Opublikowano 25 czerwca 202425 cze Kupiony bilet tylko na środę, specjalnie dla Foo Fighters, Tom Morello, Kim Gordon, P83. Gdybym nie miał tak blisko do bramy Kosakowa, to bym olał.
Opublikowano 7 lipca 20247 lip Te 4 dni to chyba zaczyna byc za duzo dla takiego starego dziada jak ja, moze tylko weekend w przyszlym roku wezme
Opublikowano 11 lipca 202411 lip A ja odwrotnie, pierwszy raz w 2016 tylko jeden koncercik, dwa lata temu juz sie dwa dni bawilem a teraz 3 cale dni do odciny. Za rok beda full 4 dni i chyba pole namiotowe wykupie zeby vodke trzymac bo na driny to z tysiaka wyjebalem Edytowane 11 lipca 202411 lip przez smallv86
Opublikowano 14 listopada 202414 lis 26 minut temu, smallv86 napisał(a): Linkin park pierwszym headlinerem w 2025. Petarda, bileciki kupione. Nawet jeśli nikogo już nie ogłoszą to będę zadowolony. Cieszę się bo miałem kupić bilety na Limp Bizkit w Łodzi i mocno już byłem nagrzany, ale wyczekałem i pojadę na coś bardziej w moim guście. Chciałoby się mieć tyle forsy, żeby na wszystko jeździć…
Opublikowano 24 stycznia24 sty 19 godzin temu, Tokar napisał(a): To najtańsze karnety 2 tysie czy mniej? 1089 za 4 dni to w obecnych czasach zajebisty deal.
Opublikowano 11 lutego11 lut W dniu 24.01.2025 o 13:11, Shen napisał(a): Pierwsza pula była za 899, jeszcze lepszy deal. trochę tak, ale ona jest imienna i nie idzie chyba odsprzedać(lineup w ciemno w trakcie sprzedaży tych biletów), a jednak kołowanie noclegów i dojazdu by potem dostać headlinerów bambi i young leosie + jakieś gówno rapy z usa, gdzie leci playback z laptopa. Ty chyba z trójmiasta to easy można brać w ciemno i sobie skoczyć skm/mpk nawet na średniawke.
Opublikowano 11 lutego11 lut 22 minuty temu, Soban napisał(a): Ty chyba z trójmiasta to easy można brać w ciemno i sobie skoczyć skm/mpk nawet na średniawke. Ja na opka jade 20 minut busem albo wsiadam na rower i jade do ziomka co mieszka pod lotniskiem i idziemy z buta 15 minut pod brame. Plus mam z roboty bony na ebilet, 500zł sobie zawsze tym płace
Opublikowano 11 lutego11 lut Mieszkanie w stolicy to niestety przegryw koncertowy mocno, bo niby są duże eventy ale na obesranym narodowym, gdzie wszystko brzmi jak sraka, a kosztuje miliony monet.
Opublikowano 11 lutego11 lut ale dużo klubowych koncertów, w 3city gówno jest, a jestem już za stary i mi sie nie chce jezdzic jak kiedys do stolicy
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.