TwardkiSlovian 1 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Skonczylem wlasnie ME 2. Mam nabite 42 godziny, wiekszosc ulepszen, statku wszystkie i wszystkie misje lojalnosciowe. Poza wadami jak: nudne skanowanie planet, katastrofalne AI czlonkow druzyny, brak wplywu na rozgrywke decyzji z ME1 to zawiodlem sie jeszcze troche na zakonczeniu. Myslalem, ze wykorzystaja i rozwina patenty z DA:O (np:obrona bramy reszta zalogi bez glownego bohatera, nawalnice wrogow do zabicia, poza druzynowe sily) ale zakonczenie ograniczylo sie do powtorzenia srodkowego segmentu gry + boss. Motyw z tarcza oslaniajaca biotyka fajny ale to za malo Wybory stawiane w koncowej fazie gry komu jakie zadanie przydzielic byly zbyt oczywiste(sama gra podpowiadala kogo wybrac obszernym opisem postaci nadajcej sie, przy czym reszta druzyny miala 1-3 slowka w opisie:)). Sam ending natomiast = trailer mass effect 3. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Często stopowałem grę naciskając po prostu przycisk od dasha na padzie, więc na pewno stopuje. Jak sam wciśniesz, to tak, ale spróbuj wyciągnąć baterie. Cytuj
ONE! 0 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Mam 2 sprawy, 1. Spieprzylem 2 misje lojalnosciowe z Tali i Samara, czy mozna to jakos naprawic i czy nie odbije sie to tak na walce? 2. Po udanej misji lojalnosciowej z Jack byla klótnia Jack z Miranda, w ktorej wstawilem sie za Miranda, a Jack nie dazy juz mnie zaufaniem, da sie to naprawic ? Cytuj
pleju 209 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Ale nie piszesz o wersji na PS3? 8) Na PS3 niestety nie działa Widać trafiła mi się mega wypasiona wersja z pudełkiem na 2 dvd Cytuj
estel 806 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 (edytowane) @One Tak. Musisz mieć około 100% paragon/ranagade punktów i wtedy użyć swoich zdolności perswazji. A mógłbyś mi powiedzieć jak zepsułeś misję Samary i Tali? W spoileru oczywiście Edytowane 3 lutego 2010 przez estel Cytuj
Les777 124 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Czy później jest jakiś upgrade pozwalający oszczędzić na paliwie albo sondach? Najwięcej paliwa schodzi mi przy kursowaniu po sondy. Tak średnio te 30 sond na planetę zejdzie. Cytuj
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Po upie sondowym bedziesz mial miejsce na 60 sond. Po upie na paliwo bedziesz mial miejsce na 1500 jednostek czegos tam Cytuj
Les777 124 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 W takim razie chyba się wstrzymam i za skanowanie wezmę się po zwiększeniu ilości sond. Cytuj
ONE! 0 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 @One Tak. Musisz mieć około 100% paragon/ranagade punktów i wtedy użyć swoich zdolności perswazji. A mógłbyś mi powiedzieć jak zepsułeś misję Samary i Tali? W spoileru oczywiście 1 tali- niechcialo mi sie grac ;d i gdy znalazlem dowod na tego jej ojca to dalem go temu sadowi ;d 2 samara- zle zagadalem do tej laski Cytuj
pawel3569 20 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 O co chodzi w tej grze z "sejwami"? Grałem dziś chyba ze 4h i nie mogę zrobić save'a. Autosave niby włączony ale ch**a daje. O co kaman? Cytuj
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 3 lutego 2010 Opublikowano 3 lutego 2010 Moze ktos polecic jakiegos ciekawego sidequesta? Jest cos moze jeszcze gdzie sie walczy z miazdzypaszczami(oprocz lojalki kroganina) itp.? Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 42h gry - wooohooo, już się cieszę Zacząłem grę i mam następujące zastrzeżenia do fabuły: - Wskrzeszenie Sheparda po upadku z orbity jest bez sensu, jeśli planeta na którą "spadł" miała atmosferę to zapaliłby się żywym ogniem w temperaturze ok 1200 stopni Celsjusza - zamieniłby się w pył; jeśli nie miała atmosfery to spadając by zamarzł (tym bardziej, że widzieliśmy rozszczelnienie kombinezonu) i uderzając w ziemię rozbił by się miliony kawałeczków. Czyli cały ten motyw gry jest wyciągnięty z dupy. - Drugie zastrzeżenie to historia jest prowadzona zbyt szybko (przynajmniej na początku), co ja bym zobrazował w ten sposób: "O Tali ?!" - "O Shepard !?", czy też "O Jocker ?!" - "Cześć Shepard". Zero emocji. - Trzecie zastrzeżenie dotyczy Normandy Crash Site, jeszcze tam nie poleciałem, ale to też trochę naciągane w końcu widzimy jak statek eksploduje po ostatnim ataku i co tam mogło się rozbić na planecie, jedynie urwany fragment kadłuba. Co do plusów: - Podoba mi się, że trzeba amunicję zbierać - dzięki temu zastanawiamy się nad rozplanowaniem każdego starcia w ten sposób, żeby przypadkiem nie znaleźć się później w sytuacji kiedy będziemy walczyć, a nie będzie czym. - Podoba mi się, że ekwipunek można zmieniać tylko w określonym miejscu - też musimy większą odpowiedzialność wziąć za swoją decyzję. - Gra bardzo usprawniona pod względem technicznym, może grafika względem jedynki nie powala, ale jednak widać że pod względem technicznym gra jest mocno usprawniona. - Nowy system rozwoju postaci mi nie przeszkadza, w sumie sprowadza się do tego samego co w części pierwszej tylko jest bardziej "skrócony". - Angielski voice acting jak zwykle ryje beret. - Podoba mi się, że gra od samego początku nawiązuje do pierwszej części, np. te pytania, które Jackob i Miranda nam zadają by sprawdzić stan naszej pamięci. - Kapitalnie rozwiązali zagadnienie deszyfracji różnych skrzynek czy sejfów, bardzo mi się podoba te łączenie obwodów i szukanie kodów. Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 O co chodzi w tej grze z "sejwami"? Grałem dziś chyba ze 4h i nie mogę zrobić save'a. Autosave niby włączony ale ch**a daje. O co kaman? jesli na poczatku przy tworzeniu postaci wcisnales b i gra zapytala sie czy jestes pewien ze nie chcesz autosave to moze byc to. przez przypadek zrobilem to samo, kiedy chcialem sam zrobic save byl jakas smieszna nazwa zapisu i nie moglem zapisac gry recznie ani autosave-musisz zaczac grac jeszcze raz Cytuj
MYSZa7 8 959 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 (edytowane) No pierwsze przejście już dawno za mną.Teraz może się uda calaka zdobyć. Zostało mi "tylko" przejście na szaleńcu ( w życiu chyba nie przejde tego pierwszego poziomu na statku zbieraczy) i zdobycie achiva Taktyka oraz Specjalizacja w Broni. Zakończenie niezłe ,ale mną nie pozamiatało Edytowane 4 lutego 2010 przez MYSZa7 Cytuj
Hlipo 3 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Po upie sondowym bedziesz mial miejsce na 60 sond.Po upie na paliwo bedziesz mial miejsce na 1500 jednostek czegos tam Pojemność sond można zwiększyć po rozmowie z Thanem, a ilość paliwa u Samary. Dodatkowo każdy członek załogi ma unikalne ulepszenia dla statku. Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 4 lutego 2010 Autor Opublikowano 4 lutego 2010 Generalnie jestem cholernie rozczarowany kolejnym elementem. W jednej z misji lecimy na flotylle quarian, bo Tali jest posadzona o zdrade. Zgodnie z ksiazka, na flotylli panuja sterylne warunki i wszyscy quarianie chodza bez masek itd. Oczywiscie w grze czegos takiego nie ma, a sama Tali mowi jakies bzdury, ze tylko odzyskanie ich rodowitej planety zapewnie im sterylnosc i bezpieczny powrot do normalnego zycia, bo teraz nie moze nawet nikogo pocalowac bo inaczej dostanie infekcji. Bulshit za bulshitem. Po pierwsze ich niska odpornosc wlasnie wziela sie z tego, ze w statkach panowala sterylnosc, a nie na planecie. Ani nie trzyma sie to kupy wzgledem ksiazki, ani jedynki. Druga sprawa, ze w ksiazcze Cerberus namieszal troche we flotylli quarian, i podlatujac pod flotylle, quarianie rozpoznaja w Normandii statek Cerberusa, Tali jednak wypowiada haslo i bez problemu ich wpuszczaja... do tego juz jest posadzona o zdrade, ale nic zadnych podejrzen nie maja. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Zacząłem grę i mam następujące zastrzeżenia do fabuły: - Wskrzeszenie Sheparda po upadku z orbity jest bez sensu, jeśli planeta na którą "spadł" miała atmosferę to zapaliłby się żywym ogniem w temperaturze ok 1200 stopni Celsjusza - zamieniłby się w pył; jeśli nie miała atmosfery to spadając by zamarzł (tym bardziej, że widzieliśmy rozszczelnienie kombinezonu) i uderzając w ziemię rozbił by się miliony kawałeczków. Czyli cały ten motyw gry jest wyciągnięty z dupy. (...) - Trzecie zastrzeżenie dotyczy Normandy Crash Site, jeszcze tam nie poleciałem, ale to też trochę naciągane w końcu widzimy jak statek eksploduje po ostatnim ataku i co tam mogło się rozbić na planecie, jedynie urwany fragment kadłuba. To ME nie jest dokumentem naukowym? Cytuj
Trzcina 11 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Nie no, nie wiedziales ze podrozowanie po galaktyce to normalna sprawa? Przeciez na kazdym kroku stoja Mass Relays ktore teleportuja cie 'tam i z powrotem' :o No normalnie az nie wiem co powiedziec ;] Cytuj
orion50 632 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Ale mam kombo haha. Normalna gra w wersji PL + artbook z limitki Życie jest piękne. Zaraz odpalam. Cytuj
DaBig 1 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 (edytowane) Mam takie pytanie odnośnie zbierania ekipy Zebrałem praktycznie wszystkich członków załogi. Brakuje mi tylko Legiona. Ale w dzienniku zadań nie mam żadnego zlecenia na odszukanie go i zwerbowanie. Czy się źle z kims skumałem, czy złą decyzję podjąłem, że się nie pojawił? Dodam tylko, że jeszcze nie odwiedziłem Cytadeli. Czy to zlecenie pojawi się później, np. na Cytadeli? Proszę tylko o krótką odpowiedź, bez zdrady szczegółów Dzięki Edytowane 4 lutego 2010 przez DaBig Cytuj
wojnar 1 892 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Rób dalej misje głównego wątku Cytuj
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Wystarczy wybrac podczas ich klotni odpowiedz niebieska w stylu "nie kloccie sie" jak grasz paragonem. Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Wczoraj w nocy ukończyłem grę po raz pierwszy, na liczniku 39 godzin, drużyna cała i zdrowa, tylko Kelly zmarła i nie mogę tego zrozumieć, ale obadam to przy drugim podejściu. Na końcu wybrałem zniszczenie bazy Zbieraczy. Najbardziej w całej grze podobały mi się: - początek i koniec gry (normalnie ciary na plecach) - scenka z dokowaniem na Omedze, Cytadeli i Illium - scenka z przekroczeniem przekaźnika Omega 4 (moc) - scenka jak poznajemy nową Normandię - postać Thane'a Kriosa i jego misje (chciałbym jak najwięcej tego typa w ME3) - cały soundtrack (coś pięknego) - możliwość znokautowania dziennikarki - niektóre negatywne QTE, np. wypchnięcie kolesia w przepaść - różnorodność misji dodatkowych, chociaż dalej szkoda mi Mako - dość zaskakujący moment pod koniec gry gdzie gramy Jokerem Nie czytałem książek z serii Mass Effect, w grach nie szukam realizmu ani skomplikowanej fabuły. Lubię proste, piekielnie grywalne historie z patosem, ciekawym światem, muzyką, bohaterem z jajami i wgniatającymi w fotel cut-scenkami. Mass Effect 2 dał mi to wszystko. Jestem grą zachwycony i dla mnie to tytuł na pełną dychę. Ma wady, ale żadna nie wpływa moim zdaniem na jej wielkość. Padam na kolana przed BioWare i odpalam odliczanie do ME3. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Najpierw kilka spraw techniczny. Jakoże mam pewne dojścia jeśli chodzi o gry EA - nie chodzi o złodziejstwo ani nic z tych rzeczy . Dostałem pełną PL'kę, z tym lepszym pudełkiem, w środku oczywiście kod do Cerberusa. Do gry dostałem art-booka, który zapewne dają w limitce. Fotki w artbook'u są FENOMENALNE, świetna sprawa. Jestem zachwycony. Jeśli chodzi o support gier, to EA w Polsce przoduje. Wszystko przetłumaczone, mamy kody w pudełkach. Jest git. Jeśli chodzi o polonizację, to najlepsza polonizacja jakąś słyszałem w grach. Dragon Age może się schować IMO. Shepard nieźle, Miranda też ok (tylko wkurzają jej okrzyki podczas walki . Podoba mi się. A co do gry to..... JESTEM ZACHWYCONY. Spodziewałem się kopa w ryło, ale nie aż takiego. Początek mnie zabił, przeżuł, zmielił i wypluł. Po prostu kosmos. Zrobiłem dopiero 2 questy, mam już ponad 2 godziny gry i nie mogłem się oderwać. Dialogi, scenki, gameplay - wszystko WYMIATA. Gdyby nie to, że jutro muszę do szkoły to nie oderwałbym się od xbox'a. Pierwszy ME był bardzo ładny, ale rwał. Drugi ME jest ZNIEWALAJĄCO PIĘKNY i animacja NIE zwalnia. Nie wiem jak Bioware to zrobiło, ale w tej chwili jest to najładniejsza gra w jaką grałem, a pewnie będą jeszcze ładniejsze i lepsze miejscówki. Na razie jestem na Omedze i walczę z z Vorchem. . Wszystkie patenty mi się podobają, walka jest o wiele lepsza, brak statystyk mi nie przeszkadza, dużo wygodniejszy jest system walki/czarów. Gra przeszła moje oczekiwania, a mam zaledwie 2 h.. Ten weekend będzie boski. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.