ShtaS 174 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 Ale bardzo dobry. Nie zaszkodziłoby go wrzucić. Cytuj
_Globus_ 1 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 rzygam już tą płytą ;p za dużo słuchałem, przejadła mi się na jakiś czas Cytuj
Blancoo 0 Opublikowano 11 maja 2009 Opublikowano 11 maja 2009 Ej dzis dostalem edycje 2cd ale niemam pojecia dlaczego jak odtwarzam plyte 2 na kompie to nie pokazuje mi trackow z muzyka tylko same Materiały Wideo. MOze niemam jakiegos programu albo co? Pierwsza plyte normalnie winampem odtwarzam. Druga tylko na wiezy mi sie udalo ale na kompie nie moge znalezc tych trackow... Albo zemnie taki hacker albo juz sam niewiem Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 11 maja 2009 Opublikowano 11 maja 2009 No to jest MixCD. Wmp->odtwórz->DVD, VCD lub CD-Audio. w łinampie to nie wiem <bezradny> Cytuj
Blancoo 0 Opublikowano 11 maja 2009 Opublikowano 11 maja 2009 Juz to ogarnelem ^_^ Widze To Podobnie- sredni kawalek Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 maja 2009 Opublikowano 11 maja 2009 Kur.wa, przez ostatnie dwa tygodnie słuchałem tej płytki non stop i jest po prostu mistrzowska. Na początku średnio mi wchodziła, ale później się z nią nie rozstawałem. Idąc sobie gdzieś, co chwila przewijam 'dwadzieścia pięć' na 'smak życia' czasem zapodam 'ten zwykly we mnie'. Kozacka płyta, świetne bity, mistrzowskie teksty, trzy nowe kawałki z drugiej płyty miażdżą. dwadzieścia pięć>=smak życia>=ten zwykły we mnie>reszta płyty. 9/10, stawiam wyżej niż 'zapiski typa'. Polecam. rzygam już tą płytą ;p za dużo słuchałem, przejadła mi się na jakiś czas nastał czas gdy płyta weszła mi w banię - mówiłem o tym wcześniej, że przyjdzie czas na ten krążek, po pierwszym słabym wrażeniu. I (pipi)a, kawałek Giń, kochanie - pasuje jak.. Rewelka, again. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 13 czerwca 2009 Opublikowano 13 czerwca 2009 Slucham juz praktycznie codziennie, mam to w mp3, winampie, telefonie... Uwielbiam ta plyte. Cytuj
przema 0 Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 mes to tandeta, już chyba Mezo jak się zepnie to jest lepszy Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 mes to tandeta, już chyba Mezo jak się zepnie to jest lepszy Ciebie chyba wychowywala ulica, synu slumsow, burzy i kromki ze smalcem; mezo z mesem porownywac? Cytuj
eraef 96 Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 mes to tandeta, już chyba Mezo jak się zepnie to jest lepszy Hasło, prowo albo prawdziwy debil pasuje do tego koleżki jak nic Cytuj
Gość Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 (edytowane) bez napinek. kazdy ma swoje gusta. a mes nie jest jakis wielki na tyle, zeby go zaraz wielbic. edit: mial byc mes kur.wa. ;] Edytowane 21 czerwca 2009 przez Gość Cytuj
eraef 96 Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 Ale nikt tu nie pisał o wielbieniu..Mes jest z dużo wyższej półki i porównywanie go tylko i wyłącznie za podobną ksywkę do Meza (bo pewnie tak było) jest troszkę nie na miejscu.. Cytuj
przema 0 Opublikowano 21 czerwca 2009 Opublikowano 21 czerwca 2009 (edytowane) to nie jest kwestia gustu. Porównywanie Mesa z Mezem, nie jest kwestą ksywki, mieli beef, który moim zdaniem mezo wygrał, chociaż i tak nie trawie jego popeliny. Mes ma marne flow, kapiastą rytmikę, durne tematy i fajansiarskie teksty. Mezo czasem przywali niezłym panczem, no i ma Tabba za plecami, który te gówniane bity robione mesowi zjada . Ogólnie obydwaj panowie nie wnoszą niczego ciekawego do hiphopu. Edytowane 21 czerwca 2009 przez przema Cytuj
mortis 2 Opublikowano 22 czerwca 2009 Opublikowano 22 czerwca 2009 to nie jest kwestia gustu. Porównywanie Mesa z Mezem, nie jest kwestą ksywki, mieli beef, który moim zdaniem mezo wygrał, chociaż i tak nie trawie jego popeliny. Mes ma marne flow, kapiastą rytmikę, durne tematy i fajansiarskie teksty. Mezo czasem przywali niezłym panczem, no i ma Tabba za plecami, który te gówniane bity robione mesowi zjada . Ogólnie obydwaj panowie nie wnoszą niczego ciekawego do hiphopu. (pipi) chyba wiesz o hh skoro takie glupoty pier.dolisz. 1. Jesli naprawde to nie jest prowo i sadzisz ze Mezo wygral tamten beef to chyba Ci uszy obcieli ;/ Nie mowie ze Mezo sie skompromitowal czy cos bo jego dissy tez staly na wysokim poziomie ale Mes go poprostu zjadl! Rok pozniej = Panczlajner Jak to jest < Taki Robie Rap Nagla Smierc > Taki Robie Rap 2.Mesa mozna kochac albo nienawidzic i to przez jego flow,rytmike czy teksty ale wlasnie przez tematyke. Jednym ona pasuje drugim nie ale uwazam ze ostro przeginasz piszac to wszystko. Caly czas podtrzymuje teorie ze (pipi) w zyciu slyszales chyba skoro tak twierdzisz 3.Ktory bit Tabba jest fajny/ciekawy/za(pipi)isty? sorry ale Kociolek pozera kazdego innego DJa 4. Mezo wnosi ale do popu a Mes to mozna dyskutowac jednak stawianie ich w tej samej lidze to tak jak postawienie Molesty i Ascetoholix w tym samym rzedzie ;/ Cytuj
peter.a 0 Opublikowano 22 czerwca 2009 Opublikowano 22 czerwca 2009 to nie jest kwestia gustu. Porównywanie Mesa z Mezem, nie jest kwestą ksywki, mieli beef, który moim zdaniem mezo wygrał, chociaż i tak nie trawie jego popeliny. Mes ma marne flow, kapiastą rytmikę, durne tematy i fajansiarskie teksty. Mezo czasem przywali niezłym panczem, no i ma Tabba za plecami, który te gówniane bity robione mesowi zjada . Ogólnie obydwaj panowie nie wnoszą niczego ciekawego do hiphopu. Przesłuchałem sobie jeszcze raz "spaleni innym słońcem" i doszedłem do wniosku, że pier.do.lisz głupoty. Tyle w tej sprawie. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 22 czerwca 2009 Opublikowano 22 czerwca 2009 (edytowane) 4. Mezo wnosi ale do popu a Mes to mozna dyskutowac jednak stawianie ich w tej samej lidze to tak jak postawienie Molesty i Ascetoholix w tym samym rzedzie ;/ Dziekuje userowi mortis, juz mialem zaczac bluzgac ale mam pojechane u kilku modow i czekaja tylko na na takie posty z mojej strony - z ust mi to wyjales, niemniej ja bym kilka (pipipi), albo tak - (pipipi) twoja (pipipipipipipiiiiiiiiiii) mac (pipipipipipipipiiiiiiiiiii) w (pipipi) (pipipi) i (pipipiPIPIPIPI) (pipipipiiiiiiiPI) dorzucil, ale skoro nie mozna no to nie. Edytowane 22 czerwca 2009 przez 2razyjot Cytuj
przema 0 Opublikowano 22 czerwca 2009 Opublikowano 22 czerwca 2009 (edytowane) to nie jest kwestia gustu. Porównywanie Mesa z Mezem, nie jest kwestą ksywki, mieli beef, który moim zdaniem mezo wygrał, chociaż i tak nie trawie jego popeliny. Mes ma marne flow, kapiastą rytmikę, durne tematy i fajansiarskie teksty. Mezo czasem przywali niezłym panczem, no i ma Tabba za plecami, który te gówniane bity robione mesowi zjada . Ogólnie obydwaj panowie nie wnoszą niczego ciekawego do hiphopu. (pipi) chyba wiesz o hh skoro takie glupoty pier.dolisz. 1. Jesli naprawde to nie jest prowo i sadzisz ze Mezo wygral tamten beef to chyba Ci uszy obcieli ;/ Nie mowie ze Mezo sie skompromitowal czy cos bo jego dissy tez staly na wysokim poziomie ale Mes go poprostu zjadl! Rok pozniej = Panczlajner Jak to jest < Taki Robie Rap Nagla Smierc > Taki Robie Rap 2.Mesa mozna kochac albo nienawidzic i to przez jego flow,rytmike czy teksty ale wlasnie przez tematyke. Jednym ona pasuje drugim nie ale uwazam ze ostro przeginasz piszac to wszystko. Caly czas podtrzymuje teorie ze (pipi) w zyciu slyszales chyba skoro tak twierdzisz 3.Ktory bit Tabba jest fajny/ciekawy/za(pipi)isty? sorry ale Kociolek pozera kazdego innego DJa 4. Mezo wnosi ale do popu a Mes to mozna dyskutowac jednak stawianie ich w tej samej lidze to tak jak postawienie Molesty i Ascetoholix w tym samym rzedzie ;/ beefy mają to do siebie, że zwycięzca jest subiektywny większość bitów Tabba, lubie, lubie jego styl, bo jest w nim dużo muzyki. Mnie guzik obchodzi rap/hiphop, mnie interesuje muzyka, a że akurat bawie się od kilku lat w muzykę hh, to do niej mi najbliżej, zresztą sam w najbliższym czasie skorzystam z jego usług, gdyż muzycznie dogadujemy się w 100 %, ja szanuję kogoś za pracę i talent muzyczny, a nie za to, czy potrafi na frucie zrobić baunsujący bas z pierdzącym snarem. Niewiem jakim Tabb i Kociołek są dj.ami wiem jakimi są producentami i w jaki sposób tworzą muzykę. Większe umiejętności muzyczne posiada Tabb. maniere rymowania Mesa, ja uważam za słabość a nie dar od losu, mnie ona drażni i pokazuje, że nie są to żadne nadzwyczajne umiejętności z zmanierowany sposób bycia w tym co robi. ja nie stawiam nikogo w żadnej lidze, niemam 5 lat, tak jak ten wyżej od pipipipipipipi, żebym próbował udowodnić komukolwiek co jest hiphopolo co jest pop, a co jest gangsta rapppa mes i jego nowy singiel to taka sama popelina dla mamony jak wszystkie ascety razem wzięte, tylko on trafia potencjalnie do innego odbiorcy, a efekt jest taki, że słuchają go już na każdej dyskotece. ps. a do pana od pipipipipipi, ja też Cię pipipipipi i pipipipipi z ToBą. Nie z takich znafffców już się śmiałem, więc jeden w tą czy w tamtą mi nie straszny. Edytowane 22 czerwca 2009 przez przema Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 27 czerwca 2009 Opublikowano 27 czerwca 2009 mes i jego nowy singiel to taka sama popelina dla mamony jak wszystkie ascety razem wzięte, tylko on trafia potencjalnie do innego odbiorcy, a efekt jest taki, że słuchają go już na każdej dyskotece. ps. a do pana od pipipipipipi, ja też Cię pipipipipi i pipipipipi z ToBą. Nie z takich znafffców już się śmiałem, więc jeden w tą czy w tamtą mi nie straszny. Synu, zwaz na to co piszesz: 1. Porownujesz mesa do ascetow? 2. Zeby 2 razy nie rosna? Pozdrawiam! Cytuj
przema 0 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 tak porównuje, bo to ta sama popelinowa branża, tylko ujęta innymi środkami przekazu, to że takie dzieciaki jak Ty tego nie dostrzegają oznacza tylko, że udało się im wszystkim osiągnąć to co zamierzeli, nabrać naiwnych słuchaczy. Cytuj
Ari 1 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Ech czuje się ogłupiony tymi wszystkimi postami, subforum teoretycznie o rapie a jak widać nikomu się nic nie podoba. Co lepsze - im ktoś bardziej krytykuje tym bardziej stara się udowodnić w postach, że raper o którym pisze to gość, którego zna na wylot i wie gdzie ściemnia, co robi, kiedy kłamie etc. Ciężko mi to wszystko ogarnąć, bo tak szczerze to praktycznie wszystkie płyty weteranów polskiej branży mi się podobają. Czemu? bo cieszę się, że ciągle podnoszą poziomo i ciągle nagrywają. Wiecie, kur.wa, przecież dobrze jest słuchać tego jak słowa składa Pezet, jak wyraża się Mes, historii Peji, Sokoła, Pono, wjazdów Gurala, przesmiewczych wersów TDFa, klasycznych nagrywek Molesty, eksperymentów Ostrego etc. to jest samo w sobie ciekawe i dobre. Szkoda tylko, że nikt nowy nie jest w stanie za bardzo włączyć się do tej stawki (choć akurat Słoń imho dał konkretny krążek, przynajmniej było inaczej). A mimo to ciągle ich płyty są hate'owane tak jakby ludzie nie zadawali sobie nawet trudu by je przesłuchać i poznać wczesniejsze nagrywki. Co lepsze - widzę, że każdy zna nowojorski, południowy i losendżelesowy slang na wylot jarając się nagrywkami zza oceanu i doskonale je rozumiejąc, mimo iż tamtejsi raperzy walą takimi neologizmami i kolokwializmami, że zapewne pół ameryki tego nie czai - ale polak rozumie, polak się zna, polak twierdzi, że jego rodzime produkcje to naiwne (pipi). Podsumowując, nie wiem co chciałem napisac, ale beznadziejnie narzekacie na dobre plyty. Jedne z niewielu, które tworzą polacy. Cytuj
eraef 96 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 tak porównuje, bo to ta sama popelinowa branża, tylko ujęta innymi środkami przekazu, to że takie dzieciaki jak Ty tego nie dostrzegają oznacza tylko, że udało się im wszystkim osiągnąć to co zamierzeli, nabrać naiwnych słuchaczy. Zobacz w talerzu czy jeszcze nie masz tam obcych bo widzę, że lubisz teorie spiskowe Ari dobrze gada, polać mu Cytuj
.Liquid(c). 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 mes jest dobry tak samo jak wielu innych raperów ale ja inaczej od was szanuję ich pracę , szanuję ich za to co robią i jak to robią.Żadnego z was nigdy nie słyszałem,nie słyszałem waszej twórczości więc raczej nie powinniście pisać o tym ,że mes jest słaby a raczej ,że nie trafia do was jego twórczość jak któryś z was napisze taki tekst i pojedzie tak jak Mes np. w kawałku " MY " lub chociaż "Oczy otwarte" to wtedy zacznę uważać ,że któryś z was może wie cokolwiek na ten temat aktualnie jesteście śmieszni , nudni oraz robicie z siebie bardzo doświadczonych znawców rapu i hip hopu pewnie także tak samo znacie się na metalu ,inżynierii genetycznej , seksie z kobietami i zapewne macie ukończone jakieś studia na kierunku "Rap i Hip Hop w Polsce od lat 90 szesnastego wieku do dzisiaj " Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Bo nie można niczego krytykować jeśli samemu się tego nie robi, co nie ? ;] 1 Cytuj
.Liquid(c). 0 Opublikowano 4 sierpnia 2009 Opublikowano 4 sierpnia 2009 bo nie można krytykować żeby tylko pokazać jaki jestem "anty" , najważniejszy w życiu jest szacunek do pracy jaką wykonuje inny człowiek. zresztą mnie to koło pały co wypisujecie tu za bzdury i tak wiem ,że 99% gdyby spotkała Mesa na żywo to by mu powiedziała " Mes zaje.bisty album wyprodukowałeś , kiedy jakiś koncert " nikt z was wtedy nie byłby taki mądry i taki krytyczny wobec niego :) elo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.