Figaro 8 305 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 (edytowane) Jest przerwa to możemy się pobawić ;] 1. Sezon I - klimat, klimat, klimat. No i wspaniale wyważone tajemnice. Pod względem akcji jednak najmniej się działo ;] Tylko szkoda, że Boon zdechł. 2. Sezon III - Za najlepszy finał w historii oraz kilka innych kultowych epów i dialogów. 3. Sezon II - minimalnie gorszy od 3 sezonu, ale trochę przynudzał w środkowych epach. Ale ostatnie odcinki wgniatają jądra. No i pojawił się Ben. 4. Sezon IV - Nie miał czasu się rozkręcić bo tylko 14 epów przez co odczuwało się, że za dużo się dzieje. Mimo kilku genialnych epów (ten z Desem na statku czy ten o Benie i Locke'u). Ogólnie fajny sezon, ale czegoś tu zabrakło. 5. Sezon V - Hmm... Dla niektórych najlepszy sezon czego nie rozumiem - za dużo sci-fi, za mało wątków o bohaterach. Najlepszy ep to ten o Locke'u i o Benie. No i finał co najmniej dziwny. Ale i tak dobry sezon. Edytowane 6 czerwca 2009 przez Figaro Cytuj
Masorz 13 217 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 1. Sezon I - klimat, pierwsze pojawienie się Dymu-Godzilli, cały czas ciekawe odcinki, porządny finał. 2. Sezon II - świetne rozwinięcie pierwszego sezonu, szokerujący początek, ciekawy środek, ekstra finał 3. Sezon V - mimo dziadostwa z Dharmą było parę mocarnych twistów, duuuużo sci fi, co kocham, mega finał 4. Sezon III - ujowy początek, ale potem coraz lepiej, chata Jakoba ( ), najlepszy finał w historii serialu, Ben! 5. Sezon IV - wiekopomny The Constant, parę naprawdę dobrych motywów, świetny początek, słaby finał, dobry pomysł z flashforwardami. Pozycje od 2-5 tylko nieznacznie ze sobą wygrywają. Sezon IV mimo iż na ostatniej, to był i tak bardzo dobry. Moim zdaniem ten serial nie miał słabego sezonu. Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 II - pojawienie się Desmonda, Eko i Bena (moje ulubione postacie), niesamowity finał ze słynnym "i was wrong" Locke'a IV - "the constant" i najlepszy finał z przesunięciem wyspy i Lockiem w trumnie (byłem oszołomiony przez 2 minuty) V - ponownie Jacob, zabawa z czasem, "Jughead", posąg I - wtf? jurassic park? wtf?bunkier? III - "we have to go back Kate" i pokazanie wypadku 815 z perspektywy Dharmaville w otwarciu i Desmond-jasnowidz Cytuj
Daffy 10 654 Opublikowano 17 czerwca 2009 Opublikowano 17 czerwca 2009 I- klimat,klimat i jeszcze raz klimat plus niesamowita tajemnica i strach przed tym co znajduje się w dżungli II-genialne otwarcie(Desmond i jego poranne czynności) i genialne zakończenie,szkoda,że kilka środkowych epów przynudza V-dużo sf ale serial odzyskał dawną formę i zaciekawia III i IV-oceniam po równo,każdy miał lepsze i gorsze odcinki ale oba sezony zdecydowanie wg mnie odstawały od reszty,miałem wielki dylemat czy dalej ten serial po nich oglądać ale sezon piąty pokazał,że jeszcze twórcy mają głowę na karku Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.