Gooral 9 Opublikowano 25 lipca 2010 Opublikowano 25 lipca 2010 (edytowane) Podsumowanie informacji z GTTV LINK do GTTV Ogólnie Obsidian miał tak mało do zaprezentowania, że w czasie gadki Sawyera musieli się posiłkować kadrami z Fallouta 3. Bieda. Kilka nowych info odnośnie BoS w FNV i jego wojny z NCR o technologię. Wreszcie BoS zachowuje się tak jak przystało na ta organizacje. Bezwzględnie walczy o technologie nie dbając o nic, włącznie z dobrem lokalnych mieszkańców. Musze przyznać, że odłam BoS stworzony przez Bethesdę w F3 był całkiem niezłym pomysłem i w ich grze mi się to podobało. W końcu tysiące kilometrów od Kaliforni oddziały BoS mogły się odciąć od pierwotnych celów tej organizacji. Rozmowa z Elder Lyonsem była jedną z lepszych jakie w F3 przeprowadziłem. Wiele info, wiele Falloutowego klimatu oraz ciekawie uargumentowane nowe cele wschodniego odłamu. A wracając do zachodniego BoS - byli już słabi w dwójce gdzie mając jedynie kilka bunkrów na terenach największych miast nie liczyli się w ogóle przy rozdawaniu kart. NCR, New Reno i Vault City niepodzielnie rządziły północną Kalifornią. W FNV ma nastąpić zmiana. W tle naszej historii ma istnieć konflikt pomiędzy BoS a NCR o najważniejszą technologię w powojennym świecie - broń energetyczną. Kolejny plus dla Sawyera i Obsidianu za czerpanie pomysłów z zamrożonego aczkolwiek, jak widać, nadal żywego scenariusza Van Burena (skasowanego w 2003 roku Fallouta 3). Edytowane 25 lipca 2010 przez Gooral Cytuj
Canaris 304 Opublikowano 25 lipca 2010 Opublikowano 25 lipca 2010 ZIEEEW znowu samo strzelanie , super-ekstra-mega-vats i latające głowy . Ot szykuje sie powtórka z Fabliviona ;/ Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 25 lipca 2010 Opublikowano 25 lipca 2010 ja mam kiepską pamięć do nazwisk i ich pisowni (bardziej mordeczki zapadają w pamieci) przegooglowałem Rona Perlmana patrze... znam gościa! hellboy O qtwa! Toś mnie uświadomił, w życiu bym nie pomyślał, że to ta "małpa" Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 25 lipca 2010 Opublikowano 25 lipca 2010 nie oto chodzi, po prostu sie dziwie ze człowiek z taką japą umie płynnie czytac (joke, wiem mało śmieszny) chodzi mi o wszechstronnosc aktorską. zagra mafioze w akademi policyjnej, hellboya, lowce wampirów no i w grze narratorem tez moze byc. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 4 sierpnia 2010 Opublikowano 4 sierpnia 2010 http://fallout.wikia.com/wiki/User_blog:New_Vegan/Nuka_Cola_and_Sarsaparilla_Info Hardcore mode to nie tylko ważąca amunicja i potrzeba picia wody by uniknąć dehydracji. To również nowe działanie na gracza kilku lub kilkunastu rodzajów posiłków i napojów. Powyżej w linku znajdziecie info o napojach, których wypicie "trochę" odwadnia. Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Opublikowano 5 sierpnia 2010 Toż to rewelacyjny patent, potęgujący wrażenia z gry! W moich oczach wszystko stanęło na głowie - kapitalne rozwiązania z tzw. HC mode powinny być standardem, bez konieczności uruchamiana jakiegoś trybu. Natomiast te wszystkie absurdy oraz ułatwienia dla dziewczynek, owszem powinny być dostępne - ale właśnie w formie jakiegoś "casual mode"/"retard mode" - nie na odwrót! Podłe czasy... Cytuj
Canaris 304 Opublikowano 7 sierpnia 2010 Opublikowano 7 sierpnia 2010 kapitalne rozwiązania z tzw. HC mode powinny być standardem, bez konieczności uruchamiana jakiegoś trybu. Natomiast te wszystkie absurdy oraz ułatwienia dla dziewczynek, owszem powinny być dostępne - ale właśnie w formie jakiegoś "casual mode"/"retard mode" - nie na odwrót! Racja . Gra na wejście powinna byc trudna , a wszelkie ułatwienia powinny być do ew. włączenia . W moich oczach wszystko stanęło na głowie Podłe czasy... To nie kwestia czasów . Zawsze tak było . Wystarczy porównać Jagged Alliance 2 i 101st Airborne in Normandy . Obie gry były podobne ( turowe drużynowe shootery taktyczne ) . Ja 2 było łatwiejsze i miało lepszą grafike ( 101 to był totalny hardkor ). Efekt ? O 101st nikt praktycznie juz nie pamięta . Przestańcie uprawiac ten defetyzm rodem z dyskusji emerytów . Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 7 sierpnia 2010 Opublikowano 7 sierpnia 2010 (edytowane) Porównanie do niczego - w przypadku Fallout'a mamy do czynienia z jednym i tym samym tytułem i tylko od Ciebie zależy, który rodzaj zabawy Ci bardziej odpowiada (normalny czy dla Teletubisiów ). Abstrahuję już od oceny takiego stanu rzeczy, ale jeśli Ty nie dostrzegasz ogólnego trendu na ułatwianie rozgrywki (tzw. każualizm) to nie mamy o czym dyskutować. Edytowane 7 sierpnia 2010 przez stoodio Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 7 sierpnia 2010 Opublikowano 7 sierpnia 2010 (edytowane) Sprawa ma się tak Canaris - kiedyś były gry o takim a nie innym skomplikowaniu (czytaj trudne z dzisiejszego punktu widzenia). Teraz są gry, które same się przechodzą (vide Prince of Persia) i gry tak samo uproszczone ale ze specjalnymi trybami dla osób, które chcą się trochę pomęczyć w czasie grania (najlepszym przykładem Hardcore Mode z FNV). W związku z tym nie sądzę, że zawsze tak było. Conajwyżej od kilku lat tak jest. Edytowane 7 sierpnia 2010 przez Gooral Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 10 sierpnia 2010 Opublikowano 10 sierpnia 2010 (edytowane) Gwiazdy angielskiego dubbingu w FNV: LINK Więcej na temat dubbingu w FNV: LINK UWAGA! Dla fanów starych Falloutów mam w chooy niespodziankę. Będzie stary dobry Marcus! LINK Marcus w Fallout 2: Dodatkowo widać na screenie, że założył nowe miasto i nazwał je na cześć swojego dawnego kolegi z BoS, który go najpierw chciał zgładzić aż w końcu został jego przyjacielem. Edytowane 10 sierpnia 2010 przez Gooral Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 10 sierpnia 2010 Opublikowano 10 sierpnia 2010 jakbym miał ogon to bym nim zamerdał. MEGA! własnie takich rzeczy oczekuje po falloucie new vegas. moze miec grafe "poprzedniej generacji" ale goddammit niech nadrabia to trescią i takie niusy umacniają mnie w tym przekonaniu. chce jeszcze zobaczyć lennego z f2 (lubiłem go) i harolda i bede w usatysfakcjonowany. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 10 sierpnia 2010 Opublikowano 10 sierpnia 2010 Powiedz mi jak chcesz zobaczyć Harolda skoro on się zasadził na wschodnim wybrzeżu? Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Opublikowano 11 sierpnia 2010 wiem wiem. i na dodatek unieruchomiony tudzież zabity. co zrobić. w każdej czesci fallouta jest harold wiec mysle ze w fnv go nie zabraknie choćby twórcy mieli jak najbardziej absurdalne rozwiązanie. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Opublikowano 11 sierpnia 2010 (edytowane) Harold jest unieruchomiony lub nie żyje, więc żadnych, nawet absurdalnych rozwiązań Obsidian nie wymyśli. F3 należy jak najbardziej do kanonu a to oznacza jedno - brak Harolda w FNV. Edytowane 11 sierpnia 2010 przez Gooral Cytuj
Les777 124 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Albo wymyślą, że się zapylił i wypuścił nasiona, które jakimś cudem dostały się na drugie wybrzeże. Jest absurd? Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Opublikowano 11 sierpnia 2010 stawiam e-piwo ze zobaczymy harolda w FNV. ktoś podejmie rękawice? 8) albo walsnie coś wymyślą z Bobem (czyli drzewkiem z głowy harolda) Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 11 sierpnia 2010 Opublikowano 11 sierpnia 2010 (edytowane) To nie wyrośnie nowy Harold tylko nowy Bob. Oj Panowie próbujecie z gówna bicz ukręcić. No nie da się więc po co te próby? Edytowane 11 sierpnia 2010 przez Gooral Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 13 sierpnia 2010 Opublikowano 13 sierpnia 2010 IGN grało dłuższą sesję w FNV: http://uk.xbox360.ign.com/articles/111/1112099p1.html Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 13 sierpnia 2010 Opublikowano 13 sierpnia 2010 (edytowane) jak tak sobie czytam co ma byc zawarte w fnv to sporo rzeczy jest brane garściami z van burena widzę, akcja z mormonami, zarośnięta krypta, legion cezara. nie, że ma cos przeciwko ale tak troche na łatwizne idą <_< Edytowane 13 sierpnia 2010 przez Orzeszek87 Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 13 sierpnia 2010 Opublikowano 13 sierpnia 2010 Sawyer w większości zaprojektował Van Burena i to on pewnie forsuje te "pożyczki". W końcu jest lead designerem więc wolno mu dużo. Osobiście nigdy nie uważałem brania pomysłów z niewydanej gry jako pójście na łatwiznę. On chce po prostu wziąć wszystko lub prawie wszystko z projektu, który kosztował go wiele godzin pracy, a nigdy nie ujrzał światła dziennego ponieważ wydawca zbankrutował. Nie winię go a może i nawet mu dziękuję, że część elementów prawdziwego Fallouta 3 będzie w FNV. Kilka nowych screenów: Legionnaire (Jeden z żołnierzy Legionu Cezara) z maczetą: Wejście do "The Strip" w New Vegas: Dynamit i wielka mrówka: Offscreen: http://gamevideos.1up.com/video/id/30829/bigger Spójrzcie na koniec tych cytatów: http://fallout.wikia.com/wiki/User_blog:WorstUsernameEver/Fallout_:_New_Vegas_preview_galore! Opisywane są zmiany w systemie naprawy ekwipunku. Proszę jak Obsidian pięknie skomplikował to co Bethesda tak bardzo uprościła w swojej grze. Tak to powinno wyglądac już dwa lata temu. Skoro implementuje się system naprawy ekpipunku to należałoby go w odpowiedni sposób ustawić. Tego się Beth nie udało zrobić bo oni myśleli jeduynie o tym, żeby nie kryć przed graczami super stuffu po jaskiniach i bazach wojskowych tylko zrzucić to na losowe wybieranie sprzętu przez engine gry. Dorwanie takiego fat Mana nie jest problemem na 4 poziomie postaci. Tyle, że będzie on w złej kondycji przez co używanie takowego mija się z celem bo zostanie on momentalnie zepsuty po kilku użyciach. Obsidian podszedł do systemu naprawy ekwipunku od właściwej strony. Naprawa i zużywanie się broni i zbroi to częśc większej machiny, która wprowadza element taktyczny przy projektowaniu postaci. Założyć sie mogę, że naprawianie broni u kogoś będzie wiązało się z ogromnymi kosztami więc jak ktoś nie chce tagować Repair to bierze Barter by ceny porządnie zmniejszyć do akceptowanego przez nasz portfel poziomu. Mowa otwierająca Fallouta New Vegas by Ron Perlman: http://fallout.wikia.com/wiki/User_blog:Dallercoder/Fallout:_New_Vegas_opening_narration_revealed! http://multiplayerblog.mtv.com/2010/08/13/listen-to-ron-perlmans-intro-to-fallout-new-vegas/ Moim zdaniem za dużo tłumaczenia sie graczowi. W intrach Perlmana zawsze była mowa o tym co się stało z ziemią i USA, a nie o tym jakie frakcje wzrosły w siłę i kto kogo chciał zabić. Trochę śmierdzi wprowadzaniem falloutowych laików w grę. A ch.uj z nimi przecież to nie oni sa głównymi odbiorcami prawowitego sequela F1 i F2. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Pierwsze spojrzenie Pawła Ausira Dembowskiego z QuakeCon: LINK UWAGA SPOILERY!!! I'm currently at Gamescom in Cologne, here to bring you my very own impressions on Fallout: New Vegas. I've only had the opportunity to play the game for a short while so far - the lines are huge, unfortunately, but I'll try to get another peek at the game later. Lots of spoilers ahead, so beware! Just some facts about the game here, I'll also post my personal impressions later. For now, here's just a random collection of facts and names. The demo, which you've probably read about in dozens of previews already, starts just outside The Strip, in a settlement called Freeside. The active quest at the start of the demo is Ring-A-Ding-Ding, and the objective to confront Benny in the Tops casino. The entrance to the Vegas Strip itself is guarded by two securitron robots. To enter, you either need to have a New Vegas passport, or a lot of money. I didn't have a passport and I failed the credit check, so I tried to use the Science option to command the robot to let me in. Of course I knew I would fail, since my Science skill was lousy - the skill indicator next to the line was [science 18/80] and the line itself something akin to "Robot! Let me in!". Now I do know, however, that a character with real science skills can be more successful here. Freeside is mostly controlled by the Kings, who are a group of Elvis wannabes, ruled by the King himself, who can be found in the King's School of Impersonation, together with his cybernetic dog Rex (who is reportedly a potential companion). At the School, I have to talk a guy called Pager into letting me in - either through caps or through the Speech skill. I choose the latter option, and tell him that I need to pay my respects to the King, so he lets me in. Just a small bit of the line to see New Vegas I ask the King if he has any jobs available for a fine adventurer like me, so he gives me the G.I. Blues quest. There are some bodyguards for hire at the Freeside gate, and he wants to know how one of them, Orris, is making so much money and is monopolizing the market. He gives me a couple of bottlecaps and sends me to hire Orris and find out the truth. If you want to know more about this quest, you can find it out in several other previews, like this one. I decided, however, that there's not much of a point in covering what everyone else will cover anyway, so I decided to venture out of Freeside and explore the surrounding area. The demo starts with no map markers on the world map, so I ventured blindly in various directions. One of the places I managed to find nearby was the Crimson Caravan Camp. The Vegas office of the Crimson Caravan is headed by Alice McLafferty, who was also in charge of the company's operations in Hoover Dam in the canceled Van Buren. She is normally in charge of the Hub HQ of the company, but the New Vegas branch has been underperforming lately, and she came to clean it up. She also mentions that the New Canaan Mormons (another Van Buren reference here) are in charge of most northern trade routes, while the Gun Runners control most of the gun trade in the area. She gives you a quest called You Can Depend on Me to deliver an invoice to doctor Hildern at Camp McCarran. There are also lots of brahmin in the Crimson Caravan camp, which confirms that the big horners are not the only domesticated animals in the area. Other characters in the camp, aside from the generic caravaners, are Blake (who comes from a town in the NCR called Oak Creek), who can sell you various wares, and Don Hostetler, who doesn't really talk much (at least for now) aside from telling you to go talk to McLafferty instead. Just outside the Crimson Caravan camp, you can find the New Vegas Medical Clinic, which is run by Doctor Usanagi. She has some high-tech equipment there, and so she's able to upgrade your stats with implants (which are a bit more plausible than the Fallout 3 bobbleheads). There's an implant for each of the main statistics, even for Luck (called Probability Calculator). Of course, the implants aren't cheap. Other implants include sub-dermal armor and one that makes your health regenerate. I've also been looking through the Pip-Boy, to see any info about other quests there. Here's what I found out: Jessup is in charge of the Great Khans (another returning faction from the original games) in Boulder City and is holding some NCR people hostage. You are asked to deal with the situation in the Boulder City Showdown quest. The very first quest, which consists of character creation, is called Ain't That a Kick in the Head, while the optional tutorial you can go through with Sunny Smiles is Back in the Saddle. The first part of the main quest, in which you need to find out who tried to kill you, is They Went That-a-Way, which leads to the aforementioned Ring-A-Ding-Ding. Another interesting bit of info is that the armors I've seen don't have both Damage Resistance and Damage Threshold, but each has only one of the two. The leather armor had DT, while the Vault 21 jumpsuit had DR. That's pretty much all for today, but stay tuned for more New Vegas information and my general imperessions later! Wywiad z Chrisem Avellone na G4.TV: LINK Mówi między innymi o powrocie możliwości wyboru cech (Traitów) trybie Hardcore (pierwszemu kolesiowi umarł alterego po minucie, hehe) i widać w tle nowego starego przeciwnika Gekona. COOL! PS: Na filmiku oczywiście dokładnie widać jak nie warto grać w tą grę w trybie TPP. Tragicznie to wygląda z tej perspektywy. Tak samo tragicznie jak w Falloucie 3 i wcześniej w Oblivionie i Morrowindzie. I pomyśleć, że wszystko przez ch.ujowe Gamebryo. Po premierze FNV zaczynam odliczać czas do pierwszej prezentacji kolejnej gry Bethesdy już na zmodyfikowanym, pod erpegi, silniku IDTech5. PS2: W tym wywiadzie słychać również muzykę do FNV. Lekko zmienione bity znane doskonale z F1 i F2 to miód na moje uszy. Nawet pod względem audio FNV będzie powrotem do korzeni Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Opublikowano 19 sierpnia 2010 . Po premierze FNV zaczynam odliczać czas do pierwszej prezentacji kolejnej gry Bethesdy już na zmodyfikowanym, pod erpegi, silniku IDTech5. "At QuakeCon 2010, id CEO Todd Hollenshead announced that unlike previous id Software developed game engines, id Tech 5 will not be licensed to third parties. Instead, it's use will be restricted to games published by id Software parent company ZeniMax Media." Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Opublikowano 19 sierpnia 2010 (edytowane) Widać, żę się nie znasz za bardzo na tym kto jest czyim właścicielem. ID Software zostało jakiś czas temu kupione przez Zeni Max Media Company. Bethesda Softworks i jej studio Bethesda Game Studios (Odpowiedzialne za TESy i F3) to firmy córki Zeni Maxa. W związku z tym Bethesda i ID to obecnie firmowe rodzeństwo, więc wymieniają się lub wymieniać się będą technologiami bez jakichkolwiek przeszkód (Między innymi dlatego zostało kupione ID - od zawsze specjalista od technologicznych nowinek). To co przytoczyłeś ma zastosowanie do zewnętrznych devów nie będących własnością ZeniMaxa. Edytowane 19 sierpnia 2010 przez Gooral Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Opublikowano 19 sierpnia 2010 (edytowane) Tak to jest jak się czyta na necie posty "znawców", a potem się je powtarza i wychodzi na kretyna Edytowane 19 sierpnia 2010 przez Dahaka Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Opublikowano 19 sierpnia 2010 Nie bardzo rozumiem o kim mówisz. Jakich znawców posty czytałeś? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.