iluck85 2 958 Opublikowano 19 maja 2018 Opublikowano 19 maja 2018 (edytowane) Tamron 17-50 spoko, miałem przy 50D Trzeba trafić dobrą sztukę-trafianie AF. Szwagier też miał te szkiełko i na jednej imprezie odmówiło posłuszeństwa- aparat nie widział podpiętego szkła. Tamron odrobił lekcję i ogólnie daję radę. Problem jest taki, że te firmy kupują aparat X i muszą sami wszystko opracować, bo N, C czy P nie dają im swoich aparatów na czynniki 1. Stąd czasem są problemy. Ale jako zamiennik kitowego szkła Tamron 17-50 jest bdb wyborem. Do tego jasnym. Tylko trzeba sprawdzić przed kupnem jak AF, czy trafia w pkt. BF/FF. A kupując nowy, to Tamron po rejestracji na stronie oferuje 5 lat gwarancji, co jest też jakimś plusem. Jest jeszcze Sigma która ma kilka salonów w kraju (większe miasta) Można tam wypożyczyć szkło na dzień, dwa po wpłaceniu kaucji. Po wyborze szkła i chęci zakupu mamy rabat w postaci zapłaconej kasy za wypożyczenie. Edytowane 19 maja 2018 przez iluck85 Cytuj
shinian 634 Opublikowano 23 maja 2018 Opublikowano 23 maja 2018 W dniu 14.05.2018 o 19:58, Maus napisał: W tym roku mam troche projektow do skonczenia, w tym wyprobowac mojego K:Eastmana z 1914 roku. Jak wygląda sprawa z dostępnością filmu do takiego Kodaka? Kodachrome lub zamiennik są jeszcze produkowane? Chciałem się kiedyś pobawić w oldschoolowe zdjęcia portretowe. Cytuj
Gość Opublikowano 23 maja 2018 Opublikowano 23 maja 2018 Musisz szukac filmu 120 z formatem 6x8, przynajmiej w moim wypadku. Patrzylem na czarno-biale Illfordy na razie, bo w UK kosztuja ponizej £10. Jak cos wyjdzie, to wtedy pomysle nad czyms drozszym. Ja bardziej chce panoramy Londynu. Na takim formacie musi to wygladac bajecznie. Cytuj
Chewie 178 Opublikowano 25 maja 2018 Opublikowano 25 maja 2018 obczajcie to jak chcecie robic panoramy, piekna sprawa https://www.flickr.com/groups/hasselbladxpan/pool/ duzo jest takich zabawek tego typu tylko trzeba szukac, teraz mi zrobiliscie smaka na film Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 26 maja 2018 Opublikowano 26 maja 2018 kupie do tysiaka jakiś w miarę sensowny kompakt do cykania fotek wakacyjnych? Mam sony dsc h400, ale duży jest i nie zawsze chce mi się go zabierać. Cytuj
Gość Opublikowano 28 maja 2018 Opublikowano 28 maja 2018 (edytowane) Polecam Huawei w tej cenie, ewentualnie stary dobry Canon 450D + 50mm 1.8 Edytowane 28 maja 2018 przez Gość Cytuj
iluck85 2 958 Opublikowano 28 maja 2018 Opublikowano 28 maja 2018 Na wakacje kompakt do kafla- idź do dużego marketu i wybierz co Ci się podoba Wszystko prawie to samo. Aczkolwiek mi Panasonic Lumix jakoś nigdy nie przypasował. Ale za 650-850 dostaniesz kieszonkowego Canona. Jak dorzucisz drugiego kafla, to już można poszukać coś sensowniejszego i fotki już zbliżone jakościowo do lustra. Chociaż do tego poziomu, to jednak zabraknie. Taki kompakcik już ponad 3k. Cytuj
Gość Opublikowano 29 maja 2018 Opublikowano 29 maja 2018 Kupowanie kompaktow w 2018 przy dual lens camera phone troche mija sie z celem. Sensory w nich to jakas kpina. Oczywiscie sa wyjatki, ale one nie kosztuja 1k pln. Ja bym kupil Huawei z jakims dobrym gorillapodem. O wiele lepsza zabawa, zwlaszcza ze teraz mozna wszystko manualnie ustawiac (szybkosc klatki, iso, przeslona). Cytuj
Gość Opublikowano 29 maja 2018 Opublikowano 29 maja 2018 Dla mnie to aperture, ale dziekuje ze mnie poprawiles. Cytuj
Gość Opublikowano 30 maja 2018 Opublikowano 30 maja 2018 osobiscie sie calkowicie nie zgodze jesli chodzi o to iz telefony komorkowe sa takie same badz lepsze niz kompakty. Nawet jesli sie zgodzimy iz jakosc zdjec w niektorych sytuacjach moze byc podobna, tak jesli chodzi o caly experience robienia zdjec to niebo a ziemia. Zmienianie ustawien paluchem na ekranie telefonu to makabra, ktorej nie mozna porownac do uzywania fizycznych guzikow do tego stworzonych. Zoomowanie, to kolejny punkt gdzie telefony komorkowe sa do niczego, jako ze mowimy o zoomie cyfrowym. Taki HX90, ktory mozna dorwac w okolicach 1k, ma wbudowany 30x optyczny zoom. Jadac na wakacje na pewno czesto zdarzy sie sytuacja gdzie owy zoom bedzie zbawieniem. Zmienny aperture, zywotnosc baterii, robienie godzinnych timelapsow (przy czym mozna dalej grac w angrybirds na telefonie) i wiele innych moim zdaniem dalej przemawia za posiadaniem 'kompakta wakacyjnego'. Cytuj
Gość Opublikowano 30 maja 2018 Opublikowano 30 maja 2018 Tez mnie ciekawilo i sprawdzilem hx90 vs iphone 8: hx90 = 1/2.3" (6.17 x 4.55 m https://www.dpreview.com/products/sony/compacts/sony_dschx90v iphone8 = 1/3 inch (4.8mm x 3.5mm) https://www.imaging-resource.com/PRODS/apple-iphone-8-plus/apple-iphone-8-plusA.HTM Czyli kompakt ma 67% wiekszy sensor. Czy to znaczy 67% 'czystsze' zdjecia? Pewnie nie - ale w sytuacjach 'low light', gdzie smartphony kuleja jak cholera, na pewno wycisnie sie troszke wiecej z takiego kompakta. Cytuj
Gość Opublikowano 30 maja 2018 Opublikowano 30 maja 2018 Serio az taka duza roznica w porownaniu do pelnej klatki? 36 x 24 mm - Canon 6D Przeciez nawet tego nie zauwazysz. Dodatkowo iphone 8 ma szersza przyslone F1.8, moze zejsc ISO ponizej 100 i nagrywa 4K w 60fps. Do tego posiada: - lepszy af - obiektyw zlozony z 6 elementow (L canona zwykle ma 9-12) - double lens system Cytuj
iluck85 2 958 Opublikowano 30 maja 2018 Opublikowano 30 maja 2018 (edytowane) Podstawowa kwestia od której trzeba zacząć, to czy zdjęcia będą wywoływane w zakładzie fotograficznym. Do standardowego zdjęcia 9x13 iphone styknie. Ale imo lepszy będzie kompakt, ale taki do kafla WOW nie zrobi. Jednak uważam że zrobi lepsze zdjęcia niż 3/4 telefonów na rynku. Nie wiem jak iphoneX. Nie miałem. 6s robi ok fotki jak wrzucam coś na allegro. Można się połasić o coś wodoodpornego. Fota pod wodą będzie, jak spadnie do wody, to przeżyję. Tyle z plusów. No i jak kogoś, to do makro dobry jest kompakt. Potem się zaczynają kompakty zaawansowane które imo przebiją się wyżej i nawet nie wiem czy nie wyprą bezlusterkowców. Seria G u Canona to już 1500 w górę. Do 2,5 się ogarnie i tu już będzie WOW. Poziom entry level dslr z kitem. Tyle że waży 1/3 lustrzanki i wejdzie do kieszeni. Potem są bezlusterkowce. Tutaj bym celował w Fuji. 3/4,5k i można zakupić nowego XT100 czy godnego XT20. Tylko szkła systemowe mega drogie, mało alternatyw i mimo wszystko ja lubię czuć że mam aparat- stąd odpuściłem bezlusterkowca. Potem lustrzanki i tutaj jest kilka grup, potem jest FF jak ktoś potrzebuję. Do tego dochodzą szkła i się można bawić. Tyle z kwestii wyboru. EDIt Aha, dodam coś jeszcze. Jak jeszcze są kompakty na przysłowiowe "paluszki", to warto takiego kompakta zakupić. Odchodzi problem ładowania aku i pamiętania o tym. Nie ma konieczności zakupu drugiego akumulatora. Obojętnie gdzie będziemy na świecie, te baterie kupi się w pierwszym lepszym kiosku, szybka wymiana i można pstrykać dalej. Stary klimat, ale ma jednak swoje zalety. Ale wątpie czy dzisiaj jakiś producent jeszcze coś robi na baterie AA. Edytowane 30 maja 2018 przez iluck85 Cytuj
Gość Opublikowano 31 maja 2018 Opublikowano 31 maja 2018 Wiesz, jak juz mowimy o dobrych kompaktach poza 1k pln, to polecam Leica D-LUX lub ewentualnie Leica TL2. Swietny kompakt, zwlaszcza TL2. Cytuj
iluck85 2 958 Opublikowano 31 maja 2018 Opublikowano 31 maja 2018 (edytowane) Jak tutaj pytają o kompakty do kafla, to nie wiem po co rzucać leika za 8k i lepiej W kompaktach bym szukał w Canonie, Panasonic Lumix, Sony. Bezlusterkowce- Fuji. Wiem, że jest Sony Alpha II/III, ale nie ten budżet, nie tutaj. Lustrzanki- Nikon, Canon. Chyba, że ktoś mieszka poza PL, to Pentax ma fajne aparaty, ale u nas słabo z rynkiem wtórnym. Edytowane 31 maja 2018 przez iluck85 Cytuj
Gość Opublikowano 7 czerwca 2018 Opublikowano 7 czerwca 2018 (edytowane) Za miesiac astrofotografia ze Samayang 14mm F/2.8. Akurat w now ksiezyca, w sezon na droge mleczna (co prawda srodka w UK prawie nie widac, ale mam nadzieje cos przywiezc z powrotem). Caly weekend bede w New Forest National Park, jednym z niewielu miejsc w poludniowej Anglii, gdzie mozna zaobserwowac niebo bez zanieczyszczenia swiatlem. Teraz szukam ciekawych miejsc z jeziorkiem, ruinami, jakis zamek moze. Mmmmm... Edytowane 8 czerwca 2018 przez Gość Cytuj
shinian 634 Opublikowano 24 czerwca 2018 Opublikowano 24 czerwca 2018 Mam małe pytanie okołofotograficzne. Chcę kupić dysk wifi do przechowywania zdjęć. Tak abym mógł sobie przeglądać zdjęcia z dysku na urządzeniach przenośnych (tablety). Macie doświadczenie z takim ustawieniem? Możecie polecić konkretne apki z appstore które będą mogły takie ustawienie obsłużyć? Cytuj
Gość Opublikowano 24 czerwca 2018 Opublikowano 24 czerwca 2018 Zwykle już cały software jest z dyskiem. Polecam My Passport Wireless Pro, ponieważ można go używać mobilnie (posiada baterię do 10h) lub stacjonarnie. Cytuj
Chewie 178 Opublikowano 19 sierpnia 2018 Opublikowano 19 sierpnia 2018 W dniu 31.05.2018 o 21:31, iluck85 napisał: Jak tutaj pytają o kompakty do kafla, to nie wiem po co rzucać leika za 8k i lepiej W kompaktach bym szukał w Canonie, Panasonic Lumix, Sony. Bezlusterkowce- Fuji. Wiem, że jest Sony Alpha II/III, ale nie ten budżet, nie tutaj. Lustrzanki- Nikon, Canon. Chyba, że ktoś mieszka poza PL, to Pentax ma fajne aparaty, ale u nas słabo z rynkiem wtórnym. Leica juz dawno jest glownie dla pozerow, jest pare fajnych szkiel na ten mount ale od czego sa przejsciowki. Fuji jak najbardziej, zgarneli rynek bezlustekowcow aps-c (xt2 to kosmos) i medium format z gfx, ktory jest lepszy od kilkukrotnie drozszego hasselblada. Sony? Kompakty spoko, w nic innego sie nie oplaca inwestowac. Ciekawe jak nikonowi wyjdzie nowy bezlusterkowiec Cytuj
Gość Opublikowano 20 sierpnia 2018 Opublikowano 20 sierpnia 2018 (edytowane) @Humulus jakie sa twoje top3 obiektywy pod M42? Ostatnio ogladalem ten film: i troche mnie zaintrygowal. Plus kupilem konwerter do makro na 52mm do swojej 50mm na "sezon grzybowy". Plus jaki softbox do makro polecasz? Zastanawialem sie nad tymi dwoma: 1. Midiocta 2. Mini-blenda Edytowane 20 sierpnia 2018 przez Gość Cytuj
Humulus 826 Opublikowano 20 sierpnia 2018 Opublikowano 20 sierpnia 2018 Typowych zdjęć makro za często nie robię, więc nie mam do tego jakichś specjalnych akcesoriów - zadowalam się statywem i blendą. To co robię obiektywami makro to raczej swego rodzaju portret przyrodniczy: motyle, rośliny zajmujące lwią część kadru itp.- w większe zbliżenia się raczej nie bawię. Co do oldschoolowych obiektywów to sprawa jest złożona. Przede wszystkim w moim odczuciu nic szerszego od 35mm nie wchodzi w grę, ponieważ najtańsze współczesne szerokokątne obiektywy zjadają starocie na śniadanie. Wszystko zależy czego oczekujesz od takiego szkła - sporo ludzi szuka specyficznego bokehu, inni szukają ładnej plastyki obrazu i ostrości za niewielkie pieniądze. Fajny bokeh można uzyskać za stosunkowo niewielką kasę stosując chociażby poczciwego Pentacona 50mm f/1.8 na pełnej dziurze. Helios 44 i jego liczne odmiany to drugi dobry przykład. Tymi dwoma da się uzyskać ciekawy "swirly bokeh". Mało znaną perełką jest też Carl Zeiss Jena Tessar 50mm f/2.8, którego bokeh przypomina ten u znacznie droższego Meyer Optik Gorlitz Trioplana ("bubble bokeh"). Cała sztuka polega na foceniu pod słońce przy słońcu znajdującym się nisko nad horyzontem i stosowanie jakiejś dobrej osłony przeciwsłonecznej. Z tanich obiektywów nie dających takich dodatkowych efektów gorąco polecam Carl Zeiss Jena Flektogon 35mm f/2.4. Jest malutki, lekki, ostry i ma min. odległość ostrzenia 20 cm. Fantastyczne szkło dające masę frajdy z używania. Z bardziej uniwersalnych warto zakręcić się koło jakiegoś japońca, np. Asahi Takumar 50mm, niekoniecznie najbardziej popularny f/1.4, lub coś ze stajni Yashica. Z portretówek ogromne wrażenie zrobił na mnie mikrokontrast radzieckiego Jupitera 37A 135mm f/3.5 ale pewnie tak samo dobrze renderuje obiektyw, którego był kopią, czyli Carl Zeiss Jena Sonnar 135mm. Można też spróbować zdobyć Meyer Optik Gorlitz Orestor 135mm f/2.8, który nie tylko ma bardzo dobre parametry ale też czadowo wygląda, a do tego ma wymienne mocowanie, więc można kupować śmiało a potem ewentualnie dokupić łatwy do zaadoptowania gwint m42. Z mniej znanych szkieł bardzo zadowolony jestem z Zenitara-M 50mm f/1.7 ale w ostatnich latach prawie zupełnie zniknął z rodzimego rynku. I jeszcze na koniec ważna kwestia - przed zakupem warto sprawdzić czy taki obiektyw daje się zaadoptować do body z sensorem full-frame. Ja wiedzę zdobywałem tu: https://www.panoramaplanet.de/comp/ ...ale i tak kilka razy trafiłem na przykrą niespodziankę w postaci obiektywu, którego dolny element optyczny blokował mechanizm lustra, a nawet je lekko zarysował (takie historie zwykle w przypadku szkiełek szerokokątnych - zachciało mi się 28mm...). A już jak najbardziej warto taki obiektyw przed zakupem sprawdzić bo nierzadko stare smary zasychają i albo nie kręci się pierścień ogniskowania, albo skleiły się listki przysłony ale nie zdarza się to tak często jak się o tym czytuje - z moich ponad 50 obiektywów taki problem dotyczył może 5% egzemplarzy. Szkła manualne to temat-rzeka, więc w razie czego to służę poradą. Cytuj
Gość Opublikowano 20 sierpnia 2018 Opublikowano 20 sierpnia 2018 (edytowane) W sumie po ostatniej 14mm f2.8 juz chyba nic szerszego nie chce, wiec wystarczy mi jeszcze 24mm z zooma i 35mm f2.0. Bardziej myslalem wlasnie o 50mm do bokeh oraz 200mm do portretow. Ostatnio pozbylem sie swojej 135mm f2.0, wiec chetnie tez bym ja czyms zastapil. Statyw do makro troche sadomasochizm przy manualnym ostrzeniu oraz insektach. Przyjdzie konwerter, postrzelam troche i cos wrzuce. Na razie bawie sie 14mm. Jezdze po katedrach po calym UK, szukam ciekawych kadrow. Edytowane 20 sierpnia 2018 przez Gość Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.