Siara_iwj 4 138 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Efekt uboczny wycięcia. To ma głównie za zadanie zmniejszyć ucisk na prostatę u facetów, albo na różne takie u dziewczyn (nie wiem co one tam mają, nigdy nie widziałem). Cytuj
Ukukuki 6 991 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Testowałem więcej w piątek i chyba wykręcę ten kanał wlotowy bo pewnie ze 100 gram ma ze wszystkim. To działa ale jak szybko się jedzie cały czas i wiatr dobrze zawieje ;d Tak jak siara pisze, efekt samej dziury wystarcza. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Sprawdziłem to siodło. Prawie pół kilo za 60 euro, jakieś durnowate wentylatory. Taka waga nie ma prawa istnieć, chyba, że mówimy o Brooksie Cambium. Obczaj siodła Specialized. Mają duże szerokości i przynajmniej jakaś normalna waga. Za 6 dych zejdziesz blisko 250 g. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 Sprawiłem sobie w końcu buty wpinane w pedały SPD, porządny kask i dziś pękło 80 km, piękna trasa z Gdyni do Władysławowa. Tak to można jeździć, sama noga zapodaje. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 Tez sobie kupuje. Tylko alfe musze pogonic. Ja ostatnio sprawilem sobie pompke w rowerowym. Nawet nie wiedzialem ze taka szosowke to co tydzien wypada pompowac Kurła jak przy(pipi)alem 8 bar w opone to 50kmh by peklo , tylko kierunek wiatru nie sprzyjal Ostatnio zrobilem 55km, srednia predkosc 28kmh wiec chyba nie tak zle. Planuje za pare tygodni stowke je,bnac tylko jak pogoda z wiatrem dopisze. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 No też muszę sobie pompkę porządną sprawić, bo mam ręczną a taka to nigdy do końca się nie napompuje. Cytuj
Ukukuki 6 991 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 W dniu 27.04.2019 o 21:03, Siara_iwj napisał: Sprawdziłem to siodło. Prawie pół kilo za 60 euro, jakieś durnowate wentylatory. Taka waga nie ma prawa istnieć, chyba, że mówimy o Brooksie Cambium. Obczaj siodła Specialized. Mają duże szerokości i przynajmniej jakaś normalna waga. Za 6 dych zejdziesz blisko 250 g. Zrobiłem na tym już 250 km i jest spoko tyłek nie boli. Ten tunel wykręciłem a wolnej chwili sprawdzę ile teraz waży z ciekawości. Z tym ,że waga dla mnie nie była priorytetem a wygoda a na tym dobrze mi się siedziało. W miarę szerokie ale dalej wygląda ok plus fajne miękkie i tyłek nie boli od tych kamieni Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 4 godziny temu, krupek napisał: Sprawiłem sobie w końcu buty wpinane w pedały SPD, porządny kask i dziś pękło 80 km, piękna trasa z Gdyni do Władysławowa. Tak to można jeździć, sama noga zapodaje. A tak jeszcze odnosnie spd, nie wyje,bales sie? Jak to sie wypina przy zatrzymaniu? Przy naglym hamowaniu to chyba lipa czy nie? Cytuj
iluck85 2 913 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 Nikt mi tu nie odpisał, ale napisze wrażenia. Po wielu latach jazdy na typowym MTB i romansie z rowerem crossowym, skończyłem finalnie z nowością pod tytułem" Gravel" W skrócie- rower Gravelowy, to taka szosa z kołami podchodzącymi pod MTB. Nie ma pozycji szosowej- leżącej, nie ma amora z MTB i bieżnika z kół MTB. Jest karbonowy widelec, hamulce tarczowe, wygodna pozycja z barankiem. Taki mix. Nie umęczymy się na asfalcie, ale można sobie zjechać z głównej trasy i śmiało da radę w trudniejszym terenie. Jazda po korzeniach to już nie. Kupiłem budżetowo- Kellysa Soota 30. Nie wiedziałem do końca czy mi przypasuje taki rower, pozycja, kierownica itp itd. A miałem w głowie Treka Checkpointa ALR 4. Katalogowo 6999, ale dobre -15% można uszczypnąć. Więc 5500 by było finalnie. Mnie Soot kosztował 3700. Po 40km jestem zakochany w tym rowerze i gdybym wiedział że tak mi siądzie i znowu zachce mi się śmigać na rowerze, to bym wziął tego Treka. Może za rok zmienię. W Kellysie z racji ceny mam najniższą grupę- Claris. Trek ma Tiagre. No i hamulce mam mechaniczne, a Trek już hydraulika. I tutaj opinie sprzeczne, bo odczuwalnie gorzej hamuje, ale sam mechanizm hamulca mniej skomplikowany, wymaga mniej uwagi. Są plusy i minusy jak wszystkiego na tym świecie. Także jakby ktoś szukał roweru do miasta, lubi czasem zjechać w boczną ścieżkę, a nie uprawia jakiegoś "downhillu" czy jazdy po korzeniach, to polecam Gravela. Jeszcze rozkminiam jak wypada 1 plat z przodu, ja mam 2 przełożenia, ale droższe modele mają już jeden plat. Ciekawe czy nie braknie momentami przełożenia. 1 Cytuj
Ukukuki 6 991 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 Opisuje swoje wrażenia na bieżąco, szczególnie jak już nabijesz sporo więcej km tym rowerem bo sam myślę w przyszłym roku kupić nowy rower i między innymi rozważam gravela. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 1 maja 2019 Opublikowano 1 maja 2019 3 godziny temu, kanabis napisał: A tak jeszcze odnosnie spd, nie wyje,bales sie? Jak to sie wypina przy zatrzymaniu? Przy naglym hamowaniu to chyba lipa czy nie? Skręcasz piętą na zewnątrz i noga się wypina. Po niedługim czasie robisz to podświadomie. Jednak jak zdecydujesz się na spd (a raczej wersję szosową - SPD-SL, w przypadku standardu Shimano) to będziesz musiał ustawić bloki w butach, żeby kolana ustawiały się naturalnie z twoją budową ciała. 1 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Ważne, żeby na początku o tym myśleć i i się nie zapomnieć. Mi szybko weszło w nawyk wypinanie, aczkolwiek na trasie bardzo rzadko się zatrzymuję. Jak dojeżdżam do skrzyżowania to zwalniam i staram się płynnie włączyć, bez zatrzymywania. No jedynie jazda po mieście ścieżkami może być nieco bardziej męcząca, bo częściej trzeba się zatrzymywać, omijać coś i być bardziej czujnym. Swoją drogą, znaleźć buty szosowe w rozmiarze 48-49 to koszmar, nawet w necie bieda, a koniecznie chciałem jakieś przymierzyć. Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Pogoniłem mojego Scotta scale 670 i rozglądam się za czymś nowym, tego spcjalized sobie odpuściłem, wpadło mi w oko coś takiego https://sklep.zuchlinski.com.pl/rower-scott-aspect-930,121,27771.html Co myślicie? 1 Cytuj
iluck85 2 913 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Kupiłem dzis spd- 1 raz w zyciu :) Pogoda słaba do testów. Pedaly mam m540 i buty m089. 520 kazali odpuścić, bo średnie i szwankują podobno, a 540 nie do zajechania. Buty spoko, na klamrę i rzepy. Tańsze maja rzepy, kumpel polecił zapięcie zeby lepiej trzymało. Zobaczymy z czyms to sie je :) Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Za mną dopiero 1 jazda z spd i to jest przepaść w stosunku do platform. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Ale w jakim sensie? Efektywnosci pedalowania? Az tak? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Efektywności pedałowania, zmęczenia nóg, a nawet trzymania pozycji na szybszych łukach. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Kurde juz sie doczekac nie moge az sam sprawdze Cytuj
iluck85 2 913 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 Efektywniej, bo wykorzystujesz 2 nogi, a nie jedna w sumie. Jedna ciągnie, druga pcha. Czasem jak zjeżdżałem z gorki i podskoczyłem, to noga mi uciekła- nie trafiła w pedał. Teraz tego problemu nie bedzie. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 2 maja 2019 Opublikowano 2 maja 2019 No i na podjazdach noga się nie ześlizguje. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 3 maja 2019 Opublikowano 3 maja 2019 520 są nie do zajechania, mam na swoich już chyba z 20 tys. nakręcone i nawet do nich nie zaglądałem. I nawet mi się nie będzie chciało, te pedały kosztują grosze i traktuję je jako cześć do wymiany, a nie naprawy. Z podciąganiem i jego wielkim wkładem o jakim często czytam to trochę pobożne życzenia, bo serio to ruch do góry ma najmniejszy wkład. Na płaskim i z góry dobrze jest " w głowie" sobie wyobrazić, że kręcimy korbą dookoła, obiema nogami, ale główna siła idzie z góry na dół. Pod górę to 70% i tak pcha się w dół, potem po 12,5% przód i tył i z 5% na to podciąganie. A jak jest stromo to i tak człowiek kręci kwadraty i wypatruje końca. Cytuj
iluck85 2 913 Opublikowano 3 maja 2019 Opublikowano 3 maja 2019 Na forach mozna poczytać jak 520 łapią luzy i musza kupować specjalny klucz. ale te fora rowerowe juz dawno odpuściłem. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 3 maja 2019 Opublikowano 3 maja 2019 8 godzin temu, Siara_iwj napisał: 520 są nie do zajechania, mam na swoich już chyba z 20 tys. nakręcone i nawet do nich nie zaglądałem. I nawet mi się nie będzie chciało, te pedały kosztują grosze i traktuję je jako cześć do wymiany, a nie naprawy. Z podciąganiem i jego wielkim wkładem o jakim często czytam to trochę pobożne życzenia, bo serio to ruch do góry ma najmniejszy wkład. Na płaskim i z góry dobrze jest " w głowie" sobie wyobrazić, że kręcimy korbą dookoła, obiema nogami, ale główna siła idzie z góry na dół. Pod górę to 70% i tak pcha się w dół, potem po 12,5% przód i tył i z 5% na to podciąganie. A jak jest stromo to i tak człowiek kręci kwadraty i wypatruje końca. No ale prawie 20% wiekszej efektywnosci to sporo wiec warto zainwestowac w spd Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 3 maja 2019 Opublikowano 3 maja 2019 To na pewno, poza tym przy optymalnej kadencji 85-90 łatwiej trzymać nogę na pedałach. Cytuj
iluck85 2 913 Opublikowano 6 maja 2019 Opublikowano 6 maja 2019 Juz prawie ustawiłem spd. Wczoraj mi dretwialy palce. Dzis czuje kosc pod poduszkami w prawej stopie. No i dzis 1 gleba na spd. Wypialem prawego buta, poszedłem na lewo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.