Max Payne 3 PS3

[mr_pepeush 96]

najwiekszym bugiem dla mnie jest takie odpalenie sie akcji z oddaniem strzalu do raniacego nas "smiertelnie" przeciwnika, ze niemozliwym jest zrewanzowanie mu sie tym samym, bo zaslania go sciana, slupek, drzwi czy komputer... :confused: to jest tragedia i tego najbardziej balbym sie przy koniecznosci przejscia gry "na raz" bez zgona.

 

bug na blok trafil mi sie na razie tylko raz, przy kucnieciu za oslona w dokach. nieladnie, jesli teraz jest to norma. to krytyczny blad i jesli wystepuje z taka czestotliwoscia, to R* nalezy sie karny qtas za te akcje, a jeszcze wieksza pyta powinna pojsc w twarz kazdego rockstarowicza, jesli ten bug wpuscili do kodu przez patch.

 

wlasnie zakonczylem zadanie z informatykiem. ale ta gra jest trudna

 

 

aha, rozumiem, ze tryb zrecznosciowy to ta nowojorska minuta - czy po przejsciu fabuly i zebraniu giwer w tym trybie tez bede juz mial gold guny syckie?

Edytowane 27 października 2012 przez mr_pepeush

[KillMiki 2]

Szczerze mówiąc New York Hardcore jest strasznie łatwy, obawiałem się go, ale wystarczył poradnik z lokacjami PayneKillerów i w prawie każdym Chapterze po max pigułek. Oczywiście za pierwszym razem ukończyłem go żadnego Buga nie spotkałem na szczęście ani Freeza.

[mr_pepeush 96]

widze ze poprzedniego posta ladnie mi zdublowalo - mialem cos tylko dopisac przy edycji, a tu dubel... pozniej poprawie z kompa,, na komorce ciezko

 

pochwalilem, ze gra tylko raz freezowala. no i masz: po uruchomieniu alarmu zszedlem do atrium, pojawil sie gosc z big gunem i:

a) maxio blokuje sie co chwila... mysle ze z 30 zwiech juz lekko zaliczylem

b) albo jestem picza, albo nie da sie zabic big guna... nic nie dziala

[grabipl 150]

Jeśli będziesz miał tak non stop to polecam reinstalowac gre i nie pobierać patcha, ja tak gram i narazie nie mam buga ze zblokowanym Maxem, jedynymi minusami są brak polskiej wersji językowej i nie działający save z wersji zpatchowanej. Istnieje też opcja, że poczekasz aż Rockstar załata najnowszą łatke:)

[KillMiki 2]

Oj grają, grają Szczególnie w ten weekend, bo jest Triple Exp Ale fakt na mapkach z DLC nikt nie gra, a tu kolejny dodatek wychodzi. Najbardziej w multi smuci fakt, że wszyscy na prostym celowaniu grają zamiast na swobodnym ;/

[Kalinho_PL 334]

Oj grają, grają Szczególnie w ten weekend, bo jest Triple Exp Ale fakt na mapkach z DLC nikt nie gra, a tu kolejny dodatek wychodzi. Najbardziej w multi smuci fakt, że wszyscy na prostym celowaniu grają zamiast na swobodnym ;/

ja gram na free aim, bo inaczej nie widzę sensu w to grać, i jest bieda z ludźmi. Dzięki za cynk o triple xp. Ide zaraz nabijać ten 5 lvl.

[mr_pepeush 96]

o FCK! to moze i ja powalcze, zeby zobaczyc, czy jest sens isc po 50 lvl ja jestem bardzo nieonline'owy...

zagralem 1 mecz i na razie wyglada to biednie... smutno i pusto na tych mapach jak kiedys w Joint Operations

[MEVEK 3 618]

Oj grają, grają Szczególnie w ten weekend, bo jest Triple Exp

 

za moich czasów, jak grałem jeszcze w Max'a nie było takich rarytasów.. co najwyżej x2 XP, a tu proszę...

przy moich wiatrach (a nie jestem wyjadaczem strzelanek) to min. 10 lvl do przodu.

do dzieła!!!

Edytowane 27 października 2012 przez 4 mE

[KillMiki 2]

Ja jak zacząłem wczoraj od 29 to już dzisiaj mam 42 lvl Tym bardziej, że platynka to kwestia przejścia Starego Wyjadacza Mnie osobiście multi się podoba, wszystkie opcje, tryby są okej i tak naprawdę nie wiem czemu tak mało ludzi na serwerach. Można się umówić na jakiś wspólny meczyk

Edytowane 27 października 2012 przez KillMiki

[mr_pepeush 96]

taaak... wlasnie dzieki maksiowi przypomnialem sobie dlaczego tak nie lubie wspolczesnych multiplayerow.

 

dajesz graczom system skilowania, aby polechtac ich potrzebe "zdobywania". dzieki temu zdobywaja, zdobywaja i zdobywaja, az maja cholernie dopakowana postac. graja jak ostatnie patalachy, ale w bezposrednim starciu z wojownikiem niskiego lvlu sa niemal niesmertelni. dzieki temu ich poczucie "ale jestem zayefajny" jest jeszcze bardziej podbudowane i chca grac dalej w ten tytul, bo moga wyrznac ciekawe stadko... bez nowych i slabych nie znaczyli by nic!

 

dlaczego jeszcze kilka lat temu mozna bylo stworzyc wypasiona strzelanke sieciowa bez glupiego systemu skillowania? dlaczego moglem rzucic gre na tydzien, nie martwiac sie, ze inni odbiegna mi w statystykach i jak wroce beda mieli lepszy equip? i w koncu: gdzie hyly wtedy te patalachy, kiedy gralo sie na rownych zasadach, a wygrywal ten, ktory byl najlepszy, a nie ten, co dostawal po zadzie przez 30h, a teraz jest tak mocny, ze mu gosc do 10lvlu nie podskoczy? no i na potwierdzenie beznadziejnosci: serwery ze swobodnym celowaniem puste, a te z automatem pelne nieudacznikow z >30lvl - no po wuju zabawa!

[MEVEK 3 618]

jednym z tych nieudacznikow bylem ja

ano z tego wzglendu ze to jest jedyna droga dla takich co chca szybko wbic 50lvl i uciekac, czyli IMO idealny tryb do zabawy bezstresowej.

 

poza tym sie zgadzam.

bijatyki sa pod tym wzgledem o niebo lepsze bo tam liczy sie tylko skil a nie osiagniety ranking.

 

[Kalinho_PL 334]

Ja również by wykorzystać xp x 3 przeszedłem na złą stronę mocy. W jedną noc z 40 do 46 lvlu. Dziś wbijam resztę jak również wbijam w ten on-line. Ktos wie czy na prywatnych meczach idzie zrobić trofki on-line z DLC?

[mr_pepeush 96]

ja pierdziu... dziwie sie, ze katujecie sie dla trofikow. ja nawet nie celuje w platyne tutaj, ostatnio sprawdzam multi z nadzieja ze w jakiejs grze znajde cos na dluzej, ale nie...

dzis np "bawilem sie" na serwerze, gdzie trzech bucow mialo obrzyny. i skumajcie taka akcje: buc trafia na leszcza z maszynowka, dostaje zdrowe ciegi z maszynowki, ale z obrzyna go bierze na raz. zostaje mu z 20% hp i tutaj ja wkraczam do akcji, zaraz po tym jak leszczyna padl. liczylem, ze jak buc bedzie oslabiony, to go zmiote... efekt taki, ze dostalem w shoty z obrzynki i sie pozegnalem z nadzieja na punkty. no to ja sie pytam: skill czy gear?

zenada...

dobilem do 15 poziomu, ale chyba juz mi wystarczy wrazen

[Kalinho_PL 334]

gear ma duże znaczenie. skill w free aim jakiś tam jest. w soft locku chodzi bardziej o taktykę i ustawienie się niż celność. to mógłby być dobry multik gdyby nie lagowatość i toporność rozgrywki

[MEVEK 3 618]

cale zycie ojciec mi powtarza: "jak cos robisz to rob to (...), od poczatku do konca". no to sie staram

[Kalinho_PL 334]

50 lvl wbity. Dzięki R* za ten triple xp. To jak? Nikt nie ma DLC?

[mr_pepeush 96]

nie mam dlc i to kolejna rzecz, ktora R* doprowadzil mnie do pasji. nie wiem, moze to sie teraz w multiplayerach zmienilo, ale za moich czasow, jak bylo platne dlc do podstawki, to multi bylo dzielone pomiedzy tych co graja z dlc i tych co go nie maja. tutaj moge grac z ludzmi na kilku mapach pod rzad, ale jak wybiora mape z dlc to mnie wykopuje. piekna sprawa. to zmuszanie do nabycia dodatku w najbardziej bezczelnej formie. sku(R*)wysynstwo included.

 

po beczce dziegciu, czas na lyzke miodu

singiel daje rade. troche mnie meczy paplanina maxia, chociaz czasem sypnie cos milego. zachwytu nad fabula co prawda nie rozumiem, bo w mp1 imoho wygladalo to znacznie lepiej i bardziej klimatycznie, ale jest to dosc atrakcyjna historyjka, na ktorej tle dobrze wyglada siekanka.

 

jeden zarzut mam do dlugosci poziomow. sa one bardzo monotonne, przez co nuzace. lepiej dla mnie byloby je skrocic i dodac tym kosztem inne lokacje, np. favela wygladajaca fantastycznie, po jakims czasie zaczela nudzic.

[triboy 984]

Skill czy gear, to jest chyba największa wada obecnych gier, przynajmniej dla mnie. Z jednej strony to fajnie, że wraz z postępami w grze, dostajesz nowe bronie itp. Szkoda tylko, że dzieje się to kosztem skilla. Pamiętam czasy Resistance:FoM. Tam liczył się tylko umiejętności, gra nie promowała tych, którzy spędzili z nią dużo czasu, tylko tych, którzy nauczyli się w nią grać. Przypomniałem sobie o tym, grając ostatnio w MoH. Zgon, zgon, zgon. R1 dawało możliwość wyjścia z teoretycznie beznadziejnej sytuacji. Nawet przyjmując dwóch kolesi na plecy, mogłeś obrócić się i zdjąć dwie głowy karabinkiem, przeżywając oczywiście.

[mr_pepeush 96]

delta force: task force dagger - gra w której różnica klasy zmieniała co najwyżej ilość dmg'u, które mogłeś przyjąć (tak i tak: bardzo małe, gra raczej bazowała na systemie 1 shot = 1 kill), ale pomimo to ludzie wybierali najlepszą postać dla siebie, a w grze nie było dopingowania dla wyjadaczy; jeśli ktoś prowadził, to dlatego, że był dobry, a nie dlatego, że wbił np. 40sty lvl, zebrał 6000$, za które kupił i ulepszył na maksa obrzyna, przez co jest dla niego czymś na miarę rail gun'a z quake'a, tyle, że z o wiele większym obszarem rażenia;

 

dotarłem do przełomu w fabule, za który uznaję zakończenie zadania z towarzyszącą nam damą i robi się ciekawie; szkoda, że już tylko 3 rozdziały do końca...

[Lestat 0]

kur@! ta gra to po prostu kpina z graczy, sama rozgrywka i historia sa fajne, gra sie przyjemnie, ale ile tu jest bugow to glowa mala, gralem na hardzie i lotnisko zaczynalem chyba z 20 razy bo za kazdym razem max mi sie zacial, bywalo ze byly sekwencje gdzie zostal mi jeden przeciwnik a max zalicza zawieche, lacznie przez cala gre smialo z 30 razy musialem zaczynac pkt kontrolny od nowa bo max sie zawiesil... Jak rockstar moglo wydac cos takiego, dajac jescze trofea by przejsc gre za jednym zamachem ? jak jak max zawiesi sie 100 razy...

Gierka fajna ale zbugowana, nie ma szans zebym cos wiecej w niej kombinowal, jedno przejscie wystarczy bo dosc nerwow stracilem

[mr_pepeush 96]

zamiast tyle klepać, było przeczytać ostatnią stronę - było o tym, że problemy pojawiły się po aktualizacji; odinstaluj grę i odpal bez patcha

[Daffy 10 628]

pech chciał,że akurat ten problem po nowym patchu zgrał się z promocją na muve.pl. Dużo ludzi kupiło MP3 za te 69zł-79zł i teraz zamiast bawić się grą, narzekają ( i słusznie), że często postać zawiesza się przy jakiejś osłonie

[mr_pepeush 96]

ciekawiło mnie podejście do czasówki w MP3, ale przy tym bugu to żenada - tak jak mówisz; tyle, że ja - głupi - kupiłem grę w pt za 129zł teraz mam dwie opcje: albo grać z bugiem i liczyć, że się nie trafi (hłe hłe!) albo skasować grę, przejść jeszcze raz szukając golden gunów i dopiero z nimi przystąpić do robienia tego trybu

na szybką naprawę jakoś nie liczę

[grabipl 150]

Spróbuj pacnąć dwa razy X, podobno pomaga jak Max zblokuje się za przeszkodą

[Kalinho_PL 334]

ciekawiło mnie podejście do czasówki w MP3, ale przy tym bugu to żenada - tak jak mówisz; tyle, że ja - głupi - kupiłem grę w pt za 129zł :confused: teraz mam dwie opcje: albo grać z bugiem i liczyć, że się nie trafi (hłe hłe!) albo skasować grę, przejść jeszcze raz szukając golden gunów i dopiero z nimi przystąpić do robienia tego trybu :confused:

na szybką naprawę jakoś nie liczę :confused:

ale wiesz, że golden guny nic kompletnie, ani trochę, nie dają? to tylko efekt wizualny