Gość lukasz Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Chciałbym abyśmy w tym temacie polecali jakieś perełki polskiego kina, których fakt istnienia niekoniecznie przebił się do świadomości masowego widza. Sam chciałem rozpocząć od rekomendacji Diabła Andrzeja Żuławskiego z 1972. Przez ten film Żuławski usłyszał, że w tym kraju już pracy nie dostanie co dodatkowo powinno zachęcić do seansu. Diabel mimo że rozgrywa się w 1773 i porusza tematykę rozbiorów to jest dziełem pod wieloma względami zupełnie unikatowym. Po pierwsze, nie jest to kino historyczne z nurtu dydaktycznego tylko prawdziwa psychodela! Chyba jedyny polski film psychodeliczny. Po drugie, jest bardzo śmialy jak na tamte czasy przez co jest sporo seksu a na ekranie przewiajają się wątki min. kazirodcze, trup również ściele się gęsto. Po trzecie, jeśli ktos oglądał np. Opętanie Żuławskiego to wie, że aktorzy grają tam trochę inaczej niż wszędzie. Aktorstwo jest bardzo ekspresyjne wręcz epileptyczne. Ten film można albo kochać albo nienawidzieć (wiem, frazes). Ja się zakochałem i lecę go kupić w poniedziałek na DVD, bo kosztuje jakieś śmieszne pieniądze. Szkoda, że aż 16 lat był na cenzurowanym, bo przez to dzisiaj mało kto w ogóle wie o jego istnieniu. P.S. Nie czytajcie opisu na filmwebie, bo jakiś debil streszcza tam po łebkach cały film, podobie na stronie kina polskiego . W ogóle najlepiej oglądać ten film bez opisów, skryptów, recenzji. Jeśli ktoś koniecznie chce opis to polecam ten z horrory. online: Akcja filmu rozgrywa się w styczniu 1793. Wojska pruskie zajmują przeznaczone im na mocy układów rozbiorowych tereny. W jednym z klasztorów na Wielkopolsce, zamienionym na więzienie i szpital dla obłąkanych dokonywana jest rzeź. W tym czasie przybywa tam nieznajomy i posługując się urzędowym pismem, wyprowadza z jednej z cel Jakuba, skazanego za nieudany zamach na króla oraz zakonnice. Przybysz nakazuje mu powrót do domu, do czekających na niego przyjaciół. Jakub razem z zakonnicą, rozpoczyna pełną mrocznych i dziwnych zdarzeń wędrówkę. Po drodze, w pałacu dawnego przyjaciela obserwuje "tańce na mogile ojczyzny" i jest świadkiem wyuzdanego aktu miłosnego z udziałem jego byłej narzeczonej, po którym dostaje ataku epilepsji. W końcu, dociera do rodzinnego domu, zastając nad rozkładającymi się zwłokami swojego ojca szyderczego karła. Pogłębiając się coraz bardziej w obłędzie, bohater prowadzony przez "diabła" zaczyna dokonywać dzieła zniszczenia. Mam nadzieję, że chociaż Ölschmitz to ściągnie xD Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Mam nadzieję, że chociaż Ölschmitz to ściągnie xD Ciekawe gdzie. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Mam nadzieję, że chociaż Ölschmitz to ściągnie xD Ciekawe gdzie. Ten film leci ostatnio na TVP Kultura, na allegro nowy kosztuje 10zł a i widzę, że w sieci jest, ale ja jestem modem to mi nie wypada podawać linków. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 chetnie obczaje. lubie polskie kino, ale wiadomo, ze to co teraz wychodzi to nawet sie pisac nie chce. oczywiscie numero uno to "psy". http://www.youtube.com/watch?v=ZHExOhik6nQ Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Nie, nie, numer uno to Killer Cytuj
michal 558 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 cała filmografia Żuławskiego leży na pewnej stronce . Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Dekalog, Noz w wodzie - moje propozycje Cytuj
hooki 194 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 dług i symetria dają rade pokazując ostro życie, no i szamanka (aka chamanka) to niezła psychodela w polskim wykonaniu - nieźle mnie ten film zmieszał. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Specjalnie zaznaczyłem, że chodzi o kino sprzed 1989 więc nie piszcie o Killerze i o Symetrii. Chodzi o takie trochę mniej znane filmy. Dobrze, że Nitron polecił debiut Polańskiego i filmy Kieślowskiego. Co do pierwszego to obciachem jest, że on u nas jest niedostępny na DVD. Ja swoją kopię sprowadziłem z Azji ;] W bardzo fajnej zresztą okładce: Jak ktoś nie widział to koniecznie musi nadrobić zaległości. Myślę, że konflikt charakterów i osobowości przedstawiony u Polańskiego jest aktualny nawet dzisiaj. Co do Kieślowskiego to on jest cały czas mało znany w Polsce. Później napiszę o Amatorze. To mój ulubiony jego film i zarazem moje prywatne top 10 polskich flmów. Cytuj
bobby 23 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 'Amator' to mistrz. Ja polecam jeszcze 'Przypadek' i dokumentalny szort 'Gadajace glowy'. Takze 'Zmory' i 'Dreszcze' Marczewskiego, swego czasu zrobily na mnie wielkie wrazenie. Cytuj
Cris 120 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Wczoraj obejrzałem sobie "Nie lubię poniedziałku" , no ale to znane jest (?) i się nie łapie do tematu ;]. Myślę , że powinniśmy tu gadać o wszystkich polskich filmach sprzed 1989r. Cytuj
pearlfan 0 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Amator Kieślowskiego z 1979 - Stuhr jak zwykle w formie no i sam film to kawał dobrej filmowej roboty. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 "Pętla" Wojciecha Jerzego Hasa Moim zdaniem nasz najwiekszy rezyser. Bardziej go sobie cenie niz wydumane i nieco patetyczne kino Kieslowskiego. Cytuj
Gość tk Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Od Hassa to oprócz wiadomego "Rękopisu..." polecane w odpowiednim temacie przez lukasza "Senatorium pod Klepsydrą". Jeden z nielicznych o ile nie jedyny polski film surrealistyczny. Coś na kształt metafizycznyj podróży syna przez życie zmarłego ojca przywróconego do życia w tajemniczym, tytułowym senatorium kierowanym przez Gustawa Holoubka . Skoro o polskim horrorze była tu poniekąd mowa to polecam "Medium" z Jerzym Stuhrem i Szapołowską. Do tego jedna z wg. najlepszych ekranizacji polskich lektur - "Lawa" Konwickiego z genialną Wielką Improwizacją wspominanego już Holoubka (to rok 89'). Cytuj
Sikor 1 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Nie wiem, czy to coś wybitnego, ale "Ćmę" z Wilhelmim bym sobie odświeżył. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Sami swoi. i tyle w tym temacie Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 "Pętla" Wojciecha Jerzego Hasa Moim zdaniem nasz najwiekszy rezyser. Bardziej go sobie cenie niz wydumane i nieco patetyczne kino Kieslowskiego. Has to jeszcze min. Jak być kochaną. Ja poluję na jego Lalkę w oryginale. Rękopis już mam- oczywiście z zagranicy. Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 'Rękopis znaleziony w Saragossie' '64 - reż. W.J. Has, na podstawie osiemnastowiecznej powieści Jana Potockiego 177 min.xD czarno-biały tragizm z przeplatanym (jak to niektórzy mówią) wyrafinowanym komizmem do tego żywa akcja i dziwna rzeczywistość polecam Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 Widzialem przedwoczraj "Noz w wodzie". Strasznie archaiczny i malo przekonujacy film, w ogole mnie nie porwal. Moze pol wieku temu sie ludzie nad tym tasowali, ale teraz to jak dla mnie lipa. Cytuj
wojcieszek 5 Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 To raczej nie jest kwestia czasu.Cięzko się spodziewać, żeby nawet 50 lat temu ludzie zachwycali się filmami o dwóch facetach w łódce.To podobna sprawa jak z Dwunastoma gniewnymi ludźmi-dla jednego cud,miód,fajerwerki,gówna z nieba, inny odpadnie po 15 minutach. Z podobnej szkoły polecam jeszcze "Pociąg"Kawalerowicza Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 10 czerwca 2009 Opublikowano 10 czerwca 2009 Specjalnie zaznaczyłem, że chodzi o kino sprzed 1989 więc nie piszcie o Killerze i o Symetrii. Chodzi o takie trochę mniej znane filmy. Dobrze, że Nitron polecił debiut Polańskiego i filmy Kieślowskiego. Co do pierwszego to obciachem jest, że on u nas jest niedostępny na DVD. Ja swoją kopię sprowadziłem z Azji ;] W bardzo fajnej zresztą okładce: Jak ktoś nie widział to koniecznie musi nadrobić zaległości. Myślę, że konflikt charakterów i osobowości przedstawiony u Polańskiego jest aktualny nawet dzisiaj. Co do Kieślowskiego to on jest cały czas mało znany w Polsce. Później napiszę o Amatorze. To mój ulubiony jego film i zarazem moje prywatne top 10 polskich flmów. Kieslowski jest malo znany przez mlodszych, ale kazdemu polecam zapoznanie sie z calym dekalogiem, czy kolorami, serio. Co do "noza w wodzie", ciekawe jest to ze nikt nie zna losu Umeckiej która grała Krystyne. Kiedys szukalem na necie, same znaki zapytania ... Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 13 czerwca 2009 Opublikowano 13 czerwca 2009 Juz kiedys o tym filmie na forum wspominalem: http://horror.com.pl/filmy/recka.php?id=304 Ma byc remake podobno. Cytuj
Gość tk Opublikowano 13 czerwca 2009 Opublikowano 13 czerwca 2009 Skoro o polskim horrorze była tu poniekąd mowa to polecam "Medium" z Jerzym Stuhrem i Szapołowską. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 13 czerwca 2009 Opublikowano 13 czerwca 2009 ale i tak to ja pierwszy o tym pisalem! Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 16 czerwca 2009 Opublikowano 16 czerwca 2009 xD 'Dom Sary' - horror '85 na podstawie opowiadania S.Grabińskiego z cyklu telewizyjnego : Opowieści niesamowite całkiem dobry stary horror, szczególnie kamerdyner robi kiedyś dawno jak oglądałam ten film to kojarzył mi sie troche (mało,ale:) z Nosferatu Vampir klimatem, warto zobaczyć Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.