KOŁD 1 101 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 zomg ja chce 6 kolejnych epów z Desmondem :x Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 com'on, odcinek był ok, ale wcale nie najlepszy. Przesadzasz lepsze to niż odcinki gdzie napie.rdalają po dżungli bez celu . Cytuj
AdriAnima 39 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Ep, był zarąbisty, chyba pierwszy odcinek w serii Losta w którym Flashe były dłuższe od wydarzeń na wyspie. Myślałem że Des będzie chciał zadbać tylko o siebie, ale widzę że ma fajne perespektywy. Pięknie to scenarzyści ułożyli, przynajmniej na ten moment. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 (edytowane) com'on, odcinek był ok, ale wcale nie najlepszy. Przesadzasz lepsze to niż odcinki gdzie napie.rdalają po dżungli bez celu . A już na pewno milion razy lepszy od odcinka o skośnookich i Kate, i Jacku i..no właśnie Edytowane 8 kwietnia 2010 przez gekon Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 (edytowane) Właśnie o skośnookich był w miare ciekawy, wiem ze historie są lamerskie, ale ogólnie coś mnie zawsze w nich interesowało. Z serii wtf; Edytowane 8 kwietnia 2010 przez Pikol Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 No też jestem zdania, że odcinek dobry, ale bez zbytnich spustów. Po prostu kontynuacja tradycji dobrych odcinków desmondowych, ale w tym sezonie bardziej podobał mi się choćby Substitute, nie mówiąc już o całości serialu. Poprzednie odcinki ze Szkotem w roli głównej były lepsze, takie Flashes Before Your Eyes całkowicie wyrywane z konwencji serialu i robiące konkretną sieczkę z mózgu to było coś. A to ? Genialne to może i to było, ale tylko na tle pierwszych 6 odcinków sezonu (wyłączając ep lockowy). Głównym plusem odcinka jest to, że wreszcie został ruszony temat alternatywnej rzeczywistości. Na 5 odcinków przed końcem, ale lepiej późno... No bo czy w innym życiu Desmonda jest coś naprawdę ciekawego ? Pracuje dla Widmora, nie ma rodziny i tyle. Krakersy dla scenarzysty za nawiązanie do rutyny w bunkrze na tomografii i za scenę wypadku nawiązującą do finału 3 sezonu. I żeby zaraz jakaś pała mi nie wyskakiwała, że znowu marudzę i się przypier/dalam, to chciałbym zaznaczyć, iż ODCINEK PODOBAŁ MI SIĘ. Oby reszta odcinków zachowała taki poziom i będę usatysfakcjonowany. Po prostu nie za bardzo rozumem aż takie zachwyty i jestem gdzieś pośrodku między z du/py wziętą krytyką autorstwa Figaro (który nie po raz pierwszy udowadnia, że nie za bardzo ogarnia co się w tym serialu dzieje), a maksymalną podnietą większości osób. Cytuj
balon 5 379 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 (edytowane) pomyłka Edytowane 8 kwietnia 2010 przez balon1984 Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Myśleliby ludzie, że to odcinki z Benem, Fordem czy Ricardo pozamiatają, a sie okazało że biedny Desmond zmiótł resztę. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 A co w tym dziwnego skoro jego odcinki zawsze były najlepsze? Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Ten odcinek poprostu rozłożył mnie na atomy i doszczętnie unicestwił. Sakramencko cieszę się, że nawet jednego sneek peaka nie obejrzałem ani nawet nie wiedziałem, że będzie side-centryk Desa. 10/10 Niżej nie mogę dać. I wreszcie zayebiście 'przybliżyli' do siebie obie linie czasowe. No geniusz. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 To tak na rozluźnienie pośladów: Znajdź 3 różnice :potter: Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 8 kwietnia 2010 Opublikowano 8 kwietnia 2010 (edytowane) Ktoś wie coś więcej na temat "urojonej czasoprzestrzeni" czy jak on to nazwał ? jakies teorie ? jak narazie same zachwały odcinka, ale ja chce teorii xD Grigori do roboty! Edytowane 8 kwietnia 2010 przez Pikol Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 9 kwietnia 2010 Opublikowano 9 kwietnia 2010 (edytowane) jestem gdzieś pośrodku między z du/py wziętą krytyką autorstwa Figaro (który nie po raz pierwszy udowadnia, że nie za bardzo ogarnia co się w tym serialu dzieje) no weź, bo nie podobają mi się rozmowy, które zaczynają się od "czy wierzy pan w miłość od pierwszego wejrzenia" itd? Daj mi przykład, gdzie udowodniłem, że nie ogarniam co się dzieje w tym serialu... Chcecie zobaczyć niezrozumienie odcinka? Przeczytajcie ten artykuł... http://www.darlton.p...t-odcinka-6x11- oraz... " ABC has found more time to say goobye to "Lost." The network has decided to supersize its farewell to the iconic drama, expanding a previously announced one-hour pre-show to two full hours. The special is now expected to air from 7-9 p.m. on Sunday, May 23, right before the two-hour "Lost" finale. Add in a special "Jimmy Kimmel Live" -- "Lost: After the Final Rose"-- airing that Sunday, and ABC is now planning to devote no less than five hours of airtime to the "Lost" swan song." Edytowane 9 kwietnia 2010 przez Figaro Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 9 kwietnia 2010 Opublikowano 9 kwietnia 2010 (edytowane) Chcecie zobaczyć niezrozumienie odcinka? Przeczytajcie ten artykuł... http://www.darlton.pl/lost/artykyy/980-forum-dyskusja-na-temat-odcinka-6x11- Gość tak usilnie próbuje być zabawny i prześmiewczy, że aż mi się żal chłopaka zrobiło. (edit: mówię o autorze artykułu oczywiście) Edytowane 9 kwietnia 2010 przez Hejas Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 9 kwietnia 2010 Opublikowano 9 kwietnia 2010 Dla mnie odcinek taki sobie, zresztą podobnie przedostatni, wkurza mnie trochę zachowanie Desmonda na koniec, to on teraz będzie kontynuował misję Widmore'a? Nie lubię kiedy ktoś zmienia zdanie, jakby doznał oświecenia i już wie ocb. Tak samo Sawyer poprzednio, niby ucieka razem z Flockiem, potem z Widmorem, a na koniec znów bajeruje Kate ) mam nadzieję, że wkrótce obaj się zdziwią, przynajmniej w stylu Richarda i podejmą jakieś zdecydowane kroki w końcu. Odcinek z Richardem rulezuje <love> Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 (edytowane) Wracając do rozkminy, czy Flocke jest Jezusem czy Szatanem. Spojrzałem na fotkę, jakoś tak zreflektowałem, że może jednak naprawdę Flocke jest tym dobrym. Generalnie nadal dręczy mnie pytanie, czym jest wyspa ? Na początku myślałem, że jest to jakiś obiekt do badań ludzkich reakcji, potem myślałem o tym miejscu, jak o normalnej wyspie, kiedy wszedł motyw podróży w czasie, a teraz z kolei wydaje mi się to być jakimś metafizycznym miejscem, gdzie władzę sprawują istoty wyżej postawione w hierarchii, niż ludzi, a nie prawa fizyki. Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Keymaker Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Nie spodziewałbym się takiego zwrotu fabularnego. Wiele wskazuje na to, że Flocke jest jednak tym złym. Wiemy już także jaki jest jego cel w ściągnięciu wszystkich kandydatów w jedno miejsce, gdyż jak to powiedział Kubie w odcinku o Richardzie, kiedy Jacob umrze, a ktoś inny przejmie jego miejsce, to i jego zabije. Ktoś dobry raczej nie dążyłby do celu po trupach. Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Macie te fotę w wyższej rozdziałce ? Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Nie będziesz miał nowej tapety, przykro mi. Cytuj
erix 303 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 dwie wersje ostatniej wieczerzy hi res http://midnightsunshine.files.wordpress.com/2010/01/119879-lost_supper_2.jpg http://assumecrashpositions.files.wordpress.com/2010/01/119878-lost_supper.jpg Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 A właśne ze bede!! AHAH!!! Dziękuje eirx Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Opublikowano 10 kwietnia 2010 Otworzyłem te dwie fotki w kartach obok siebie i nie mogę przestać klikać między nimi, robiąc takiego jakby manual GIFa O_o Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 11 kwietnia 2010 Opublikowano 11 kwietnia 2010 Wyspa jest korkiem, it's official, pogódźcie się z tym. Cytuj
smallv86 863 Opublikowano 11 kwietnia 2010 Opublikowano 11 kwietnia 2010 A Lock juz nie zmartwychwstanie ?? Mam nadzieje ze jego rola na wyspie nie skonczyla sie na bycie "naczyniem" dla Ezaw'a Bo naprawde szkoda tej postaci ( dla mnie ulubionej) Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 11 kwietnia 2010 Opublikowano 11 kwietnia 2010 Mylisz się. Brakuje relacji innych bohaterów do Locka. Zawsze lubiłem te ich spiny z Jackiem. Teraz właściwie wszystko się zmieniło, a te miny o których mówisz to faktycznie detal i w żadnym stopniu nie oddają charakteru postaci. Lock umarł i to był błąd, bo świetna postać to była Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.