Gość lukasz Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 No, tez to ogladam i mam troche beki. Ona sie wypowiada sie jakby nie miala mózgu. Bez kitu, juz ten z LPR jest bardziej elokwentny. Ta Maslowska nie umie zdania sklecić. Ona chyba po jakis prochach byla. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 (edytowane) ona jest chyba taką małą dziewczynką przerażoną tym że musi występować publicznie gdzie mieszkasz? - .... -coś sie tam dzieje? - no.. . z rzaadka nie wiem czy ona ma chociaż podstawowe, watpie. 0:36, no ale usmiech ma fajny, jak moja eks. Edytowane 29 września 2009 przez caps_LOCK_masta Cytuj
Słupek 2 169 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 http://www.koktajl24.pl/Borys-Szyc-Bruce-Willis-Szyc-Hollywood-Szyc-w-filmie-Bruce-Willis Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 30 września 2009 Opublikowano 30 września 2009 Szyc był w porządku w roli naspidowanego skina/neofaszysty w dwóch odcinkach znakomitego serialu "Ekipa". Jak tak patrze na imdb to nie produkuje sie jeszcze zaden film z Keitelem i Brucem. Wyje.bka jeśli chodziłoby o "Kane & Lynch" (ku.rwa w sumie prawdopodobne - Keitel jako Lynch to byłoby coś). Cytuj
Kmiot 13 740 Opublikowano 3 października 2009 Opublikowano 3 października 2009 Kur'wa, sam nie wiem. Obejrzałem. Początkowo się przeraziłem, że całość będzie tak niewyraźna dźwiękowo jak początek Masłowskiej, sepleniącej i mówiącej niewyraźnie, tak jakby bała się otworzyć szerzej usta w obawie, że ktoś wykorzysta okazję i wbije jej penisa między wargi. Potem było nieco lepiej, kilka względnie zabawnych scen, przeplatanych żenującymi efektami spacjalnymi w postaci rzygów. Fajny wątek z Alą, która chciała pokazywać zdjęcia ślubne swojej siostry. Po scenie z krótkofalówkami zaczęło się z tego filmu wylewać takie bagno, że na tzreźwo nie szło tego znieść. Zbitek scen, wątków, podróży po świadomości, które gdyby ktoś się uparł, to mógłby rozkładać na części pierwsze, rozkminiać, wciskać je między kolejne sceny, przeplatać, ale ja naprawdę nie miałem i nie mam ochoty, bo aż tak mnie ten obraz nie zachwycił. Książkę kiedyś czytałem, ale to było dobre 6-7 lat temu, jak nie dawniej, nie zrobiła na mnie wrażenia i tak samo jest z filmem. Bez orgazmu z tą Masłowską. ps. Szyc nieco ratuje film. Gdyby nie on, to chyba bym nie obejrzał całości. Cytuj
Reiko 12 Opublikowano 5 października 2009 Opublikowano 5 października 2009 Mnie tam się bardzo podobał. IMO dawno nie było tak dobrego polskiego filmu. Magda i Szyc bardzo <ok> do tego niecodzienna fabuła i sposób jej przedstawienia. Polecam. Szczególnie po baciku. Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 5 października 2009 Opublikowano 5 października 2009 Nie lubię takich kobiet, jak Masłowska. Brzydkich i głupich znaczy się. Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 23 listopada 2009 Opublikowano 23 listopada 2009 co wy pie.dolicie, fajny film to jest nie czytałam Masłowskiej i pewnie nie przeczytam, ale realizacja tego w formie filmu wyszła bardzo porządnie, jak zobaczyłam na początku bohaterów(dwie emo, kórva magda, dresy i kilogramy spida) to potem wszystko kojarzyło mi się z r.zygami, ale po przezwyciężeniu mdłości zobaczyłam świetną grę aktorską(i nie gadajcie że nie)spadający sajding - zabawne, dlatego film wyszedł całkiem nie do dópy Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 pare scen, nic poza tym. podpisuje sie za Ś.P Łukaszem stracony czas, elo 1+/6 Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 Niech mnie. Zrobie sobie maraton z polską chujowizną. Po Galeriankach wciągnę zara ten film. A Masłowska jako taka to tragedia. Jakieś upośledzone emo. I strasznie kiepsko się posługuje językiem polskim jak na kogoś kto napisał książkę. Cytuj
Gość Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 "Strasznie kiepsko", bo nie piszę tradycyjną polszczyzną? Norwid też nie pisał takową Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 Ale to temat o filmie, a nie o jej książce i bardziej chodziło mi o to, że kobita nie potrafi się wypowiadać i układać sensownych zdań. Cytuj
Sig 395 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 Film jak na polskie realia jest całkiem okej . Ocena 8- / 10 Cytuj
poiuytr 12 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 całkiem ok ?? żartujesz większej wsi to polska kinematografia nie widziała, no może oprócz filmów polańskiego. ale on jest ok, on rżnie 13 latki i jeszcze z więzienia go wypuścili. filmu nie ratują też cycki Romy Gąsiorowskiej. tragiczne są. Cytuj
Gość Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 Ale to temat o filmie, a nie o jej książce i bardziej chodziło mi o to, że kobita nie potrafi się wypowiadać i układać sensownych zdań. Jasne, że o filmie, ale też o filmie na podstawie książki, a więc język książki, jest językiem filmu. Seplenienie i tragiczny wygląd Masłowskiej, to już inna sprawa. poiuytr- jak "Nóż w wodzie" ("polski" film Polańskiego) jest wsiowy, to ja nie mam pytań . Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 4 grudnia 2009 Opublikowano 4 grudnia 2009 (edytowane) iększej wsi to polska kinematografia nie widziała, no może oprócz filmów polańskiego To sie pojutr popisał Obejrzałem,, nie dotrwałem nawet do momentu, w którym film rzekomo robi się do dupy. Nie podobało mi się bardzo i wyłączyłem. Edytowane 4 grudnia 2009 przez gekon Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 5 grudnia 2009 Opublikowano 5 grudnia 2009 No doje.bałeś z tym Polańskim zdrowo. Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 5 grudnia 2009 Opublikowano 5 grudnia 2009 Miał na myśli Chinatown, Dziecko Rosemary czy może Nóż w Wodzie? Cytuj
Gość Opublikowano 6 grudnia 2009 Opublikowano 6 grudnia 2009 Facet nie oglądał żadnego, ale czytał o gwałcie i opinię już ma wyrobioną :potter: Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 6 grudnia 2009 Opublikowano 6 grudnia 2009 (edytowane) No, a ja chciałbym spojrzeć na pierwsze 20 minut, ktore obejrzałem filmu pod tytułem wojna polsko-ruska, tak z perspektywy czasu Lipna realizacja, scena z rzyganiem i mega idiotyczna scena jak Szyc gadał to swojego kutacha nachodzą mnie przy sniadaniach od czwartku. Edytowane 6 grudnia 2009 przez gekon Cytuj
Gość Opublikowano 6 grudnia 2009 Opublikowano 6 grudnia 2009 Bo też taki to tytuł, co jednych zniesmaczy, a drugich zachwyci. Moim zdaniem nie dało się tego zrobić inaczej, by nie psuć klimatu książki (której nie czytałem, ale skoro nikt nie pieje że "konwersję" spaprali,to zakładam, że jest dosyć wierna oryginałowi). Xawery poszedł za ciosem i efekt jest widoczny. Antropologicznie ten film daje radę, ale nie każdego antropologia bawi i ja to rozumiem. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 6 grudnia 2009 Opublikowano 6 grudnia 2009 Pokazywanie kutacha mnie nie zniesmacza. Przynajmniej w Antychryście nie ruszało:) W wojnie polsko-ruskiej to było po prostu głupie. No ale skoro Masłowska w książce opisała wyrazne relacje miedzy kutachem Silnego, a Silnym to spoko. Ksiazki nie czytałem i nie mam zamiaru, dla mnie film był już wystarczającą stratą czasu. Odnośnie samej realizacji. W książce nie było ścieżki dzwiękowej bijącej po uszach i scen rodem z Buffy postrachu wampirów, czy innego tak Zmierzchu i to na plus dla książki, a na minus dla filmu. A jeśli nawet film wiernie oddaje książkę to żal mi nie tylko filmu, ale i tej książki, bo jakoś nie mogę inaczej tej produkcji określić niż końska kupa. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 10 grudnia 2009 Opublikowano 10 grudnia 2009 Obejrzałem film i rozważam dwie opcję: - nie zrozumiałem go - nie jest wielkim dziełem, żadnym tam "głosem nowego pokolenia" Na pewno na plus Borys Szyc. Kilka fajnych ujęć (scena na moście, gdy Silny w blasku księżyca całuję tę pogibaną laske- wymiata), sporo psychodelicznych, absiurdalnych motywów, to na plus. Źle nie jest ale... Gdybym miał oceniać, dałbym 3+/6 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.