W dniu 24.02.2018 o 11:19, Grzegorzo napisał(a):

Jeśli szukasz czegoś na "glen" to tylko Glenfiddich B)

A Glenfarclas, Glenmorangie i Glendronach? Przecie też przezacne trunki. 

  W dniu 23.02.2018 o 20:11, Ölschmitz napisał(a):

jim beam do koli spoko. wild turkey 101 to moj ulubiony burbon z tych z sredniej polki. taki co systematycznie musi na polce stac. polecam

 

ja w ogole nie pije nic poza burbonami. wiadomo jak ktos czestuje single maltem to spoko, ale sam szkockiej to nie kupilem juz od kilku lat chyba.

kupiłem wild turkey 81 (bo tańszy ) no i jest spoko. Piłem dotąd trzy burbony więc podejrzewam, że czy bym kupił 101 czy 81 to większej różnicy bym nie zauważył xd chociaż akurat różnica między tym a maker's mark była spora.

 

generalnie fajny alkohol, szukałem czegoś co można byłoby wypić bez żadnych dodatków typu cola/sok bo zwykle po trzech takich drinkach mnie mdli.

roznica jest dosc duza wbrew pozorom. ja nie jestem tez poje.bem co wyczuwa taka i taka nute i kitu bym ci nie wciskal maćas

 

ale wild turkey 81 tez wypas. w ogole tej marki lubie wszystko.

Ostatnio kupiłem Rare breeda, jest s(pipi)iel mocny. 101 przy nim to prawie jak soczek. 

  W dniu 20.12.2017 o 10:01, oFi napisał(a):

Wczoraj ładnie wchodził, a jeszcze zostało ponad pół butelki

 

 

 

jeszcze lepszy  

Panowie, co z tą Starką z biedry? Ktoś próbował?

mejm i  niezyje

 

ale to ku,rwa dobre, w sensie to nie są single malty czy co tam hipstery alkoholowe piją ale zaje.bisty jest ten, fajnie palący z mocarną nutą cynamonu 

 

 

Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Raz piłem, w ogóle nie wchodziło, a smak cynamonu lubię. Te wiśniowe, albo miodowe likiery dla mnie lepsze.

Dla mnie te smakowe to raczej taka ciekawostka, jakbym miał wypić więcej niż 2-3 to by był

JD Fire w Lidlu 1l za 99 pln.

Pilbym gdyby nie to 35%

Uwielbiam tego gałgana, jak gumy Big Red w płynie.

Dawno chciałem zakupić to whisky akurat była promocja (z 39€ na 27€) to wziąłem.

Bardzo przyjemny zapach wanilii, miodu i takiej owocowości. W smaku whisky jest oleista, delikatnie słodka (miód) na finiszu pojawia się lekka pieprzność, która przyjemnie rozgrzewa przełyk oraz gdzieś tam w tle dało się wyczuć gorzką czekoladę i oczywiście trzeba zaznaczyć, że alkohol jest świetnie ukryty. Bardzo fajny malt i już ostrze sobie ząbki na wersje 14-letnią, która była leżakowana w beczkach po karaibskim rumie.

@ragusna prawdę Ci smakuje ten Red Stag? Dla mnie to sam cukier, a bardzo lubię słodkie alkohole. Może mi nie siada, bo  mam uraz do Jim Beama, według mnie  to najgorsze Bourbony. Stawiam je na równi z tymi produkowanymi w Niemczech dla Lidla. 

Edytowane 31 marca 20187 l przez chris85

potwierdzam cukier do porzygu, ale pomieszane z mineralką i limonką robi się już całkiem pijalne. 

W Tesco promka na JIM BEAMA 0,7 + 2Fajne szkiełka za 49ziko.

Albo  Laphroaig 0,7 Single Malt za 99 zł w Carrefour.

 

 

Edytowane 7 kwietnia 20186 l przez Banny

  W dniu 7.04.2018 o 17:12, Banny napisał(a):

Albo  Laphroaig 0,7 Single Malt za 99 zł w Carrefour.

 

 

Brać i kupować jak ktoś lubi dym i torf bo warto. Osobom niezaznajomionym z tymi klimatami polecał bym ostrożność, bo whisky jest sroga w odbiorze  

Holy shit 100zł? Gdybym nie miał teraz na półce 16letniej wersji i Ardbega to bym brał jak poyeban.

@ragus ten Red Stag słodki jak ja pier,dolę, ja się męczyłem trochę z nim ;/

W święta piłem Jim Beam Double Oak. Ma 44% mocy, a wchodzi bardzo dobrze, fajnie smakuje, lekko słodki. Polecam sprawdzić.

  W dniu 11.04.2018 o 06:30, raven_raven napisał(a):

@ragus ten Red Stag słodki jak ja pier,dolę, ja się męczyłem trochę z nim ;/

Ja to samo. Tyle dobrze, ze 40%ma

do herbatki, albo z woda wchodzi fajnie, ale juz nie kupie.

Osładza gorzkie życie. 

whisky Label 5 do wypicia czy słabizna?