blantman 5 780 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ludzie reputacje pojawiają się dopiero jak cuś bardzo złego lub bardzo dobrego zrobisz dla danej frakcjii. Ja mam już w statsach chyba 7 reputacji. Tak samo stroje wpływają dopiero jak macie te reputacje np: ja jestem nienawidzony przez legion i chcą mnie ukatrupić jak tylko zobaczą ale po założeniu stroju legionu mogłem spokojnie przejść przez ich teren. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 no legion tez mnie nienawidzi i ncr też a jak smigam w stroju legionu po terenie ncr to powinni do mnie raczej na.pierdalać, Cytuj Odnośnik do komentarza
danielskii 155 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Jestem juz po paru godzinach wiec napisze pare punktow. Na razie fabularnie jest okay (troche bardziej podobaly mi sie poczatki F1 i F2 - czyli wyjscie w poszukiwaniu czipa i GECKa ale lepsze to niz poszukiwanie tatusia;) - pierwsza miescina swietna troche to, fajne wraznieie robia te neony na salonie:D - poczatkowo stworzylem sobie postac Energy, Science, Speech - chociaz mysle ze zamiast Science trzeba dac bylo medic lub sneak. Dialogi jak na razie okay, dotarlem do Primm i powital mnie kochany motyw muzyczny z starych falloutowm, straznik z NCR wspomnial ze jest z HUB (fajnie fajnie ale mam nadzieje na troche glebsze nawiazania do F1 i F2 tak jak np Harold opwiada nam w Gecko jak to spotkal vd.). Gram na very hard + hc i powiem szczerze ze nie jest latwo, chociaz mysle ze gdybym dal w guns zamiast energy weap. to bylo by latwiej a tak wedruje z plasma gun/laser gun i jest dosc ciezko. Troszke nie podoba mi sie wyglad humanoidalnych przeciwnikow (czuje te Oblivionwe skupienie sie na tym jakie maja fatalaszki nakrcia glowy etc. tu drugi problem czyli stroj dajacy +2do guns, science etc. bez sensu) ale juz skorpiony czy mrowy daja rade! Co mnie wkurza to nieraz podchodze do przeciwnika a on stoi w msc bez ruchu - nie raz juz udalo mi sie tak na koncowce zycia zabic kilku gangerow, druga irytujaca sprawa to bledy w animacji - idzie taki wbija sie w dom/samochod/skale etc. i dalej probuje isc - wyglada to debilnie. Co do zwiech na jakies 6-8godzin mialem na razie jedna ale na w razie czego robie save co 30 minut - swoja droga wylaczylem wszelkie autosave. Na razie gram za krotko zeby miec opinie o FNV - kilkanascie jak nie kilkadziesiat razy przeszedlem 1 i 2jke, o 3ce wiecie jaka mialem i mam opinie - przez moment chcialem wyrzucic FNV z czytnika bo mialem podobne wrazenia co w 3jce ale dalem szanse i jest dobrze. Orzech grales juz troche powiedz mi gdzie moge znalesc jakis laser/plasma rifle bo ciezko mi lazic z pisolecikiem na razie a niechce marnowac punktow na guns. Pozatym ciekawi mnie czy jest gdzies pancerz (to byl combat armor - ten zielony z falloutow -chcialbym zobaczyc jak on wyglada w FNV) - acha uprzedzam jestem w robocie wiec nie moge wchodzic na linki w styli wikia bo mamy poblokowane:) Edytowane 25 Października 2010 przez danielskii Cytuj Odnośnik do komentarza
Les777 124 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Rozbawiła mnie geneza nazwy Novac. Jak usłyszałem tę nazwę pierwszy raz, zastanawiałem się skąd się wzięła (taka polskawa, więc wiecie...). Jak doszedłem na miejsce i zobaczyłem o co chodzi, parsknąłem śmiechem z lekka. Mam postać Guns, Science i Sneak, chociaż teraz chcę podnieść Medicine do 70, żeby wziąć Living Anatomy czy jak to się zwie (żeby widzieć ile przeciwnik ma życia i DT - to co w F1 można było wziąć jako pierwszy perk). Wkurzają znowu te progi umiejętności w Lockpick. W Science trochę też, ale to kilka sejfów i drzwi musiałem zostawić za sobą. Za to na plus zaliczam progi wytrzymałości w ekwipunku (nie trzeba co chwilę naprawiać) i możliwość naprawienia do 100% niezależnie od poziomu Repair. Robił już ktoś z was te trucizny przy ognisku? Jak to działa? Rzuca się czy smaruje broń? danielskii - Laser Rifle - i chyba Plasma też - znajdziesz w Nipton, na kempingu . Cytuj Odnośnik do komentarza
marcin0903 1 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 A ja polecam okraść sklep który jest chyba przy East Gate, niedaleko The Strip - ot co, mając bronie za maź 1000 capsów razem wzięte, teraz sobie odświeżyłem i mam je chyba za 10 000 albo 20 000 capsów . Aha i tylko enegry weapons tam są, ale zawsze coś. Stealth Boy nareszcie się przydał Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Danielskii nie wiem gdzie dokładnie na samym początku możesz znaleźć lasery i plazme ale przed wejściem do new Vegas masz taką miejscówkę Freeside i tam jest sklep z laserami i plazmami Sam gram guns to nie obczaiłem dokładnie ale asortyment mają duży. Cytuj Odnośnik do komentarza
marcin0903 1 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 blantman - trochę się pomyliłem - to o ten sklep mi chodziło, ja tam włączyłem stealth boya, ukradłem wszystko jak leci i nawet karma nie spadła, potem jeszcze nadwyżkę rzeczy sprzedałem im w tym sklepie i nie dość, że mam bronie za grubo ponad 10k capsów, to jeszcze zarobiłem sporo . Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Ludzie reputacje pojawiają się dopiero jak cuś bardzo złego lub bardzo dobrego zrobisz dla danej frakcjii. Ja mam już w statsach chyba 7 reputacji. Tak samo stroje wpływają dopiero jak macie te reputacje np: ja jestem nienawidzony przez legion i chcą mnie ukatrupić jak tylko zobaczą ale po założeniu stroju legionu mogłem spokojnie przejść przez ich teren. Nic z tych rzeczy - nie raz ani nie dwa miałem odnotowaną marną reputację wśród Powder Gangers (Hated), likwidując później ich pomniejsze obozy w stroju NCR Trooper'a (za kążdym razem traktowali mnie neutralnie - ja rozpoczynałem walkę krytykiem w łeb); kłopot w tym, że po chwili następował jakiś dziwny reset i z trzech miejscówek pozostało mi tylko Goodsprings... Na razie gram za krotko zeby miec opinie o FNV - kilkanascie jak nie kilkadziesiat razy przeszedlem 1 i 2jke, o 3ce wiecie jaka mialem i mam opinie - przez moment chcialem wyrzucic FNV z czytnika bo mialem podobne wrazenia co w 3jce ale dalem szanse i jest dobrze. Doskonale Cię rozumiem... Zaraz się biorę za reckę z PE. Swoją ostateczną opinię wydam dopiero po ukończeniu gry, ale im dalej gram, tym częściej sobie myślę: "obiecanki, cacanki a głupiemu..." Aktualnie planuję sobie postać "na papierze", czekając na nową kopię (dziś przy okazji byłem w empiku i postanowiłem oddać "wypożyczoną" za 229PLN grę) Edytowane 25 Października 2010 przez stoodio Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Zaraz się biorę za reckę z PE. Swoją ostateczną opinię wydam dopiero po ukończeniu gry, ale im dalej gram, tym częściej sobie myślę: "obiecanki, cacanki a głupiemu..." Dobrze się zastanowiłeś zanim to napisałeś? Jesteś pewien tych słów? Bo jeśli tak to oznaczają one, że Fallout New Vegas jest tak samo płytką grą jak Fallout 3 i nie spełnił oczekiwań fanów, którzy chcieli jakość oryginałów. Uzasadnij proszę dlaczego sądzisz tak jak napisałeś w cytowanym przeze mnie fragmencie twojej wypowiedzi. Danielskii - combat armor wygląda dokładnie tak samo jak w Falloucie 3. Jest ponadto w FNV wersja Reinforced i ona ma dodane parę szczegółów nieobecnych w wersji podstawowej. Odpowiedzi Sawyera na kilka ciekawych pytań: LINK Edytowane 25 Października 2010 przez Gooral Cytuj Odnośnik do komentarza
Les777 124 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nic z tych rzeczy - nie raz ani nie dwa miałem odnotowaną marną reputację wśród Powder Gangers (Hated), likwidując później ich pomniejsze obozy w stroju NCR Trooper'a (za kążdym razem traktowali mnie neutralnie - ja rozpoczynałem walkę krytykiem w łeb); kłopot w tym, że po chwili następował jakiś dziwny reset i z trzech miejscówek pozostało mi tylko Goodsprings... Jak zmieniasz strój na frakcyjny, to właśnie reputacje z menu znikają. Może o to chodzi? Właśnie, jak to jest? Jeśli ubierzesz strój NCR, załatwisz oddział Legionu, zdejmiesz przebranie, to reputacja zostaje? Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dobrze się zastanowiłeś zanim to napisałeś? Jesteś pewien tych słów? Bo jeśli tak to oznaczają one, że Fallout New Vegas jest tak samo płytką grą jak Fallout 3 i nie spełnił oczekiwań fanów, którzy chcieli jakość oryginałów. Uzasadnij proszę dlaczego sądzisz tak jak napisałeś w cytowanym przeze mnie fragmencie swojej wypowiedzi. Odnoszę wrażenie, że traktując moje słowa jako atak, źle je interpretujesz Żeby było jasne - gra jest dużo lepsza od F3 (gorszej się zrobić nie dało), ale po tym całym kłapaniu mordami o rewolucjach, w kwestii gameplay'u, za dużo tu spuścizny z F3. Takie jest moje pierwsze wrażenie i nie mam zamiaru się go wypierać, zwłaszcza przed samym sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) No traktuję je jako atak na Fallouta New Vegas więc prosze mi wytłumaczyć dlaczego takich słów używasz opisując dotychczasowe wojaże po Mohave Wasteland. PS: Kto mówił o rewolucjach w kwestii gameplay'u? Obsidian? To właśnie gameplay najmniej się zmienił. Najwięcej zmian zaszło z kwestii fabularnej czyli jakości opowiadanych historii i jakości dialogów oraz fajności postaci występujących w grze. Ja mam prośbę jak skończysz główny wątek to wypowiedz się o nim. A ponadto na deser napisz nam co sądzisz o jakości poszczególnych zadań pobocznych. Oczywiście w spoilertagu. Jak ja skończe grę napiszę takiego spoilera i przeczytam sobie twojego. Zobaczymy czy mamy takie samo postrzeganie Fallouta New Vegas. Edytowane 25 Października 2010 przez Gooral Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) No traktuję je jako atak na Fallouta New Vegas więc prosze mi wytłumaczyć dlaczego takich słów używasz opisując dotychczasowe wojaże po Mohave Wasteland. Okie dokie - najprościej jak można: - NIE ŻYCZĘ sobie aby odzież miała magiczne właściwości, - NIE ŻYCZĘ sobie aby różnica jednego punktu procentowego danego skill'a (29% a 30%) była magiczna granicą na otwarcie sejfu/zhack'owanie komputera/przekonanie kogoś do moich racji, - NIE Życzę sobie aby tak ogromna liczba perk'ów był zupełnie bezużyteczna (do tego 10x możliwość wzięcia jebanego Intense Training!). Jak można było zostawić to ścierwo?! Nie wspominam o bug'ach, które potrafią nieźle rozpieprzyć grę, bo to domena każdego Fallout'a... O fabule też nie piszę, bo na Boga - trzeba chyba być upośledzonym umysłowo żeby napisać coś równie "porywającego" jak gonitwa za swym wiecznie-uciekającym-tatuśkiem <_< Ja mam prośbę jak skończysz główny wątek to wypowiedz się o nim. A ponadto na deser napisz nam co sądzisz o jakości poszczególnych zadań pobocznych. Oczywiście w spoilertagu. Jak ja skończe grę napiszę takiego spoilera i przeczytam sobie twojego. Zobaczymy czy mamy takie samo postrzeganie Fallouta New Vegas. Nie ma nawet o czym dyskutować, nie muszę kończyć gry aby uczciwie stwierdzić, iż nawet najbardziej marginalna postać, jest barwniejsza od "głównych aktorów" trzeciej części. Historia tez się prezentuje o niebo lepiej. Nie zapominajmy jednak, że to jest gra, gra a nie książka. I faktem pozostaje to, iż nawet najlepsza historia, zostaje w pewnym stopniu okaleczona, przez spieprzenie istotnych elementów gamepla'u czy mechaniki. A to wkurwia, sam na własnej skórze zobaczysz jak bardzo... Edytowane 25 Października 2010 przez stoodio Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Te twoje myślniki "nie życzę" popieram. Też nie chciałbym tego widzieć. Ale co? Plusy tej produkcji nie rekompensują minusów w oczach takiego fana oryginałów jak ty? No proszę cię, niemożliwe. Coś "kryncisz" Fabułę i jej skomplikowanie porównuj tylko do growych historii. A najlepiej do ciekawych main questów z oryginałów. Bo one najlepiej oddają magię uniwersum. Edytowane 25 Października 2010 przez Gooral Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nie potrafię wyjaśnić ci tego słowami, sprawa wygląda na tę chwilę następująco: parę razy zajebiście się wkurwiłem podczas gry (i wcale nie dlatego, że po zainstalowaniu laser pointer'a na 10mm gra wariuje czy dlatego, że koleś "dał nura" w podłogę/złapał muła i się nie ruszał, czekając aż mu wsadzę lufę do mordy) ale z drugiej strony rozpisuje w notesie kolejną postać i zacieram ręce na nową kopię gry. "Jasna strona" mocy przeważa, ale "Ciemna" siedzi w kącie i czeka na odpowiedni moment aby uderzyć... Inaczej mówiąc, ta róża ma swoje kolce, które potrafią dotkliwie ukłuć... Wiem, że "karmię" cię pieprzeniem, ale niedługo sam zobaczysz o czym piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 tak sobie czytam co poniektóre wypowiedzi ludzi i piszą ze nie ma bractwa stali w FNV. owszem jest i ma sie dobrze. dziwne ze ludzie mówią ze niema tej frakcji. a do noszenia power armor nadal potrzebny jest perk obstawiam ze jestem w połowie fabuly. najwazniejsze, skille to 1)gadka 2)nauka 3)reperacja no i jakis skill z broni. reszte śmiało mozna olać. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dlatego gorąco polecam grę na HC - trzeba się nieźle nagłówkować aby stworzyć solidną postać. Moim zdaniem podstawą jest: - Guns/EW (bo do czasu do czasu, trzeba sięgnąć po bojowe rozwiązanie), - Speech (wiadomo), - Sneak (piekne krytyki z ukrycia, coś wspaniałego), - Repair (broń się zużywa, zbroja też, a do tego stosowna amunicja przydaje się na oponentów z "tarczą"), - Lockpick (już na początku, niektóre "skrytki" mają naprawdę niezły stuff), - Survival (dobrze przyrządzone żarcie jest lepsze niż stimpak), - Barter (ceny - wiadomo, ale najważniejszy jest pewny perk wymagający tego skill'a...), ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ - Science (w sumie można osiągnąć dobry poziom dzięki magazynom, narkotykom oraz odzieży) - Medicine (--//--) Co do perk'ów, to Swift Learner można olać - 10% exp'a szału nie robi, a poza tym nie ma co się spieszyć z poziomami (ciekawe jak z balansem w NV - w F3 długo przed końcem zdobyłem maksymalny poziom). Na drugim poziomie pozostaje mi zatem do wzięcia Confirmed Bachelor (grając oczywiście kolesiem) - 10% większe obrażenia może szału nie robi, ale naprawdę nie widzę nic ciekawszego Jakieś sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Les777 124 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Chodzi o Pack Rat? Ma trochę przegięte wymagania. Inteligencja - owszem, ale pakowanie nie wymaga jakiejś wielkiej umiejętności handlu. ------ Ja wziąłem Friend of the night, głównie dlatego, że nie wiedziałem, co wybrać, a całkiem przydatny jest. A Swift Learner jest dla mnie bezużyteczny. W grze jest dość doświadczenia, a wolę wybrać coś w miarę unikalnego. To samo z Here and Now Potem wziąłem Educated (daje tylko dwa punkty, ale zawsze coś) i Comprehension (głównie dlatego, że inne interesujące miały zbyt duże wymagania - Hand Loader wyglądał ciekawie). Na 8. poziomie jest sporo interesujących. Wezmę Strong Back - dla mnie obowiązkowy. Do Living Anatomy będę musiał się podszkolić, a Cowboy byłby ciekawy, jeśli wymagania miałby Guns 45 albo Melee 45, a nie oba. Ma ktoś tę Miss Fortunate? Działa jak Stranger czy jakoś inaczej? Jeszcze jedno. Teraz dwa punkty inteligencji dają jeden skill point na poziom. Czy jeśli ktoś ma nieparzystą wartość inteligencji, będzie dostawał co drugi poziom o ten jeden punkt więcej? No i jak z tymi truciznami jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Cowboy nie ma złych wymagań. Skoro perk podnosi obrażenia również przy używaniu broni białej wymagania co do odpowiednio wysokiego skilla melee jest jak najbardziej na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Les777 124 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nie no oczywiście, w stosunku do tego, co oferuje, wymagania są w porządku, ale łączenie melee i guns wydaje mi się niezbyt popularne. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Jeszcze jedno. Teraz dwa punkty inteligencji dają jeden skill point na poziom. Czy jeśli ktoś ma nieparzystą wartość inteligencji, będzie dostawał co drugi poziom o ten jeden punkt więcej? W tej części, inteligencja daje 10 skill'i (podstawy) + 0.5/1 pkt dodany w tę cechę. Zatem mając np. 7 INT, na 1 LVL dostaniesz 13,5 punktu (do dyspozycji będzie 13, podczas gdy połówka przechodzi na następny poziom), na 2 LVL: 14 itd... Educated oraz Comprehension to swoiste must-have'y, dobra inwestycja, dzięki której nasza postać dostanie niezłego kopa do skill'sów (do tego magazyny podwajają swą "moc"). Mam zamiar uciułać jakoś % na Living Anatomy, uzyskam bardzo przydatne info, a do tego mały kop do DMG (razem z Confirmed Bachelor oraz opcjonalnie Bloody Mess, będzie o 20% zwiększone DMG zadane facetom, których jak wiemy jest od groma na Pustkowiach). Ciekawym pomysłem było by łyknięcie Shotgun Surgeon - robiąc z dubeltówki, idealną broń na "opancerzonych". Choć z drugiej strony, jest stosowna amunicja... Edytowane 25 Października 2010 przez stoodio Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Nie no oczywiście, w stosunku do tego, co oferuje, wymagania są w porządku, ale łączenie melee i guns wydaje mi się niezbyt popularne. No prawdę mówiąc powinni dodać do wymagań explosives bo również bronie z tej um. mają profit z tego perka. Nie zrobili bo wiedzieli, że to będzie przegięcie. Może dla ciebie używanie i rozwijanie broni białej i guns wydaje się złym pomysłem. Ja bym takie combo z repirem na dokładkę uznał za świetny zestaw dla wyposażonego z dużo siły, wytrzymałości i zręczności zawadiaki. A tak marginesie perk intensywny trening to największa głupota jaką FNV odziedziczył po F3. Jest on tak rozbalansowującym statystyki perkiem, że jego istnienie w głowie się nie mieści. Seria perków "Gain..." z Fallouta 2 miałą sens ponieważ były perki dające boosta +1 do każdego atrybutu (łącznie siedem Gainów) i ponadto były one dostępne od dosyć wysokiego poziomu (bodajże 12 jeśli się nie mylę) więc wzięcie wszystkich siedmiu graniczyło z cudem. Tutaj (czytaj: w FNV i F3) mamy perka "róbta co chceta" i w dodatku dostępnego od 2 poziomu. No czy to (pipi)a nie jest idiotyczne? Cóż jedyne pocieszenie jest takie, że nie jestem sam w narzekaniach na istnienie tego perka. Edytowane 25 Października 2010 przez Gooral Cytuj Odnośnik do komentarza
blantman 5 780 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dla mnie Fallout ma jeden wieelki minus: jest za długa i ma zbyt fajną fabułę Minus to dlatego że nie zdążę do poniedziałku skończyć a potem 2 tygodnie w Japonii i jak wrócę będę musiał od początku zaczynać bo poszczególne wątki mi pouciekają (średnio 8 questów otwartych plus parę niezaznaczonych) Ehh trzeba było kupić New Vegas po powrocie z Japonii. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 A tak marginesie perk intensywny trening to największa głupota jaką FNV odziedziczył po F3. Jest on tak rozbalansowującym statystyki perkiem, że jego istnienie w głowie się nie mieści. Seria perków "Gain..." z Fallouta 2 miałą sens ponieważ były perki dające boosta +1 do każdego atrybutu (łącznie siedem Gainów) i ponadto były one dostępne od dosyć wysokiego poziomu (bodajże 12 jeśli się nie mylę) więc wzięcie wszystkich siedmiu graniczyło z cudem. Tutaj (czytaj: w FNV i F3) mamy perka "róbta co chceta" i w dodatku dostępnego od 2 poziomu. No czy to (pipi)a nie jest idiotyczne? Cóż jedyne pocieszenie jest takie, że nie jestem sam w narzekaniach na istnienie tego perka. Gain'y były swoistą ciekawostką, można było sobie podbić daną cechę (co ważne TYLKO jednokrotnie), a wzięcie kompletu pozostawało raczej w sferze teoretycznej - konkurencyjne perk'i były o wiele bardziej efektywne. To były czasy, kiedy system perk'ów był naprawdę nieźle zbalansowany i na każdy poziom przypadało parę ciekawych opcji do wyboru... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gooral 9 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 (edytowane) Pewnie, że tak. System był zbalansowany i logiczny. Nie było ubrań dających boosta do skilli, perki miały "ręce i nogi", Damge Treshold szedł ramię w ramię z Damage Resistance w statystykach pancerzy a waga amunicji była czymś oczywistym a nie hardcorowym. Ułatwianie nawigacji w ekwipunku itd to domena nowoczesnych gier ale w parze z tymi udogodnieniami idzie niesamowita liczba uproszczeń. W RPG to uproszczenia samego systemu walki i ogólnie mechaniki rozwoju postaci. Przez ostatnie 3 lata wyszły 4 gry pokazujące gdzie zmierza nasz ulubiony gatunek. Są to Mass Effect będący jaskółką zwiastującą duże zmiany, Alpha Protocol będący klonem tej pierwszej gry, Fallout 3 który jest jeszcze bardziej uproszczony od Obliviona i Mass Effect 2 - najbardziej spłycony sequel erpega w historii. FNV to, chcemy czy nie, mieszanka dobrych i złych elementów F3. Dobre to z pewnością grafika 3D, klimiatyczne łażenie po zrujnowanym terenie gry, co by o nim nie mówić ale VATS zaliczam na plus jako dobry pomysł na przeistoczenie dokładnego celowania w efektowny i skukteczny tryb pomocniczy do walki real time. Złe to w pełni zęcznościowe minigierki (Sprawiają, że skille są potrzebne tylko na poszczególnych progach i ich stopniowe podnoszenie o kilka procent nie daje graczowi żadnych korzyści), progi dostępności tych minigierek (W dodatku ustawione zawsze na tych samych poziomach a nie losowo i nierównomiernie), paskudna oprawa, idiotyczne perki i ich niskopoziomowa dostępność oraz chociażby odzież z magicznymi boostami do statystyk. Cóż dwa lata temu Howardowi pomylił się Elder Scrells z Falloutem. Nie dziwota bo ten pseudo utalentowany designer nie pracował od 1994 roku nad niczym innym niż fantasy world kolejnych TESów. Stąd te naleciałości wyglądające w świecie Fallouta po prostu idiotycznie. Edytowane 25 Października 2010 przez Gooral Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.