marcin33 599 Opublikowano 3 stycznia 2014 Opublikowano 3 stycznia 2014 (edytowane) Właśnie też kiedyś myślałem nad tym nikkorem ale to 40mm rzeczywiście na owady itp. podobno za krótkie. 105mm to moje marzenie ale oczywiście fundusze nie pozwalają Pozostane chyba raczej przy Tamronie. Edytowane 3 stycznia 2014 przez marcin33 Cytuj
Gość Opublikowano 3 stycznia 2014 Opublikowano 3 stycznia 2014 Ja mam dostep do Canona EF 100mm f/2.8L Macro IS USM i musze przyznac, ze robi przesliczne zdjecia nawet na crop sensor, bawilem sie nim na 450D, 7D i 6D. Na kazdym bylem bardzo zadowolony z detali, ale to nadal nie jest moj ulubiony obiektyw. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 No do robali to faktycznie może być nieodpowiednie szkło, ale przecież makro to nie tylko robale i tam, gdzie się można bardziej zbliżyć do obiektu bez obawy, że ucieknie, to może być dobre rozwiązanie. Za tę cenę? Mi się marzy jakiś jaśniejszy zoom (tak ze 2,8), który zastąpiłby 18-105 (chociaż niekoniecznie w całym zakresie ogniskowych), ale jak widzę ceny, to jednak uznaję, że może jakbym zarabiał na fotkach, to wtedy bym kupił. Cytuj
Humulus 826 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 (edytowane) Jeszcze zależy jakie chcesz mieć odwzorowanie w macro. Jest kilka zoomów z tą funkcją ale nie dają one odwzorowania w skali 1:1, np. posiadana przeze mnie Sigma 17-70 mm f/2.8-4 OS DC HSM Macro Można nią robić foty makro ale wszelkie żyjątka zdążą dawno uciec nim się z nią do ich ryjków przybliżysz. Tak jak napisali przedmówcy, do robali i innych małych zwierzątek najlepiej zainwestować w coś dłuższego z odwzorowaniem 1:1. Ja mam z dłuższych tą Sigmę 105 mm (starszą wersję bez stabilizacji obrazu). Kilku znajomych ma Tamrona 90 mm i bardzo go chwalą. Jednak szczytem marzeń jest coś jeszcze dłuższego i tutaj pod względem ceny wygrał u mnie Tamron SP AF 180 mm f/3.5, który spisuje się idealnie choć przy tak dużej bestii może już być potrzebny statyw. Kosztuje coś ponad 2500 zł Na Twoim miejscu, przy takim budżecie, brałbym nową Sigmę 105 mm f/2.8 EX DG OS HSM bo zdaje się być nieco tańsza i jest odrobinę dłuższa. W komplecie dostaniesz też osłonę przeciwsłoneczną i całkiem porządny futerał na obiektyw. Canon rzadko daje takie bonusy - najwyżej saszetkę. Nie tylko zresztą do makro będzie takie szkło odpowiednie. Przy takiej długości, dobrze się sprawdzi jako portretówka. Edytowane 4 stycznia 2014 przez Humulus Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Widac szumy, jakie ISO? ISO 200 Cytuj
Gość Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Przy 200 ISO takie szumy? Jaki aparat jesli moge sie zapytac oczywiscie? Cytuj
Mike 97 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 (edytowane) Mi się marzy jakiś jaśniejszy zoom (tak ze 2, 8), który zastąpiłby 18-105 (chociaż niekoniecznie w całym zakresie ogniskowych), ale jak widzę ceny, to jednak uznaję, że może jakbym zarabiał na fotkach, to wtedy bym kupił. Sigma 17-50mm f/2.8 EX DC OS HSM ~1500pln Czy zna ktoś z was może jakieś warte zakupu szkło do makro? Tak do około 1500zł. Uwielbiam tego typu fotografie a niestety mój 15-105mm się do tego nie nadaje Lustrzanka to Nikon D5100. Tamron AF SP 60mm f/2.0 Di II MACRO Edytowane 4 stycznia 2014 przez Mike Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Przy 200 ISO takie szumy? Jaki aparat jesli moge sie zapytac oczywiscie? Nikon D300S. Ale mam pytanie: gdzie ty szumy widzisz? Ostrość była łapana na słońce i jest moim zdaniem wszystko w porządku. Cytuj
Gość Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Na gorze na chmurach w ciemniejszych czesciach zdjecia. Co nie zmienia faktu, ze zdjecie sliczne i jak je zmniejszysz do rozmariu zdjecia na scianie to i tak ich nie bedzie widac. Gratulacje. Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 4 stycznia 2014 Opublikowano 4 stycznia 2014 Na gorze na chmurach w ciemniejszych czesciach zdjecia. Co nie zmienia faktu, ze zdjecie sliczne i jak je zmniejszysz do rozmariu zdjecia na scianie to i tak ich nie bedzie widac. Gratulacje. Dzięki serdeczne za dobre słowo i docenienie mojej fotki. Tak to jest z matrycami, w ciemniejszych partiach zdjęcia pojawiają się takie historie. Zauważ, że raczej jest to wynikiem przestrzeni (odległości między planami) jaką obejmuje zdjęcie, a nie typowymi szumami wynikającymi z czułości. Czarne chmury w okolicach słońca są gładkie (jeśli byłoby wysokie ISO to właśnie tam pojawiłyby się szumy), punkt łapania ostrości tak samo. Jak na ISO 200 jest dobrze. Cytuj
Gość Opublikowano 11 stycznia 2014 Opublikowano 11 stycznia 2014 (edytowane) Za kazdym razem mnie to bawi. "Zlota godzina", idealne swiatlo i zachod slonca za jakies pol godzinki, niebo ma idealna, niebieska barwe i oswietla wszystko na zloty kolor. Staje tata z rodzinka na moscie, na tle London Eye i robi zdjecie z flashem. Edytowane 11 stycznia 2014 przez Gość Cytuj
marcin33 599 Opublikowano 11 stycznia 2014 Opublikowano 11 stycznia 2014 Ja tam się nie dziwie bo w końcu dużo ludzi jedzie na pełnym automacie. Najbardziej mnie śmieszyło kiedy niektórzy próbowali robić zdjęcia przez szybę razem z lampą. Oczywiście błysk się odbijał i efekt wiadomy. Zamiast ją wyłączyć to próbowali znowu Cytuj
Humulus 826 Opublikowano 12 stycznia 2014 Opublikowano 12 stycznia 2014 Mnie bawił na jednym weselu pan fotograf, który większość fotek strzelał obiektywem typu rybie oko. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 12 stycznia 2014 Opublikowano 12 stycznia 2014 No co? Chciał jak najwięcej złapać w kadrze. Cytuj
Labtec 3 667 Opublikowano 12 stycznia 2014 Opublikowano 12 stycznia 2014 a mnie nic nie bawi bo niech se ludzie robia zdjecia jak chca, lepiej sie skupic na swojej wlasniej fotografii Cytuj
Gość Opublikowano 12 stycznia 2014 Opublikowano 12 stycznia 2014 a mnie nic nie bawi bo niech se ludzie robia zdjecia jak chca, lepiej sie skupic na swojej wlasniej fotografii To troche wyglada jak bys mial pudelko zapalek i staral sie odpalic jedna zlym koncem. Ale co kto lubi, wystarczyloby przeczytac manual i sprawdzic gdzie sie wylacza build-in flash. Oczywiscie jak masz cos takiego jak odrobine rozsadku oraz rozum. Co do fish-eye lens to mozna rowniez zrobic ciekawe zdjecia slubne (jak para przykladowo idzie od oltarza i umieszczasz aparat przy ziemii, itp. Ale caly czas strzelac fish-eye obiektywem na weselu to troche strzal w stope. Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Mnie bawił na jednym weselu pan fotograf, który większość fotek strzelał obiektywem typu rybie oko. To i tak koleś moim zdaniem był w ogarnięty i cokolwiek na temat fotografii widział i pewnie umiał. Kiedyś moja znajoma zatrudniła na swoje wesele ekipę złożoną z fotografa i kamerzysty. Okazało się że przyszedł sam kamerzysta, a fotki to były stop klatki z filmu. Cytuj
Humulus 826 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Mnie bawił na jednym weselu pan fotograf, który większość fotek strzelał obiektywem typu rybie oko. To i tak koleś moim zdaniem był w ogarnięty i cokolwiek na temat fotografii widział i pewnie umiał. Kiedyś moja znajoma zatrudniła na swoje wesele ekipę złożoną z fotografa i kamerzysty. Okazało się że przyszedł sam kamerzysta, a fotki to były stop klatki z filmu. Oglądałem później te fotki i nie mogę niestety potwierdzić umiejętności tego osobnika ale przyznaję, że to jeszcze nic w porównaniu ze stop-klatkami z filmu :confused: Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Mnie bawił na jednym weselu pan fotograf, który większość fotek strzelał obiektywem typu rybie oko. To i tak koleś moim zdaniem był w ogarnięty i cokolwiek na temat fotografii widział i pewnie umiał. Kiedyś moja znajoma zatrudniła na swoje wesele ekipę złożoną z fotografa i kamerzysty. Okazało się że przyszedł sam kamerzysta, a fotki to były stop klatki z filmu. Oglądałem później te fotki i nie mogę niestety potwierdzić umiejętności tego osobnika ale przyznaję, że to jeszcze nic w porównaniu ze stop-klatkami z filmu :confused: Przedwcześnie założyłem, że jeśli koleś wie co to rybie oko, to jest szansa że potrafi cokolwiek... Cytuj
Les777 124 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 A ja właśnie słyszałem, że to taki nowy trend w ślubniakach. Nagrywać film i potem wycinać klatki. Tyle że nie kamerą, a lustrem, co przy dobrym obiektywie i ogarniętym kadrowaniu, może być całkiem znośne. A z FullHD i tak zrobisz odbitkę 30x20, co nie? Cytuj
Kris77 435 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 A ja właśnie słyszałem, że to taki nowy trend w ślubniakach. Nagrywać film i potem wycinać klatki. Tyle że nie kamerą, a lustrem, co przy dobrym obiektywie i ogarniętym kadrowaniu, może być całkiem znośne. A z FullHD i tak zrobisz odbitkę 30x20, co nie? Przy tym co piszesz, to niby tak. Choć jak uważam, że zdjęcie i film to dwie różne sprawy. W przypadku mojej znajomej historia miała miejsce jakieś 7 lat temu, a kamera wyciągała rozdzielczość PAL - niecałe 600 linii. Cytuj
nieobchodzimnieto 484 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Kamera na ślubie? Poważnie? Cytuj
Les777 124 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 No i jakbyś na takim tle chciał mieć żonę na pierwszym planie, to jak byś zrobił bez flesza? btw. jakiś dziwny kadr Cytuj
Gość Opublikowano 14 stycznia 2014 Opublikowano 14 stycznia 2014 Zlota godzina =/= zachod slonca. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.