Fallout: New Vegas

[Gooral 9]

Wersja pecetowa dostała już patcha. Jest tak jak Berion pisze. Robią z graczy betatesterów. Smutne.

 

LINK

 

Bethesda naciska na portale wystawiające słabe noty aby wstrzymały lub zdjęły juz wystawione recki do zakończenia kampanii reklamowej. No (pipi)a skandal.

 

LINK

 

Orzechu napisz mi ino z jakimi wartościami skilli zaczynamy grę. Czy jest tak jak na jednym filmiku widziałem czyli 5%-7% do pobocznych i 20-30% do tagowanych? Czy może jest jak w F3 - po 15-20% dla pobocznych i 40% dla tagowanych?

 

Albo inaczej napisz mi jakie wartości mają skille przy wszystkich atrybutach ustawionych na 6. próbuję się dowiedzieć czy ta formuła skopiowana z F3 ma miejsce w FNV.

 

LINK

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Gość Orzeszek87]

jestem w pracy, napisze jak bede juz w domu dokładnie jak to wygląda. wydaje mi sie ze poboczne to były jakoś po 12%~15% głowne z 30% ale dokładnie podam wieczorem. btw

wrócili "mroczni" czyli supermutanci z stealthboyem skurczybyki atakują z niemca i są twarde bestie

i odwiedziłem już dinkiego dinozaura no i ogólnie fajny patent z amunicją do energetyków, juz nie trzeba kupować baterii w sklepie, gdy je wystrzelamy zużyte baterie pojawiają sie w ekwipunku i mozna je ponownie nałądowac (odpowiedni poziom since) w warsztacie bądź zmodyfikowac by mocniej "biły" tak z 80 ogniw zrobiłem 6 takich ultra super.

[Gooral 9]

Policzyłem system umiejętności. Przy formule z linka i przy założeniu wszystkie atrybuty 5 i Inteligencja 10 oraz przy wzięciu perka Educated (+2 do Punktów Umiejętności) mamy pulę 489PU. Do wymaksowania wszystkich jest potrzebne 1030. Skille się rozkładają tak: 3 tagowane mają po 40%, reszta po 15%. Tagowane oczywiscie wymaksujemy i zostaje jeszcze 309PU na wymaksowanie trzech pobocznych. Czyli na 30 poziomie w najlepszym przypadku kończymy grę z 6 skillami wymaksowanymi, jednym na poziomie 24% i sześcioma z 15%. Może być. Jest progres w stosunku do 30 LVL w Falloucie 3 choć to nie jest system, który bym zastosował. Jest zbyt pobłażliwy i nadal trenuje zbyt dużo umiejętności na 100%. Schodkowy zwiększający wymagania co do P.U. na każdy procent um. byłby lepszy.

 

(pipi)a pomyliłem się. Do wymaksowania każdego pobocznego potrzebne jest tylko 85PU. Czyli trzy poboczne na maksa (255PU) i zostaje 54PU. Daje nam to sześć um. na 100%, jedną na 69% i sześć na 15%.

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Keymaker 25]

Ale Ty jesteś pojebany Ja już widzę, jak fapowałeś licząc to wszystko :potter:

 

Będziesz miał własną kopię, to będziesz miał nieprzerwany spust.

[Gooral 9]

A pie.rdolisz kluczniku. Liczenie takiego czegoś jest proste jak drut. Tylko na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowane.

 

Zonka właśnie zaliczyłem. Gram przysłało info na maila, że zamówienie jest gotowe do odbirou w salonie Sferis. I - tutaj zonk - zapłacic można tylko gotówką. Ządnych kart kredytowych na ta transkację nie można użyć. Specjalnie z tego sklepu zamówiłem bo pamiętałem transakcję ze stycznia kiedy to Mass Effecta 2 na karte kredytową kupiłem. Ale teraz już się nie da. I tylko ch.uj wie dlaczego. Będę musiał na Allegro (Tanio mają po 170zł !) łykać i swoje obecne fundusze z konta zadwarężać. Fuck.

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Hum 3 700]

Pytanie do znawców F3 oraz FNW. Opłaca się inwestować w najnowsza 'część', gdy w F3 grałem ledwie klika godzin? Czy też nie stracę wiele i od razu brać najnowszego Fallouta?

[Les777 124]

Śmiało możesz brać. Fabularnie nie są powiązane (ewentualnie jakieś drobiazgi). Z tego, co się orientuję, nie ma nawet Enklawy i Zbieraczy Złomu aka Bractwa Stali.

 

Naprawdę jest tak tragicznie z animacją, że nawet nie tyle zwalnia, a wręcz przycina miejscami???

[Hela 1 962]

Policzyłem system umiejętności. Przy formule z linka i przy założeniu wszystkie atrybuty 5 i Inteligencja 10 oraz przy wzięciu perka Educated (+2 do Punktów Umiejętności) mamy pulę 489PU. Do wymaksowania wszystkich jest potrzebne 1030. Skille się rozkładają tak: 3 tagowane mają po 40%, reszta po 15%. Tagowane oczywiscie wymaksujemy i zostaje jeszcze 309PU na wymaksowanie trzech pobocznych. Czyli na 30 poziomie w najlepszym przypadku kończymy grę z 6 skillami wymaksowanymi, jednym na poziomie 24% i sześcioma z 15%. Może być. Jest progres w stosunku do 30 LVL w Falloucie 3 choć to nie jest system, który bym zastosował. Jest zbyt pobłażliwy i nadal trenuje zbyt dużo umiejętności na 100%. Schodkowy zwiększający wymagania co do P.U. na każdy procent um. byłby lepszy.

 

(pipi)a pomyliłem się. Do wymaksowania każdego pobocznego potrzebne jest tylko 85PU. Czyli trzy poboczne na maksa (255PU) i zostaje 54PU. Daje nam to sześć um. na 100%, jedną na 69% i sześć na 15%.

Zapomniałeś o książkach, czy co to tam jest, które podnoszą skille o 20p.

[Gooral 9]

Czasowo, Stefan, czasowo.

 

Z tego co widzę MAGAZYNY tymczasowo podnoszą o 10 (20 z Comprehension), a książki na stałe o 3 punkty (4 z Comprehension). Z tym, że książek będzie znacznie mniej niż w F3. Mówiąc znacznie mniej mam na myśli cztery na skilla (Trzy dla Explosives).

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Gość Orzeszek87]

nie książki a magazyny, książki na stałe 2pkt magazyny czasowo 10-20 pkt (dla mnie nonsens ale co zrobić)

edit: ja pier.dole jeszcze 1,13h w pracy...

[Gooral 9]

Pytanie do znawców F3 oraz FNW. Opłaca się inwestować w najnowsza 'część', gdy w F3 grałem ledwie klika godzin? Czy też nie stracę wiele i od razu brać najnowszego Fallouta?

Nic nie stracisz. Z tego co piszą na necie FNV jest bardziej Falloutowy niż trójka do kwadratu. Zagraj najpierw w FNV a dopiero później jak będziesz miał okazję tanio kupić zagraj w F3.

[blantman 5 780]

Ja jednak boję się kupić Fallouta .... W sumie dopiero skończyłem trójkę a miałem ją ponad rok czasu ... Liczyłem że NEw Vegas będzie ciekawsze bo gry Obsidianu lubię, ale poczytałem sobie relacje live z grania w Fallouta (gamecorner) i dla mnie to wygląda jak Fallout 3.5. Nie chodzi o grafę bo to mam w pupie ale dialogi znów są sztywne i nijakie. Podobno im dalej w las tym lepiej ale ja za stary jestem na męczliwe początki. Jak gra nie zaskoczy w pierwszej godzinie to przeważnie daję sobie spokój.

Jestem jedną z nielicznych osób którym Alpha Protocol się podobała, ale po reckach i tej relacji nie widzę w tej grze obsidianu. W ich wcześniejszych grach byli bardzo fajnie skonstruowani bohaterowie ale tutaj tego nie widzę.

[Gość Orzeszek87]

w(pipi)iać mnie zaczynają te zwiechy, 2 razy w ciągu 30minut ! niech wydają tego pacza nie bede co 30s sejwował gry. cały zapał poszedł sie jabec przez te zwiechy. co do pytania Gooral: na starcie poziom specjal 5 umiejetnosc 15 6>17 7>19 i mialbyś racje przy poziomie cechy 1 umiejętnosc to 7%. a tak woogle

wysłałem grupe ghuli na orbitę okołoziemską dosłownie!

[Wiolku 1 592]

Czyli jednak potwierdziło się to, że wersja na Pieca jest o wiele mniej zbugowana. Około 8h gry za mną i nie miałem ani jednej zwiechy. Ba w ogóle zdarzyły mi się może z 2 - 3 poważniejsze błędy graficzne. I tak przy okazji "przystępuje" chyba do Legionu po tym jak

zobaczyłem co zrobili z jednym miastem O_o I ta "loteria". Ave Cezar! Finezyjna brutalność nie ma co

[Gooral 9]

w(pipi)iać mnie zaczynają te zwiechy, 2 razy w ciągu 30minut ! niech wydają tego pacza nie bede co 30s sejwował gry. cały zapał poszedł sie jabec przez te zwiechy. co do pytania Gooral: na starcie poziom specjal 5 umiejetnosc 15 6>17 7>19 i mialbyś racje przy poziomie cechy 1 umiejętnosc to 7%. a tak woogle

wysłałem grupe ghuli na orbitę okołoziemską dosłownie!

 

No, już na na Youtubie sprawdziłem. Te obliczenia co wyżej zamieściłem sa prawdziwe. Napisz mi ktos jeśli w trakcie rozwoju umiejętności w pewnym momencie zauważy, że trzeba wydać np. 2 pkt umiejętności na 1% um. i na jakim pułapie to się zdarzyło oraz czy była to tagowana czy poboczna um.

 

Ja jednak boję się kupić Fallouta .... W sumie dopiero skończyłem trójkę a miałem ją ponad rok czasu ... Liczyłem że NEw Vegas będzie ciekawsze bo gry Obsidianu lubię, ale poczytałem sobie relacje live z grania w Fallouta (gamecorner) i dla mnie to wygląda jak Fallout 3.5. Nie chodzi o grafę bo to mam w pupie ale dialogi znów są sztywne i nijakie. Podobno im dalej w las tym lepiej ale ja za stary jestem na męczliwe początki. Jak gra nie zaskoczy w pierwszej godzinie to przeważnie daję sobie spokój.

Jestem jedną z nielicznych osób którym Alpha Protocol się podobała, ale po reckach i tej relacji nie widzę w tej grze obsidianu. W ich wcześniejszych grach byli bardzo fajnie skonstruowani bohaterowie ale tutaj tego nie widzę.

A co ty możesz wiedzieć o postaciach jak w nią nie grałeś? Nawet nie zadałeś sobie trudu by sprawdzić co o postaciach mówią osoby z dobrym gustem na których opiniach nie dca się zawieść. Szukaj na NMA i na Vaulcie newsów z linkami do recek.

 

Aha i jeszcze jedno - widać w tej grze więcej obsidianu niż Bioware w jej ostatnich produkcjach więc nie blubraj takich głupot bo nie wypada. A poza tym Obsidian to tylko spuścizna po Black Isle. A klimatu Falloutów od Black Isle w New Vegas jest mnóstwo. I nie trzeba w nią zagrać by to zobaczyć. Wystarczyło sie interesować wszelkim info przed premierą i czytać The Vault.

 

 

Świetny topic na NMA z cyklu: "Czy można odgrywać role w FNV?" Wiele pożytecznych informacji można wynieść z tego tematu.

 

LINK

[blantman 5 780]

zwracam honor może jutro zakupie bo jestem fanem Fallouta 1 i 2 ale nie wiem czy brać pc'tową wersje czy na xboxa. Może ktoś już ma wersję xboxową i jak tam z zawiechami ?

[Sibian 154]

Ludzie dla mnie początek jest wprost tragiczny.

 

Filmik gdzie koleś pieprzy o tym kto gdzie rządzi i jeszcze na koniec strzał z hasłem ,że zostałeś wrobiony. Déjà vu x 10000.

 

Następnie doktorek w nuklearnym biednym świecie pozwala sobie bezkarnie obgrabić chałupę, daje prezenty i jeszcze się cieszy . Ludzie dajcie spokój.

 

Sztampa , prostota fabularna wprowadzenia , brak zainteresowania nędznie nakreśloną intrygą, śmiech z idiotycznych irracjonalnych  komiksowych zachowań.

 

Jak sobie przypomnę ten wyśmienity początkowy filmik z radiem z trójki a następnie  wiarygodnie , ciekawie przedstawione wprowadzenie zaczynając od dzieciństwa to tutaj to wygląda na jakąś gierkę klasy B.

 

Odechciało mi się grać , no ale trzeba zacisnąć żeby i spróbować dalej, jeśli jednak dalej będzie taka sztampa i bajeczka to odpuszczam. 

 

 

[Gooral 9]

Jak ci się nie podoba to możesz mi opchnąć tą "gierkę klasy B" za stówę. Takie gó.wno przecież nie jest więcej warte.

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Sibian 154]

Po pierwsze stwierdzam ,że wprowadzanie jest DLA MNIE podobne do gier klasy B a nie cała gra.

 

A co do twojej opinii ,że ta gra to (pipi) i nie jest warta więcej niż sto złoty to cóż to twoja opinia i masz do tego prawo ; ) jednak nic  z tego co napisałeś nie dotyczy tego co umieściłem w poście powyżej.

 

Tak ciężko czytać ze zrozumieniem? I jeszcze najlepiej wcisnąć komuś hasło,że wyraził opinie o CAŁEJ GRZE a nie pierwszych wprowadzających dziesięciu minutach. Litości.  

Edytowane 21 października 2010 przez Sebastian Ś.

[Gooral 9]

 

A co do twojej opinii ,że ta gra to (pipi)

LOL

 

To była ironia. Czytaj posty powyżej, a będziesz wiedział czym dla mnie jest ta gra.

 

Jak sobie przypomnę ten wyśmienity początkowy filmik z radiem z trójki a następnie wiarygodnie , ciekawie przedstawione wprowadzenie zaczynając od dzieciństwa

I to jest bzdura miesiąca. Ta prestiżowa nagroda wędruje do ciebie. Haha, początek Fallouta 3 lepszy od tego z FNV. Większej bzdury nie słyszałem. Ten z F3 nie tylko jest gorszy od tego z FNV ale ogólnie jest idiotyczny, a kończy sie największym sucharem zaobserwowanym w grach od lat - uczieczką naszego PC z Krypty.

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Sibian 154]

; )

 

No coś ty ironia? Ciężko nie zauważyć czym jest dla ciebie ta gra, a i w swoich "ironicznych" zdaniach daję taki znaczek na końcu  . . .   ; )

 

A idę chyba zaraz pograć dalej, trzeba zostawić doktorka za sobą ; ) i zwiedzić miasteczko.

 

Edit up :

Widzę dalej nie potrafisz zrozumieć co to znaczy odmienne zdanie, cóż wprowadzanie z trójki miało swoje "bolączki" ale MOIM ZDANIEM jest o wiele lepsze niż beznamiętne, głupkowate wprowadzanie z NV, aha i mam na myśli moment do wyjścia z chaty doktorka. Ja wiem ,że ty byś został w krypcie, zabił tam wszystkich i żył długo i szczęśliwie.

Edytowane 21 października 2010 przez Sebastian Ś.

[Gooral 9]

No, chyba idź. Pograj tak chociaż z 30 godzin, poznaj to co gra oferuje. Dopiero wtedy napisz tutaj co sądzisz zamiast pisać swoje żale po pięciu minutach gry. Moim zdaniem całkiem wyssane z palca żale bo intro jest wy(pipi)iste, a początek gry zwięzły, logiczny i taki jaki powinien być w Falloutach.

 

Kolego nie ma odmiennego zdania niż moje. Jest tylko moje zdanie. Moje zdanie jest najmojsze

 

Patrz dałem emotikonkę, która dla ciebie oznacza ironię.

 

Ty nie masz odmiennego zdania, ty masz chu.jowy gust, który mówi ci, że szeroko rozumiane intro do F3 jest fajne, a to co jest dobre (W tym przypadku intro do FNV) uważasz za kiepskie. Tak mają ludzie cierpiący na bezguście/chu.jowy gust (Niepotrzebne skreślić).

 

Ja wiem ,że ty byś został w krypcie, zabił tam wszystkich i żył długo i szczęśliwie.

Ja je.bie ale z ciebie bystrzak. Chodziło o sposób w jaki Bethesda nas wypchała z krypty. Ten motyw w stylu: "Twój tata uciekł a teraz mój tato-nadzorca chce cię zabić bo jesteś synem uciekiniera. Mam pomysł!!! Ucieknij za swoim ojcem na pustkowia! Tam będziesz bezpieczny." Jeden wielki LOL. To miałem na myśli pisząc o sucharskim wyjściu z krypty.

 

I weź pisz nowe posty a nie edytujesz milion razy jeden poprzedni. To jest forum. Nie skończy ci się limit postów, po którym zablokują ci konto.

Edytowane 21 października 2010 przez Gooral

[Sibian 154]

  Nie pisz mi co mam robić, i po raz kolejny powtarzam,że napisałem o wprowadzeniu do gry które stanowi oddzielny element i to element o którym można oddzielnie wspominać. Wprowadzenie uczyli o tym na języku polskim i trzeba je analizować a tym bardziej w tak fabularnie rozbudowanej produkcji. Słowo "żale" lepiej zostaw do czego bardziej istotnego w życiu a nie swego rodzaju mojego niezadowolenia z pierwszych 10 minut gry. Masz swoje zdanie rozumiem , ok ale nie zachowuj się jak osoba ograniczona od razu wypisując hasła w stylu "bzdura miesiąca" , " ta gra dla mnie tyle znaczy i to ja mam zawsze racje ". Spróbuj chociaż w jakimś stopniu docenić odmienne zdanie. Inaczej już się nie da tego napisać, kiedyś zrozumiesz,że to co tobie się wydaję pięknie nie znaczy ,że takie musi być dla kogoś innego. 

Edytowane 21 października 2010 przez Sebastian Ś.

[Gość Orzeszek87]

argh znowu są irytujące błędy z 3-cześci, magiczne przedmioty, spanie leczy połamane kończyny. wchodze do lokacji zamek na 100 lockpicka. zeby to zrobili jak w morrowindzie ze jest chociaz próba otwarcia może se uda otworzyc, chooj polamie 60 lockpicków ale (pipi) otworze. tu sorry no bonus. juz doczlapałem sie do new vegas, i przy okazji załapałem sie na wycieczki do krypty 34 (irytująca lokacja :confused: jak mogli to tak spieprzyć)

 

ale zauwarzyłem ze przeciwnicy są twardsi względem 3-ki miałem mocniejsze starcie z ghulami w 3-ce to był 1-2 strzały w vatsie zwykłym pistolem (easy) w vegas to juz 3-5 strzałów w vats. o supermuntantach nie wspomne, w 3-ce 1 granat potrafił załatwić sprawę, w vegas 3 i czasami z gnata trzeba poprawić jeszcze (easy).

Edytowane 22 października 2010 przez Orzeszek87

[stoodio 2 075]

Mam za sobą 4h gry, oto wrażenia na szybko (chaotycznie zebrane myśli):

- Gra jest paskudna! Mogliśmy się tego spodziewać, wszak wizualnie to stary "dobry" Fallout 3, jednakże trochę czasu upłynęło a tak naprawdę gra stanęła w miejscu.

- Początek jest normalny - ni słaby ni wypas. Mamy intrygę - powód do ruszenia w drogę, jest dobrze. Senna mieścina prezentuje się nieźle. Mamy quest w stylu ubij "szczury" (opcjonalny) potem musimy stanąć po jednej ze stron w konflikcie o wiochę. Warto zaznaczyć, że rzeczywiście jakichś porywających dialogów tu nie ma, ale za to głosy wydają się być o niebo lepsze niż w poprzedniku.

- Wziąłem Wild Wasteland triat i jak na razie poza szkieletem w kapeluszu znajdującym się w lodówce nie natrafiłem na nic specjalnego (nie wiem jak traktować osobliwą rzecz znalezioną na cmentarzu...)

- Z puli 2lvl perk'ów nie było nic specjalnie ciekawego... (oczywiście jest #%$ Intense Training, do wzięcia dziesięciokrotnie...)

- Lockpicking, hack'owanie wygląda dokładnie tak samo jak wcześniej... w przypadku speech test'ów i innych mamy podaną liczbę danego skill'a, gwarantującą nam 100% sukces.

- Normalna odzież nadal ma "magiczne" właściwości...

- Gram na Very Hard HC i na razie jestem rozczarowany - nie zaliczyłem jeszcze "gleby", przyznam, że nie ogarniam na razie systemu survival'u (jeszcze nie piłem ani nie jadłem... od początku gry), mogę się teleportować między lokacjami (TAK na HC!)

- Zmodyfikowałem sobie rifle'a dodając lunetę - fajna sprawa

- Na tę chwilę 0 odniesień od poprzednich części (nie licząc bug'ów - które zawsze były wizytówką Fallout'a)

- Jedna zawiecha na sesję, aczkolwiek są momenty gdzie gra przycina - trzeba się przeżegnać... i gramy dalej

- Przez te 4h gry wpadł mi jeden pucharek

- Bardzo wcześnie na jakieś prognozy, ale będąc uczciwym stwierdzam, iż na tę chwilę więcej w New Vegas F3, niźli poprzednich dwóch części