Atelier Rorona

[Ken Marinaris 374]

Ping dobrze gada. Gra w UK zostala wyprzedana w znakomitej wiekszosci sklepow i jesli ktos chce ja jeszce dostac, radze sie pospieszyc.

[Killabien 556]

Kurde, nabrałem ochoty na tą grę i widze, ze wszędzie jest póki co out of stock. Recenzowali ją może w PE?

[Figaro 8 302]

Nie.

[Ken Marinaris 374]

Wreszcie, po 7 miesiacach z przerwami, ukonczylem Rorone w 100% (zdobywajac tez platyne).

Gra wciaga, a zabieg z kiklunastoma roznymi zakonczeniami w zaleznosci od tego, jak postep osiagniemy w grze, dodatkowo motywuje do spedzenia z nia dodatkowego czasu.

Cala masa "potworow" do likwidacji (gra posiada wlasny bestiariusz) i jeszcze wiecej produktow do syntezy (paramy sie w koncu alchemia) nie pozwola sie nudzic. Gra jest oczywiscie mega-slodka, z pieknie rysowanymi obrazkami, wielkimi oczami postaci i duza doza humoru. Jesli lubicie takie produkcje, Rorona jest dla was, jesli nigdy nie graliscie w takie gry, mysle, ze warto chociaz sprobowac.

 

PS Gra lubi sie zawiesic, czeste sejwy bardzo wskazane. W kolejce czeka juz sequel, Atelier Totori, tylko ze czasu ciagle brak

[shinjikun7 4]

Pomimo szczerych chęci dałem kiedyś Roronie dwie szanse i... nie spodobała mi się. Pozostaje czekać mi na Disgaea4.