Tak w ogóle, to picie whisky z colą czy inną cieczą, to nie pedalstwo?

Edytowane 17 stycznia 20178 l przez YETI

Nie, chyba, że lubisz whisky,

 

wtedy jesteś przegrywem, bo psujesz sobie jej smak kolą

Edytowane 17 stycznia 20178 l przez gekon

Lubicie Metaxe?. W sobote piłem ale po cole nie chcialo mi sie iść do sklepu i co jakis czas kielicha strzelilem i mieszane uczucia mam czy w najbliższym czasie jeszcze kupie nastepną.

Takie same perfumy jak łycha, osobiście nie jestem fanem ani tego, ani tego

team wódka

team dusznosci

Lubicie Metaxe?. W sobote piłem ale po cole nie chcialo mi sie iść do sklepu i co jakis czas kielicha strzelilem i mieszane uczucia mam czy w najbliższym czasie jeszcze kupie nastepną.

Lubie, tylko dosc slodka w smaku. Jak juz chcesz ja mieszac to imo lepiej ze spritem niz z cola

Z tonikiem też dobra. 

Ta ja piję z tonikiem ale nie zawsze bo czasami jednak wolę tradycyjne z pepsi. 

Domki letniskowe drewniane Sarbinowo

Edytowane 26 stycznia 20178 l przez maksiu432

Tradycyjnie, po słowiańsku.

Lubicie Metaxe?. W sobote piłem ale po cole nie chcialo mi sie iść do sklepu i co jakis czas kielicha strzelilem i mieszane uczucia mam czy w najbliższym czasie jeszcze kupie nastepną.

Dobra, szczególnie jako składnik drinków (np. Long Island).

Panowie, a co z winkami, pijecie? Wytrawne, półwytrawne, jaki rodzaj marki, czy może pod tym względem zakończyliście swoją karierę w podstawówce na Synie Sołtysa za 2zł.

#teambialepolwytrawne jezeli juz za wino sie lapie. Zawsze cos tam w lodowce stoi, niby se do gotowania sie przyda!

tylko wisniowy jabol do naje.bki za tanioche

Czerwone półsłodkie

Gruzińskie wino z granatu.

Jeśli wina to tylko wytrawne i tylko gruzińskie, najlepiej z winnicy Marani. Polecam szczególnie to:

 

http://www.bdwino.pl/marani-750ml-mukuzani-wino-gruzinskie-czerwone-wytrawne,id-42737

Najlepszy dla mnie stosunek ceny do jakości.

 

Jeśli ktoś się jednak uprze na wino słodkie to polecam to:

 

http://www.bdsklep.pl/satrapezo-375ml-gviani-wino-gruzinskie-biale-slodkie,id-42745

 

Wino jest curewsko drogie,na dodatek mała wąska butelczynka,  ale zapewniam, warte każdej złotówki. Prawdziwa AMBROZJA!!  Niestety...po upadku Almy nie wiem gdzie je kupić

Nie przepadam w sumie, do posiłku czasami wypiję. Tata przywozi dużo korsykańskich, więc jest w czym wybierać. Oczywiście półsłodkie rządzi.

 

A z biedronkowych trunkow to ta whisky z twardej tubie za 70zl jest podobno bardzo fajna i do kwoty 150zl to swietna alternatywa dla bardziej rozreklamowanej konkurencji. I ma butelke z korkiem - zawsze chcialem na(pipi)any otworzyc geba taki trunek.

Tu więcej o tej whiskey.

 

A ten "wynalazek" odradzam wszystkim bez wyjątku. Obraza nazwy (whisky), a singe malta to już w szczególności. Nie bierzcie tego nawet dla jaj. Politura i bejca. Nawet najpodlejszy czerwony Jasiek Wędrownik jest od "tego" o wiele lepszy, choć to zdecydowanie najgorsza whisky jaką znam (Czerwony Johnnie Walker). Ta trucizna z Biedy nie zasuguje na miano whisky.

mówią ze ponoć biały red label dobry

Inne tak, czerwony jest naprawdę słaby. 

Jeśli wina to tylko wytrawne

Przypomniała mi się pewne historia. Brat związku z pracą był na szkoleniu dotyczącym wszystkiego co z winami związane. Osoba prowadząca na samym początku zapytała, kto pije wina wytrawne, a kto półwytrawne. Na cała grupę, chyba trzy osoby podniosły rękę przy półwytrawnym, po czym koleś prowadzący kurs powiedział, że mogą wyjść z sali. Oczywiście zażartował, ale podobno bardzo dużo osób, które znają się na winach ma właśnie takie podejście do półwytrawnych, mogłyby nie istnieć.

a półsłodkie?

od razu do piachu?

Kto co lubi, ogólnie słodkie czy półsłodkie to raczej do deserów czy niektórych serów.

Edytowane 18 stycznia 20178 l przez YETI

a to nie można pić tego co komu smakuje?