Strzelam, że 80-100.

 

ja ostatnio takiego cudaka dostalem, nie wiem co to, dzisiaj sie dowiem chyba:

 

Butla wygląda tak samo jak łycha z biedry za 70 zł 700ml:

http://spirits.com.pl/wp-content/uploads/2014/10/boubon-cask-tube-and-bottle.png

Też tam dali korek, co mnie zdziwiło.

 

 

dzieki za pomoc

Strzelam, że 80-100.

Tak, coś koło tego.

Ostatnio udało mi się załatwić Makers Marksa, CHYBA jest ciężko u nas dostępny albo już wgl ? Pewności nie mam, jednak polecam na zimne wieczory przy konsoli :D cholernik mocny jest, lecz
ma waniliowy, troszkę słodkawy aromat, czuć też przefermentowany zacier kukurydzy wiec nap[prawdę dobrze wchodzi.

Był ciężki do dostania kiedyś, teraz sporo marketów ma a raz trafiły się we freshu po 80 zł chyba, wziąłem na zapas 3 świetny burbonik. 

Był ciężki do dostania kiedyś, teraz sporo marketów ma a raz trafiły się we freshu po 80 zł chyba, wziąłem na zapas 3 świetny burbonik. 

 Dobrze wiedzieć. 80zł? Bardzo dobra cena ja chyba 130zł płaciłem za 0.7

ja ostatnio takiego cudaka dostalem, nie wiem co to, dzisiaj sie dowiem chyba:

 

I jak smakowalo? Chcialem ostatnio kupic ale w ciemno troche sie boje.

Edytowane 9 lutego 20178 l przez hav7n

Boisz się?

Tak

 

ale podobno bardzo dużo osób, które znają się na winach ma właśnie takie podejście do półwytrawnych, mogłyby nie istnieć.

Słowo podobno to klucz do wszystkiego

 

Tu chodzi o to, że normalne wina są tylko wytrawne i półwytrawne. 

Nie ma czegoś takiego jak wino słodkie, to nie wino tylko słodzony cukrem sok.

Słodycz w winie osąga się przez winogrona, a nie podciągnie się do "słodkiego" poziomu bez dodatku cukru.

Chyba, że mówimy o specjalnych winach, które pochodzą ze zbiorów winogron w listopadzie(tak, prawie rodzynki), one są wtedy słodsze.

Bingo, aczkolwiek i tak te naturalne uznaje się jako półwytrawne. Każde słodkie jest słodzone cukrem

 

ja ostatnio takiego cudaka dostalem, nie wiem co to, dzisiaj sie dowiem chyba:

 

I jak smakowalo? Chcialem ostatnio kupic ale w ciemno troche sie boje.

 

 

jeszcze nie probowalem ale dam znac 

Jim beam z biedry litr za 65 zikos nie polecam.

Niby czemu?

W biedrze pewnie inny gorszy sprzedają!!

Po ostatnim Danielsie z Lidla to jedna nie ten smak, za lekki i ni cholery nie podszedł. Szukam dobrego promo na czarnego Jacka i kupuje parę flaszek na zapas. :)

No Jim Beam specyficzny, jakby bardziej perfumowany, no ale to bourbon.

Wujek co ty odjaniepawlasz ? Jim z biedry taki sam jak wszędzie indziej .

Dokładnie. 

Na banie siada i spiskowe teorie, jak herbaty lipton z Lidla, że inne niby.

No i Jim Bim w Lidlu 1l za 59. Polecam. Jeszcze jak

nowe zakupki

 

 

no fajnie, ten 56% to pewnie dobry z colą,  tylko więcej trzeba dolac

bierzesz butelke koli 2 litry. napelniasz szklanke 250 ml. uzupelniasz kole whisky, mieszasz i mozna pic.

Jaka cena tego Wild Turkey? 

plus minus 160, ja dalem na bezclowej 120.

Powiedz jak się różni w smaku od zwykłego.

od zwyklego w sensie 81 czy 101?

 

od tego drugiego jest intensywniejszy, ale wbrew procentom (56!) nie jest wcale ostry ani za mocny. i ma bardzo dlugi finisz.

 

znakomity, warto doplacic do 101 te ok 50 zlotych.