Cr@sh 195 Opublikowano 10 stycznia 2010 Opublikowano 10 stycznia 2010 Powiedz to milionom graczy, którzy zachwycają się tymi grami po dziś dzień. Cytuj
Gość Opublikowano 10 stycznia 2010 Opublikowano 10 stycznia 2010 Moje zdanie. IV i dodatki sa genialne, ale jak gralem we wczesniejsze czesci z ta dretwa animacja postaci, slabym modelem jazdy i fizyka, ktora opiera sie chyba na kartonowych pudlach, to mialem szczerze dosc. IV wszystko naprawila i myslac o grze generacji, mimo ze ta ciagle trwa, to jako zwyciezce wskazal bym GTA IV. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 10 stycznia 2010 Opublikowano 10 stycznia 2010 Wszystko co piszesz opiera się na jakby dzisiejszej perspektywie. Ja też mogę teraz napisać, że np. pierwszy Tony Hawk to kwadratowa nierozbudowana kupa, ale jesteśmy 10 lat po premierze, milion generacji do przodu i po grach pokroju Skate. Prawda jest taka, że GTA zawsze górowało w grach typu sandbox, ba, ta seria zdefiniowała ten gatunek. Każda jej część w czasach swojej premiery zachwycała i była wzorem dla innych tytułów. Mnie chyba najbardziej rozwaliło przejście z pierwszych pikselowych części do GTA 3. Prawdziwa grafika 3D i niesamowita (jak na tamte czasy swoboda) miażdżyły jajca po prostu. I przyznam, że wtedy gó.wno obchodziła mnie "kartonowa fizyka". Jedynie tak mogę sobie wytłumaczyć twoje zarzuty co do wcześniejszych części, bo chyba nie oczekujesz czegoś na miarę Euphorii w grze sprzed kilku-, kilkunastu lat. Coś mi świta, że wcześniejsze GTA (a na bank San Andreas) opierały się na silniku Havok, a to przecież chyba najbardziej powszechny silnik fizyczny w dzisiejszych grach (ofc po update'ach, ale to ten sam silnik). Chociaż mogę się mylić ;P Cytuj
Gość Opublikowano 10 stycznia 2010 Opublikowano 10 stycznia 2010 Nie odnosze sie z dzisiejszej perspektywy, po prostu wymieniam featury przez ktore wczesniejsze GTA w 3d byly DLA MNIE nieciekawe. Personal view taki moj. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 10 stycznia 2010 Opublikowano 10 stycznia 2010 No to tak myślałem. Ja tam zawsze lubiłem GTA, chociaż grać na serio, przechodzić misje itp. zacząłem dopiero przy czwórce. Wcześniej za dzieciaka wbijało się cheaty, ściągało save'y 100% i zabawa na cały dzień . Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 11 stycznia 2010 Opublikowano 11 stycznia 2010 Mam pytanie zastanawiam sie nad kupnem tego dodatku czy warto na niego wydawac kase???? Jeśli jesteś fanem serii to raczej nie masz co zastanawiać.Bierz w ciemno.Jeśli jednak GTA nigdy do Ciebie jakoś specjalnie nie przemawiało to daj sobie spokój bo to po prostu dalej jest GTA.Jeśli chodzi o dodatek to jest dla mnie świetny, głównie za sprawą zawartości (spadochrony czołgi itp itd).Klimat jednak dla mnnie był lepszy w pierwszym dodatku, TBOGT ma jakiś taki troszkę nijaki klimat, ale to pewnie dlatego, że muzyka klubowa nie przemiawia do mnie ani trochę.Główny bohater jest fajny, Tony też śmieszy ale Yusuf Amir jest debeściakiem (wi getin arrab mony nyga ).Także dla mnie, klimat - TLaD, zawartość - TBOGT.Oba dodatki są nalepszymi i najpełniejszymi DLC w jakie grałem. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 11 stycznia 2010 Opublikowano 11 stycznia 2010 Zgadzam sie jak cholera. Oplaca sie wydac hajs na dodatek, dwa najlepsze DLC jakie wyszly, pal licho, ze zaplacilem podwojnie bo wczesniej juz sciagalem "TLaD" z XBlive, teraz kupilem plytke z tymi 2 dodatkami - nie zaluje. Bawilem sie dokonale, plejada swietnych i barwnych postaci, ogien z du.py. Jestem oczarowany i chce wiecej. Cytuj
Cr@sh 195 Opublikowano 11 stycznia 2010 Opublikowano 11 stycznia 2010 Szkoda, że to już koniec i żegnamy się z Liberty City, i raczej z kolejnymi DLC także(niestety). Cytuj
Texz 670 Opublikowano 11 stycznia 2010 Opublikowano 11 stycznia 2010 Czy ja wiem czy taka szkoda? Gdyby R* trochę przyśpieszyło z wydawaniem kolejnych części już dawno uganialibyśmy się za roznegliżowanymi paniami w wirtualnym Miami. Ostatnio znowu bujam się w LC dla zabawy, ale mimo świetnej zabawy zastanawiam się ile jeszcze można patrzeć bez obrzydzenia na to miasto? Ile jeszcze? Podstawka i oba DLC dosłownie wyciskają z LC wszystkie możliwe soki z miejscówek do ostatniej kropli krwi. Może udałoby się jeszcze gdzieś tam wcisnąć 3 DLC, ale ja osobiście nie sądzę, żeby można było przebić efekciarstwo i potraktowanie LC "z buta" miasta jak ma to miejsce w Geju Tonym. No chyba, że dostalibyśmy do rąk miniatomówkę. Bo tego jeszcze brakuje po tym co pokazał Gej. Cytuj
Gość Opublikowano 17 stycznia 2010 Opublikowano 17 stycznia 2010 Po TLAD bylem kontent, ale dopiero historia Lopeza zadzialala mi na wyobraznie. Rozkreca sie spokojnie, ale potem mamy mase strzelania, fajnie zrealizowanych skokow ze spacochronem + ciut za duzo pomykania helikopterem (i tak w IV model lotu jest o niebo lepszy niz wczesniej). TLAD pokazalo penisa, tutaj mamy calkiem przekonywujaca scene dymania w kiblu, R* nie poszlo na kompromis, i dobrze. Yosuf i Mori jako postacie to mistrzostwo, rozwalil mnie tez homoseksualny podtekst Bruciego. Masa humory, akcji i swietna historia. TBOGT>TLAD. Cytuj
xBOYkk 19 Opublikowano 19 stycznia 2010 Opublikowano 19 stycznia 2010 Wszystko co piszesz opiera się na jakby dzisiejszej perspektywie. Ja też mogę teraz napisać, że np. pierwszy Tony Hawk to kwadratowa nierozbudowana kupa, ale jesteśmy 10 lat po premierze, milion generacji do przodu i po grach pokroju Skate. Prawda jest taka, że GTA zawsze górowało w grach typu sandbox, ba, ta seria zdefiniowała ten gatunek. Każda jej część w czasach swojej premiery zachwycała i była wzorem dla innych tytułów. Mnie chyba najbardziej rozwaliło przejście z pierwszych pikselowych części do GTA 3. Prawdziwa grafika 3D i niesamowita (jak na tamte czasy swoboda) miażdżyły jajca po prostu. I przyznam, że wtedy gó.wno obchodziła mnie "kartonowa fizyka". Jedynie tak mogę sobie wytłumaczyć twoje zarzuty co do wcześniejszych części, bo chyba nie oczekujesz czegoś na miarę Euphorii w grze sprzed kilku-, kilkunastu lat. Coś mi świta, że wcześniejsze GTA (a na bank San Andreas) opierały się na silniku Havok, a to przecież chyba najbardziej powszechny silnik fizyczny w dzisiejszych grach (ofc po update'ach, ale to ten sam silnik). Chociaż mogę się mylić ;P bardziej bym na unreala 3 stawiał =) Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 19 stycznia 2010 Opublikowano 19 stycznia 2010 Pisałem o silniku fizycznym. Cytuj
Mastah 103 Opublikowano 29 stycznia 2010 Autor Opublikowano 29 stycznia 2010 http://www.rockstargames.com/newswire/2010/01/29/2861/grand_theft_auto_episodes_from_liberty_city_coming_to_playstation_3_and_pc Również Ballada o Geju Tonym, na płycie Epizody z Liberty City lub jako dodatek na PSS, pojawi się 30 marca w wersji na PS3. Jeśli uda mi się do tego czasu dobić do najwyższej rangi w multi, to wygląda na to, że mogę być jedną z pierwszych na świecie osób, które wymaksują obie wersje GTA IV. Jak to mawiają, zawiść i zazdrość, z&z . Cytuj
fredybizkit 99 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 hehehe 50mln dolców MS poszło się je...ć Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Miałem to samo napisać. Cytuj
fredybizkit 99 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Niach niach niach a zawsze chciałem w to zagrać na PS3 teraz będę miał świetna okazje uzupełnić historie gta4 Cytuj
Słupek 2 155 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 (edytowane) To się nazywa news. Ja co prawda już mam za sobą dodatki ale cieszę się, że wychodzą też na Ps3. Bo bzdurą była ekskluzywność dodatków do gry która w podstawce również ukazała się na Ps3. Tym bardziej, że te dodatki to były sequele więc posiadacze pleja mogli być ostro wkur.... Szkoda tylko, że akurat w takim okresie wychodzi. Choć ja bym nie miał problemów z wyborem, czy kupić je priorytetowo . Edit: Mastah oczywiście na Ps3 też kupujesz dodatki? (true Masta) choć ja się chyba też skuszę o ile będą chodzić bez podstawki. Edytowane 29 stycznia 2010 przez SłupekPL Cytuj
Texz 670 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Ja biorę wersję płytkową, jako że na X360 mam w formie dodatków. A co mi szkodzi Świetna wiadomość, akurat będzie miesiąc czasu na przejście dodatków na PS3, a później można bez skrupułów uderzać w RDR. Cytuj
brumbrum 28 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 A parę miechów temu jeden "dobrze poinformowany" się tu zarzekał na wszystkie swoje źródła że to na PS3 nigdy nie wyjdzie. gdzie popiół niech daje głowę 1 Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Powiem tak żal żal żal Multiplatformy zabijają rynek -.- Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Dlaczego zabijają? Bo więcej graczy może pograć w tak za(pipi)iste tytuły? Świetny news i basta! ^_^ Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 (edytowane) W ten sposób wyraziłem swoje rozczarowanie co do decyzji Rockstara bo exy napędzają sprzedaż konsol Chociaż moze to jest znak że Agent też będzie multi platformą bądź/oraz La Noire Ale kto wie Edytowane 29 stycznia 2010 przez Codename Cytuj
McDrive 3 098 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Agent jest robiony za pieniądze Sony. Cytuj
Słupek 2 155 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 L.A. Noire wychodzi na xboxa i to już wiadomo od jakiegoś czasu. A co do ekskluzywności dodatków to chyba też było oczywiste, że to tylko czasowe exy. Poza tym te dodatki nie były pełnoprawnymi oddzielnymi grami (exami) tylko swoistymi kontynuacjami a raczej historiami Gta4 (które przecież ukazało się na Ps3) opowiedzianymi z innej strony, perspektywy. To trochę tak jakby Ac2 wyszło na Xo i Ps3 (bo wyszło) ale dodatki wyszłyby tylko na PS3. Nie czułbyś się oszukany, wydymany? Dalej to tak jakbyś kupił grę xxx ale bez zakończenia, bo zakończenie (ostatnia misja, ending) wyszłyby tylko na inna platformę. Tak czy siak jestem zdania, że taka gra jak Gta (czy dodatki z nią związane) nie powinny być exclusivami na żadną konsolę. Taka marka nie powinna pozostawać na jednej platformie. Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 29 stycznia 2010 Opublikowano 29 stycznia 2010 Porównanie troche nie na miejscu bo po przejsciu GTA czyli historia Nico to w sumie te dodatki nie mają nic z nią wspólnego prócz kilku migawek z jego udziałem więc co do zakończenia TBOGT czy tez L&D nie maja dużego znaczenia jeżeli chodzi o całość fabuły Mogą być co najwyżej dodatkowym uzupełnieniem A co do zostawania na jednej platformie to jak firmę na to stać to czemu nie przecież nie ty za to płacisz (Hehe to tak apropos Microsoftu i jego zysku w zeszłym kwartale 19 miliardów $ xD) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.