Skocz do zawartości

Fullmetal Alchemist


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ma co odejmować pierwszej serii, bo była świetna, a film choć mógł rozczarować to po jakimś czasie nawet mi się takie rozwiązanie podobało. Potem wyszedł Brotherhood i wiadomka, że top1 i w ogóle, ale z początku bardzo mnie drażniła kreska i nawet do dziś nie mogę się przyzwyczaić do tej mordy Mustanga :D

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

no ba. to powinien każdy obejrzeć. przejrzałem sobie ze trzy ostatnie strony i użytkownik etam5 uskuteczniał widziałem jakieś podśmiechu.jki. obejrzyj chłopie, a nie... aha tym razem oglądam z angielskim dubem. jest całkiem spoczko. szczególnie al, bradley junior czy mustang. nie kole w ucho.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano (edytowane)

To jest chyba to miejsce, w którym po raz 3248546484590 trzeba wam napisać, że pierwsza seria + CoS są dużo lepsze   :reggie:

Edytowane przez Tokar
Opublikowano (edytowane)

Wezmę w spoiler na wszelki wypadek.

 

 

A jak ta muzyczka w jednym odcinku zaczęła wjeżdżać jeszcze przed zakończeniem, jak ten stary generał się śmiał bo w ch,uja zrobił Bradleya?

 

 

:fsg:

Edytowane przez raven_raven
Opublikowano

Wezmę w spoiler na wszelki wypadek.

 

 

A jak ta muzyczka w jednym odcinku zaczęła wjeżdżać jeszcze przed zakończeniem, jak ten stary generał się śmiał bo w ch,uja zrobił Bradleya?

 

 

:fsg:

 

:fsg: :fsg: :fsg:

 

no o tym mówię. a skoro już wspominamy - jak mną to porozkładało za pierwszym razem:

 

tumblr_natyfc7UrP1tji2w1o1_500.gif

 

:frog:

Opublikowano (edytowane)

Najlepszy moment tego anime to

jak Ed ładuje się przez bramę i widzi zeppeliny nakur/wiające bombami w Londyn podczas WWI

 

 

Odcinek z

psią chimerą

oczywiście też 3453356 razy bardziej dołujący w pierwszej serii

Edytowane przez Tokar
Opublikowano

no o tym mówię. a skoro już wspominamy - jak mną to porozkładało za pierwszym razem:

 

tumblr_natyfc7UrP1tji2w1o1_500.gif

 

Ja FMA zacząłem ogarniać od mangi i skończyłem mniej więcej na tym, więc feelsy już w papierowej wersji poczułem, w anime już mną tak nie pozamiatało.

Opublikowano (edytowane)

a właśnie za mangę warto się brać? bo konczę tokyo ghoul i w sumie zastanawiam się co potem...

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

Moim zdaniem nie, druga seria jest wierna mandze.

 

 

No i właśnie ewenementem jest to, że pierwsza seria choć od połowy nie jest wierna, to trzyma tak wysoki poziom i wiele spraw rozwiązuje sensowniej i mniej chaotycznie niż zgodny z mangą brotherhood. Filler absolutny.

Opublikowano

Dla mnie mocno przekombinowane (pipi) obesrane, im bardziej odchodzili od mangi tym było gorzej, a kinowka to juz w ogole pomyłka była, ale co kto lubi.

Opublikowano

tokar chętnie poczytam co wg. ciebie jest takiego lepszego w oryginalnym fma. brotherhood ma dla mnie trzy główne zalety: więcej (?) i lepsze homunculusy, o wiele bardziej rozbudowany świat przedstawiony i technikalia (no fajnie się po ryjach pjorą no).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...