sznurek 10 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 <_< pi.erdolisz Czego konkretnie nie rozumiesz? Kumam, że komuś może smakować coś czego ja nie lubię, ale takie są fakty. Jak jesteś zainteresowany tą sprawa to odsyłam do książki Roberta Cialdiniego „Wywieranie wpływu na ludzi – teoria i praktyka”. Ów przypadek podniesienia ceny tego trunku jest opisany na samym początku tej książki, w rozdziale pierwszym, w moim wydaniu na stronie 18. Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Wolę Hugo Bossa, albo Fahrenheita, ale generalnie nie przepadam za perfumami... przynajmniej do picia. Cytuj
sznurek 10 Opublikowano 1 maja 2009 Opublikowano 1 maja 2009 Wczoraj napiłem się niejakiego balantajsa z colą i muszę przyznać, że całkiem nieźle to smakowało. Ale i tak za drogi biznes jak dla mnie. Drink w wiejskim barze 8zł. Potem poszedłem do sklepu i wziełem dwa razy żołądkową po 6zł za sztukę. Też dobra z colą i taniej Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 1 maja 2009 Opublikowano 1 maja 2009 Ostatnio piłem whiskey "Label" z francji. Mało znana, ale dobra (i niestety droga). Jako, że to była impreza na działce, nie mielismy duzego wybooru i pilismy z "Trzema limonkami". ALe bardzo dobre Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 5 maja 2009 Opublikowano 5 maja 2009 (edytowane) Mój zdecydowany faworyt jeżeli chodzi o alkohole Najczęściej zdaży mi się pić wspomnianego wyżej Labela 5 i Williama Peela Edytowane 5 maja 2009 przez Maiden 1 Cytuj
Sogi 2 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 (edytowane) Whiskey Jack Daniel's colą (50/50) i plasterkiem cytryny/pomarańczy wymiata. Bardzo smaczny drink Edytowane 17 czerwca 2009 przez Sogi Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Jack Daniel's numer 5 piłem, nie smakował mi. A stosunek cena/smak to porażka straszna. Rozumiem, że innej łyski nie ma co próbować? Cytuj
Gość Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Perfumy, nie pijam. Tylko czysta, Smirnoff <3 Cytuj
MeL 34 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 Jack Daniel's numer 5 piłem, nie smakował mi. A stosunek cena/smak to porażka straszna. Rozumiem, że innej łyski nie ma co próbować? Każda jest inna więc próbuj. To, że JD Ci nie smakuje nie znaczy, że Talisker Ci nie podejdzie. Każda ma inny smak. W JD czuć ten cały torf węglowy. Porównaj z Johnnym Walkerem. Ja osobiście bardzo lubię JD jak i JW. Ballantines jak dla mnie jest mydlany. JD nie jest i nie był żadnym wyznacznikiem. Jest to dobra marka, która już się wyrobiła. Ogólnie pijam whisky na lodzie raz na rok. Dosłownie. Nie przepadam. Ale z colą to walę ile wlezie. Tzn jak jest okazja. Ale bez cytryn itd bo zabijają posmak łychy. Byłem na szkoleniu kiedyś Johnnego Walkera i koleś dawał nam spróbować wszystkich rodzajów. Czerwony najbardziej popularny. Potem czarny. Bardzo mocny smak. Totalnie odpadł. Zielony i Złoty mi przypasowały. Łagodne. No i niebieski. Czuć, że te niektóre blendy są stare Jedzie starością Jak łychę przyswoję tak koniaki to dla mnie porażka. Próbowałem kiedyś Hennessy X.O. Masakra.... MASARKA. Nie chcesz wiedzieć ile to coś kosztuje Ale kiedyś wpadł klient i wziął całą flaszkę i ją we 2ch opanowali. Oczywiście nie na żadnym lodzie czy z colą. W koniakówce, sącząc sobie po troszkę. Tak więc nie zniechęcaj się może coś Ci przypasi. A może tekla? Cytuj
kamilpolpak 61 Opublikowano 29 lipca 2009 Opublikowano 29 lipca 2009 Zależy co kto lubi.Wódka sama w sobie to jest dopiero chu.jówka. Ja od czasu do czasu popijam Ballantines'a. kiedyś stary sobie kupił takie coś i z kumplem o(pipi)aliśmy to na raz takie trochę (pipi) ale ujdzie. Cytuj
asfalt 439 Opublikowano 26 listopada 2010 Opublikowano 26 listopada 2010 Litr Ballantainsa za 54,99 ,- w tesco Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 27 grudnia 2010 Opublikowano 27 grudnia 2010 Nie wiem dlaczego ale Ballantainsa nie moge poprostu zdzierzyc - za kazdym razem smakuje mi szamponem i plynem do naczyn. Zawsze go kupuje aby komus go wreczyc ale sam to sie wystrzegam. czerwony Johny tez mi nie podchodzi, zbyt agresywny - po jego spozyciu mam wrazenie, ze to ostatnia chala nafaszerowana chemia aby tylko nalepic etykietke Johny Walker. Podobna ch ujnia jak Ballantines aczkolwiek nie tak spora. Czarny i zolty Walker juz sa w porzadku. Wyjatkowo lubie napic sie Black and White, fajna i lagodna flaszka. Z podobnych klimatow moge polecic Passport Scotch, Jim Beam. Z tanszych ale rownie niezle wchodzacych mozna kupowac Black Duke'a. A Jack Daniels to klasyk, smakuje jak smakuje i jest jaki jest a jest ok. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 7 stycznia 2011 Autor Opublikowano 7 stycznia 2011 Wlasnie zaatakowalem flaszke jim beam, mam teraz dobre dojscie. Flaszeczka w metalowym pudle za 4 dyszki. Atakuje 3 szklaneczke, najpierw cola teraz juz czyscioszek z lodem. Burbonik lepszy od liskacza? To nie mit, atakuje dalej! Polecam! Lagodny, przyjemny i relaksujacy smaczek + naprawde sympatyczny klimacik! Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 6 maja 2011 Opublikowano 6 maja 2011 No, Jim Beam jest przekotem Ogólnie jako stary pijak mogę polecić (będą różne kategorie cenowe) Jim Beam Tullamore Dew Jacek (ale tylko z colą) Jack Daniels (ale tylko z colą) Jameson Label 5 (ale tylko z colą) 1 Cytuj
MeL 34 Opublikowano 9 maja 2011 Opublikowano 9 maja 2011 No, Jim Beam jest przekotem Ogólnie jako stary pijak mogę polecić (będą różne kategorie cenowe) Jim Beam Tullamore Dew Jacek (ale tylko z colą) Jack Daniels (ale tylko z colą) Jameson Label 5 (ale tylko z colą) Jack and Coke to klasyk Ale J.D lubię też na lodzie. Tylko bez przegięć z lodem. Bo jak się rozpuści to niestety wychodzi smak kukurydzy. Gentleman wchodzi za(pipi)iście. Balaś też. Jacka Wędrowniczka nie trawię w każdej postaci Chyba, że zielony ale to już trzeba wydać trochę a za te pieniądze znajdę sobie coś lepszego. Chivas mi nie wchodzi. Jak coś z colą ale też średnio. Kwestia smaku Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 9 maja 2011 Opublikowano 9 maja 2011 Z Burbonow i Tanich Whisky Tylko Jameson, Chivas z tanich z lepszych burbonów liczą się z ogólnodostępnych tylko Single Barrel Jack Daniels, Jack Daniel's Scenes from Lynchburg No.9 Z Single Malt Podstawa jest Glenfiddich znana kazdemu marka nawet 12 letnia butelka smakuje dobrze z lepszych To Hibiki, Glenfiddich Snow Phoenix ( niebo w gebie ) oraz Highland Queen Majesty Z butelek powyzej 500 zl wszystko smakuje swietnie ale nie stac mnie na picie tego czesciej niz na swoim weselu i pogrzebie Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 czerwca 2011 Autor Opublikowano 5 czerwca 2011 Ej no, ile bym nie zarobil i jakbym nawet u Kaczynskiego kladl pape to bym flaszki za 5 pak nie kupil. o_O Cytuj
Haro 78 Opublikowano 25 czerwca 2011 Opublikowano 25 czerwca 2011 Czarny Johnnie i jestem w niebie. Chętnie spróbowałbym niebieskiego, bo tak to piłem już praktycznie wszystkie możliwe marki i odmiany (Golden Lochy z Biedry dają od biedy radę). Uwielbiam whisky: "I will stop drinking when Johnnie stops walking!". Cytuj
basbot11 177 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Opublikowano 16 sierpnia 2014 dostalem flaszke Ballantines'a, a nie jestem konesereme mocnych trunkow, ale wczoraj napilem sie czysciocha z lodem. no niestety, zostane raczej przy drinkach mieszanych, albo piwie. po pierwszym lyku mialem juz dosyc, zalalem to sokiem z granatu i dalo sie wypic musze kupic jeszcze flaszke Jim Beam i sprawdzic czy to da sie wypic. Cytuj
Shankor 1 651 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Niestety do whisky trzeba "dojrzeć". Mam na myśli to, że trzeba przebić się przez początkowy odruch wymiotny. Z biegiem czasu zaczniesz doceniać zarówno zapach jak i smak. Cytuj
Rayos 3 178 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Ballantines na propsie, lubię bardzo, z Colą jest mega smaczny. Ale z grenadyną? o.O Przecież to jawna profanacja Whisky Cytuj
basbot11 177 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Się zgadza, jestem noobem. Cytuj
balon 5 371 Opublikowano 17 sierpnia 2014 Opublikowano 17 sierpnia 2014 Ballantines na propsie, lubię bardzo, z Colą jest mega smaczny. Ale z grenadyną? o.O Przecież to jawna profanacja Whisky Drogi Rayosku cola to także profanacja dla smkoszy łychy także ten tego. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.