Lost sezon 6 [spoilery]

[Figaro 8 221]

 

Czyli będziemy mieć 3 odcinkowy finał

 

Tak samo jak 4 sezon - 1 część finału, potem dwugodzinne ostatnie epy.

[KOŁD 1 097]

To ja tutaj dla wyluzowania przed kolejnym ep wrzucę fotę

Edytowane 13 lutego 2010 przez Codename

[Figaro 8 221]

Ok, ja po 3 epie.

Czytam te wasze opinie i nie rozumiem. Przeca ep nie aż taki okropny. Co prawda nic się nie ruszyło, dalej nie wiem dokąd to wszystko zmierza (Jack i ekipa wyjdą z świątyni i co dalej?), ale przyjemnie się oglądało. Ilość głupich motywów się zmniejszyła w porównaniu z poprzednimi epami.

Na plus dam też muzykę, pojawienie się Claire (brakowało mi jej :F).

Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że sam aktor Sawyer lepiej odwala swoją robotę. Co prawda nie był jakimś bad-assem a zapłakaną dzidzią, ale Ford zaczyna wracać na podium (Ben stał się ciotą, Locke jeszcze się trzyma).

Te alternatywne wydarzenia (czy jak to nazywacie) były nawet hmm miłe, takie jakieś przyjemne, choć wkur.wiał mnie ten mechanik.

Fajne pojawienie się Aldo (Mac z Philadelphi :F), Jack nawet dobrze grał, Kate nie irytowała

 

Końcówka ponownie zła, a dokładnie jej reżyseria. Znów głupie ujęcie twarzy postaci (wcześniej Sayid) i koniec.

Ogólnie po złych opiniach pozytywnie się zaskoczyłem. Następny ep czuję, że rozwali nas.

 

btw, ten 6 sezon to ani trochę klimatu lostowego, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Odcinek o niczym (o miłości i uczuciach, czyli niczym), ale bardzo przyjemny zapychacz (zapewne jeden z ostatnich, także trochę szacunku ;FFF).

Coś wyczuwam, że twórcy chcą wystrzelić, rozpocząć na dobre ten sezon ale jakoś się boją, wolą poczekać, but its kul.

[Masorz 13 197]

A co do sneak peeka z Flockiem i Sawyerem-

 

 

ja się nie podniecam, bo to przecież jasne, że Flocke knuje jakąś grubszą intrygę i oczywistym jest, że nie odpowie uczciwie Sawyerowi na jego pytania ani pewnie nic konkretnego mu nie 'udowodni'.

 

[erix 303]

Akurat kto jak to , ale Flocke napewno wie o co tak naprawdę biega z wyspą i nie widzę powodów dla których miałby w tej materii kłamać rozbitkom.

Tym bardziej, jeżeli Ci mieliby się przydać w jego planie - no kurde licze na jakies logiczne wyjasnienia w koncu .

[gekon 1 787]

Kto to jest Flocke?

[Figaro 8 221]

Fake Locke.

[Masorz 13 197]

Ewentualnie Ezaw, Koszula albo Jacob's Eternal Enemy.

 

No jakoś wątpię, żeby on miał odkryć najważniejsze karty w tej rozgrywce. W sensie, ze będzie kombinował ile może, żeby tylko na jego wyszło a innych w ciula zrobić i wrócić se wreszcie do tego swojego 'domu'.

[Wojtq 795]

Przed chwilą znalazłem na 4chanie :]

 

 

http://i45.tinypic.com/2visb9c.jpg

[ogqozo 6 553]

To jest niewyobrażalnie stare.

[Wojtq 795]

Ja tego wcześniej nie widziałem

[Keymaker 25]

Ja też. A co najgorsze - nie rozumiem go ;<

[Pikol 336]

Zzza(pipi)iste, moja nowa tapetka! chciałbym poznać autora.

[gekon 1 787]

To coś w stylu 'gdzie jest wally? Nie rozumiem obrazka.

 

W tygodniu nie ma odcinka, bo jest olimpiada dla niepełnosprawnych tak?

[Gość]

LOSTci się nie boją o swoją oglądalność, więc nie robią sobie przerwy z okazji jakiegoś cyrku. Nie ma żadnej pauzy.

[gekon 1 787]

No to git. Jack Bauer też olał olimpiadę.

[Pikol 336]

Jest nowy odcinek.

 

co to (pipi) jest, peb.pl?! nie wrzucaj linków! grg

 

 

HĘ ? myślałem że po wyemitowaniu, można legalnie i w porząsiu ściągać seriale, a czy to różnica czy z rapida czy z torrenta ?

 

EDIT: Sorry, mega fail, i tak zły odcinek zapodałem xD jednak jeszcze nie wyszedł.

 

no to macie za to fajną parodie.

http://www.youtube.com/watch?v=As-6XNpbos4&feature=sub

Edytowane 17 lutego 2010 przez Pikol

[ogqozo 6 553]

Tak jak myślałem - powrót do postaci, które nie są beznadziejne, spowodował świetny odcinek. Ostatni epizod kręcił się wokół samych najgorszych postaci tego serialu - ten wokół samych najciekawszych. Odcinek utrzymany w stylu pierwszych dwóch sezonów - oparty na dialogach, portrecie jednej postaci, z ładnymi hawajskimi krajobrazami, z tajemnicami, których rozwiązanie chce się poznać.

 

...a także pasjonującymi odpowiedziami. Naprawdę zastanawia mnie, dlaczego sporo widzów ciągle ignoruje to, co ten serial od pierwszego sezonu eksponuje non-stop - że wyspa jest światem, w którym rywalizują dwie przeciwstawne siły. W tym temacie to widać na poprzedniej stronie w tym, co niektórzy mówili o "zakażeniu" Sayida. Rzeczy, które są wyraźnie ze sobą skojarzone, przez niektórych są rozumiane jako odrębne zjawiska. Być może ten odcinek pozbawi już wszystkich wątpliwości - tłumaczenia są w nim dość dosłowne.

 

(Spoiler, jeśli ktoś nie oglądał jeszcze nowego odcinka:)

 

 

Chociaż już pojawiła się na horyzoncie kolejna potencjalna komplikacja - okazuje się, że jest jednak ktoś "wyżej", kto czuwa nad Czarną Koszulą... A to z kolei sprawia, że ja muszę nieco zakwestionować swoje postrzeganie reguł tego świata. Być może jednak chłopiec jest po prostu "reprezentantem" tej samej strony konfliktu, co Jacob. A może czymś powyżej, bezstronnym. Czymś w stylu Boga. Tak bym obstawiał, ale możliwych odpowiedzi jest kilka.

 

[Pikol 336]

LOST = wyjaśnienie, coś normalnie mi tu nie pasi xD

 

ale wow, po 5tym sezonie miałem wrażenie że serial sie wypala, kiepskie flashbacki np Milesa czy tego doktorka, ogólnie sztucznośc i kiepskie granie.

 

tutaj widać ze serial staje na nogi, ciekawie zrobili, po 5tym sezonie, właściwie chyba każdy tak myślał, wszystko przeszło na Nauke, w sensie, że to wszystko można racjonalnie wytłumaczyć, cała dharma itd, co mnie rozczarowało. Na szczęście tutaj powrót do "czegoś głębszego", mistycznego.

 

Odinek świetny, świetnie zmontowany, i zagrany, zero sztuczności, i w końcu, w końcu jakieś hinty, podpowiedzi, ODPOWIEDZI xD

 

Więc jednak to wszystko jest grą, grą w którą dymek nie chce grac, i w którą, patrząc na kamienie na wadze, przegrywa. A tę grę kontroluje ktoś JESZCZE wyżej. czy to jest jak koloseum bogów, ta wyspa ?

 

Ugh, napisów jeszcze nie było, to musiałem wytężyć słuch xD

 

Jedną z osób na liście, był ktoś o imieniu "VEL" czy coś podobnego, kojażycie coś ? KWON to ten skośnooki.

 

kurde a miałem sobie zostawić na wieczór ten odcinek, ale czułem sie jakbym tydzien nie palił, na takim głodie xD

Edytowane 17 lutego 2010 przez Pikol

[koso 114]

Naprawdę zastanawia mnie, dlaczego sporo widzów ciągle ignoruje to, co ten serial od pierwszego sezonu eksponuje non-stop - że wyspa jest światem, w którym rywalizują dwie przeciwstawne siły.

 

Masz wyniki ankiety, czy tylko chcesz się pochwalić, że nie ignorujesz?

[Humulus 825]

Najnowszego odcinka jeszcze nie widziałem ale epizod o Kate jest jednym z najgorszych odcinków tego serialu, jaki widziałem. Absurd goni absurd, no i jeszcze ta akcja "Jack Swallows" . Jednak z tego co tu czytam wnioskuję, że mam po co zapoznawać się z nowym epkiem.

[Gość]

Masakra. Uwielbiam jak wszystkie spekulacje idą się walić jedna za drugą. Ben jednak żyje, co oznacza, że wyspa raczej nie zatonęła na skutek wybuchu - alternatywna rzeczywistość nawet fajna, ale coraz bardziej oddala się od teorii, że obie rzeczywistości się przenikają.

Akcje z wyspy genialne - od dialogów Jamesa z Johnem, przez pogrzeb Locka, aż po jaskinie z liczbami (kolejny prztyczek w mój nos ;] ).

 

ogqozo, weź Ty się ogarnij, zachowujesz się, jakbyś już zgłębił wszystkie tajemnice serialu, a tak na prawdę brzmisz, jakbyś chciał odpowiedzieć na każdą zagadkę motywem walki dobra ze złem. Nie wiem jakim sposobem jest to odpowiedź na istotę choroby. Jasne, można w niej postrzegać, że jest to droga przejścia z jednej strony na drugą i zapewne tak jest, ale to jest tylko szczątkowa odpowiedź, taka która niewiele wyjaśnia co do samej istoty tego motywu, jego mechanizmu działania etc. I nie wmawiaj ludziom (albo sobie) że jesteś jedynym który ten motyw dostrzega, bo on jest dostrzegany chyba przez wszystkich już od dawna - ale on nie jest konkretną odpowiedzą.

[Cynic 1]

Pełna lista "kandydatów"

 

Oceanic

Alive

8 ? Reyes

15 ? Ford

16 ? Jarrah

23 ? Shepard

42 ? Kwon (Jin or Sun? Both?)

313 ? Littleton (Claire? Aaron?)

 

Dead

195 ? Pace

4 ? Locke

Others

10 ? Mattingley

317 ? Cunningham

117 ? Linus (Roger? Emily? Ben?)

55 ? ? Burke

 

Dharma

??? ? Goodspeed (Horace? Olivia? Ethan?)

134 ? ? Chang

 

French Team

? ? Lacombe

 

Freighter

LewisFaraday

171 ? ? Straume

 

US Army

233 ? Jones

 

Undetermined

222 ? O?Toole

291 ? Domingo

346 ? Grant

 

Partial

33 ? XW?

20 ? Rouf?

62 ? ??

90 ? Tr(oup?)

?? ? ?ersen

285 ? Jen?

49 ? ?chan

30 ? ?la

195 ? ??

?? ? Reyno(lds?)

27? ? ??

1? ? Sullivan

?? ? ?zki

[Jakim 1 791]

A co z Kate i jej numerkiem? Nie było jej right?

[qb3k 946]

Nie było.

 

Ep genialny i imo najlepszy moment- "inside joke". No kur.wa xD

 

 

Flocke wyrzucający biały kamień z jednej z szal, na wadze pozostaje tylko drugi, czarny. I ten tekst: "What was that? Inside joke." LOVE <3

 

 

Ofc oczywiste nawiązanie do teorii ogurecco.

Edytowane 17 lutego 2010 przez qb3k