Shago 3 569 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 (edytowane) Nie znalazlem podobnego tematu, wiec go zakladam . Kazdy wie, ze sa gry bardziej i mniej doskonale. Ale na bank nie ma gry, ktora nie posiadala by zadnych bugow . Moze ja zaczne a). Driver (PSX) - tutaj liczba bugow byla ogromna, jak np. auta wylatujace ponad poziom dachow wiezowcow !. Raz mi sie zdarzylo podczas misji uderzyc w budnek... i wjechac do srodka . Za chiny ludowe nie dalo sie potem z tego wyjechac . b) Gran Turismo 2 - Kazdy pamieta jaka tam byla fizyka jazdy . Przy wiekszych predkosciach dalo sie pokonywac niektore zakrety bez zadnego hamowania. Pamietam jak dzis, gdy podczas jazdy na torze bodajrze San Franciso przy pokonywaniu zakretu wlasnie w ten sposob, polowa mojego samochodu wyskoczyla poza tor i dalo sie widziec dookola niekonczaca sie biala przestrzen c) Gears of War (cos nowszego ) - Walka z Raamem. Kazdy kto gral, wie ze ta walka do latwych nie nalezy . Mnie sie przydarzylo cos zabawnego - Raam zaklinowal sie przy jednej z oslon gdzies na srodku pociagu, i nie moc sie uwolnic staral sie wypuszczac w moja strone nietoperze . Jednak jakas niewidoczna sciana powodowala, ze te nietoperki rowniez sie blokowaly, przez co Raam przez krotka chwile pozostawal bez jakiejkolwiek oslony . Oczywiscie do konca walki nie udalo mu sie uwolnic z niewidzialnych sidel ;]. Jak macie jakies ciekawe historie, to walcie smialo Edytowane 23 marca 2009 przez Shagohad Cytuj
White 23 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 No ja nie zapomnę bugu (buga?) z Prince of Persia: Warrior Within, kiedy to pod sam koniec gry przestaje działać teleport do ostatniego bossa- trzeba zaczynać od początku. Szkoda, bo gra była naprawdę świetna, ale pełna bugów. W Killzone też jest podobny bug pod koniec gry gdy gra się Luger- jest problem by wejść na drabinę. Za takie coś powinno się zwalniać beta-testerów. ;] Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 No ja nie zapomnę bugu (buga?) z Prince of Persia: Warrior Within, kiedy to pod sam koniec gry przestaje działać teleport do ostatniego bossa- trzeba zaczynać od początku. Szkoda, bo gra była naprawdę świetna, ale pełna bugów. W Killzone też jest podobny bug pod koniec gry gdy gra się Luger- jest problem by wejść na drabinę. Za takie coś powinno się zwalniać beta-testerów. ;] Miałem ten problem z Księciem, musiałem zaczynać od nowa. Nie wiem, jakim cudem to kontrolę przeszło . Cytuj
teddy 6 887 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Z ostatnich bugów to Kazdan Paratus w Force Unleashed wpadł w gruz i się tam zaklinował wierzgając jak mucha potraktowana muchozolem. Sporo bugów ma również Left 4 Dead, blokowanie drzwi wózkami widłowymi, przenikanie hunterem przez zamknięta drzwi, glitchowanie tanka, podwójne melee, używanie CKM-u do dostania się na dach samolotu, chociaż część została chyba ostatnio wyeliminowana. Ale król bugów może być tylko jeden: Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 W misji GTA IV gdy musimy zabić dilera narkotyków,jest jego mieszkanie do gdy skoczymy za kanapę Nico zacznie się wywracać i tracić życie. W GTA IV gdy wjedziemy samochodem pod koła samolotu,nasz pojazd pojawi na pewien czas w otchłani. Cytuj
Action 1 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Ale król bugów może być tylko jeden: Porównaj do tego: Cytuj
Finch 1 Opublikowano 9 kwietnia 2009 Opublikowano 9 kwietnia 2009 The Force Unleashed na PS2... pierwsza misja z Generałem Dwa razy "zaklinowałem się" w ścianie w jednym z przejść. Obracając postać w drugą stronę możemy podziwiać bezkresny kosmos i toczącą się bitwę;p Cytuj
Q-Jot 321 Opublikowano 1 maja 2009 Opublikowano 1 maja 2009 Nie wiem czy to bug ,ale jednoznacznie mnie odtrąciło to od gry ,na tyle ,że nie chce mi się jej kończyć .Viking na X360 ,gość przeskakuje nad płotem za każdym razem jak się obok niego przejdzie .Tyle ,że czasami te płoty są poumieszczane blisko przepaści i po męczącej walce z setką przeciwników przebiegając obok płotu nasz idiota przeskakuje ,skacząc w przepaść i ginie .Tyle razy mi sie to zdarzyło ,że mam dosyć tej gry . Cytuj
Shago 3 569 Opublikowano 20 maja 2009 Autor Opublikowano 20 maja 2009 Ale król bugów może być tylko jeden: Porównaj do tego: Nie bardzo pojmuje, jak takie gry maja prawo ujrzec swiatlo dzienne... :crazy: :zgon: :o Cytuj
KainGorn 2 Opublikowano 22 maja 2009 Opublikowano 22 maja 2009 Praktycznie cały Gothic3 to jeden wielki bug. Doświadczyłem ich tam tyle że po kilku dniach od kompa uciekłem z krzykiem. Niekiedy podczas questu gdy szedłem za npc'em który prowadził mnie do jakiejś lokacji nagle wbiegał w lodowiec i znikał, po 10 minutach tułaczki npc'ek nagle spadł z nieba... no cóż... Dobre były też sępy na pustyni które po prostu stały... stały na pustyni, no według twórców miały chyba latać, dawać jakiekolwiek oznaki życia... ale chyba się pomyliłem bo nawet po machnięciu mieczem i zabiciu ich(dawały 10 expa) pozostawały w tej samej pozycji, tylko miały 0 hp. Strzały prześwitujące przez cielsko potwora, strzelasz sobie elegancko skradając się w jakimś lesie, strzelasz do zwierzyny a tu strzała przelatuje przez jej np.głowę (dobitnie widać że strzała była dobrze skierowana i powinna zostać w ciele mobka) Podczas walki z 4 orcami tylko 1 potrafił się poruszać, inne wyjęły bronie i sobie stali dopóki ich raz nie uderzyłem Nie będę pisał już więcej bo jest tego cała masa;p Gothic'a 3 kupiłem podczas premiery , może i były jakieś patche ulepszające rozgrywkę, poprawiające błędy ale z tego co czytałem w necie to niewiele pomagały, tak naprawdę to nawet ten nowy dodatek do Gothic'a 3 ma już taką samą opinię jak zwykły. Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 22 maja 2009 Opublikowano 22 maja 2009 (edytowane) mnie z wszystkich rozwaliła na kawałki akcja jak w Enter the Matrix weszłam w ściane (z podskokiem) i nie wyszłam, w drzwi też nie jeden raz Edytowane 22 maja 2009 przez ogicool Cytuj
triboy 979 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 W Saint's Row 2 trafiłem już dwa razy na pewną sytuację. Dodam, że jest to w sumie początek gry (może 10-15 misja). A sprawa wygląda tak: po zaliczeniu jakiejś misji, leci filmik kończący. Po filmiku przejmujemy kontrole nad postacią i gramy dalej. Mnie natomiast dwa razy przeniosło do wnętrza jakiegoś budynku, można sobie pobiegać po pomieszczeniu, z którego nie możemy się jednak wydostać. Jedyny ratunek to load game. Cytuj
Istance 0 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 (edytowane) Alone in the Dark - przede wszystkim jazda samochodem po mieście. Wpieniały mnie te liczne bugi, na których auto odbijało się od lamp, tudzież zwykły krawężnik urywał dach. W TR: Underworld również było sporo bugów.. Edytowane 17 czerwca 2009 przez Istance Cytuj
konrado0905 7 Opublikowano 18 czerwca 2009 Opublikowano 18 czerwca 2009 (edytowane) Dead Space - otwieram drzwi do jednego z pomieszczeń i nic nie widzę. Mówię pewnie za(pipi)iście ciemno jest bo to była konkretna czerń. Przechodzę i zapadam się pod mapę i zaczynam spadać Mapa się nie doładowała ;P Edytowane 18 czerwca 2009 przez konrado0905 Cytuj
Krakers 4 Opublikowano 7 lipca 2009 Opublikowano 7 lipca 2009 Assasin's Creed - kupiłem ostatnio używaną wersję, bo nigdy w to nie grałem i jestem przerażony. W tej grze jest bug na bugu - po 10 minutach gry zaklinowałem się w ścianie. Jak człowiek kupuje konsolę za 2300zł to ma prawo wymagać, żeby gry chodziły normalnie co nie? ;p Tekken 4 - wychodzenie z areny, justframe Jina i kupa innych bzdur Tekken 5 - infinite combo Steve'a - jak to do cholery przeszło przez betatesty? Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 7 lipca 2009 Opublikowano 7 lipca 2009 kilka bugow/glitchy ktore znalazlem w grach: beowulf - bioshock - http://www.youtube.com/watch?v=_ovbc2gZyGc...re=channel_page zelda ww - burnout 3 - Cytuj
Gość ChOomik Opublikowano 11 lipca 2009 Opublikowano 11 lipca 2009 ostatnio grając w demo Fight Night Round 4 spotkał mnie uroczo brzmiący black nigga face bug na twarzach zawodników nie doczytały się tekstury, w efekcie czego wyglądali jakby wysmarowali sobie gęby pastą do butów. link Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 16 lipca 2009 Opublikowano 16 lipca 2009 Assasin's Creed - kupiłem ostatnio używaną wersję, bo nigdy w to nie grałem i jestem przerażony. W tej grze jest bug na bugu - po 10 minutach gry zaklinowałem się w ścianie. Jak człowiek kupuje konsolę za 2300zł to ma prawo wymagać, żeby gry chodziły normalnie co nie? ;p To Ty chyba kupujesz konsole ze złota. Producent konsoli nie ma nic do bugów w grze. Cytuj
Faith 0 Opublikowano 19 sierpnia 2009 Opublikowano 19 sierpnia 2009 Ja na potkałem buga w NFS Most Wanted (PS2) Jak dachowałem na kolczatce to i tak mi opony przebiło a jak myślałem że mnie postawi z "nowymi" to bez szans "BUSTED" i musiałem bulić... ogólnie bug zaskoczył mnie dopiero 2 razy... i mam nadzieje ze juz mnie nie spotka... i jeszcze w ściane naprzeciw pierwszej kryjówki możemy czescią auta wjechać (nie zawsze) :lol3: Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Alone in the Dark: Inferno - w grze pojawia się kilkakrotnie motyw z wciągającą ciemną wodą, bardzo często z powodu błędów woda i tak mnie wciągała, pomimo, że rzucałem "świetliki" i non stop używałem latarki, za którymś tam podejściem się udało. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Cała masa gier ma bugi. Z tych, w których ja siedzę, to zdecydowanie Ninja Gaiden II. Można się czepiać wielu rzeczy, ale nabijanie chorych ilości punktów przy zerowym stężeniu emocji to raz. Dwa - kolesie napierający na ścianę, kiedy Ryu stoi po drugie stronie, glitche na niektórych bossów...no jest tego trochę. Cytuj
Kazuo 134 Opublikowano 14 października 2009 Opublikowano 14 października 2009 Ostatnio zacząłem grać w drugą część Headhuntera i spotkałem się z pewnym bugiem przez który myślałem, że mi żyłka pierdząca pęknie. Otóż cały gameplay opiera się tutaj na błądzeniu po niemalże identycznych korytarzach i znajdowaniu kart do terminali (czasem zdejmie się jakiegoś przeciwnika), a że lokacje są dość spore to momentami trochę tego błądzenia jest. No i w pewnym momencie zaciąłem się jak ostatnia fujara nie mogąc znaleźć karty do kolejnego terminala. Jako że nie toleruję solucji to łaziłem tak z 4 godziny próbując znaleźć rozwiązanie. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to może być jakiś błąd gry, więc odpaliłem level od nowa i jak się okazało to był bug. Po prostu ta cholerna karta nie pojawiła tam gdzie powinna. Zmarnowałem w ten sposób pół dnia. Jaki z tego wniosek? Zamaskowane bugi są wku*wiające. Cytuj
Scatebra 7 Opublikowano 27 października 2009 Opublikowano 27 października 2009 Haha, co do bugów to GoW2 przodują. Mam nawet 3 przykłady, które po prostu musiałam uwiecznić;p: 1. Podczas hordy Ticker zawisł w przejściu:). Był nieruchomy dokładnie tak jak na zdjęciu. Jedyne co robił, to piszczał jak zwykle;p. 2. Niedawno było w Stanach święto pracy i twórcy GoW poza podwójnymi punktami zaserwowali nam również całą masę Sire'ów w 10. fali hordy(a może we wszystkich? już nie pamiętam;p). W każdym razie kosiliśmy sobie je ze schodów tej dużej platformy na mapie Nowhere. U mnie co jakiś czas zawisała w powietrzu ręka Sire'a i trzęsła się jak galareta. I wyglądało to tak: 3. W ostatniej hordzie pojawiają się Beast Riders. Pod koniec zostawała nam jedna postać, ale jakoś nikt się nie zjawiał. Zaczęliśmy biegać po mapie aż w końcu go znaleźliśmy:). BR na niewidzialnym kiblu. Trafiliśmy na tego buga już dobrych parę razy;p. Znaleźliśmy BR: Zrobiliśmy tak: i tak: Tyle o Gearsach choć pamiętam, że w multi czasem można było zajrzeć pod plansze;p. The Maw: Wszystkie poziomy przeszły gładko ale w przedostatnim(chyba), gdzie trzeba było sterować pędzącym Maw trafiał mi się bug chyba ze trzy razy i uniemożliwiał zebranie wszystkich różowych stworków. W ogóle sterowanie w tym poziomie przedstawiało najniższy poziom grywalności(jeśli chodzi o wstawki z kierowaniem Maw) zupełnie jakby ktoś inny go tworzył. Jeśli nie nakierowało się Maw żeby biegł środkiem wąwozów i "wjechało" się nim na ścianę ten biegł wciąż przed siebie i nie było żadnej możliwości, żeby go przekierowac w inną stronę. Po prostu trzeba było zacząć level od początku. Masakra. Chyba nikt nie dał tgo poziomu testerom, bo innego wytłumaczenia nie widzę. A tu taki bonus: Może to nie są bugi, ale te fotki pokazują, jakie śmieszne rzeczy potrafi zrobić(zupełnie przypadkiem) fizyka w grze: Moje fotki z AoT: Bioshock: http://www.youtube.com/watch?v=PS2KA92_JrA i Przypomniało mi się jeszcze jak kiedyś mój chłopak grał w Obliviona i chciałam zobaczyć jaką zrobił twarz swojemu orkowi. Niestety ten miał hełm więc musiał go zdjąć. Niefortunnie stał na skraju małego jeziorka i kiedy hełm spadł na ziemię to potoczył się do wody i trzeba było załadować grę jeszcze raz;p. Cytuj
Shago 3 569 Opublikowano 15 listopada 2009 Autor Opublikowano 15 listopada 2009 Czasem Szapaku fajnie sie zakreci, podczas komentowania we Fifie 10 . "Piastkowanie uchronilo przed strata gola !", podczas gdy bramkarz spokojnie zlapal pilke . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.