Skocz do zawartości

Lost sezon 6 [spoilery]


miki77

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawda jest taka, że to, co się działo na wyspie, nigdy się nie wydarzyło, akcja z samolotu jest prawdziwa, a flashbacki były tylko projekcjami koszmarów 'świadomości' na wyspie. Wiecie o co chodzi ;x Chociaż gdyby to wszystko miało być tak wytłumaczone, to bym się załamał.

Opublikowano

Po zakończeniu sezonu czekam na jakieś kompendium wyjaśniające jak idiocie o co tu (pipi) dokładnie chodzi. Niestety, jestem zbyt głupi na ten serial i nie ogarniam go swoim małym rozumkiem. Właściwie dopóki nie wejdę do tego tematu, to nie wiem o czym był odcinek. I (pipi) na dodatek głowa mnie boli od myślenia ;/.

Opublikowano

I teraz wyobraźcie sobie, że Charlie po uratowaniu w LA, ożywa na wyspie. ^^

 

No jakby ożył w tym samym miejscu, w którym zginął, to bardzo szybko powróćiłbym do stanu wyjściowego :whistling:

 

A tak serio, to mam nadzieję, że nie przesadzą ze zmartwychwstaniami. Zobaczymy jeszcze jak wyjaśnią ten motyw z Sayidem, ale nie podobają mi się takie zagrania.

 

No i cały czas czekam, czy sobie przypomną o Mikhailu :teehee:

Opublikowano (edytowane)

Właśnie obejrzałem i to był chyba najdziwniejszy odcinek tego serialu. Sayid który żyje, potem nie żyje, jacyś dziwni Azjaci, nie mam pojęcia o co tu chodzi. Sci-fi pełną gębą. To jest 6 sezon, zostało 16 godzin, a oni zamiast coś wyjaśnić - pomieszali. Kwik.

 

PS. Obsypywanie się wokół popiołem by dym cię nie zaatakował jest najgłupszym pomysłem twórców, obok koła przesuwającego w czasie.

 

PS2. Fajna teoria:

Juliet i Sawyer będą razem (bądź przynajmniej spotkają się) w alternatywnej rzeczywistości. Dla tej teorii kluczowa jest scena, kiedy w 6x01 Sawyer przytula umierającą Juliet i ta mówi: "Want to get a coffee sometime? We can go Dutch" (co w przełożeniu na polski brzmi mniej więcej: "Pójdziemy kiedyś na kawę? Każdy płaci za siebie"). Jest przy tym jakaś nieobecna, jakby nie kontaktowała. Każdy powie: okay, ona jest w szoku, więc pewnie coś bredzi. Ale te słowa nabierają sensu, kiedy zestawimy je ze sceną umierania Charlotte.

 

W 5 sezonie umierająca Charlotte mówi do Daniela: "I'm not allowed to have chocolate before dinner" (czyli: "nie mogę jeść czekolady przed obiadem"). Wszystko rozgrywało się podczas tych nagłych błysków i przeskoków w czasie, więc możemy wnioskować, że tuż przed śmiercią mózg Charlotte "pomieszał" różne linie czasu i cofnęła się do dzieciństwa. Ale później, w odcinku "The Variable" widzimy, jak w 1977 roku w Dharmaville mała Charlotte mówi do Daniela te same słowa - "I'm not allowed to have chocolate before dinner".

Edytowane przez Figaro
Gość MasterShake
Opublikowano (edytowane)

 

 

Wiem chyba też, dlaczego Hugo może być najszczęśliwszym facetem na ziemi. W tej rzeczywistości liczby nie są przeklęte, ponieważ nie zbudowano bunkra. Przynajmniej jeśli założyć, że takie jest znaczenie tych liczb, ponieważ wątpię, by wymyślono jakieś bardziej pokrętne wytłumaczenie dla samych liczb.

tez mi sie tak wydaje, dalej idac - Jack wcale nie poznał Desmonda bo ten nie ćwiczył - Penny się nie urodziła, Des nie ma statku bo tej Libby nie spotka itp, żadnych powiązań nie było w tej rzeczywistosci IMO

 

 

a co do krwawiacej szyi - przelatywali nad wyspa, moze w jakis sposob obie rzeczywistosci na moment sie przeniknely.

Edytowane przez MasterShake
Gość MasterShake
Opublikowano

nie mam pojecia, po prostu tak mi sie wydaje , moze np przypomina kogos Jackowi. Sie okaze.

Opublikowano

Ludu! Że też teraz dopiero na to wpadłem. Ewidentnym dowodem na to, że z rzeczywistością B jest coś nie tak, jest sam fakt, że John Locke żyje i leci tym samolotem! Z ostatniego odcinka 5. serii dobrze pamiętamy scenę ożywienia go przez Jacoba, który nie mógłby do niego przyjść, jeśli Wyspę szlag trafił kilkadziesiąt lat wcześniej, nie miałby w tym żadnego celu. A jednak to zrobił, bo John przeżył upadek :)

Opublikowano (edytowane)

Wojtq, ciekawe spostrzeżenie. Wydaje mi się, że Jack kojarzy Desmonda, ponieważ te rzeczywistości jakoś ze sobą jednak są powiązane. Jak kojarzy Desmonda i jest zraniony w szyje, a Juliet widzi, że się udało. A nagłe pojawienie się i zniknięcie Desmonda wynika pewnie z tego, że on od zawsze miał jakieś spejclane "moce". W 3 sezonie przepowiadał przyszłość, a w 4 podróżował świadomością w czasie, więc raczej jego pojawienie się nie jest takie przypadkowe i dowiemy się co i jak przy jego epizodzie centrycznym ( to będzie 11 odcinek)

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano (edytowane)

btw

 

06x01-02 "LA X", "LA X" [NIEZNANA] - 2 lutego 2010

06x03 "WHAT KATE DOES", "CO ROBI KATE" [Kate] - 9 lutego 2010

06x04 "SUBSTITUTE", "ZAMIENNIK" [Locke] - 16 lutego 2010

06x05 "LIGHTHOUSE", "LATARNIA" [Jack] - 23 lutego 2010

06x06 "SUNDOWN", "ZMIERZCH" [sayid] - 2 marca 2010

06x07 "DR. LINUS", "DR LINUS" [ben] - 9 marca 2010

06x08 "RECON", "ROZPOZNANIE" [sawyer] - 16 marca 2010

06x09 "AB AETERNO", "(OD POCZĄTKU CZASU)" [Richard] - 23 marca 2010

06x10 "THE PACKAGE", "PACZKA" [Jin/Sun] - 30 marca 2010

06x11 "HAPPILY EVER AFTER", "I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE" [Desmond] - 6 kwietnia 2010

06x12 "EVERYBODY LOVES HUGO", "WSZYSCY UWIELBIAJĄ HUGO" [Hugo] - 2010

 

 

 

06x13 "NIEZNANY", "NIEZNANY" [NIEZNANA] - 2010

 

06x14 "NIEZNANY", "NIEZNANY" [NIEZNANA] - 2010

 

06x15 "NIEZNANY", "NIEZNANY" [NIEZNANA] - 2010

 

06x16 "NIEZNANY", "NIEZNANY" [NIEZNANA] - 2010

 

06x17-18 "NIEZNANY", "NIEZNANY" [NIEZNANA] - 18 maja 2010

 

 

Czy muszę mówić, że 6x09 będzie kozakiem?

Edytowane przez Figaro
Opublikowano

6x11 także nie moge się doczekac, odcinki z Desem w roli głównej są zawsze mistrzowskie :D A z tych nieznanych to obstawiam, że jeden z nich będzie o Claire. Któryś mógłby być o Jacobie i sceny z calego serialu pokazane z jego perspektywy.

Opublikowano

Po przeczytaniu tych kilku postów nasunęła mi się jedna myśl...

Skoro sezon 6 ma przypominać sezon 1, jeżeli chodzi o kwestię flash'ów, to zapewne będą pokazane w nich realia poszczególnych osób, po szczęśliwym lądowaniu w LA.

Pytanie do was : Czy dało by się wyjaśnić wydarzenia w kilku sezonach m.in. 1,2 na podstawie przeżyć w rzeczywistości bez katastrofy?

Mówiąc po polskiemu gdyby Locke odzyskał władzę w nogach w pierwszym sezonie, czy nie byłoby to skutkiem założenia że Jack uleczyłby go w rzeczywistości B?

Opublikowano

Wrocilem do Lostow po dluzszej przerwie (5 sezon obejrzalem w 3 dni, dzis skonczylem). Zabralem sie zatem za 6 sezon, no i ...chu jowe rozpoczecie. Zero napiecia i oklepane tematy. Ktos sie w ogole zajaral zmartwychwstaniem Sayida? Design swiatyni i jej mieszkancow jak dla mnie kiczowaty. Nie przemawiaja do mnie takie klimaty i w ogole mnie nie obchodzi co tam robi ta stewardessa. Ujecia z alternatywnej rzeczywistosci nudne. Taki mocno "meczacy" odcinek/ki. Przy 5 sezonie dobrze sie bawilem. Moze odczekanie i obejrzenie kilku epow albo calego sezonu w jednym rzucie to jedyny sposob;]

Opublikowano

Już myślałem, że ten odcinek był o Kate, ale nie, będzie jeszcze jeden, jeszcze bardziej o Kate. Kurczę no, spieprzaj Kate. Nikt nie ogląda tego serialu dla ciebie.

Opublikowano

Nie marudźcie, Kate jest w alternatywnej rzeczywistości w taksówce z Claire, co daje potencjał, do rozwinięcia paru kwestii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...