Najtrudniejsze gry w dziedzinie elektronicznej rozrywki

[XM. 10 888]

Battletoads - po dzis dzien nie dochodze nawet do polowy

MegaMan (9?) z PSS - kolejna pozycja przy ktorej mozna wyrwac wszystkie wlosy z glowy...

Challenge w NGS - sama gra w sobie nie byla zbyt trudna , nawet MN ,ale challenge pokroju Ty vs. Marbus , Doku i Alma do dzisiaj mnie przerazaja jak sobie o nich pomysle ^_^

Ghost n' goblins ultimate - klasyka w odswiezone oprawie , jedyne co sie nie zmienilo to oczywiscie diabelnie wysoki poziom trudnosci.

[Frosty-PL 0]

Contra

Ghost n' goblins

[Shago 3 568]

A duszenia przez Solidusa samemu sie nie da przejsc.

Da się.

 

To szczerze gratuluje

 

[White 23]

Czego, zmarnowanego dnia z życia? ;]

[Shago 3 568]

Nie... ze przeszles to samemu . Ja nie bylem w stanie...

[Mikes 65]

DJ Max Portable, wszelakie bijatyki, nie umiem w to grać i nigdy nie będę umiał

[Dante Alighieri 0]

Ghost n' Goblins - stare dobre czasy C-64 się przypominają,ale zdrowia na tej grze straciliśmy z bratem sporo

 

Contra - wiadomo, łatwo nie bylo,ale jakoś motywacje miałem aby grać

 

Ninja Gaiden

 

Alien Resurection

 

The Last Ninja

Edytowane 27 maja 2009 przez Dante Alighieri

[Hela 1 962]

Battletoads grając we dwóch.

[Wyso 18]

Z PSX-a to jeszcze seria Driver była nie do przejścia... bez kodów

 

Nieprawda !!, da sie ta gre przejsc . Co prawda ostatnia misja to jest gorzej niz pieklo... ale da sie . Fakt, nie przeszlem jej, ale rozwalilem sie na ostatni zkrecie do mety (przy wjezdzie do tunelu). Od tamtej pory juz nie probowalem bez kodow . Ale da sie

 

 

Może i da się to przejść bez kodów, ale dla mnie ta ostatnia misja była zbyt wymagająca.

Tego etapu to z kodami na niezniszczalność można było nie przejść - zdarzyła mi się raz albo pare razy sytuacja, że spryciarze przewrócili mi auto do góry kołami i mogłem tylko posłuchać komunikatu "You wrecked your car men!".

[Masorz 13 197]

Przeszedłem całego Drivera bez kodów ale ta ostatnia misja to była istna masakra.

A w Stuntmanie zatrzymałem się przy kręceniu ostatniego filmu

[Zetsu 0]

Czego, zmarnowanego dnia z życia? ;]

Czemu od razu całego dnia? Przy odrobienie szczęścia (taktyki? :> ) dało się to zrobić w kilka minut.

 

moje typy:

- Viewtiful Joe (adult, chwilowo zaciąłem się na końcówce - wszyscy bossowie pod rząd, masakra)

- Vagrant Story

- niech będzie Ninja Gaiden

[KainGorn 2]

Amiga - tu byłoby sporo gierek. Ale podam te które narobiły mi najwięcej kłopotu: Alien Breed 2 narobiło mi trochę kłopotu, grę przeszedłem ale z większym wysiłkiem:D Non-stop respawnujące się alieny, brrr do dzisiaj to pamiętam, nawet odpaliłem na emulatorze ale to już nie te czasy... człowiek wyszedł z wprawy i nie daje już rady nasiekać tak jak kiedyś.

Na amige było naprawdę sporo ciężkich tytułów, większość udało mi się ukończyć ale np. Zool(I części gry) był dziwny, w którymś z kolei poziomie po prostu nie wiedziałem co zrobić, a próbowałem go przejść dziesiątki razy, po prostu nie ma gdzie iść. Tak samo z grą Fatman, chyba w przedostatnim poziomie , zbierałem wszystko, elegancko dochodziłem do końca i co? Zastawałem tylko ścianę, a poziom to długi tunel więc nie dało się tego ominąć, miałem zrytą grę czy jak, do dziś nie mam pojęcia i niestety nie ukończyłem gry. Kolejny tytuł to Sindicate, tą grę można porównać do Cannon Fodder, no ale jest nieco trudniejsza (przeszedłem oba Cannony + świąteczny dodatek;p).

 

Z innych platform? Znajdzie się wiele na Pegaza np Teenage Mutant Ninja Turtles (ta platformówka w której można było grać czterema żółwiami), gra praktycznie nie do przejścia ;p

Obecne gry? No ostatnio mam problem z Coded Arms na psp, gram na najtrudniejszym poziomie i często po prostu nie mam amunicji, do żadnej broni:D No i na ps2 chyba z 3h bawiłem się w God of War z wyzwaniem bogów, ten dodatek po przejściu gry co trzeba pokonać 10 wyzwań by odblokować nowe stroje dla Kratosa, ostatnie wyzwanie to istny koszmar:) Ale po kilku upadkach wreszcie się podniosłem i dokonałem niemożliwego

 

Miał ktoś podobne problemy z amigą? Jak tak to z chęcią porozmawiam:)

Edytowane 30 maja 2009 przez KainGorn

[triboy 979]

Amiga:

Cannon Fodder 2:)

Prawo Krwi, tej gry za diabła na kumałem, może doszedłem do trzeciego przeciwnika (chyba miał żółte ubranko:).

PSX:

Perfect Weapon

PS2:

Stuntman, poezja, piękna gra, zaliczona:)

DMC na Dante Must Die, Mundus... ZALICZONA:) (przeszedłem ją 10 razy:)))

PS3:

Wipeout HD

Edytowane 9 czerwca 2009 przez triboy17@o2.pl

[KainGorn 2]

@triboy

No DMC na dante must die to hardcore:) Ale da się przejść, trzeba się troszkę pomęczyć, ale to nie zmienia faktu że DMC to jedna z najlepszych gier na ps2 Prócz drugiej części, bo to niewypał

[Snejk 273]

Vagrant Story - wiele razy do niej podchodzilem ale w koncu dawalem sobie spokoj. Nie czaje jej

[TeBe 142]

Tą akurat grę najciężej jest przejść za pierwszym razem, potem jest coraz łatwiej i ja np. po ukończeniu jej za pierwszym razem w jakieś 20 godzin chyba, zjechałem ten czas do godzinki coś, za n-tym razem. Żeby odblokować wszystko po prostu musiałeś ją przejść ileś tam razy, jak dla mnie małe cudeńko świata

[estel 806]

DJ Max Portable 2 - tryb na 8 klawiszy. Sry, ale ja nie ogarniam. 4 klawisze i piosenka 8+ lvl i też już wysiadam. Poziom trudności normal ofkoz.

[KainGorn 2]

jakieś półtora miecha temu ściągnąłem Marvel vs Capcom 2 na ps3 no i... wysiadam, ta gra nie jest dla mnie, hardcore jakich mało:D Nawet na very easy czy jaki tam tryb jest nie mogę przejść

[Gość Ofeck]

Pursuit Force, Patapon,

[leon83 0]

Była taka jedna gierka na Pegasusa - Battle Toads ( jedynka , następne części były łatwe . )

 

 

Jedna z najlepszych gier w jakie grałem Raz z kumplami przez połowę niedzieli w nią graliśmy i nie skończyliśmy jej Zero kodów itp. trzeba było grę na raz przejść .

 

Właśnie tej pamiętnej niedzieli zasilacz od Pegaza stopił się i połączył się z dywanem Była to moja pierwsza hardkorowa akcja związana z grami

 

 

Z nowszych gier - Wipeout HD , Marvel Vs Capcom 2 .

[andrzej1984 1]

nie pamietam tytulu ale z commodore 64

najtrudniej bylo wogule ja uruchomic..

[wojciecham 1]

Pegasus - Arkanoid na 3 życiach, jak widziałem że musze znowu od początku to miałem myśli samobójcze (dlatego w końcu przestałem w to grać); Lode Runner II, jedynka to był totalny banał, a dwójka mnie wręcz dobijała (może za głupi wtedy byłem na taką grę).

 

Playstation - Alien Resurrection (nie wymaga chyba komentarza)

 

Dalej ( czytaj next geny ) nie było aż tak źle; albo przynajmniej nie w porównaniu z tym co powyżej.

Edytowane 1 listopada 2009 przez wojciecham

[Ken Marinaris 374]

I mamy NINJA GAIDEN SIGMA 2 na PS3 .TEAM MISSIONS na Ultimate i po zawodach. Moze daloby sie jakos niektore przejsc,ale jakosc polaczenia online,nie mozna grac przez LAN,wola o pomste do nieba.

[mariuszkaleta 1]

Black na PS2

Swietna gierka,podchodzilem do niej kilka razy ale nigdy nie dalem rady przejsc.

[Tomil85 1]

Terminator 3: The Redemption, Forbidden Siren, Lost Planet (pokonanie Green Eye zajęło mi baaardzo dużo czasu, natomiast walka w misji 9 z pająkiem to istny koszmar, porzuciłem tą grę, ponieważ zbyt wiele nerwów kosztował mnie ten pojedynek, w który nie chce mi się bawić po raz setny).