Flash Forward

[Masorz 13 214]

No trochę zawiało penisem, czarę goryczy przelała scena z Charlie w biurze, gdy tatuś jej przez 10 minut gadał że ją kocha. Byłbym się obrzygał, mało brakowało.

Ale za to fajnie, że nie wszystkim spełnia się wizja z fleszforłorduf.

To jest akurat fajne.

 

Mimo paru wpadek na ostatni odcinek czekam jak wygłodniałe psisko na kawałek kości.

[Shen 9 679]

Zakonczyl sie ten sezon jakos sensownie czy dowalili cliffhanger? bo nie wiem czy sie zabierac za te odcinki co emitowali po przerwie.

[Dahaka 1 863]

Zakończył się cliffhangerem, ale nastepnego sezonu nie bedzie, bo anulowali serial.

[Shen 9 679]

To nie ogladam tej padaki.

[Masorz 13 214]

No niby jest jakaś mega akcja 'save Flashforward', ale pewnie uja z niej wyniknie.

 

A finał był dobry i warto obejrzeć mimo prawdopodobnego braku kontynuacji.

[Gość MasterShake]

mi się serial podobał, taki miły dodatek do obiadu.

[MichAelis 5 621]

Co bylo w finale?

[qb3k 946]

Finał był ujowy. A cliffhanger polegał na tym, że:

 

 

zobaczyliśmy znowu przyszłość i tym razem 10 lat starszą córkę tego co nie umie grać mówiącą "ZNALEŹLI GO KIERWAAA!". No i w normalnym świecie ten co nie umie grać roz(pipi)ał cały budynek wypełnionych tymi z tatuażem z gwiazdką za pomocą jednego shotguna. Budynek wybuchł i nie było wiadomo co się stało z tym co nie umie grać. Teraz jak wiemy druga seria miała polegać na 10-letnim poszukiwaniu tego-co-nie-umie-grać.

 

[gekon 1 787]

Tak obczajałem nową funkcję naszego forum i sprawdzałem dlaczego mam aż tyle minusików w tym topicu. Teraz mogę śmiało napisać, że miałem rację, a każdy kto widział "potęgę" tego serialu po drugim odcinku jest debilem.

 

 

pozdrawiam

[Figaro 8 275]

"

 

Gabrielle Union, która w serialu grała narzeczoną Demetriego, Zoe, niedawno przyznała, że producenci inaczej chcieli poprowadzić wątki tych bohaterów. Demetri miał zginąć w pierwszym sezonie.

 

„W sezonie 2, Zoe miała obwiniać agentów FBI o śmierć Demetriego i z zemsty bronić wszystkich przez nich oskarżonych” wyznała Union.

 

Jednak John Cho zyskał sympatię widzów i sporą popularność po występie w filmie „Star Trek” dlatego producenci postanowili nie uśmiercać jego bohatera. Wątek Zoe został ograniczony do minimum, a Union nawet nie pojawiła się w finale pierwszego i zarazem ostatniego sezonu serialu.

 

Dlaczego jej zdaniem serial został zdjęty z anteny? „Tak to jest, gdy próbuje się sprzedać mechanikę kwantową gdy trwa Olimpiada”.

 

Czyli Demetri jednak miał zginąć, a scenarzyści pozmieniali wiele wątków w serialu. Może właśnie ten brak konsekwencji ze strony twórców FlashForward był przyczyną zdjęcia z serialu z anteny?

 

Po zakończeniu FlashForward, Union gościnnie wystąpiła w serialu „Poślubione armii”. John Cho pracował nad filmem „A Very Harold & Kumar Christmas” i na pewno pojawi się w drugiej części „Star Treka”."

 

 

[gekon 1 787]

Dlaczego jej zdaniem serial został zdjęty z anteny? „Tak to jest, gdy próbuje się sprzedać mechanikę kwantową gdy trwa Olimpiada”.

Tralala

[qb3k 946]

Serial został zdjęty, bo był chu.jowy Zakochany szekspir niesamowicie słabił, a do tego całkiem fajny ogólny zamysł został tak zaje.biście zamerykanizowany, że och.uj

[Masorz 13 214]

Przeca serial dział się W ameryce i nakręcili GO amerykanie, po chu.ju fajny argument.

 

Było czasem słabiej ale potem pod koniec było już coraz lepiej i finał był świetny.

[qb3k 946]

Finał był fajny pod względem akcji, ale chu.jowo chcieli przeciągnąć fabułę na drugi sezon Co potem? Nowy blackout co sezon?

[Masorz 13 214]

No tutaj się możemy zgodzić- też sobie nie wyobrażam blackoutów co sezon, ale może coś sensownego dało się wymyślić.

[rkBrain 28]

Czy ktoś wie jak miał przebiegać wątek główny? Jak to wszystko miało się zakończyć? Proszę o link, jeśli jakiś istnieje.

 

Mnie się wydaję, że te przebłyski miały ostrzec ludzi przed końcem świata, którego zapis widniał na tablicy Dysona. Szkoda, że nie dowiemy się kto wywołał przebłyski i w jakim celu.

 

Serial miał potencjał po mimo wielu błędów. Była szansa na napisanie bardzo dobrej historii. Na pewno lepiej by to wyszło niż ostatni sezon Lostów, który jest totalną bzdurą i robieniem z widza debila.

Edytowane 27 stycznia 2011 przez rkBrain

[Gość MasterShake]

Ktoś tu kiedyś chyba wrzucał, ale to była raczej luźna wypowiedź twórców, tak jak ta o tym co miało być w 3 sezonie twin peaks