Lost sezon 6 [spoilery]

[Figaro 8 304]

Bardzo fajny wywiad z Darltonem (Cuse i Lindelof :F). Żadnych spoilerów.

Przeraża mnie tylko jedno zdanie: "Jeśli jesteś fanem kina Bollywood, to pokochasz ten sezon" . Choć, to chyba był żart.

 

http://www.481516234...d=2231&Itemid=1

 

 

Aaa, i jeszcze jedno - okazało się, że Obama zażyczył sobie iż jego przemówienie odbędzie się... 2 lutego! Być może premierę Losta (znów) przeniosą, tym razem o tydzień...

Co prawda ABC może olać tą przemowę (tak jak FOX z American Idol), albo przemowa nie będzie gryźć się z Lostem bo pojawi się o innej godzinie, who knows.

 

 

Edytowane 7 stycznia 2010 przez Figaro

[gekon 1 787]

Mega głupi ten plakat*, ale za to dostarczy nadgorliwym fanom rozkminy do samej premiery.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*plakat z ostatnią wieczerzą

Edytowane 9 stycznia 2010 przez gekon

[Mordechay 680]

Dąt kraj, ewryfynz gona bi ołrajt.

 

http://hatak.pl/news/7576/UPDATE_Obama_nie_przesunie_premiery_Losta/

[KOŁD 1 101]

A chciałem tak obejrzeć Juesej Prezidenta zamiast Lostów

[ksztyrix 6]

A kogo obchodzi jakieś przemówienie prezydenta?

[Figaro 8 304]

No nie sądzę, że by przesunęli przemowę Obamy bo fani losta się wkurzyli :F

Pewnie ABC jakoś zainterweniowało.

[Figaro 8 304]

 

Promo... Izraelskie. O dziwo świetne.

[Figaro 8 304]

Pojawił się nowy trailer, w którym, przez milimetr sekundy pojawia się screen z... 6 sezonu! Kogo przedstawia? Wchodzicie na własną odpowiedzialność :F

 

 

 

[Masorz 13 216]

E tam, przecież wszyscy wiedzieli, że ta postać wróci w S6.

[koso 114]

Kupiłem sobie brytyjski SciFi Now, świetny magazyn o kinie science-fiction. Kupiłem, bo z okładki uderzał Lost, a w środku 7 czy 8 stron materiału składającego się z wywiadami z czołowymi aktorami. Zapowiadało się fajnie, ale niestety - zero jakichkolwiek informacji. Poza tą, że aktorzy przyznają się, że nigdy tak bardzo nie pilnowano ich przed zdradzaniem tajemnic. Zapewne producent autoryzuje wywiady, ale trudno się dziwić.

 

Plus, wróciłem do pierwszego sezonu Losta (Blu-ray bejbe). Oglądam pierwsze odcinki i rozglądam się za jakimiś drobiazgami. Trochę tego jest:

- 2. czy 3. odcinek, Locke wyjaśnia Waltowi zasady backgammona - pokazuje biały i czarny pionek, robi tą swoją minę. Wiadomo - dobro i zło.

- podobna metafora powtarza się w koszmarze Claire kilka odcinków potem. We śnie ucieka przez dżunglę i wpada na Locke'a - ten ma jedno oko białe, drugie czarne.

- Pytanie: co robi Locke w śnie Claire? To, co wydarzyło się w ostatnim odcinku 5. sezonu, musiało się zacząć wcześniej. I wygląda na to, że nastąpiło podczas pierwszego spotkania Locke'a z dymkiem. Miało to miejsce w 3. odcinku 1. sezonu. Nie pokazano samego dymka - jedynie ujęcie z jego perspektywy. Locke nie wydawał się przerażony. Ale właśnie od tego momentu zaczął się Locke taki, jakiego znamy. Pełen wiary w wyspę, manipulujący Boone'em.

- Gdy Jack ratował tonącą kobietę, Charlie wytłumaczył swój brak inicjatywy faktem, że nie potrafi pływać. Czy nauczyć się w trakcie (bo wiadomo jak zginął)? Nie pamiętam dokładnie, ale pewnie ma to uzasadnienie.

- Jeszcze co do Claire. W jej pierwszym flashu odwiedza jasnowidza, który najpierw nie chce jej wróżyć, potem się decyduje - i stanowczo nie pozwala oddać jej dziecka. Ostatecznie mówi, że znalazł dla niego rodzinę zastępcza i musi lecieć do LA - ale tylko dlatego, że wie, że samolot się rozbije. Zasadniczo jego lęk przed faktem, że ktoś inny mógłby wychowywać dziecko Claire, przeraża. I mając wiedzę o rozbiciu samolotu nikomu o tym nie mówi, tylko z premedytacją pakuje do niego Claire. Wiadomo, chodzi o to, żeby dziecka nie mieli Inni. Ale co z tym, co stało się później - wychowaniem małego przez Kate? Czy to też ma mieć jakieś zgubne skutki dla wyspy, dla rozbitków? Ciekawe, czy tworząc postać jasnowidza twórcy myśleli tak daleko naprzód.

 

To tyle z takich ogólnych akcji.

[ogqozo 6 576]

Plus, wróciłem do pierwszego sezonu Losta (Blu-ray bejbe). Oglądam pierwsze odcinki i rozglądam się za jakimiś drobiazgami. Trochę tego jest:

- 2. czy 3. odcinek, Locke wyjaśnia Waltowi zasady backgammona - pokazuje biały i czarny pionek, robi tą swoją minę. Wiadomo - dobro i zło.

- podobna metafora powtarza się w koszmarze Claire kilka odcinków potem. We śnie ucieka przez dżunglę i wpada na Locke'a - ten ma jedno oko białe, drugie czarne.

Teraz to zauważyłeś?

 

Ciekawe, czy tworząc postać jasnowidza twórcy myśleli tak daleko naprzód.

Scenarzyści zawsze powtarzają, że pierwszy sezon był praktycznie w 100% obmyślony tylko pod kątem samego siebie, a cała szersza "mitologia" serialu została stworzona przed sezonem drugim, domyślana do tego, co było w danym momencie.

[Figaro 8 304]

Pierwszy sneak peek 6x01 stał się faktem. Filmik pokazuje pierwsze jakieś 4 minuty odcinka.

 

http://spoilerslost....l#disqus_thread

 

 

te różnice między sceną z 1x01 podobno są celowe - stewardessa daje jedną butelke a nie dwie, to rose uspokaja jacka (kiedyś to jack uspokajał rose) itd Nie wiem czemu, ale się podnieciłem strasznie :F.

 

Edytowane 30 stycznia 2010 przez Figaro

[Grzybosław 2]

Pier@ole, nie oglądam, komenty mówią że moge se dużo stracić xD nie bede wchodzil do tego tematu też, i czekam na pierwsze odcinki tym razem na czysto nie wiem jak wy, ale ten czas kiedy czekałem na piąty sezon, wydawał sie o wiele dłuższy niż czekałem na ten szósty.

[Lipa 521]

Pierwszy odcinek pojawił się na darkufo. Zobaczyłem - jakość w miarę dobra, dźwięk słabszy - Ładnie się zapowiada.

Edytowane 31 stycznia 2010 przez MichAelis

[Mordechay 680]

Pierwszy odcinek pojawił się na darkufo. Zobaczyłem - jakość w miarę dobra, dźwięk słabszy - Ładnie się zapowiada.

 

 

SPOILER !!

 

DYMEK TO LOCK !

 

 

Ty s(pipi)vysynu!!!!

Nie przyszło ci do głowy, ze niektorzy mają czarną skorkę forum?

Jeśli to prawda, to cię zabiję.

Edytowane 31 stycznia 2010 przez Mordechay

[MichAelis 5 625]

Na białym tez doskonale widac ;[

[ogqozo 6 576]

Wiedziałem, że Jack zajdzie w ciążę.

[Figaro 8 304]

rotfl, Lipa zejdź mi z oczu.

[Dahaka 1 878]

Kupiłem sobie brytyjski SciFi Now, świetny magazyn o kinie science-fiction. Kupiłem, bo z okładki uderzał Lost, a w środku 7 czy 8 stron materiału składającego się z wywiadami z czołowymi aktorami. Zapowiadało się fajnie, ale niestety - zero jakichkolwiek informacji. Poza tą, że aktorzy przyznają się, że nigdy tak bardzo nie pilnowano ich przed zdradzaniem tajemnic. Zapewne producent autoryzuje wywiady, ale trudno się dziwić.

 

Plus, wróciłem do pierwszego sezonu Losta (Blu-ray bejbe). Oglądam pierwsze odcinki i rozglądam się za jakimiś drobiazgami. Trochę tego jest:

- 2. czy 3. odcinek, Locke wyjaśnia Waltowi zasady backgammona - pokazuje biały i czarny pionek, robi tą swoją minę. Wiadomo - dobro i zło.

- podobna metafora powtarza się w koszmarze Claire kilka odcinków potem. We śnie ucieka przez dżunglę i wpada na Locke'a - ten ma jedno oko białe, drugie czarne.

- Pytanie: co robi Locke w śnie Claire? To, co wydarzyło się w ostatnim odcinku 5. sezonu, musiało się zacząć wcześniej. I wygląda na to, że nastąpiło podczas pierwszego spotkania Locke'a z dymkiem. Miało to miejsce w 3. odcinku 1. sezonu. Nie pokazano samego dymka - jedynie ujęcie z jego perspektywy. Locke nie wydawał się przerażony. Ale właśnie od tego momentu zaczął się Locke taki, jakiego znamy. Pełen wiary w wyspę, manipulujący Boone'em.

- Gdy Jack ratował tonącą kobietę, Charlie wytłumaczył swój brak inicjatywy faktem, że nie potrafi pływać. Czy nauczyć się w trakcie (bo wiadomo jak zginął)? Nie pamiętam dokładnie, ale pewnie ma to uzasadnienie.

- Jeszcze co do Claire. W jej pierwszym flashu odwiedza jasnowidza, który najpierw nie chce jej wróżyć, potem się decyduje - i stanowczo nie pozwala oddać jej dziecka. Ostatecznie mówi, że znalazł dla niego rodzinę zastępcza i musi lecieć do LA - ale tylko dlatego, że wie, że samolot się rozbije. Zasadniczo jego lęk przed faktem, że ktoś inny mógłby wychowywać dziecko Claire, przeraża. I mając wiedzę o rozbiciu samolotu nikomu o tym nie mówi, tylko z premedytacją pakuje do niego Claire. Wiadomo, chodzi o to, żeby dziecka nie mieli Inni. Ale co z tym, co stało się później - wychowaniem małego przez Kate? Czy to też ma mieć jakieś zgubne skutki dla wyspy, dla rozbitków? Ciekawe, czy tworząc postać jasnowidza twórcy myśleli tak daleko naprzód.

 

To tyle z takich ogólnych akcji.

 

Jak ktoś lubi wyłapywać takie smaczki, to ja polecam po każdym odcinku wbić na angielską lostpedie. Wybieracie odcinek, który właśnie obejrzeliście i macie streszczenie(zbędne) + różne fakty, smaczki, easter eggi, nawiązania, pytania itp. dotyczące odcinka. W październiku robiłem sobie powtórke wszystkich sezonów i po każdym odcinku czytałem o nim na lostpedii, zostałem olśniony wiele razy, dostałem pare odpowiedzi na pytania i ogólnie wszystko mi się poukładało, a serial przestałbyc jakiś mega skomplikowany. Różne ważne informacje często zawarte są między wierszami, nie ma tak jak w innych serialach, że mówią do nas jak do idiotów co się dzieje

Dla przykładum po obejrzeniu finału pierwszego sezonu, wchodzicie tutaj http://lostpedia.wikia.com/wiki/Exodus,_Part_2

i czytacie wszystko od "TRIVIA" w dół. Strasznie czasochłonne, ale naprawde można się dużo rzeczy dowiedzieć

Edytowane 31 stycznia 2010 przez Dahaka

[Figaro 8 304]

AAA

pojawiło się promo z nowymi scenami

wyczuwam mistrzostwo, wiem, że trailer ma za zadanie mylić itd, ale nie wiem czemu, ale się podnieciłem do czerwieni. Wyczuwam, że twórcy tego nie spie.rdolą. Link:

 

http://www.darlton.pl/lost/trailery/489-lost-kolejne-promo-z-nowymi-scenami#comments

 

<poci się>

[Daffy 10 630]

trailer kozacki jak nie wiem nawet chyba budżet mają dobry na ten nowy sezon bo i efekt są niezłe

[Mordechay 680]

Najbardziej mnie ciekawi w co uderza Jack pod koniec filmiku.

 

Dam plusa za podanie tytułu utworu z 1szego trailera.

Edytowane 1 lutego 2010 przez Mordechay

[Figaro 8 304]

A mnie ciekawi duet

Sawyer + Locke

.

[AdriAnima 39]

Ale się podnieciłem ;]

Jack(chyba) nie wiem po co się poci strzelając do dymu ze strzelby, o wiele skuteczniejsze byłoby użycie odkurzacza ;D

Ogólnie promo zarąbiste

[Masorz 13 216]

Ja też się podnieciłem strasznie.

 

Powaga.