Square 8 609 Opublikowano 28 sierpnia 2010 Opublikowano 28 sierpnia 2010 Jeszcze niedawno stawialem na K2, ale na chwile obecna pierwsze miejsce zgarnal SSF IV. Cytuj
gigant84 2 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Platyny w K2 nie wyrwałem, ale uważam, że nie jest taki trudny ten poziom veteran/elite. Radzia można łatwo rozklepać. Wystarczy go miotaczami ognia traktować. Wtedy gdy znika widać płonącą łunę. Wystarczy wtedy napierniczać z giwery i tyle... Beat Zico w WHD nadal pozostaje moim zdaniem najtrudniejszym trofeum i platyna. Cytuj
Sylvan Wielki 4 621 Opublikowano 5 września 2010 Opublikowano 5 września 2010 (edytowane) Nikt nie wspomina o.... Sing Star. Sprawa nie jest łatwa, tym bardziej, że sporo $ trzeba wysupłać na kolejne utwory. Zaliczenie EWJ bez straty zycia też do banalnych czynności nie należy. Ogólnie powoli, lecz sukcesywnie zbliżam się do 16 poziomu. Gier zaliczyłem od groma więc, i nie powiem by któryś z dzbanów był szczególnie wymagający. Inna sprawa, że całkiem sporo gier z mojej kolekcji, ma kilka pucharków, które są niezwykle wymagające. Demon's Souls, jest niebywale czasochłonny, triale w SSFIV wbrew pozorom nie są znowu takie ciężkie, tylko kilka postaci ma obłąkane kombinacie (vide C. Viper), reszta jest relatywnie łatwa dla sprawnego manualnie gracza, jednak, jako całość sprawia oczywiście kłopot. BattleField: Bad Company także jest grą niezwykle wymagającą. Wipeout (Fury) również. Nie sposób bym nie wymienil to trofeum "Dobry samarytanin" w znakomitym Crystal Defenders. I jeszcze jedno, gra która często w tego typu zestawieniach jest pomijana, a niesłusznie, ponieważ jest niebywale wymagająca - Ferrari Challenge: Trofeo Pirelli, mianowicie. Edytowane 5 września 2010 przez Sylvan Wielki Cytuj
mashter 54 Opublikowano 21 września 2010 Opublikowano 21 września 2010 (edytowane) zgadzam się z kolegą wyżej speedruny w Mirorr Edge przypawają o nerwicę i rzucanie padem 11 ciężkich leveli No ja właśnie dziś stuknąłem ostatni speedrun (chapter 9) co w końcu dało mi platynę. Mam tej gry serdecznie dosyć Najtrudniejsza platyna ze wszystkich gier w jakie grałem na PS3, to Wipeout HD. Mega szacun dla ludzi, którzy to zrobili. Hardcorowo jest też ze Super Street Fighterem 4 (trofeum Shining C robiłem miesiąc). Edytowane 30 września 2010 przez mashter Cytuj
sprite 1 788 Opublikowano 22 października 2010 Opublikowano 22 października 2010 COD Classic można na bank wrzucić do tego worka. Przejście gry na Veteranie to istny hardcore Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 22 października 2010 Opublikowano 22 października 2010 Dokładnie. Zacząłem w lipcu pykać. Jestem chyba w 11 chapterze i nie idzie się ruszyć ;D Już sobie odpuściłem. Poza tym napewno GTA IV, God of War 3 - nie jestem wyjadaczem slasherów i przejście tej gry na Tytanie jest dla mnie niewykonalne. 100% Joe Danger. Grałem tylko w to prawie cały lipiec i większość sierpnia. Grało się fajnie ale powoli czasówki i combo wykraczały poza zakres moich umiejętności ;d Cytuj
sprite 1 788 Opublikowano 22 października 2010 Opublikowano 22 października 2010 (edytowane) Dokładnie. Zacząłem w lipcu pykać. Jestem chyba w 11 chapterze i nie idzie się ruszyć ;D Już sobie odpuściłem. A mi się właśnie udało wczoraj przejść ostatnią misję na Veteranie. Nie da się opisać słowami co wtedy czułem Edytowane 22 października 2010 przez sprite Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 22 października 2010 Opublikowano 22 października 2010 (edytowane) Poza tym napewno GTA IV , God of War 3 - nie jestem wyjadaczem slasherów i przejście tej gry na Tytanie jest dla mnie niewykonalne. A co tu jest takiego trudnego ? Edytowane 22 października 2010 przez Square Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 Jest róźnica pomiędzy trudny a czasochłonny A multi z GTA4 zalicza się raczej do tej drugiej kategorii. Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 Dlaczego tylko jedna osoba wspomniała o Ninja Gaiden Sigma 2? Zapewne tylko jedna ze zgromadzonych w nią grała Absolutnie najtrudniejsze trofea - nie dość, że czasochłonne (poszczególne kille broniami/postaciami), to jeszcze wymagające skilla z kosmosu; zaliczenie wszystkich misji co-op wymaga małpiej zręczności, refleksu Max Payne'a, cierpliwości w odnajdywaniu konkretnego sposobu na daną walkę, a na dokładkę jeszcze inteligentnego partnera, który będzie w stanie nam choć trochę pomóc (to chyba najtrudniejsze ). Nie wspominam już o przejściu gry na wszystkich poziomach trudności (4) + ponownym ich ukończeniu, by na każdym poziomie trudności zaliczyć każdy level na rangę Master Ninja. Uff... Cytuj
mashter 54 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 (edytowane) No właśnie szukałem czegoś trudnego po SSF4, Mirror's Edge i Wipeoucie. Teraz te gry wszystkie, to na hardzie są takie jak 10-15 lat temu gry na easy. Poważnie. Przykładowo god of war 3 na hardzie, to kpina. Jedna trudna walka i tyle... Możliwe, że ludzie którzy grają od niedawna i przyzwyczajeni są do tego poziomu trudności mają problemy, ale osoby które pamiętają jeden checkpoint na level jako standard i 3 życia na cała grę wiedzą o czym mówię. Ten Ninja Gaiden 2 sigma, trudniejszy niż jedynka na Xboxa? Edytowane 23 października 2010 przez mashter Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 @Square - akurat w tym przypadku nie ma większej różnicy. Ponad 100h gry w słaby i nudny multiplayer jest trudne. Mi się odechciało multi w GTA po 2 godzinach. No ale skoro dla Ciebie nie jest to wyzwanie więc pewnie masz to zaliczone. Z resztą wszystkie stunt jumpy też do łatwych nie należą. Cytuj
sprite 1 788 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 (edytowane) @ Schab Jak masz problemy z jakąś misją w COD Classic na Veteranie to wal do odpowiedniego działu w trofeach. Na pewno pomogę Edytowane 23 października 2010 przez sprite 1 Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 @Square - akurat w tym przypadku nie ma większej różnicy. Ponad 100h gry w słaby i nudny multiplayer jest trudne. Mi się odechciało multi w GTA po 2 godzinach. No ale skoro dla Ciebie nie jest to wyzwanie więc pewnie masz to zaliczone. Z resztą wszystkie stunt jumpy też do łatwych nie należą. Nie mam tego, bo cale GTA 4 jest dla mnie duzo slabsze niz poprzedniczka, wiec nie chcialo mi sie go masterowac. W multi pogralem 30 minut i mi sie znudzilo. Dodatkowo mialem blad przy jednym pucharku (nie wpadl, a powinien). Ale i tak te trofea nie sa trudne, tylko czasochlonne Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 Ten Ninja Gaiden 2 sigma, trudniejszy niż jedynka na Xboxa? Samo Story na defaultowym poziomie trudności jest podobno łatwiejsza niż NG z Xbota1, ale mamy jeszcze 2 poziomy trudności w górę +masterowanie ich na rangę. Misje co-op są nie-z-tej-ziemi. Na początku zaczyna się niewinnie - ot, rozwal trochę potworków w kolejnych falach, więc przez pierwsze kilka/kilkanaście zadań brniemy w miarę sprawnie (z dobrym partnerem jeszcze lepiej), ale potem mamy chociażby walkę z 3 archfiendami (gdzie każdy z nich był w Story osobnym MegaBossem), 6 ostatnich misji jest prosto z Piekła. Na GameFAQs jeden koleś pisał, że Platyna (czy nawet samo ukończenie misji co-op) zajęła mu 300h. Good luck Cytuj
mashter 54 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 Ty masz ochotę to zrobić? Bo jeśli to jest takie trudne to ja na pewno to zrobię, ale jak mówisz że trzeba dobrego drugiego gracza, to może razem to machniemy jak kupię grę i rozgrzeje się w singlu? Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 (edytowane) Nie, gry się już jakiś czas temu pozbyłem, bo szkoda mi było nerwów i czasu (naprawdę to może zająć kilkaset godzin) dla tych kilku pikselowych pucharków (a NG pożera jednego i drugiego spore ilości; nie bawi mnie też przechodzenie kampanii 8 razy). Platyna w WipEoucie HD jest przy tej grze niczym. jak mówisz że trzeba dobrego drugiego gracza W sumie drugi gracz musi w części trudnych przypadków tylko umieć twirlować, za to pierwszy musi być w tej grze BOGIEM No i jeszcze przy okazji: (...) to machniemy (...) rozgrzeje się w singlu Ta gra uczy pokory, zobaczysz Edytowane 23 października 2010 przez Qjon Cytuj
mashter 54 Opublikowano 23 października 2010 Opublikowano 23 października 2010 Nakręciłeś mnie A co do Wipeouta, to nie patrzysz na to obiektywnie. Ja kombosy w ssf4 wszystkie robię w 2 godziny max, a 99% ludzi męczy to miesiącami. Tak samo ty platynę w Wipeoucie zrobiłbyś pewnie teraz w 1 dzień. Musimy jednak pamiętać, że my jesteśmy bardzo dobrzy AKURAT w te gry, to nasza specjalność, więc nie możemy mówić, że to proste platyny, bo są trudne, po prostu dla nas są znacznie prostsze bo to nasze ulubione gry. Co do Ninja Gaiden, to ja uwielbiam slashery, a jedynkę męczyłem na xboxie strasznie, przechodziłem bossów na całym pasku energii, ale zobaczymy. Od zawsze szukałem czegoś mega mocnego, przy czym usiądę i stwierdzę - nie dam rady. Może w końcu to nastąpi. Słyszałem, że platyna w Demon's Souls jest taka naprawdę hardkorowa, czy może to ktoś potwierdzić, kto zapoznał się z tytułem? Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 24 października 2010 Opublikowano 24 października 2010 (edytowane) Na NG właśnie patrzę obiektywnie, ba, sam myślałem, że jestem nawet trochę w nie dobry (bo przemieliłem NG Sigma 1); no i nawet przeleciałem w miarę bezstresowo kampanię na defaultowym poziomie trudności (na starcie jest tylko Normal i Easy: Warrior i Acolyte), ale to, czego oczekuje od nas co-op jest poza moim wyobrażeniem. Niemniej warto, zmarnujesz mnóstwo czasu, stracisz rodzinę, przyjaciół, pracę i wszystko co dla ciebie ważne, ale jeśli zdobędziesz Platynę będziesz megakozakiem wśród TrofiHunterów Jak szukasz hardkorowej Platyny, to "polecam" FarCry2 Nie dość, że megaczasochłonne multi (nawet nie wiem, czy w ogóle jeszcze żyje), to jeszcze przegięty najwyższy poziom trudności (giniesz po 2,3 strzałach, a że mechanika gry stawia cię co chwila przeciwko kolejnym respawnującym się patrolom/grupom wrogów, to...) Edytowane 24 października 2010 przez Qjon Cytuj
mashter 54 Opublikowano 24 października 2010 Opublikowano 24 października 2010 Widzisz, ja przez trudną platynę rozumiem coś co wymaga mega skilla, a nie że będą musiał 200 godzin biegać i strzelać - to nie dla mnie (zresztą ja nie gram w strzelanki, więc Far Cry odpada tak czy inaczej). Mój znajomy tłumaczył mi jak zrobił platynę w FF13 - 20% skilla, 80% farmowania na mapie ze słoniami i czekanie aż wypadną 2 przedmioty dzięki którym usprawni broń albo zdobędzie kasę. Nie o to mi chodzi. Ja chcę gier, które można zrobić szybko, ale pod warunkiem że się jest naprawdę dobrym. Wipeout , SSf4, Mirror's Edge są tego idealnym przykładem. Szukam teraz czegoś o podobnej strukturze, w sensie trofeów. Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 30 października 2010 Opublikowano 30 października 2010 (edytowane) Słyszałem, że platyna w Demon's Souls jest taka naprawdę hardkorowa, czy może to ktoś potwierdzić, kto zapoznał się z tytułem? Nie - nie jest hardkorow'a. Była na samym początku, przy okazji premiery azjatyckiej wersji, gdzie nie wiadomo było do końca o co chodzi z Tendencjami Świata. Aktualnie jedyny problem może stanowić zdobycie tego gówienka: Jest to rzadki kamień potrzebny do pewnego trofeum. Ale też już nie jest tak tragicznie jak kiedyś - możesz dostać go od innego gracza (sam kamień bądź wykutą z niego broń). Ja zostałem pokonany przez MotorStorm'a... poddałem się - nie dal mnie racer'y Straciłem także na samoocenie przy okazji gry w Eartworm Jim'a HD - niby mój gatunek, ale nie dałem rady wbić tego $#%@ złota... Edytowane 30 października 2010 przez stoodio Cytuj
Czimeq 43 Opublikowano 10 listopada 2010 Opublikowano 10 listopada 2010 (edytowane) ja myślałem, że nie dam rady Batmanowi, ale wystarczy trochę treningu i techniki i teraz platynka w batmanie to dla mnie pikuś za to chyba odpuszczę sobie Resistance 2 i chyba już słynne trofeum "Killing machine" (10k killsów online). po wbiciu 2k wyliczyłem, że musiałbym grać jeszcze ok 80h CZYSTEGO gameplay'u w competetive. oto co zrobili pewni "fani" tej gry po zdobyciu platyny: sam się zastanawiam czy też bym się nie skusił po takim osiągnięciu Edytowane 10 listopada 2010 przez Czimeq Cytuj
zalef88 53 Opublikowano 27 listopada 2010 Opublikowano 27 listopada 2010 Jedna z najtrudniejszych i najbardziej czasochłonnych platyn to na pewno Lost Planet 2. Trzeba grać, grać, grać... Jeśli zrobię komplet pucharków to będzie się czym pochwalić Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.