Manor 645 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 zgadzam się z lukaszem, w większości mniejszych miast różowy kojarzy się z peda.łem, tu nie ma co zaprzeczać. Ja jestem z 50 tysięcznej miejscowości i kojarzę jak to wyglądało u mnie. Oczywiście to nie zasada, bo wbrew pozorom Warszawa to nie jest jakiś biały punkt na mapie Polski, otoczony rolnikami i sianokosami. U mnie w mieście też tego pełno już. Jak ktoś lubi różowe pola, to ja mu tego nosić nie bronię, ja mam jakieś osobiste granice, które niechętnie bym przekroczył, jeżeli kłóci się to w jakiś sposób z moim podejściem do mody. Kojarzy mi się z ped.ałami i nawet nad tym bardzo nie ubolewam, bo to nie jest kolor dla mnie (turkusowe już jest imo OK i takie bym sobie chętnie sprawił), tak samo nie widzę kobiety w różowych ciuchach. Przypomniało mi się, znajomek ma różowy t-shirt i czasami w nim chodzi. Słucha Comy, Huntera, chodzi zarośnięty, ma dziewczynę i chleje na umór. W jego przypadku traktuje różową koszulkę jako swego rodzaju parodię na taką modę ;] Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Problemem ludzi twojego pokroju natomiast jest pozbawione sensu udowadnianie swojej wyższości,podczas gdy dla mnie jesteś zwykłym lukaszem z warszawy,który ma chu.jowy gust i nosi pedalskie ciuszki. Czy mieszkańcy Ozorkowa nie umieją napisać jedną wypowiedź bez tykania "pedałów" ? Cytuj
Gość el becetol Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Jak byłem w wawce w złotych tarasach był wysyp jukendens. Właśnie. Chyba wam sie "otwarty umysł" pomylił ze "stadem kopiujacym bez zastanowienia lansowane przez telewizje wzorce". To że dziś biegasz w kolorowych najkach i bluzach nie znaczy ze jestes bardziej otwarty niz "wiesniaki z ozorkowa". Znaczy tylko, ze za duzo ogladasz TVN. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Jak byłem w wawce w złotych tarasach był wysyp jukendens. Właśnie. Chyba wam sie "otwarty umysł" pomylił ze "stadem kopiujacym bez zastanowienia lansowane przez telewizje wzorce". To że dziś biegasz w kolorowych najkach i bluzach nie znaczy ze jestes bardziej otwarty niz "wiesniaki z ozorkowa". Znaczy tylko, ze za duzo ogladasz TVN. Powiedz mi jakieś konkretne programy z TVN gdzie można podejrzeć ludzi w kolorowych najkach. Abstrahuję już od tego, że takowych nie mam, bo ostatnie najki kupowałem chyba w gimnazjum albo na początku LO. No i nie wspominam o tym, że nie ogląda telewizji. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 (edytowane) Jak byłem w wawce w złotych tarasach był wysyp jukendens. Właśnie. Chyba wam sie "otwarty umysł" pomylił ze "stadem kopiujacym bez zastanowienia lansowane przez telewizje wzorce". To że dziś biegasz w kolorowych najkach i bluzach nie znaczy ze jestes bardziej otwarty niz "wiesniaki z ozorkowa". Znaczy tylko, ze za duzo ogladasz TVN. Powiedz mi jakieś konkretne programy z TVN gdzie można podejrzeć ludzi w kolorowych najkach. Ju ken dens? Dodając swoje trzy grosze do posta Manora: facet + róż - kojarzy mi się z pedałem kobieta + róż - pustak ,kur.wiszcze Edytowane 6 czerwca 2009 przez Ader Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 (edytowane) Tylko teraz pytanie - skąd akurat taki pomysł na wyróżnienie się? Oczywiście nie trzeba odpowiadać. Inna sprawa, że może dojść do sytuacji, w której oryginalność nie będzie oryginalna. Zawsze dochodzi do takiej sytuacji np. tak było ze stylem punkowym, gdzie chodziło o swój styl, a potem wszyscy się tak ubierali. Edytowane 6 czerwca 2009 przez Junkhead Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Jak byłem w wawce w złotych tarasach był wysyp jukendens. Właśnie. Chyba wam sie "otwarty umysł" pomylił ze "stadem kopiujacym bez zastanowienia lansowane przez telewizje wzorce". To że dziś biegasz w kolorowych najkach i bluzach nie znaczy ze jestes bardziej otwarty niz "wiesniaki z ozorkowa". Znaczy tylko, ze za duzo ogladasz TVN. Powiedz mi jakieś konkretne programy z TVN gdzie można podejrzeć ludzi w kolorowych najkach. Ju ken dens? Dodając swoje trzy grosze do posta Manora: facet + róż - kojarzy mi się z pedałem kobieta + róż - pustak ,kur.wiszcze facet z Ozorkowa- kojarzy mi się z bezguściem. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 facet z Ozorkowa- kojarzy mi się z bezguściem. Można krócej. lukasz->pedał Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 facet z Ozorkowa- kojarzy mi się z bezguściem. Można krócej. lukasz->pedał lukasz chwilę wcześniej: Czy mieszkańcy Ozorkowa nie umieją napisać jedną wypowiedź bez tykania "pedałów" ? Chyba jednak nie umieją Cytuj
John Smith 0 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 kłócimy się o różowe polo czy spodenki lukasza? Cytuj
Manor 645 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 ja wysiadam, bo za duża spinka się zrobiła a mam dziś za dobry humor. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Racja jest jak dupa, każdy ma swoją więc ta dysputa nie ma już najmniejszego sensu. Ader wyzywa od pedałów, jest typowym przedstawicielem grupy zwaniej dresiarzami umysłowymi, ponieważ ktoś założy inny ubranie niż jego wyobrażenia dobrego ubrania to odrazu pedał. Tak samo jak taki mój znajomy miałem na sobie kamizelke (bo grałem akurat w teatrze i zostawiłem ją sobie) na zwykły tee i ten od razu "co ty masz na sobie, ale pedał" a najlepsze, że to miszcz (pipi)'owego ubióru bo jak inaczej nazwać gościa, który zakłada skóre, zielone bojówki i białe adidaski. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Racja jest jak dupa, każdy ma swoją więc ta dysputa nie ma już najmniejszego sensu. Ader wyzywa od pedałów, jest typowym przedstawicielem grupy zwaniej dresiarzami umysłowymi[...] Ja po prostu nie uczęszczam do gimnazjum i całe szczęście nigdy nie miałem przyjemności. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Raczej wątpię żeby ktokolwiek Ci w to uwierzył. Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 facet + róż - kojarzy mi się z pedałem Ojapi,erdole Podsumowujac, Lukasz ma racje a Ader blefuje Bylbym zapomnial, jak nazwac faceta, ktory nosi rozowe polo+obcisle rurki? Super pedal? Cytuj
Ader 383 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 (edytowane) Raczej wątpię żeby ktokolwiek Ci w to uwierzył. Dasz wiarę,że kiedyś nie było gimnazjum? LOL @up Tak. Edytowane 6 czerwca 2009 przez Ader Cytuj
kotlet_schabowy 2 730 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Zauważyłem, że bardzo krótka jest droga do bycia nazwanym "mentalnym dresiarzem", jeżeli nie wstrzelisz się w "nowoczesne" podejście dotyczące mody i nie wstydzisz się tego napisać. I jeśli ktoś nie zauważył, to Ader nie wyskoczył z tekstem "lukasz->pedał" ot tak, bo domyślam się, że większość tak to zrozumiała i od razu w głowie się zapalił tryb "Ader : wiejski głupek, trzeba zbesztać". I tu wychodzi jeszcze jedna rzecz ludzi z dużych miast, którzy ubierają się 'oryginalnie'. Wydaje mi się że mają mały dystans do swojego stylu. Wystarczy ich skrytykować, a gotowi są godzinami tłumaczyć że to teraz modne, stylowe, ewentualnie się rozpłakać, że komuś się nie podobają ich ciuchy, zamiast olać sprawę. Trafnie ujęte, co dobrze widać w sumie w tym dziale. Do "małego dystansu" dodam jeszcze jakieś dziwnie duże "modowe ego" i operowanie stereotypami. Ogólnie zwisa mi to, że ktoś wygląda inaczej, ale lekko denerwujące jest, kiedy uważa, że jest to obiektywnie lepsze pd reszty. Wiedzcie, że "zwykłe", "szare" ubranie to nie tylko domena "plebsu", ale też ludzi po prostu skromniejszych. Ładnie się to wpasowuje w ten niby podział na miastowych i małomiasteczkowych. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Zauważyłem, że bardzo krótka jest droga do bycia nazwanym "mentalnym dresiarzem", jeżeli nie wstrzelisz się w "nowoczesne" podejście dotyczące mody i nie wstydzisz się tego napisać. I jeśli ktoś nie zauważył, to Ader nie wyskoczył z tekstem "lukasz->pedał" ot tak, bo domyślam się, że większość tak to zrozumiała i od razu w głowie się zapalił tryb "Ader : wiejski głupek, trzeba zbesztać". I tu wychodzi jeszcze jedna rzecz ludzi z dużych miast, którzy ubierają się 'oryginalnie'. Wydaje mi się że mają mały dystans do swojego stylu. Wystarczy ich skrytykować, a gotowi są godzinami tłumaczyć że to teraz modne, stylowe, ewentualnie się rozpłakać, że komuś się nie podobają ich ciuchy, zamiast olać sprawę. Trafnie ujęte, co dobrze widać w sumie w tym dziale. Do "małego dystansu" dodam jeszcze jakieś dziwnie duże "modowe ego" i operowanie stereotypami. Ogólnie zwisa mi to, że ktoś wygląda inaczej, ale lekko denerwujące jest, kiedy uważa, że jest to obiektywnie lepsze pd reszty. Wiedzcie, że "zwykłe", "szare" ubranie to nie tylko domena "plebsu", ale też ludzi po prostu skromniejszych. Wreszcie ktoś to zauważył. Amen. Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Ogólnie zwisa mi to, że ktoś wygląda inaczej, ale lekko denerwujące jest, kiedy uważa, że jest to obiektywnie lepsze pd reszty. Wiedzcie, że "zwykłe", "szare" ubranie to nie tylko domena "plebsu", ale też ludzi po prostu skromniejszych. Ja tam ja widze osobe ubrana w czarne adidasy, jakies tam zwykle najczesciej ciemne jeansy i np czarna bluze z kapturem w myslach z niej szydze i mowie o kur/wa jaki stylowy koles. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 ...warto odroznic dwa pojecia. Pedal - czyli wulgarnie o homoseksualnym facecie i... ...pedalek, czyli wlasnie te mutanty, ktore zapodal Ader na stronie wczesniej. Do pierwszych nic nie mam, drugich bym powywieszal na linach z drutu kolczastego, gdyby nie byli tak zalosnie zabawni. A ja lubie sie czasem posmiac. Co do argumantu, ze ktos linczuje osobnikow w zielonych gaciach z cwiekami, czy innych wynalazkach, to ludzie tego typu znajduja sie w kazdym, nawet najwiekszym miescie (takze w tym "najwieksiejszym" i "najfajowiejszym" na swiecie - Warszawie). ...i chwala im za to, bo te spodnie byly na maxa chu.jowe. Cytuj
wesola owieczka 1 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 kobieta + róż - pustak ,kur.wiszcze A ja mam różową torebkę i czuję się z tym bardzo dobrze. Jakoś u siebie w mieście nie zauważyłam różnicowania ludzi ze względu na upodobania w doborze garderoby, a przynajmniej ja nie zwracam uwagi na to kto jak się nosi, przynajmniej póki się zachowuje jak człowiek. Za to wydaje mi się, że problem przypisywania cech ludziom przez pryzmat ich ubioru istnieje w pewnym przedziale wiekowym, a dokładniej w wieku "szkolnym". Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 ...jednak czesto jest wlasnie tak, ze ludzie dobieraja sobie ubior przez pryzmat ich cech osobowosci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.