Skocz do zawartości

Najbardziej lubiani i nielubiani gracze w Polsce


MTC

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Szybkonoga szaleje za Alikiem? :) Muszę to następnym razem przyuważyć. ^^

 

Lubię ogólnie wszystkich, tylko nie lubię paru zachowań, i staram się unikać ludzi którzy owe zachowania nagminnie powtarzają. Nie żywię jakiś szczególnych antypatii, wychodzę z założenia, że taka postawa i tak nic nie zmienia. Szkoda energii na coś takiego. :)

Opublikowano (edytowane)

W zasadzie chyba z wszystkimi z ktorymi gralem. Wiem, bardziej lakonicznie napisac nie mozna. Ale bez kitu, tak jest ^_- - od ekipy z Poznania (Krakers, GrayFox), po Wawe (MTC, Di, Sway), po bardziej stale ekipy (wroclaw - olimp - punisher, TBT, Pawlo, Peter, Gracjan), Lodz (Velu, Dante, Tokis, Anna tzn. Junior ; ), główną stałą (demon, nevan, gajda, scoop, zajman, borys, benek, bart, obi, bogacz, kielbasa, oscar), nową (cisu, tundra, frizen) i goscinną (mevek+ tp grajacy bryanem). Jakbym mogl, to gralbym z wszystkimi naraz, ale wiadome - czasu z gumy nie jest : o. Kazdy ma za(pipi)isty klimat, podczas gry gadki i %% i najczesciej nie gra sie 2-3 gier, ale "do 10ciu, do 20stu do ile-sie-da" itd.

 

Jak z kims gram to nie lubie jednej rzeczy - marudzenia, przy przegrywaniu "ale zabugowan at agra, jak to mozliwe, bez sensu, lagi, padajacy deszcz i kij wie co". A co lubie? Przegrywac, obsowac gry. Najwiecej sie wtedy ucze. Oczywiscie wygrywanie to podstawa (szlifowanie skutecznosci), ale po kilku wpier* od kogos kozackiego, mobilizacja, ulubiony stage (muza) i lecimy.. +minimalny exp w graniu lvl up.

Edytowane przez solo/ng
Opublikowano
Jak z kims gram to nie lubie jednej rzeczy - marudzenia, przy przegrywaniu "ale zabugowan at agra, jak to mozliwe, bez sensu, lagi, padajacy deszcz i kij wie co". A co lubie? Przegrywac, obsowac gry. Najwiecej sie wtedy ucze. Oczywiscie wygrywanie to podstawa (szlifowanie skutecznosci), ale po kilku wpier* od kogos kozackiego, mobilizacja, ulubiony stage (muza) i lecimy.. + minimalny exp w graniu lvl up.

 

Wiesz ja już widziałem takich co chcieli się napierdalac albo płakali.

Opublikowano
Jak z kims gram to nie lubie jednej rzeczy - marudzenia, przy przegrywaniu "ale zabugowan at agra, jak to mozliwe, bez sensu, lagi, padajacy deszcz i kij wie co". A co lubie? Przegrywac, obsowac gry. Najwiecej sie wtedy ucze. Oczywiscie wygrywanie to podstawa (szlifowanie skutecznosci), ale po kilku wpier* od kogos kozackiego, mobilizacja, ulubiony stage (muza) i lecimy.. + minimalny exp w graniu lvl up.

 

Wiesz ja już widziałem takich co chcieli się napierdalac albo płakali.

 

Ale grając z Tobą?

 

Opublikowano
W zasadzie chyba z wszystkimi z ktorymi gralem. Wiem, bardziej lakonicznie napisac nie mozna. Ale bez kitu, tak jest ^_- - od ekipy z Poznania (Krakers, GrayFox), po Wawe (MTC, Di, Sway), po bardziej stale ekipy (wroclaw - olimp - punisher, TBT, Pawlo, Peter, Gracjan), Lodz (Velu, Dante, Tokis, Anna tzn. Junior ; ), główną stałą (demon, nevan, gajda, scoop, zajman, borys, benek, bart, obi, bogacz, kielbasa, oscar), nową (cisu, tundra, frizen) i goscinną (mevek+ tp grajacy bryanem). Jakbym mogl, to gralbym z wszystkimi naraz, ale wiadome - czasu z gumy nie jest : o. Kazdy ma za(pipi)isty klimat, podczas gry gadki i %% i najczesciej nie gra sie 2-3 gier, ale "do 10ciu, do 20stu do ile-sie-da" itd.

 

Jak z kims gram to nie lubie jednej rzeczy - marudzenia, przy przegrywaniu "ale zabugowan at agra, jak to mozliwe, bez sensu, lagi, padajacy deszcz i kij wie co". A co lubie? Przegrywac, obsowac gry. Najwiecej sie wtedy ucze. Oczywiscie wygrywanie to podstawa (szlifowanie skutecznosci), ale po kilku wpier* od kogos kozackiego, mobilizacja, ulubiony stage (muza) i lecimy.. +minimalny exp w graniu lvl up.

 

I ty jescze lubisz ze mną grać ????? O_o Przecież ja robie wszystko co wymieniłeś :P

Opublikowano (edytowane)
Ale grając z Tobą?

 

Następnym razem szykuj się na bejsbola, korniszonie porowaty :heheh

 

 

 

 

 

 

P.S. na poważnie mam nadzieję że czegoś nie powiedziałem niemiłego w czasie naszej ostataniej potyczki ?? może troszkę za dużo wypiłem i coś palnąłem :P jeśli coś (pipi)ałem to przepraszam ;-)

Edytowane przez MTC
Opublikowano
Ale grając z Tobą?

 

Następnym razem szykuj się na bejsbola, korniszonie porowaty :heheh

 

 

 

 

 

 

P.S. na poważnie mam nadzieję że czegoś nie powiedziałem niemiłego w czasie naszej ostataniej potyczki ?? może troszkę za dużo wypiłem i coś palnąłem :P jeśli coś (pipi)ałem to przepraszam ;-)

 

Tekkenowy ogórku za długo chyba siedziałeś przy biurku i po drugie stary popraw swoje okulary ;)

Bez spinek i bejsbolów.

 

Nie no tak tylko pytam w jakich okolicznościach widziałeś te osoby i czy może sam w tym brałeś udział.

Zwykłe pytanie bez żadnego złośliwego podtekstu.

A co do ostatniej potyczki to ja nic nie pamiętam co mówiłeś mimo ,że nie jechałem na alko.

Whateva man.

Opublikowano (edytowane)

Do elity mu brakowało, wiec poszedł szukać akceptacji u przeciętniaków :P hahahahahhahahahahaha żarcik :P

Edytowane przez MTC

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...