Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

albo mialem haluny albo w lidlu 1,75l czerwonego jasia wedrowniczka za 99zl

 

Byłem wczoraj te co zostaly przecenione na 94,99 ballantines 1,5L byl za 99,99 jest za 89,99 

Wiem ze sa dobre whisky i mniej dobre ale jak czytam ze Red Label ktos za darmo nie wypije to zastanawiam sie czy to jakas ,,pizd.. ,, klasy swiatowej czy Kulczyk 2.  Coś tam sie z kumplami nie raz wypilo a to tania wódke a to droga a to bimber bo ktos zalatwil, ktos mial dosyc kieliszek odstawial i tyle. Nikt nie wybrzydał jak panienka. Troche męskości w zyciu,

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Wyświetleń 130,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • I jest

  • Pewnie, że mam.   Z tą whisky to u nas jest jakaś patologia - najwięcej sapią studenciaki co to kupują Johnego w Biedronce i nagle wielcy smakosze i znawcy picia whisky, bo w promocji była. Z wódką

  • Było dobre promo to wziąłem tym bardziej, że jeszcze nie próbowałem 

Opublikowano
  • Autor

Męskość w życiu polega na waleniu każdego alkoholu i nie wybrzydzanie bo i tak ma sponiewierać?

Opublikowano

A z biedronkowych trunkow to ta whisky z twardej tubie za 70zl jest podobno bardzo fajna i do kwoty 150zl to swietna alternatywa dla bardziej rozreklamowanej konkurencji. I ma butelke z korkiem - zawsze chcialem na(pipi)any otworzyc geba taki trunek.

Tu więcej o tej whiskey.

Opublikowano

O kurwa kisne, no czuje się wywołany do tablicy. Ale porównujemy tu klase alkoholi. I red label to (pipi) samo w sobie. Nie rozumiem tego wtrącenia wódki i bimbru tutaj.

Opublikowano

Na sylwestra piłem Old Virginia i nie wiem czy to przez naje,banie się wcześniej Jimem Beamem, ale mogłem ją pić samą z lodem  :sir:  gdzie inne bez coli/sprajta powodują u mnie średnie wrażenia. Teraz piję red staga i w niewielkich ilościach z cola jest ok, ale jest jak dla mnie zbyt slodki, zeby zrobic cala butelke na naje/bce

Opublikowano

Męskość w życiu polega na waleniu każdego alkoholu i nie wybrzydzanie bo i tak ma sponiewierać?

 

Jakbys w wojsku był szklanke wódki duszkiem bys wypic musial. 

Sponiewierac, w wersji light dac lepszy humor. Dla smaku to kompot z owoców swojego ogrodu można  zrobić i sie rozkoszowac. 

Chyba ze meskosc to rozkoszowanie sie drinkiem caly wieczór. Jesteśmy Polakami ludzie

Opublikowano

na sylwku piłem red labela ze sprajtem, kozak ku.rwa mikstura. Użyłem sprajta bo skończył mi się crazy wolf z kauflanda, taki energetyk, sprawdźcie sobie.  

Opublikowano

maciucha mam kumpla, który pije miodowego jacka danielsa z, uwaga, sokiem bananowym :reggie:

Opublikowano

maciucha mam kumpla, który pije miodowego jacka danielsa z, uwaga, sokiem bananowym :reggie:

to prawie gorsze niz weganizm

Opublikowano
  • Autor

 

Męskość w życiu polega na waleniu każdego alkoholu i nie wybrzydzanie bo i tak ma sponiewierać?

 

 

Jakbys w wojsku był szklanke wódki duszkiem bys wypic musial. 

Sponiewierac, w wersji light dac lepszy humor. Dla smaku to kompot z owoców swojego ogrodu można  zrobić i sie rozkoszowac. 

Chyba ze meskosc to rozkoszowanie sie drinkiem caly wieczór. Jesteśmy Polakami ludzie

Szklanka wódki duszkiem? Ale hardkor, ty to jesteś kozak. Nie no nie ma gadki. I z tym piciem kompotu dla smaku też dałeś czadu. :lapka:

Opublikowano

maciucha mam kumpla, który pije miodowego jacka danielsa z, uwaga, sokiem bananowym :reggie:

 

Rzadko mnie mdli od czytania, ale tym razem się to udało.

Opublikowano

Jak mu smakuje, to może nawet pić z moczem. 

 

 

A sok bananowy jest przepyszny.

Opublikowano

Jakbys w wojsku był szklanke wódki duszkiem bys wypic musial.

Ja to takie rzeczy w szkole robiłem. Teraz, na szczęście, jestem dorosły.

 

A whisky ze Spritem bardzo spoko. I Moutain Dew (który, swoją drogą, został z stworzony z myślą o mieszaniu go z whisky) też. Wole nawet bardziej niż z colą.

Opublikowano

Jak juz mieszac to tylko Shweppes Ginger Ale  :lapka:  A jak się pedalić to Ballantines z malinami

Opublikowano

Może, ale tylko ten ze świni.

Opublikowano

Wczoraj pierwszy raz piłem tequilę. Czy każda smakuje jak bimber czy zostałem poczęstowany taniochą?

 

W sumie to mi smakowało, szybko się porobiliśmy pijąc po wielkiej szklanie tego trunku i zagryzając cytryną, ale pytam z ciekawości. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.