No ale zakalec by nie wyszedł.

Jest opcja, że ciasto by się wtedy lekko przypaliło.

Grzegorzo, mam kuchenkę dość nową, jest tam pełno funkcji. Tyle, że zawsze mam problem z ustawieniem godziny, a co dopiero jakieś auto-wyłączanie:/

Kurna, to jest ten jedyny raz jak można spojrzeć do instrukcji i nie stracić męskiej dumy

Grzegorzo, mam kuchenkę dość nową, jest tam pełno funkcji. Tyle, że zawsze mam problem z ustawieniem godziny, a co dopiero jakieś auto-wyłączanie:/

 

Bylo tesciowej spytac hehe.

Kurde, zakalec wyszedł. Ciasto przyjarane, ale jednocześnie nieupieczone.

Dopisek:

Laska wpadła na pomysł, by na wierzch blachy położyć folię aluminiową. Zmniejszenie temperatury i włożenie jeszcze na 30 minut. To pomogło, babka w środku się upiekła, a spód nie był jednak zjarany, ale taki dość chrupiący:)

Tyle, że ten przepis znowu jest jakiś do bani. Ja potrzebuję przepisów dla beginnerów, np. w składnikach wymagana była kostka margaryny, ale jeszcze trzeba wysmarować przecież blachę i najpierw jest w przepisie o włożeniu kostki do składników, a potem jeszcze smarowanie blachy i posypanie jej bułką tartą (o tym to w ogóle nie było w składnikach). Zostawiłem kapkę margaryny i nią posmarowałem blachę przez co właśnie zjel.bałem ciasto, bo cześć placka wyszła z foremki, a część została. No i prawie 2 szklanki cukru to za dużo. Muszę te przepisy dostosować do swoich potrzeb, porobić foty i napisać jak dla kompletnego laika.

Edytowane 27 listopada 201410 l przez grzybiarz

No nie ma o tym w składnikach, bo możesz równie dobrze mieć formę silikonową albo papier do pieczenia i wtedy nic nie trzeba smarować. autor przepisu tego nie przewidzi raczej

http://www.pb.pl/4226784,63289,dunkin-donuts-wraca-do-polski
 

Dunkin Donuts wraca do polszy

Wyczuwam hype i prestiż podobny do Starbucks, ceny pewnie też.

Kubek z logo starbucksa w lewej, paczek DD w prawej - tak sie bawi, tak sie bawi, sto-li-ca.

z tego co pamiętam to cena pączka w Polsce jak był DD to płaciłem 3,40 za najprostszego i koło 4,50 wypasionego. Do ceny Briklego pączka 3,50 który jest "na raz" to i tak nie ma startu

Za 3,50 mam trzy lidlowskie pompowane i z czekolada! Nie opyla sie.

za 99groszy kupie czekoladowego donata w piotrze i pawle. co nie zmienia faktu, że powracają marki sprzed lat i będzie wybór większy. wiadomo codziennie tam sie nie będzie jadło (teeeheeee) no ale zawsze jakaś ciekawostka

No raczej. Ja sprobuje, ale poki co nawet w usa te paczki mnie nie zachwycily. Zobaczymy.

Kierwa, te donuty z Lidla to jak gąbka oblana czymś czekoladopodobnym. Mam nadzieję, że to będzie coś lepszego.

Pączki tylko domowe, które aż się lepią od tłuszczu

Te pączki, to będzie to samo co kupisz wszędzie indziej. Płacisz za nazwę. Tak samo te muffiny co są w coffe heaven czy innym starbaksie, to kupisz w każdym lepszym sklepie, gdzie mają własne stoisko z wypiekami za cenę 3-4 razy mniejszą. No, ale co ja mogę wiedzieć... 

z tego co pamiętam to cena pączka w Polsce jak był DD to płaciłem 3,40 za najprostszego i koło 4,50 wypasionego. Do ceny Briklego pączka 3,50 który jest "na raz" to i tak nie ma startu

 

Na pewno pomoga ci w diecie

 

alez bedzie efekt

Przyjaciolka zrobiła mi tort na urodziny, petarda

Chyba juz nie jestes na redukcji.

Są borówki więc zdrowo.

 

Jezu ale bym w to całym ryjem zanurkował.

32 minuty temu, Mejm napisał:

Chyba juz nie jestes na redukcji.

siłownie zamkniete, koniec zdrowego trybu życia

taka przyjaciólka to skarb

taki mi zrobiła dla dziewczyny, bo lubi pandy.