selene 3 367 Opublikowano 26 września 2013 Opublikowano 26 września 2013 Jaka słodziutka ta matka <3 (są już pierwsze dwa epy ostatniego sezonu) Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 17 grudnia 2013 Opublikowano 17 grudnia 2013 ale fajny odcinek dzisiaj. oficjalnie zatwierdzam tą matkę, chociaż to już w zasadzie od odcinka kiedy poznała lily. śmiało ted, możesz uderzać. macie moje błogosławieństwo. Cytuj
Bjały 2 951 Opublikowano 18 stycznia 2014 Opublikowano 18 stycznia 2014 Matka bardzo spoko. Wkurzający był ten epizod w którym wszyscy rymowali, trochę obejrzałem na siłę ale póki co 9ty sezon 8-/10 Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 18 stycznia 2014 Opublikowano 18 stycznia 2014 najnowszy odcinek bardzo spoko byl to juz nie to co poziom pierwszych sezonow, ale daje rade Cytuj
wojcieszek 5 Opublikowano 20 stycznia 2014 Opublikowano 20 stycznia 2014 Był marny.NIestety HIMYM stało się parodią samego siebie,i to w złym stylu.Dobrze że to juz koniec Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 3 lutego 2014 Opublikowano 3 lutego 2014 Ja smutlem na tym odcinku w ogole ostatnio jakis emocjonalny sie robie Cytuj
erix 303 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 (edytowane) How.I.Met.Your.Mother.S09E23-E24.720p.HDTV.x264-REMARKABLE po 9 latach i series finale warto bedzie pokusic sie o jakies podsumowania. dyskutujmy edit: doje.bali do pieca , nie wiem co myslec Edytowane 1 kwietnia 2014 przez erix Cytuj
Ader 383 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Po części się spodziewałem podobnego rozwoju zdarzeń,bo wczoraj czytałem artykuł na hatak.pl.Nie zmienia to faktu,że sama końcówka to totalne zaskoczenie i chyba jakoś nie tego się spodziewałem Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Whoa. po prostu wow.... o ile serial gdzies od 4 sezonu zaliczal bardziej upadki niz wzloty, tak ostatni odcinek mnie zniszczyl... Mimo wszystko godne zakonczenie. Udalo im sie Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 ja oglądałem sporadycznie na CC, jakoś nie mój klimat Wrzućcie w spoiler co tam się wydarzyło w finale , kto okazał się "matką" Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Matke poznalismy w ostatnim odcinku 8 sezonu. W skrocie co sie stalo? Marshall i Lily maja trojke dzieci. Barney ozenil sie z Robin ale po 3 latach sie rozwiedli, bo Robin ciagle musiala wyjezdzac. Jakis czas po tym Barney wrocil do dawnego stylu zycia i wpadl z jakas laska, ma corke. Robin ogolnie olala wszystkich. Ted po 7 latach bycia zareczonym z Matka i majac juz dwojke dzieci wzial slub. Matka po paru latach umarla. Pod koniec ostatniego odcinka Ted, pod namowa wlasnych dzieci, postanawia uderzyc do Robin, ktora nadal cos do niego czuje. FIN 1 Cytuj
erix 303 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 (edytowane) na reddicie czy gafie , sprawdzajac opinie po finale Po ochlonieciu wydaje mi sie , ze final byl udany. kilka rzeczy mi sie nie podobalo , ale ogolnie na plus. twist jest tani , ale rowniez przewidywalny w sumie. Bylo duzo feelsow , a tego sie spodziewam po sitcomie - nie scenariusza na miare Breaking Bad. Jakby nie patrzec , bylo to "Friends" naszych czasow, niech spoczywa w pokoju. aha no i kudosy za nakrecenie 9 lat sceny z dzieciakami na koncu i uzycie jej w przedostatniej scenie series finale Edytowane 1 kwietnia 2014 przez erix Cytuj
miki77 16 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Taki finał się należał temu serialowi. Szkoda, że cały sezon nie trzymał takiej formy. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 HEhe finał to był najlepszy odcinek od 5 lat więc dobrze że już koniec. Finał super i mnie zaskoczyli końcówką Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 lol, jakie (pipi) finał godny całego sezonu, nic nie trzyma się kupy, a może raczej wszystko obraca się w okół niej. I fajnie dowiedzieć się na sam koniec, że ... w sumie to nie chce mi się pisać Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Jestem lekko zawiedziony...i lekko uasatysfakcjonowany. Fajnie zbiegły się rzeczy z pierwszego sezonu z ostatnim. Fajnie, że imię matki podano dipiero na parę minut przed końcem serialu. Mniej fajnie, że Ted dał się przekonać do tego, że auntie Robin jest fajna, i że ten kask, który nosi zamiast włosów jest atrakcyjny. Śmierć hał-aj-met-jor-maderki też mnie lekko zmierziła. Na koniec Ted musiał przechodzić przez jeszcze większe hawno niż niepowodzenia wszystkich związków by znów wrócić do punktu wyjścia i tej głupiej trąbki, którą kisił gdzieś tam ukrywając ją przed własną żoną. Meeeh! . Najbardziej ujmująca scena jest z udziałem Barney'a. Lekko się wzruszyłem. Cytuj
ShtaS 174 Opublikowano 3 kwietnia 2014 Opublikowano 3 kwietnia 2014 @Soul, co do tego kiszenia Skąd pomysł, że ukrywał ją przed żoną? Cały czas wisiała w restauracji, skąd pewnie ją ponownie ukradł idąc na spotkanie z ciocią Robi Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 5 kwietnia 2014 Opublikowano 5 kwietnia 2014 (edytowane) fajny finałw sumie jak przeczytałem parę opinii fanów, to widzę dlaczego taki hejt na niego i jak twócy praktycznie zniszczyli rozwój postaci z ostatnich kilku sezonów, oraz wątek matki, tylko po to aby Ted skończył z Robinz drugiej strony jest trochę życiowe. pewne rzeczy się ułożyły, pewne nie do końca. Wszyscy oczekiwali, że po 9 sezonach dram wreszcie będziemy mieli full hepi end, a tu psikus, raz na wozie raz pod wozem, jak to bywa w życiu.Niemniej gdyby wziąć finał i zrobić z niego kilka kolejnych sezonów, to by się okazało... że to tak naprawdę był typowy dla serialu obrót wydarzeń, zakończony pozytywnie zejściem się Teda i Robin. Imo największy ból jest nie o to CO się wydarzyło, ale że zostało to wszystko upchnięte w finał. Gdyby te wydarzenia miały miejsce na przestrzeni kolejnych sezonów, zostałby odebrane tak samo jak wszystkie inne dramaty w serialu, bez żadnych rozczarowań.Dostalibyśmy więcej matki, przez co nie wyglądałaby na filler i kolejny etap w zejściu się Teda i Robin. Rozłąka Barneya i Robin wyszłaby bardziej naturalnie, a nie ot tak. To samo powrót barneya do swojego starego ja, gdyby dano temu więcej czasu, wyszłoby naturalniej. Edytowane 5 kwietnia 2014 przez Dahaka Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 Jednak się przekonałem do tego serialu.Po 10 epizodzie pierwszego sezonu na pewno polecę z następnymi. No i standardowe moje pytanie - w którym to się rypnie ? Bo pewnie jak w przypadku seriali, które ciągną się przez wiele sezonów jak BBT, czy Dwóch i pół forma spadnie. Cytuj
Rudiok 3 372 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 Zaskakująco równy poziom trzyma serial. Jedynie ostatni sezon trochę męczący bo akcja krąży ciągle wokół jednego miejsca i tematu. No i zakończenie, o którym ani jednego dobrego słowa nie można powiedzieć 1 Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 4 stycznia 2015 Opublikowano 4 stycznia 2015 Trzeci sezon ok, potem już sprawa się rypie i różnie była z poziomem. Ostatni sezon dla mnie mógłby nie istnieć, bo wręcz zmuszalem się do ogladania. Dla porownania niektore odc jak Playbook czy ten, gdzie Lily mieszka z Barneyem oglądałem kilka razy Cytuj
ShtaS 174 Opublikowano 5 stycznia 2015 Opublikowano 5 stycznia 2015 Pojawiło się coś na miejsce HIMYM? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 5 stycznia 2015 Opublikowano 5 stycznia 2015 (edytowane) miało być how I met your father z gretą garwig w roli głównej, ale skończyło sie na pilocie. przez pewien czas na początku lata cbs emitowało friends with better lives, ale skasowali po paru odcinkach. z sitcomów o podobnej tematyce na nbc jest undateable (pierwszy sezon jakoś z 10 czy 13 odcinków, drugi chyba w marcu). Edytowane 5 stycznia 2015 przez tk___tk Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.