orion50 632 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 Ja w sumie ciesze się, że przebudowali system. Zmienianie ekwipunku w ME 1 było męczące, a fabuła tak wkręcała, że zwyczajnie zlewałem na szukanie lepszych pancerzy i tylko mnie w(pipi)iał ten omni-żel. Tutaj nic nie będzie mącić moich doznań percepcyjnych ) Większość developerów w sequelach trochę doda, zmieni, jednak zmiany zazwyczaj są kosmetyczne i jest lament. Doceniam odwagę Bioware, że odważyli się na dość radykalne zmiany. Jeszcze 3 dni i gram razem z Wami. Cytuj
MarekZet 2 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 W/g mnie zmiany w ME2 nie są takie tragiczne jak by spojrzeć na to w miarę obiektywnie. Uważam jednak iż są na zbyt radykalne w porównaniu do ME1. Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 Pomiędzy weteranem a insane jest jeszcze jeden poziom który w PL wersji się nazywa twardziel czy cos w ten deseń (nie wiem musiałbym sprawdzić nazwę włączając grę). Czyli inaczej mówiąc jest dokłądnie tyle samo poziomów trudności co w jedynce. PS: Ta gra nie ma okna ekwipunku! Jestem w szoku co zrobili z elementami RPG. Czasem czuję się jakbym grał w tytuł przy którego tworzeniu doradzali fani shooterów (Konkretnie GOWa) a nie fani RPG. Naprawdę brak statystyk broni brak statystyk pancerzy, brak lootowania bardzo mi przeszkadza jako osobie, która na istnienie tych elementów była nastawiona przed pierwszym uruchomieniem. Brak normalnego, ciągłego gameplay'u (Bez okien podsumowujących misję) to równiez duży błąd (Jak na mój gust). Ale paradoksalnie gra mi się dobrze, strzelając beztrosko do mechów, zagłębiając się w fabułę, drążąc opcje dialogowe, poznając smaczki, nawiązania (początek gdy Shpeciu wstaje z łóżka żywcem wyjęty z pierwszego KOTORa). Odkrywając kolejną część galaktycznego tortu jakie nam Bioware zaserwowało jestem jednocześnie zawiedziony (spłyceniem erpegowych elementów) i oszołomiony (Fantastyczny początkek fabuły oraz świetnie nakreślone postacie poboczne oraz nasi sojusznicy). Zobaczymy co będzie dalej. Na razie, w przeciwieństwie do Miłka, nie dziwię się ocenom. Bo ocena nie została przyznana za to jak fajne są erpegowe elementy a za to jak dużo zabawy i frajdy daje granie w ME2. Dlatego też 96% w moim odczuciu jest zasłużone. Ale... zobaczymy czy utrzymam to zdanie gdy już skończę grę kilka razy i będę wiedział o niej wszystko. Mowilem... Problem z ME2 jaki zaobserowalem (teraz po 15h) jest taki ze gra popada w straszny schemat prowadzenia rozgrywki, dodatkowo historia sprawia wrazenie CALKOWICIE odcietej od tego co bylo w ME1. Po pierwszych 5h (na ktorych powinni zaprzestac) wydaje sie to byc rewelacyjne, ale po kolejnych 10 historia... zaczyna byc zmudna. Wrazenie urwanych wycinkow historii skleconych w calosc poteguje dodatkowo 'mission acomplished'. O ile poczatkowo sadzilem ze tak wysokie oceny sa usprawiedliwione, to im dalej w las tym mniej mi sie to podoba. Stad mam wrazenie ze wiekszosc ocen/recenzji zostala wystawiona/napisana po pierwszych 5/10h gry, a nie po jej przejsciu, lub przynajmniej w koncowych etapach. Co jest bez sensu w przypadku gry fabularnej, gry pretendujacej do miana RPG. No i zgazam sie z wiekszoscia tego co napisal zeratul Cytuj
MYSZa7 8 960 Opublikowano 30 stycznia 2010 Opublikowano 30 stycznia 2010 PS: Ta gra nie ma okna ekwipunku! Jestem w szoku co zrobili z elementami RPG. Czasem czuję się jakbym grał w tytuł przy którego tworzeniu doradzali fani shooterów (Konkretnie GOWa) a nie fani RPG. Naprawdę brak statystyk broni brak statystyk pancerzy, brak lootowania bardzo mi przeszkadza jako osobie, która na istnienie tych elementów była nastawiona przed pierwszym uruchomieniem. Dla mnie zmniejszenie elementów RPG w ME 2 wychodzi tej grze na dobrze. Szczególnie brak ekwipunku,który był dla mnie kur....sko irytujący z powodu miliona rzeczy Szkoda jednak trochę,że nie ma statystyk bronia i pancerza,ale da się z tym żyć ;p Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 31 stycznia 2010 Autor Opublikowano 31 stycznia 2010 mega spoiler collectors to protheanie... no tu juz bioware pojechalo. Z jednej strony podoba mi sie, z drugiej slabe. Dlaczego protheanie? Przeciez cykl zaglady byl kontynuowany tysiace razy, wiec logiczne by bylo zeby slugosow mieli juz wczesniej. Poza tym nie do konca zgadza mi sie to z fabula Cytuj
estel 806 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Jak usłyszałem ten motyw to z krzesła spadłem. Naciągane i marne. Tak samo jak końcowy boss i po co z nim walczymy, czemu tak wygląda i o co chodzi. Rozczarowanie. Cytuj
szymen 2 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Czyli jak oceniacie fabułę? Spojlera nie chce czytać, bo grę dopiero zakupię, ale słowa "marne" i "naciągane" nie są zbyt zachęcające. Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Dla mnie zmniejszenie elementów RPG w ME 2 wychodzi tej grze na dobrze. Szczególnie brak ekwipunku,który był dla mnie kur....sko irytujący z powodu miliona rzeczy Szkoda jednak trochę,że nie ma statystyk bronia i pancerza,ale da się z tym żyć ;p Statystyka 'pancerza' akurat jest obecna W menu Squad jest wyrazne napisane ile mamy HP a pod spodem ile mamy shielda/armora/etc. Nie czytam spoilera, ale teraz to juz zaczalem sie strasznie martwic :S Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 No tak ale bronie nie są opisane przez żadną liczbę pokazującą ilość zadawanych obrażeń. Co więc nam po armorze jak tu nawet nie da się wybrać lepszej broni bo wszystkie są tak samo skuteczne. I weźcie się opanujcie z tymi gadkami o fabule bez spoiler tagów. Cytuj
oddball66 18 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Ja też dołoże swoje trzy grosze: Tak jak Zeratul jedynkę stawiam wyżej, brakuje mi ekwipunku, możliwości sprzedawania rzeczy, niby rozwój postaci jest ale został strasznie uproszczony nie wiedzieć czemu Dialogi trzeba zaliczyć na plus ale polonizacje już nie, aktorzy wyprani z emocji, czytający z kartki - sporo klimatu ucieka. Poziom insinity daje w d... amunicji mało, wszyscy do nas strzelają. Dalej uważam że system wydawania poleceń drużynie jest skopany, nie zauważyłem w tym wzgledzie żadnej zmiany względem jedynki. tak po prawdzie jakby się temu przyjżeć mogliby spokojnie dodać możliwośc przejścia gry w co-op (żarcik). Nie rozumiem braku statystyk broni skoro mamy ich kilka do wyboru, dodajemy ulepszenia to jaki problem zostawić statystyki z pierwszej części, opis ma mi powiedzieć która broń lepsza? Żenada - to już nawet MW2 ma jakieś statystyki broni. Pochwalić należy płynnośc działania, wczytywanie dalej długie ale gra juz nie klatkuje, lokacje (chociaż wiele ich nie zwidziłem też zmiana in plus). Moja ocena 7/10 jakbym grał z napisami może 8/10. Jednym słowem kandydat do największego rozczarowania roku. Opinia wyżej jest moją subiektywną opinią. Przepraszam za błędy ortograficzne. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Czyli EA wszystkim posmarowało za recenzje czy jest moda na rozczarowania? Nie tyczy się Zeratula, bo jeszcze nie skończył Cytuj
Dawid666 0 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Po prostu teraz nie ma już porządnych recenzji tylko mamy oceny według poziomu hype'a, który się wszystkim udziela. Ja tak samo jak poprzednicy jestem grą niesamowicie rozczarowany. Recepta Bioware na poprawianie niedociągnięć jedynki to usunąć - niewygodny inwentarz - wywalić, nudna eksploracja - wywalić itp. Po pięciu godzinach wątek fabularny przypomina 10 losowo poskładanych odcinków Mody na Sukces, a każda misja ma dokładnie taką samą strukturę - lądujemy, idziemy zawsze do przodu wybijając wsystko co spotkamy i koniec. Zaczynam się powoli bać takich gier, Mass Effect 3 to już chyba sam będzie się przechodził, a my tylko wybierzemy z dwóch opcji w cut scenkach - aniołek czy diabełek. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Większość wad wymienianych przez Was mnie nie boli, więc jestem spokojny. Ja kocham ME za uniwersum i fajnych bohaterów no i za gameplay, także jestem spokojny. Ekwipunek był zwalony, więc dobrze, że go nie ma. Cytuj
Oldboy 984 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Po prostu teraz nie ma już porządnych recenzji tylko mamy oceny według poziomu hype'a, który się wszystkim udziela.Ja tak samo jak poprzednicy jestem grą niesamowicie rozczarowany. Recepta Bioware na poprawianie niedociągnięć jedynki to usunąć - niewygodny inwentarz - wywalić, nudna eksploracja - wywalić itp. Po pięciu godzinach wątek fabularny przypomina 10 losowo poskładanych odcinków Mody na Sukces, a każda misja ma dokładnie taką samą strukturę - lądujemy, idziemy zawsze do przodu wybijając wsystko co spotkamy i koniec. Zaczynam się powoli bać takich gier, Mass Effect 3 to już chyba sam będzie się przechodził, a my tylko wybierzemy z dwóch opcji w cut scenkach - aniołek czy diabełek. EA i NFS: Shit jest tego zdrowym przykładem.Czyżby ponowny efekt wydawnictwa EA ? hmmm łudzę się że jednak będzie inaczej i czekam wytrwale na swój egzemplarz Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Po prostu Bioware wprowadziło zmiany, które nie wszystkim będą się podobać, takie życie. To jest ryzyko jeśli nie chce się by seria dreptała w miejscu. Teraz znowu będą słuchali fanów gry i ME3 będzie wyglądało jeszcze inaczej, może wtedy zmiany pójdą w odwrotnym kierunku. Cytuj
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Dla mnie ME2 poki co jest lepszy od jedynki. Wywalili umowne rpgowe cechy typu statystyki broni. Rownie dobrze mogli wtedy napisac bron1, bron 2 lepsza od 1 itd. , wiec dla mnie jest to zdecydowanie zaleta. Jedyne wady z mojego punktu widzenia poki co to skanowanie planet w poszukiwaniu surowcow bo to nudne i sztucznie przedluza gre oraz durne A.I czlonkow druzyny(zamiast isc na ewidentne skroty to biegna na okolo obszaru ). Cytuj
oddball66 18 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 No dobra ale zrobili z tej gry shooter z rozbudowana fabułą, więc jeśli większość czasu spędzamy na strzelaniu to dlaczego mamy nie widzieć dlaczego ta a nie inna broń jest lepsza, opis przez kogo została wyprodukowana nie wystarcza, pozatym uzbrojenie wybieramy raz - na początku przed wyruszeniem na misje i później mamy szanse zmienic broń w określonych punktach, jeśli wybierzesz źle to masz przesrane (gram na insane), bo twoi towarzysze są po prostu głupi, Modern Warfare ma statystyki broni (zasięg, moc, rozrzut), więc dlaczego ME2 ma ich nie mieć, skoro ma ambicje być bardziej złożoną grą? To uproszczenie jest zdecydowanie bezsensu. Może ekwipunek w jedynce nie był najwygodniejszy ale miałeś okazje ekserymentować z ulepszeniami, wybierać bronie w dowolnym momencie jednym słowem kombinować. A tu? Nic z tego! Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Czyli EA wszystkim posmarowało za recenzje czy jest moda na rozczarowania? Nie tyczy się Zeratula, bo jeszcze nie skończył Nie, to nie tak. Po prostu wiekszosc recenzji (aby ukazaly sie szybko) byla pisana po pierwszych paru godzinach, ktore sa rewelacyjne. Zamiast napisac rzetelne recenzje, ograli pare pierwszych motywow i napisali co i jak. @don sterydo Nie sadze ze eksperymentowanie i wprowadzanie zmian, musialo wiazac sie z kastracja gry. Sam system strzelania nie wzbogacil sie jakos specjalnie, a cala reszta zostala ogolocona. Ja nigdy nie powiem ze proby ulepszenia gry i wprowadzanie zmian sa zle, bo nie sa, problem tylko ze tutaj zmienia to CALKOWICIE charakter gry, chyba kazdy przyzna ze gra w inna gre niz ME. Co wiecej, to co najlepsze w ME1 - fabula, jest zdecydowanie gorsze tutaj. Aczkolwiek jeszcze polowa gry przede mna, wiec moze sie to zmieni. Cytuj
MYSZa7 8 960 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Czytałeś wszystkie recenzje? Skąd wiesz,że były pisane na szybko? Przecież finalny kod gry był już dostępny kilkanaście dni przed premierą i spokojnie w tym czasie można było ją ograć Nie sądzę,żeby w wiekszości z nich recenzenci opisywali sam początek gry Dla mnie zmiana charakteru gry wychodzi na plus A fabuła rzeczywiście trochę cieniuje,ale nie jest źle Cytuj
Oldboy 984 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 (edytowane) ...Nie, to nie tak. Po prostu wiekszosc recenzji (aby ukazaly sie szybko) byla pisana po pierwszych paru godzinach, ktore sa rewelacyjne. Zamiast napisac rzetelne recenzje, ograli pare pierwszych motywow i napisali co i jak. To samo tyczy się pisma tego forum nie pierwszy i ostatni oceny brane są z księżyca i nie mówie że w każdej. A wspomnę tylko tak na marginesie że przysłowiowych zg.red.ów streszczeń ostatnio nie czytam, wyciągając jednocześnie w tym kierunku srodkowego palca, bo nie w umiejętny sposób robiąc to zdradzają wszelkie najlepsze smaczki jakie mogą nam dostarczyć w trakcie rozgrywki przyp. GTA TBOTG i o zgrozo, wystarczy tylko luknąć na screeny Edytowane 31 stycznia 2010 przez Bushisan Cytuj
MYSZa7 8 960 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Tali czy Miranda? Muszę wybrać Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 http://zapodaj.net/images/4f31f37afcab.jpg Właśnie Miranda, czy tylko mi ona przypomina M. Jacksona? http://zapodaj.net/images/835bf80fd9a8.jpg Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Tali i Miranda :potter: Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 ha ha A da się stuknąć naszą asystentkę Kelly? Póki co podlewa mi rybki i była u mnie w kajucie, ale bzykania nie było. I drugie pytanie, czy dużo jest grania po przekroczeniu czerwonego przekaźnika? Kończę zbierać drużynę i robić dla nich questy, ciekawość mnie zżera co będzie później. Cytuj
MYSZa7 8 960 Opublikowano 31 stycznia 2010 Opublikowano 31 stycznia 2010 Chyba nie.Ale na necie jest coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=JNqD90xf0sg Właśnie Miranda, czy tylko mi ona przypomina M. Jacksona? Tylko tobie Tali i Miranda :potter: Chciałbym...niestety Tali wie o wszystkim co się dzieje na statku Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.