Skocz do zawartości

ReVolution 2 - Włocławek, 3-5 lipca 2009


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 283
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

To może i ja coś skubnę.

Przyjechałem do Włocławka już w czwartek z pomocą Cieślakowi aby wszystko poskładać do kupy. Po przyjeździe Ryu odebrał mnie z dworca i zaraz wbijamy do niego na chatę gdzie w SF4 grał już Koji. Zagraliśmy parę walk rozmawiając o tym jak nam się wiedzie po chwili doszedł Cieślak i już zaczęło się robić wesoło kiedy Koji i Ryu grali razem. Później Cieślak zapuścił pomysł aby po posiłku udać się na Bursę i zobaczyć jak wygląda pomieszczenie. Po przybyciu zaskoczył nas Aserot i Artur który już tam byli. Wbijamy a tutaj niespodzianka od dyrka że dostajemy z bomby pomieszczenie w piwnicy. Trochę było wątpliwości czy aby się nie podusimy ale po namyśle stwierdziliśmy że robimy przeciąg i załatwiamy wentylatory i powinno być dobrze. No nocce od rana zabieramy się do roboty z pomocą Ryu który użyczył samochodu do transportu sprzętu. Pomogli także Aserot i jego ziomek. Dość szybko nam poszło i zaczęliśmy czekać na pierwszych gości. Wpierw przyjechała ekipa z Mastashim który zaskoczył mnie że wcale nie jest taki straszny jak się wydaje. Po prostu chłop trzyma rygor na forum PE ale jak mus to mus. Od razu zwróciłem uwagę na jego El Fuerte którym dobrze grał. Piątek minął pod znakiem zapoznawania się z dużą ilością ludzi i czekaniu na uczestników. Ja korzystając z okazji zacząłem trochę sparować z ludźmi w streeta i muszę powiedzieć ze niektórzy miło mnie zaskoczyli swoim poziomem gry. Zabawnie było w nocy z piątku na sobotę gdzie byłem w pokoju z Cieślakiem i Ukyo. Dobre było jak większa ekipa się wbiła z Pitem na czele i zaczęła pić wódę z pucharu przy czym było wiele śmiechu. Nadeszła sobota i turniejowe zmagania od rana ile się dało ludzie sparowali. Przyjechał Manieq z kumplami wpadł też Matt który zaskoczył wszystkich swoim Sagatem, ja tymczasem chciałem się posilić w pobliskiej knajpie u Guliwera ale coś mnie tam zatrzymało a raczej ktoś bo zagadałem do sympatycznej panienki z którą miło spędziłem trochę czasu to była główna przyczyna dla której nie wziąłem udziału w turnieju streeta chociaż w sumie może to i dobrze cały czas czuję ze mój Abel jeszcze nie jest gotowy. Po powrocie załapałem się na turniej virtua fighter 5 i w sumie powiedziałem sobie czemu nie. Kapa na cos się przydała i po wojach moim Lau wyszedłem nawet z grupy ale co z tego skoro potem trafiłem na Matta który rozjechał mnie ninjasem i dosadnie pokazał jak się powinno grać w tą grę wszystkim ponieważ wygrał cały turniej. Potem dalsze rozgrywki czyli GG. MB oraz 3S które trwały prawie całą noc. Z braku czasu i znużenia które dało się we znaki turniej CvS2 dokończyliśmy w niedzielę. Nie rozpisuję się dlatego ponieważ i ja zanikałem i się pojawiałem po pierwsze dlatego że urządziłem sobie miłą pogawędkę z młodą sprzątaczką która w pewnym sensie potrzebowała trochę mojej pomocy a po drugie dlatego że poznałem bardzo sympatyczną i piękną panią opiekunkę z kolonii z która spędziłem miłą noc. Oczywiście miałem na głowie sprzątanie sali i cały czas wyrzucałem śmieci do kontenera bo butelek i puszek po napojach wyskokowych było co niemiara oraz zajmowałem się także czyszczeniem korytarza po incydencie z Ukyo. Generalnie uważam że impreza była świetna z klimatem który myślę że podłapali wszyscy. Poznałem mnóstwo fajnych osób z którymi mam nadzieję spotkać się jeszcze nie raz i przepraszam za to że mnie nie było kiedy być miałem ale niestety te kobiety:P

 

Teraz mała prywata:

 

Matt – fajnie stary że wpadłeś moim zdaniem masz wielki instynkt i ogromny talent do bijatyk i gdyby na tym turniejo – zlocie wręczona by była nagroda MVP to powędrowała by do Ciebie na pewno. Co tu dużo mówić wpadaj na następna imprezę która się odbędzie i nie zapomnij wziąć brackiego.

 

SubZero i Zachariasz – to co tam chłopaki wyczynialiście strasznie mnie zaskoczyło. Nie wiedziałem ze tak można wymiatać w bijatyki które co by nie patrzeć mają swój urok. Dzięki takim ludziom jak wy scena honmaru pociągnie do końca świata i o jeden dzień dłużej.

 

Villain i Griever – kurcze kolejna masakra tym razem od VF. Świetnie gracie chłopaki dzięki za wskazówki i rozmowy. Nigdy jeszcze nie widziałem aby w Polsce ktoś tak wymiatał. Po tym co zobaczyłem jeszcze bardziej zacząłem cenić tą grę. Villain dzięki za miłe słowa ja jestem na tak jeśli chodzi o jakieś imprezki z virtuą w głównym wydaniu. Jak możesz to zapodaj mi na PW Twój numer gg co byśmy kontakt mieli ze sobą.

 

Krilluch – po tych sparach to wystarczyła chwilka a już mnie rozpracowałeś. Viper mistrzostwo a Chun to sam wiesz co o niej sądzę. W ogóle dzięki że wpadłeś i mam nadzieję że będziemy się widywać częściej. Na następną imprezę wbijasz z bomby bez gadania.

 

Kaczilla i Taster – niezły poziom w SF4 trzeba było od razu gadać że marek to wasz sifu

jak z wami grałem to panika przez chwilę była i to nie raz. Dobra robota chłopaki do zobaczyska następnym razem.

 

Mastachi – kurcze nie wiedziałem że taki z Ciebie za(pipi)isty ziomal no i jeszcze ten śmiech przez cały czas. Kurde stary bez Ciebie następny turniej wiele traci. El Fuerte i miotła w MB masakra. A ja zaczynam się zastanawiać czy nie przysiąść trochę przy tym gostku z patelnią jak popatrzyłem co tam wyczyniasz.

 

Ryu– dzięki za wszystko stary szczególnie za tą pamiętną rozmowę o życiu jak w aucie siedzieliśmy naprawdę dużo mnie to nauczyło i też otworzyło mi trochę oczy.

 

Slide – mam nadzieję ze po tym co zaszło znowu wrócisz do grania. Bo scena lubi wielkie powroty. Wiem ze Ci się podobało więc znajduj czas i wpadaj na następną imprę bo grubo było w pokoju.

Inu – dzięki za rozmowy i sprzęt jaki pożyczyłeś. W końcu dowiedziałem się jak masz na imię aha i zapomniałem Ci powiedzieć że wyglądasz jak Testament z Guilty Geara.

 

Manieq – szczerze to boje się tego twojego Rufusa. Grubego dobrze prowadzisz i widać że jesteś bardzo ograny na większość postaci. Wielkie gratulacje za zwycięstwo. Żałuje ze nie zagraliśmy ale następnym razem się wezmę jeśli nie będzie jakiejś płci pięknej w pobliżu.

 

Ukyo – człowiek przy którym śmiałem się stale. Fajnie ze w końcu się zobaczyliśmy i pogadaliśmy o życiu bo przez gg to tak jakoś drętwo. Jesteś niesamowitym kolesiem z wielkim poczuciem humoru. A i fajnie rządzisz w bijatykach SF i Akira w VF gdzie jak zobaczyłem co odwalasz to mi się łyso zrobiło. Fajne teksty których nie zapomnę też było co niemiara. Obyś częściej stary wpadał bo już się stęskniłem.

 

Kowal – a Ty to tam byłeś jak duch. Btw jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałem a i byłeś wszędzie dlatego bo prawie wszyscy mieli Twoje sprzety. Dobry Venom w GG ale potem widać było że jednak reload to nie to samo co ac.

 

Koji – dzięki za rozmowy mam nadzieję że jakoś Ci wyjdą te twoje plany. A i mnie frustracji bo to Ci nie służy.

 

Cieślak – dzięki że mnie przenocowałeś i dzięki za to że w ogóle zorganizowałeś ten turniej. Ciesze się ze mogłem Ci tam trochę pomóc mam nadzieję ze następnym razem zostanę dłużej aby wszystko doprowadzić do końca, co do następnej imprezy to na moją pomoc możesz liczyć od razu.

 

Aserot i Artur – fajnie się gadało i śmiało. Dzięki za pomoc przy ustawianiu stołów i krzeseł. Ja to w sumie nawet nie pograłem z wami bo miałem inne rzeczy do roboty niestety ale mam nadzieję że się zobaczymy na kolejnych imprezach.

 

Gascan – człowiek o olbrzymim potencjale i równie olbrzymim ciele. Bardzo wesoły i sympatyczny gość który też wali niezłe sztaple co udowodnił w pokoju przy zarzucaniu wódki z pucharu. Nie było jednak tak źle jak myślałeś. Jednak przerwa w graniu czasem też pomaga.

 

Pro8e – dzięki za rozmowy i za porady do Abla. Ale w gg to dalej rządzisz. No ale jak się ma takiego nauczyciela jak Koji to nie dziwne. Masz w ogóle niesamowity image i sposób bycia z którego śmiać mi się chce.

 

Pozdrowienia dla Szindena, Pita, Kosmo, Wody, Sajana, Snakea, ziomali od Mańka, Grabola, młodego od Ryu i wszystkich którzy tam byli, sorki jak kogoś pominąłem.

 

Teksty które zapamiętałem:

 

Jakis koleś do Ukyo: ej masz arta z Ukyo on tak fajnie kasła, Ukyo: ja to też jestem Ukyo i ja też kasłam bo 13 lat palę.

 

Ukyo: moja mama mówi żebym nie pił na tym zlocie ale ja nie mogę bo już 2 tygodnie w Polsce siedzę i cały czas daję w kocioł.

 

Ukyo do Ryu: ej masz Backburry? Ryu: nie to zwykła nokia Ukyo: eeee to dobrze bo już myślałem ze Ty to pokolenie Paris Hilton jesteś.

 

Ukyo: (idąc zygzakiem do pokoju) ej qurwa Hamtaro gdzie idziemy Ja: do pokoju spać Ukyo: ej Hamtaro gdzie jest qurwa moja laczka? Ja: Spoko spróbuje poszukać (następnego dnia rano) Ukyo: ej qurwa co się stało? Ja: przesadziłeś z alkoholem Ukyo: Qurwa nic nie pamiętam i gdzie jest qurwa moja laczka!!!

 

Woda: Najnowsza kolekcja pumy jest zje.bana bo jakiś murzyn to projektował aby uczcić 1000000 rocznicę kiedy człowiek postawił nogę w afryce.

 

Woda: Ja to nie wiedziałem że w ludzkich kościach jest węgiel

 

Pit: Cieślak do dna do dna, uuuuuuuu Cieślak noob, nooooooobbbbbbbbbbbbb!!!

 

I słynne wspominki:

 

Ukyo: Jakiś koleś podchodzi na turnieju w Zabrzu do stanowiska z 3Sem i pyta ej jest tutaj side step a ja na to, nie ma (pipi)j!!!

 

Ukyo: Myśmy z Tokarem szli do sklepu to Tokar w szambo wpadł a jak doszliśmy do sklepu to jakiś gówniarz szybę lizał.

 

Beczka była masakryczna na pewno więcej by się tego zebrało ale już reszty nie pamiętam, lepiej niech resztę zapoda Mastachi.

Edytowane przez Hamtaro
Opublikowano
ja tymczasem chciałem się posilić w pobliskiej knajpie u Guliwera ale coś mnie tam zatrzymało a raczej ktoś bo zagadałem do sympatycznej panienki z którą miło spędziłem trochę czasu to była główna przyczyna dla której nie wziąłem udziału w turnieju

 

Nie rozpisuję się dlatego ponieważ i ja zanikałem i się pojawiałem po pierwsze dlatego że urządziłem sobie miłą pogawędkę z młodą sprzątaczką która w pewnym sensie potrzebowała trochę mojej pomocy a po drugie dlatego że poznałem bardzo sympatyczną i piękną panią opiekunkę z kolonii z która spędziłem miłą noc.

 

przepraszam za to że mnie nie było kiedy być miałem ale niestety te kobiety:P

 

Nerdy z internetu sobie grali na konsolach, a Hamtaro wykorzystywał sytuacje. Wiesz jak dzialac Hamtaro :P

 

Slide – mam nadzieję ze po tym co zaszło znowu wrócisz do grania. Bo scena lubi wielkie powroty. Wiem ze Ci się podobało więc znajduj czas i wpadaj na następną imprę bo grubo było w pokoju.

 

Na pewno odwiedzę jeszcze nie jeden zlot :) i nie chodzi tutaj o to, że wracam do grania (SF4, a w przyszłości BlazBlue) po prostu za(pipi)ista ekipa pojawia sie o turniejach. Dla takich ludzi warto przyjezdzać, mi na graniu juz tak nie zalezy (jak wspominalem wolalem posiedziec na gorze i gadac niz zejsc i grac w 1/16 SF4). Zaluje, ze tak naprawde nie zamienilismy praktycznie slowa, obysmy pogadali wiecej na kolejnym zlocie :]

Opublikowano

Jezeli chodzi o przeklenstwa to sry ale od czasu torunia i walk z resetem(luty 2005-Texas) i po ''slynne'' filmiki z jakiegos teja od VHO i pewnie z jakiegos innego turnieju tez nie mozna walk od razu obejrzec/przeanalizowac tylko trzeba stulecia o ile w ogole sie pojawia to uj mnie strzela.Po wroclawskim turnieju od razu chcialem wrzucac walki mimo slabego lacza ale doszedlem do porozumienia z Solo ktory mogl wrzucac walki i pojawily sie od razu gdy Scoop zgral.Wcale nie dziwi mnie czemu Ryan za kazdym razem prosi kogos o nagrywanie swoich walk na telefon... Prosze wiec wszystkich ktorzy w przyszlosci podejma sie wrzucaniem walk niech sie nie napalaja tylko na turnieju zeby zablyszczec "ja wrzuce walki" a po powrocie miec to gdzies tylko zrobic to do $^%*&

 

Ontopic-Juz nie moge sie doczekac kolejnego Revo! ;)

Opublikowano (edytowane)

Heh napisalem to do tych ktorzy czuja ze moze o nich chodzic a Ty sie odezwales ^_^ Nie pamietam jak bylo z walkami ring dvl wiec pewnie dobrze a o te z wawy to wiadomo;/

 

Ontopic-Juz nie moge sie doczekac kolejnego Revo <lol>

 

A i czy ktos z obecnych pamieta czy byly nagrywane jakies walki w CvS2???Moze byc final heh

Edytowane przez Matt-JF
Opublikowano

Co prawda niestety nie dotarlem na tura, czego zaluje, szczegolnie ze gralem z prawie cala czolowka na PSN (w dzien premiery SF4 kiedy Ukyo zbil mnie Danem i stwiedzilem ze musze sie zastanowic nad soba bylo juz tylko lepiej, choc akurat nie moge powiedziec zebym na Ukyo sposob znalazl), ale jezeli mowa o tekstach Ukyo to jednego na pewno nie zapomne:

 

Ukyo po tym jak gramy ze soba w SF4 i sa lagi:

"Manior co ty (pipi) pornole sciagasz.."

 

Niezapomniany tekst moj i Crono pa wieeelu walkach Rose-Ryu..."Szalik>all..." ;)

Opublikowano
w dzien premiery SF4 kiedy Ukyo zbil mnie Danem i stwiedzilem ze musze sie zastanowic nad soba bylo juz tylko lepiej, choc akurat nie moge powiedziec zebym na Ukyo sposob znalazl.

 

Nie wiem czemu przypomniał mi się jeden z wielu motywów z Ukyo:

 

"Te kto to jest pojechał mnie i poszedł sobie." ;)

 

 

To wrzucajcie szybko, chcę coś sobie podpatrzeć od tej zabójczej Chun Krillucha ;)

 

Niedługo robimy posiadówkę z Krilluchem, Kaczillą i (oby) Mastachim więc jak chcesz to coś nagramy tej elo boskiej chun.

 

A i Revo było zajebiste ;)

Ultra na paueee i do przodu. (pozdro manieq :-)

Opublikowano

Moja Chun niestety ostatnio zbiera ryz na polu, bo trzeba za cos spedzic reszte wakacji (i wykupic poprawki na uczelni) ; ) Bardzo malo gram, bo w pracy duzo siedze. Dzisiaj rano przyszedl mi stick do PS3 (hi hiki ; ), takze jak ktos bedzie chetny to zagram na PSNie (pierw musze kupic sf4 na ps3 jednak). Moj PSN to blackieEX (chyba) ; )

Opublikowano (edytowane)

Long time no see Krill smile.gif

 

Powiedz mi - nie wiem czy Cie nie pytalem, ale jakiego sticka masz teraz do ps3? Zastanawiam sie nad tournament edition, dorobili tego troche i moge to wyrwac za 130€. Swego czasu gralem tylko na automatach, ale to bylo dawno i nieprawda.

 

Sorry za offtop...jak cos to kasujcie.

Edytowane przez Manior
Opublikowano

PS3 juz mam od jakiegos czasu (od kwietnia bodaj). Dzisiaj zabawna sytuacja przytrafila mi sie z tym stickiem do ps3. Zamowilem Tournament Edition Sticka do PS3 w kwietniu. Sklep odpowiedzial mi, ze dostawa bedzie w czerwcu, wiec grzecznie czekalem. Po kilku burzliwych mailach (pisanych po terminie wysylki) okazalo sie, ze sticka nie dostane. Ostro im odpowiedzialem i dalem sobie spokoj z tym zamowieniem. W sumie to zadowolony nawet bylem. Mam juz Tournamenta do X360. Wystarczy go przerobic za ok. 100zl i bedzie dzialac pod ps3 (a nawet ps2). Jednakze... Sprawdzam dzisiaj poczte a tu mail z UPS, ze paczka zostala wyslana. Ale zaraz zaraz. Jaka paczka? Okazalo sie, ze sklep dostal 3 sticki od producenta a ze ja bylem 1. na liscie to wyslali mi go. W ogole sie nie spodziewalem. Tak czy siak mam juz dwa (do ixa i ps3) i jest ok ; )

Opublikowano (edytowane)
No juz dawno je cieslakowi wyslalem ...

 

Czy moment kiedy wstałeś w półfinale po 2 walkach (tylko słyszałem) i Cię oszukali jest uwieczniony? ;) No i że mnie nie było pytanie które pewnie słyszałeś parę razy...czemu (pipi) nie grałeś perwersem??

Edytowane przez Manior

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...