No ale to nie wiadomo czy czerwiec, czy lipiec. Napisane jest w najbliższych tygodniach...

Może być nawet listopad, znając opóźnienia Cenegi.

Nie będę kupował "niekompletnej" wersji MAXA

 

A co do daty wydania patchu:

 

Wersja polska Max Payne`a powstawała przy pełnej współpracy z firmą Rockstar, równolegle z innymi językami, w czasie produkcji gry. Teraz są jeszcze ostatnie szlify robione, stąd opóźnienie, nie mniej łatka trafi do graczy prędzej niż spodziewają się tego wszyscy pesymiści.

Ojej, a co mieli napisać? Łatka do Borderlands pojawiła się z jakimś 4-miesięcznym opóźnieniem, do Bioshocka 2 też parę miechów. To jest Cenega, równie dobrze ta polonizacja może się pojawić za tydzień jak i na Święta Bożego Narodzenia.

Porownanie wersji konsolowych, tylko grafika, ani slowa o framerate:

http://www.lensoftruth.com/head2head-max-payne-3-screenshot-comparison/

Super, dzieki za porownanie. Kamien z serca, wygladaja praktycznie tak samo.

 

Tutaj znalazlem jeszcze porownanie wideo, nie ogladalem go calego z uwagi na spoilery tylko skrawki gamepayu.

 

Porownanie wersji konsolowych, tylko grafika, ani slowa o framerate:

http://www.lensoftru...hot-comparison/

 

To jest porównanie z samych wstawek.

Podaliby czy nie ma spadków frameratu. Wygląda identiko więc jeżeli płynnie i tu i tu to biorę na 360 - nie ma jak dobre spusty w strzelance. Ale poczekam na polskie napisy - tyle gier do ogrania, akurat będzie tańszy i w PL. Pamiętam te czasy maxa na PC i wooow ale czadzior był wtedy. Mocny klimat będzie to lubię. Pozdrawiam

Powiem wam panowie ze na te gre bylem napalony jak oczy kobry na bigos, ale po wejsciu na ps3trophies zrazila mnie lista tematow o zacinaniu sie gry, niekiedy problemy z glosem nawet. Poczekam na kilka latek i wtedy pasuje kupic bo aktualna kondycja to jednak nie to. Pozostaje miec nadzieje ze szybko sie uwiną

Powiem wam panowie ze na te gre bylem napalony jak oczy kobry na bigos, ale po wejsciu na ps3trophies zrazila mnie lista tematow o zacinaniu sie gry, niekiedy problemy z głosem nawet. Poczekam na kilka latek i wtedy pasuje kupic bo aktualna kondycja to jednak nie to. Pozostaje miec nadzieje ze szybko sie uwiną

sranie w banie. na tym forum jest masa debilnych dzieci z hameryki dla których to, że gra jest zbyt trudna oznacza 'glitch' jedyny problem, o którym czytałem tu i siam, to sprawa głosów w cutscenkach. faktem jest jednak, że od R* wymaga się trochę więcej i nie powinno być narzekania na jakikolwiek element gry.

+1 za pocieszenie zeby sie nie sugerowac opiniami. W sumie na mysl przychodzi Uncharted 3 gdzie rowniez na tym forum po wyjsciu posypaly sie slowa "frozen" i "glitch" so come on who cares U mnie chodzilo dobrze wiec mam nadzieje ze i Max nie zawiedzie. Dzieki przyjacielu

Czlowieku wez sie nie przejmuj.

 

Ja od dawna wyrabiam opinie na podstawie wlasnych doswiadczen badz opinii osob ktore znam i wiem, ze jezeli im nie pasuje to mnie moze tez nie pasowac, ale to tez nie jest do konca powiedziane. O Skyrimie sie naczytalem basni i bajek i dopiero to co zobaczylem moglo zweryfikowac rzeczywistosc.

 

Pamietaj ze z wielkim hajpem idzie rowniez rownie wielki hejting. To idzie ze soba w parze

 

O techniczna strone Maxa obawialem sie odnosnie wersji PS3 w jakiej bedzie rozdzialce i jak bedzie wygladac obok wersji X360. Od wczoraj spie spokojnie, ale pozostaje jeszcze framerate.

U mnie tak samo, właśnie ściągam snajperskie wyzwania. Co do minusów Maxa trzeciego, zastanawia mnie tylko jedno - przeciwnicy przyjmujący na klatę całe magazynki. Nienawidzę tego. Myślałem że to wymysły amerykańskich graczy, którzy z całym szacunkiem grają gorzej od nas. Ale na Gamezilla recenzent też na to narzeka. No ale i tak wszystko będzie jasne jak sami jutro zagramy.

Kogo to obchodzi, że status zamówienia wam się zmienił... Macie do tego inny temat http://www.psxextreme.info/topic/83388-gry-na-premiere-gdzie-dostac/page__st__1980

U mnie tak samo, właśnie ściągam snajperskie wyzwania. Co do minusów Maxa trzeciego, zastanawia mnie tylko jedno - przeciwnicy przyjmujący na klatę całe magazynki. Nienawidzę tego. Myślałem że to wymysły amerykańskich graczy, którzy z całym szacunkiem grają gorzej od nas. Ale na Gamezilla recenzent też na to narzeka. No ale i tak wszystko będzie jasne jak sami jutro zagramy.

 

Jestem pod koniec pierwszego aktu i też zauważyłem to dość dziwne rozwiązanie. Gram na Hardzie (najwyższy możliwy poziom przy pierwszym podejściu - potem są jeszcze dwa) i czasem jest tak, że strzelam do gościa serią z karabinu maszynowego, on się przewraca po czym wstaje i dalej strzela. A czasem jest tak, że trafię dwa razy w nogę (z tej samej broni i mniej więcej tej samej odległości) i przeciwnik jest martwy. Nie wiem od czego to zależy. Nie jest oczywiście tak, że walisz całym magazynkiem i przeciwnicy nadal żyją, ale mam wrażenie, że zależy w jakie miejsce ciała trafiasz, tyle potrzebujesz nabojów (broń oczywiście też ma znaczenie).

 

Dlatego ja staram się sadzić headshoty, 100% skuteczne ;-)

W sumie to w poprzednich częściach też tak było, że przeciwnicy w późniejszych chapterach przyjmowali masę pocisków na klatę. Ta seria tak już ma, wtedy nikt na to nie narzekał, a teraz wszyscy przyzwyczajeni do codów są zniesmaczeni, bo przeciwnicy są za silni. Ja na ten cały szum patrzę trochę z przymrużeniem oka, w końcu MP3 dostaje w przeważającej większości oceny w okolicach 9/10, a ludzie emocjonują się, jakby to był jakiś crap i rockstar dało dupy - "nie kupię teraz, odwołuję preordera", plisssss...

U mnie tak samo, właśnie ściągam snajperskie wyzwania. Co do minusów Maxa trzeciego, zastanawia mnie tylko jedno - przeciwnicy przyjmujący na klatę całe magazynki. Nienawidzę tego. Myślałem że to wymysły amerykańskich graczy, którzy z całym szacunkiem grają gorzej od nas. Ale na Gamezilla recenzent też na to narzeka. No ale i tak wszystko będzie jasne jak sami jutro zagramy.

 

Jestem pod koniec pierwszego aktu i też zauważyłem to dość dziwne rozwiązanie. Gram na Hardzie (najwyższy możliwy poziom przy pierwszym podejściu - potem są jeszcze dwa) i czasem jest tak, że strzelam do gościa serią z karabinu maszynowego, on się przewraca po czym wstaje i dalej strzela. A czasem jest tak, że trafię dwa razy w nogę (z tej samej broni i mniej więcej tej samej odległości) i przeciwnik jest martwy. Nie wiem od czego to zależy. Nie jest oczywiście tak, że walisz całym magazynkiem i przeciwnicy nadal żyją, ale mam wrażenie, że zależy w jakie miejsce ciała trafiasz, tyle potrzebujesz nabojów (broń oczywiście też ma znaczenie).

 

Dlatego ja staram się sadzić headshoty, 100% skuteczne ;-)

Po prostu musiales jedna z tych 2och kul w noge, trafic prosto w tetnice udowa i koles sie momentalnie wykrwawil

drodzy forumkowicze.

tak dla przypomnienia do spraw typu "gdzie kupić" jest osobny temat i tam należy zadawać takie pytania.

do tej pory posty typu "uu, już mi wysłali, fuuu u mnie bez zmian, yeeeey status mi zmienili" itd były usuwane. od tego posta wzwyż będą nie tylko usuwane ale i nagradzane.

to jest temat o grze więc proszę pisać o samej grze bez zbędnego śmiecenia.

U mnie tak samo, właśnie ściągam snajperskie wyzwania. Co do minusów Maxa trzeciego, zastanawia mnie tylko jedno - przeciwnicy przyjmujący na klatę całe magazynki. Nienawidzę tego. Myślałem że to wymysły amerykańskich graczy, którzy z całym szacunkiem grają gorzej od nas. Ale na Gamezilla recenzent też na to narzeka. No ale i tak wszystko będzie jasne jak sami jutro zagramy.

Ty mowisz o singlu czy multi? Bo jak ktos gra na autoaimie(jak ten kolo na gamezilla) w Multi to masz tam zwiekszone HP

Na free aim jedej strzal w glowe i do piachu.

Jestem pod koniec pierwszego aktu i też zauważyłem to dość dziwne rozwiązanie. Gram na Hardzie (najwyższy możliwy poziom przy pierwszym podejściu - potem są jeszcze dwa) i czasem jest tak, że strzelam do gościa serią z karabinu maszynowego, on się przewraca po czym wstaje i dalej strzela. A czasem jest tak, że trafię dwa razy w nogę (z tej samej broni i mniej więcej tej samej odległości) i przeciwnik jest martwy. Nie wiem od czego to zależy. Nie jest oczywiście tak, że walisz całym magazynkiem i przeciwnicy nadal żyją, ale mam wrażenie, że zależy w jakie miejsce ciała trafiasz, tyle potrzebujesz nabojów (broń oczywiście też ma znaczenie).

 

Dlatego ja staram się sadzić headshoty, 100% skuteczne ;-)

 

Lothronik a napisz ten hard, faktyczne jest taki trudny-daje popalić?

Chcę na nim zacząć z drugiej strony z tego co poczytałem, nie chcę rzucać (pipi)ami już przy pierszym przejściu.

 

Btw Rockstar daje tipy można się dowiedzieć, że 2 ostatnie poziomy trudności odblokowują się dopiero po zaliczeniu hard.

 

http://www.rockstarg...-in-max-pa.html

http://www.rockstarg...n-max-payn.html

 

Ciekawe czy trofea za niższe poziomy wpadają.

Edytowane 17 maja 201212 l przez SłupekPL

Przeczytałem reckę na gamezilli i niestety w minusach podają to, co mnie w grach irytuje najbardziej. Czyli towarzysząca nam postać, która ma niby pomagać, a tak naprawdę w tych fragmentach jest największym problemem. Oj coś czuję, że na wyższych poziomach trudności to będą najgorsze momenty w grze. ;]

Lothronik a napisz ten hard, faktyczne jest taki trudny-daje popalić?

Chcę na nim zacząć z drugiej strony z tego co poczytałem, nie chcę rzucać (pipi)ami już przy pierszym przejściu.

 

Najpierw chciałem zagrać na normalu, ale w grze była informacja, że dwa ostatnie poziomy trudności odblokowują się tylko za przejście na hardzie - nie miałem więc wyjścia ;P

 

Czy hard jest ciężki? Łatwo nie jest, bo wiadomo - życie się nie regeneruje i możliwe jest granie tylko z manualnym celowaniem, co dla mnie akurat nie jest problemem. Życie schodzi szybko, ale po każdej większej strzelaninie można znaleźć z jeden/dwa painkillery, które są taką optymalną ilością. Oczywiście, wszystko zależy od odpowiedniego korzystania z bullet-time oraz krycia, choć akurat przeciwnicy chętnie się zbliżają, więc nie ma co długo czekać z egzekucją. Na chwilę obecną przeszedłem cztery chaptery - zajęło mi to ok. trzech godzin (lubię zaglądać w każdy kąt), zginąłem może z piętnaście razy i wskoczyła mi odznaka za 50 zjedzonych leków. Frustracji w każdym razie nie ma - śmiało możesz zaczynać na hardzie. Po śmierci odradzasz się w ostatnim checkpoincie z taką ilością painkillerów, jaką miałeś w momencie zapisu; poza tym, opcja Last Man Standing (czyli jeśli ktoś poślę w Twoim kierunku śmiertelną kulkę, masz jeszcze kilka sekund na wyeliminowanie go - jeśli to się uda, wracasz do 'świata żywych'; oczywiście trzeba posiadać chociaż jeden painkiller) nie raz ratuje dupsko.

 

A jeśli chodzi o trofea za poziomy trudności - raczej tak, bo w innym wypadku trzeba byłoby przejść grę cztery razy (trofika nie ma tylko za easy).

 

Dzięki za szczegółową odpowiedź (dam plusika jak tylko limit mi się odnowi).

 

Btw też nie cierpię tego o czym Zwyrol pisze, niańczenie postaci która w(pipi)ia - faktycznie może być hc.

A na normalu się zdrowie rgeneruje i jest auto aim?

A ja lubię robić za niańkę. Czy to w Manhuncie czy RE4. Szczypta hardcoru nikomu nie zaszkodzi

 

Ty mowisz o singlu czy multi? Bo jak ktos gra na autoaimie(jak ten kolo na gamezilla) w Multi to masz tam zwiekszone HP

Na free aim jedej strzal w glowe i do piachu.

O singlu. Po prostu trzeba będzie walić headshoty i nie szaleć.