Ten Typ Mes - Zamach Na Przeciętność

[Kenny tJJger 3 784]

Zamach na przecietnosc slucham do dzis, kandydatow nie lubie a tej plyty nie idzie sluchac. Moze mi ktos podac tytuly najlepszych trakow z najnowszej plyty mesa?

[44bronx 459]

to nie słuchaj

[Gość TopsyTurvy]

Zamach na przecietnosc slucham do dzis, kandydatow nie lubie a tej plyty nie idzie sluchac. Moze mi ktos podac tytuly najlepszych trakow z najnowszej plyty mesa?

 

"Ostatnio ich nie widzę" jak na razie zrobiło na mnie najlepsze wrażenie.

 

Co do samego Mesa, wraz z upływem lat słychać rozwój kozackiego flow, szkoda tylko, że dyskografia wygląda tak:

 

Zapiski Typa >>>>>>>>>> Zamach na Przeciętność > Kandydaci na Szaleńców > Lepsze Żbiki

[Kenny tJJger 3 784]

to nie słuchaj

 

Dojechalem do 3 czy 4 traku, bylo slabo i zmeczylem sie. Nie przecze, ze na tej plycie sa jakies mocne kawalki ale nie mam czasu sluchac zwyczajnie. Mesa szanuje za Kandydatow glownie, flow ma przekozacki ale srednio mi te muzyczne wygibasy pasuja choc dwaczterysiedem slucham a szczegolnie spalonych innym sloncem. Twoja porada w ogole nie pomaga, probuje kasac mnie po lydach ale mam je z zelaza wiec sie nie wysilaj, pstryczek w nos i trzy w bok.

[Grabek 2 780]

Nie wiem czyim alterem jest panda, ale mówi prawdę.

[44bronx 459]

 

to nie słuchaj

 

Dojechalem do 3 czy 4 traku, bylo slabo i zmeczylem sie. Nie przecze, ze na tej plycie sa jakies mocne kawalki ale nie mam czasu sluchac zwyczajnie. Mesa szanuje za Kandydatow glownie, flow ma przekozacki ale srednio mi te muzyczne wygibasy pasuja choc dwaczterysiedem slucham a szczegolnie spalonych innym sloncem. Twoja porada w ogole nie pomaga, probuje kasac mnie po lydach ale mam je z zelaza wiec sie nie wysilaj, pstryczek w nos i trzy w bok.

 

nie jest to tam żaden prztyczek, tylko jak ci nie wchodzi to po co masz się męczyć ? płyta jest zdecydowanie najsłabszą płytą w dyskografii mesiwa, najlepszymi numerami na albumie są oczywiście te solowe piotrka, prawda jest przepięknie nawiniętym storytellem, z numerów z gościnnymi występami chyba najlepsze są ostrośći i bonus o starych płytach, ale też specjalnie płyty nie katuję więc nie wiem. tej płyty nie można do końca traktować jako solowego wydawnictwa mesa - to raczej coś w stylu collabos techa. do solówek to nawet nie ma podjazdu, nie jest tak przebojowa jak solówki, brakuje rozpierdalaczy typu wjazd, jak to?!, czy otwarcie na single, klimat jest raczej stonowany. lepiej ?

[Kenny tJJger 3 784]

No lepiej bo myslalem, ze sie czepiasz a ja jestem teraz rasta i kocham swiat bronksiuczterycztery! :f

 

No ja chetnie eksperymentow poslucham, ale jak mi ewidentnie nie wchodza to sie nie katuje. Jednak po Typie spodziewam sie, ze sa tam dobre traki ale nie mam sily przebrnac. Jak jakas dobra dusza sie znajdzie to niech napisze co jest dobre.

 

I jeszcze raz pokooooooj!

[Gość TopsyTurvy]

Żbiki wymagają kilku podejść, ale w ogólnym rozrachunku coraz bardziej zaczyna mi się podobać jako album. Zauważam coraz więcej plusów produkcji, "ostatnio ich nie widzę", "esta loca" (super zwrota Karwela ), "patrzę w rachunek" oraz mistrzowskie "nie umiem tańczyć", życiówka jakby nie patrzeć, bo też tancerz ze mnie raczej marny. Wszystko zaczyna nabierać rumieńców, ale ostatecznie muszę sprawdzić jeszcze po loncie (ew. kilku), bo wtedy odsłuch jest najlepszy.

[butch.stein 251]

Mesiwo pięknie płynie w swoich kawałkach, najlepsze flow w Polsce i nie ma co do tego wątpliwości a Piotrek tylko za każdym razem to potwierdza. 
Co do płytki, osłuchałem ją wzdłuż i wszerz wiele razy. Z czasem ocena wzrosła i początkowy zawód też minął. 
"Patrzę w rachunek" , "Ostatnio ich nie widzę" , "Prawda", "The Chauvinist", "Ostrość" i "Alkopoligamia 2013" to sztosy niesamowite. 

Mimo wszystko ostatecznie dałbym mocne 9/10. 

Zapiski > Kandydaci > Zamach i Lepsze Żbiki / jeśli potraktujemy tą płytę jako solówkę, którą tak naprawdę nie jest. 

Zaryzykowałbym nawet, że Żbiki są lepsze od Zamachu, w którym kozackie traki mieszały się ze słabymi. Tutaj sytuacja jest inna ponieważ te słabsze części albumu wynikają z gości, którzy nie dorastają Piotrowi do pięt a nie z odlotu Mesa. Koniec końców wszystko sprowadza się do tego jak traktować będziemy tą płytę. 

Tak czy owak to mocny kandydat do płyty roku w naszym rodzimym kraju. 

BTW. Knap to przechvj


 

[Gość Rozi]

Stawianie 'Zamachu...' ze 'Żbikami' na równi XDDDDDDDDDD

 

 

Daniel, ja rozumiem psychofaństwo, ale błagam.

[butch.stein 251]

No stary, serio, Zamach IMO jest strasznie słaby...

[Gość Rozi]

Gdzie mu do tej kupy teraźniejszej? Przez gości się NIE DA tego słuchać. Karwel to jest dno dna. Z 'Zamachu...' jest kilka klasycznych już tracków i dla mnie on stoi wyżej od 'Kandydatów...'. 

[Gość TopsyTurvy]

Zamach nie miał tego co mają Kandydaci i co czyni tą płytę lepszą od następczyni: nie miał "przeintelektualizowanego bełkotu" i pseudofilozoficznych rozważań pokroju "Żywioły".

 

edyta: @up: Karwel słabiak, dżizas, masz uszy w okolicach odbytu? Najlepsze flow ze szczeniaków, przesłuchaj sobie końcówkę "Wy" i zamilcz. Nie wspomnę o 48 przejarane demoo, które zjadło połowę leszczy typu VNM.

Edytowane 24 czerwca 2013 przez TopsyTurvy

[Gość Rozi]

Mówimy o tym samym Karwelu? Z jego nijakością, kwadratową nawijką i marnymi tekstami, to może by pasował do Stepu najwyżej. To samo ta Zetenwupe - do piachu. Knap zjada ich swoim 'laziness' i devinowym sposobem rapowania. 

[Gość TopsyTurvy]

Oczywiście, mówie o Karwelu, chłopaczku z Moniek pod Białymstokiem, którego z powodu zajawkowej nawijki wyraźnie inspirowanej klasycznym rapem, przygarnął Ten Typ.

[44bronx 459]

ej butch, z tym zamachem doje.bałeś, dla mnie to najlepszy album mesa, mój osobisty klasyk

[Gość Rozi]

Jacha, że Zapiski > Zamach > Kandydaci > ... > Żbiki.

[butch.stein 251]

Jasna sprawa, że sztosy typu "Ten zwykły we mnie" , "Jak To!?" , "Smak Życia" czy "My" to konie przeokrutne jednak cały album zwyczajnie mi nie siedzi. 
Jednak co do tego, że Zapiski są niedoścignionym brylantem w jego dyskografii wątpliwości nie mam. 

Edytowane 24 czerwca 2013 przez butch.stein

[44bronx 459]

zamach > zapiski > kandydaci > ................. >żbiki and i dont give a fuck what u think

[butch.stein 251]

Mi po czasie Żbiki się strasznie spodobały ale nie mam zamiaru zmieniać waszego zdania na temat tej płyty
Za to w życiu nie zgodzę się, że Zamach > Zapiski 

[44bronx 459]

jestem skłonny dać zapiski = zamach, ale zamach < zapiski nigdy

[butch.stein 251]

Za samo "Widzę Szaleństwo" Zapiski > Zamach. 

[Grabek 2 780]

xD (pipi)a no jak można zamach wyżej stawiać szanujemy się czy nie?

[butch.stein 251]

Mi się bardzo podobają Żbiki i czekam na lincz

[Gość Rozi]