wypróbować