Skocz do zawartości

przepisy na dobra jajecznice


Gość Siwy_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wrzucasz na początek na patelnię cebulkę, potem pokrojone drobno pomidory i smażysz aż cebulka złapie kolor. Nigdy moja jajecznica nie wyglądała jak rzygi, mimo to, że zawsze wrzucam pomidorki. ; >

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Mr. Blue
Opublikowano

Kluczem do sukcesu w robieniu jajecznicy jest czas trzymania jajek na patelni (Powaga ;) ). Patelnie powinniśmy zdjąć z ognia w chwili, gdy masa jest jeszcze delikatnie wilgotna (znaczy, że są jeszcze bardzo rzadkie i pojedyncze cząstki nieściętego jajka). Czekamy chwilę, by masa na odstawionej z ognia patelni ścięła się do końca. Podajemy i jest naprawdę w porządku.

Dodatki, takie jak szczypiorek, kiełbaska, pomidorki powinny się znaleźć na patelni wcześniej i być dosmażone do stadium zeszklenia/opieczenia. Dopiero wtedy wylewamy na nie masę jajeczną (jajka trzeba koniecznie wymieszać i przyprawić wcześniej!) i smażymy na wolnym ogniu, ciągle mieszając.

 

PS. Przepis jak najbardziej sprawdzony i wypróbowany. Wielokrotnie. :thumbsup:

Gość Mr. Blue
Opublikowano

Po prostu rozbić jajka do miseczki, porzadnie je wymieszać (najlepiej widelcem), przyprawić i tak sporządzoną masę wylać w odpowiednim czasie na patelnie. Dzięki temu jajka smażą się krócej, nie są wysuszone i ogólnie są smaczniejsze. Wiem co mówię.

 

Opublikowano
Może chodzi o to, że musicie swoje jajka trochę poprzewracać.

lain jak ktos wymysli temat 'przepisy na dobre zmywanie naczyn' na pewno twoje rady beda tam jednymi z lepszych, ale tutaj...

Opublikowano

Ogólnie to staram się ścinać jajko, jednak nie do suchości. Zawsze ścinam, żeby jednak małą część pozostawić rzadką. Czasem jak się zapomnę to powstają takie suchary,co nie jest przyjemne.

 

NIUS

Nie używam już soli/pieprzu. Zamiast tego kupiłem sobie różnego rodzaju roślinki doniczkowe/zioła. Biorę po 2 listki z każdego. Tnę to drobno i dorzucam do zmemłanego jajka. Bardzo obfity zapach i świetny smak.

 

Nazwy ziół nie podam, bo mam dziury w mózgu.

Gość Kasandra
Opublikowano
Nie używam już soli/pieprzu. Zamiast tego kupiłem sobie różnego rodzaju roślinki doniczkowe/zioła. Biorę po 2 listki z każdego. Tnę to drobno i dorzucam do zmemłanego jajka. Bardzo obfity zapach i świetny smak.

 

Nazwy ziół nie podam, bo mam dziury w mózgu.

 

Szałwia wieszcza i kratom?

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Nie jest to przepis, ale podpowiedź na ulepszenie każdej jajecznicy.

 

Używajcie masła.

 

Nawet najlepszy olej świata nie da rady dać takiego smaku, jak prawdziwe masło.

Musi to być prawdziwe masło z 82% tłuszczu z mleka. Sprawdzajcie na etykiecie, czy na bank ma tłuszcz z mleka.

Często producenci oszukują i pod złą nazwą dostajemy margarynę.

Prawdziwe masło z lodówki jest twarde jak cegła. Oszukane jest miększe.

 

Trzeba tylko pamiętać, by smażyć na max niskim ogniu. Bardzo łatwo masło spalić.

 

Kuchnia francuska w dużej mierze opiera się na maśle.

 

 

BTW: Cebula zeszklona (nie smażona) na maśle jest rewelacyjna.

BTW2: Zamiast masła można użyć smalcu i patelni żeliwnej.

Opublikowano

Kuchnia francuska w dużej mierze opiera się na maśle.

To ma kogoś zachęcić?

 

Dawno nie jadłem masła, więc mimo wszystko postanowiłem sprawdzić. Na pewno zauważyłem, że jest bardzo drogie - różne miksy roślinne, które zajmują większość półki, kosztują jakieś 2 zeta, a masło 82% - 6 zeta. Coś tak drogiego musi być dobre. Właśnie sobie robię jajecznicę.

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście, że na maśle. Ale na boczku są jeszcze lepsze.

 

Chociaż jak jako fan zdrowego żywienia z niezłymi odchyłami na tym punkcie robie jajecznice na wodzie, a do tego daje zmielonego kurczaka.

Edytowane przez gekon
Opublikowano

Masło wypas. Naprawdę smaczne. Jajecznia nabrała wspaniałego charakteru i zapachu. Potwierdza się stara prawda, że jak zrobisz obiad z czegoś, co kosztuje 6 zł, to nie może być źle.

Gość Kasandra
Opublikowano

Masło wypas. Naprawdę smaczne. Jajecznia nabrała wspaniałego charakteru i zapachu. Potwierdza się stara prawda, że jak zrobisz obiad z czegoś, co kosztuje 6 zł, to nie może być źle.

 

Masło za 6 złotych?

W Biedronce masło kosztuje ok 3,5

W Realach, Tesco itp ok 4-4,5

 

Ale 6 złotych?

Mieszkałem dwa lata we Wrocku, jadam tylko masło, ale 6 złotych ceny nie widziałem w żadnym sklepie.

Opublikowano

No nie wiem, ja kupiłem takie za sześć zeta, irlandzkie. Widziałem jeszcze Lurpak za bodajże 5 zł. Podejrzewam, że w hipermarkecie byłoby jakieś (albo i takie samo) do kupienia za 4 zł.

Gość Kasandra
Opublikowano

No nie wiem, ja kupiłem takie za sześć zeta, irlandzkie. Widziałem jeszcze Lurpak za bodajże 5 zł. Podejrzewam, że w hipermarkecie byłoby jakieś (albo i takie samo) do kupienia za 4 zł.

 

No Lurpaka można wyhaczyć już za 4 zł. Ale mi najbardziej podchodzi polskie masło, a to można już dostać za 3,5zł (na promocji często za 3zł).

Tak jak wcześniej pisał C1REX, ważne żeby to było prawdziwe masło. Zasada jest taka, że jak jest napisane MASŁO, albo MASŁO EXTRA to można brać. Wszelkie masełka, mixełka, czy tłuszcze "o smaku masła" to shit.

Opublikowano

Kasandra.

Nie zawsze, jak jest napisane masło masz pewność, że nie dodano tłuszczów roślinnych.

Oczywiście, jak jest napisane Masło Ekstra, to powinno być prawdziwe masło.

 

Radzę jednak sprawdzać, czy na pewno jest napisane, że ma 82% tłuszczu z mleka. Zwracajcie uwagę na to, czy jest z mleka.

Margaryna też może mieć 82% tłuszczu, ale nie z mleka.

 

Po prostu nie dawajcie się robić w konia.

Opublikowano

Niestety "Masło Ekstra" nie jest maslem takim samym jak to z "oselki". Ja czuje wyrazna roznice w smaku. Nawet Weiss kiedys robil awanture z tego powodu.

Opublikowano

Nie lubię jajecznicy na maśle, wolę na jakimś dobrym włoskim oleju z pestek oliwy. Nie wiem czemu. Mieszanie białek bez żółtek, aż się wystarczająco zetną. Później szybki ruch tacką przecinając delikatną powłoczkę żółtek, żeby objęły białka, dosłownie kilka sekund na ogniu i od razu na talerz.

Opublikowano

Nie lubię jajecznicy na maśle, wolę na jakimś dobrym włoskim oleju z pestek oliwy. Nie wiem czemu. Mieszanie białek bez żółtek, aż się wystarczająco zetną. Później szybki ruch tacką przecinając delikatną powłoczkę żółtek, żeby objęły białka, dosłownie kilka sekund na ogniu i od razu na talerz.

 

Ja zawsze wolałem jajecznicę wymieszaną jeszcze przed wrzuceniem na patelnię. Bardziej spójna i puszysta konsystencja.

Podsunąłeś mi jednak pomysł z oddzieleniem białek od żółtek i wrzuceniem ich w różnym czasie na patelnie. Można też zmienić stosunek ilości białek do żółtek dla różnego efektu.

Np. można wersję bardziej wyszukaną z większą ilością żółtka, a białka wykorzystać na bezy - super prosty deser z ubitego białka.

Opublikowano

Dla mnie najlepszą jajecznice robi mój Ojciec. Na smalczyku, w cholerę cebulki(lekko gotowana najpierw), trochę boczku, trochę kiełbaski(cienkie plasterki krojone dodatkowo na pół obsmażane dokładnie z dwóch stron), na to 3 jaja. Smażymy na bardzo małym ogniu i mieszamy bardzo rzadko, robią się z tego takie płaty. Świetna sprawa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...