Skocz do zawartości

Mass Effect 2


Zeratul

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Skończyłem...

 

ME1>ME2 definitywnie, ale czego się spodziewać innego. Druga część trylogii ma łączyć jednykę i trójkę, więc nie można się spodziewać, że będzie najlepszą jej cześcią.

 

 

w credits jest polskie nazwisko

Bartek Kujbida

http://www.bartekkujbida.com/

pracowal tez nad Halo 3 ODST i h3

Ale fabularnie i erpegowo jest ME1>ME2? Bo jeśli chodzi o pozostałe elementy to po 14 h grania dwójka wygrywa. Technicznie jest lepsza, duperele ze skanowaniem, hakowaniem, eksploracją, strzelaniem są lepsze w sequelu. Bardziej intrygujący są nasi kompanii, jest więcej kontentu do oblookania, miejscówki są bardziej różnorodne i tak mógłbym wymienić jeszcze kilka. Po prostu wyżej wymienione lementy są lepsze w dwójce. Owszem, jeśli fabuła okaże się dla mnie rozczarowująca lub po prostu gorsza od tej z jedynki to ME2 będzie w moim rankingu niżej. Ale patrząc na całokształt jest bardziej dopracowaną i większą grą niż oryginał.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano

A mi ME2 o wiele bardziej podoba się niż jedynka. Tak naprawdę mam tylko jedno zastrzeżenie - brak rozmów między kompanami podczas zwiedzania świata, jak to miało miejsce w Dragon Age. Naprawdę fajnie było posłuchać sporów Zevrana i Morrigan podczas podróży po Fereldenie, w ME2 przez brak takich rozmów bohaterzy są niestety mniej wiarygodni.

Gość donsterydo
Opublikowano (edytowane)

Ja jestem pod wrażeniem jak ta gra jest dopracowana z punktu widzenia technicznego, ME1 pod tym względem ME2 do pięt nie dorasta. Na 37' TV gra wygląda jak na highend'owym PC.

 

Dialogi są jakby ciekawsze, a postacie bardziej absorbujące. Mordin wymiata - cholerna kataryna :P Salarianin z jajami, myślałem, że to nie możliwe :rolleyes:

 

izi: Co Ty gadasz za głupoty z tą amunicją :teehee: Przecież w jedynce byłeś Rambo bo miałeś nieograniczoną ilość amunicji, to właśnie w ME2 musisz myśleć podczas walki bo może Ci amunicji zabraknąć - jak gram na przedostatnim poziomie trudności to podczas walk wykorzystuję prawie każdą pukawkę bo przy większej liczbie przeciwników zejdą pełne magazynki w większości z nich, a nie tak jak w ME1, że całą grę ograłem na karabinie maszynowym.

Edytowane przez donsterydo
Opublikowano (edytowane)

orion najlepsza gra na X-a jak i najładniejsza :) Bioware wycisnęło ostatnie soki z UE 3.5 ;) Polecam obczaić misje lojalnościową Jack,na planecie której pada deszcz,który genialnie spływa ze zbroi Sheparda i jego kompanów ;) Świetnie to wygląda :)

 

 

U kogo Shepard zginął w ME 2 to raczej nie pogra sobie nim w ME 3 ;)

 

Link :)

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

No dobra. Mogę już co nieco powiedzieć o grze. Za mną 20 godzin gry. od piątku :) Gra jest świetna i lepsza pod KAŻDYM względem od jedynki. Fabuła nie kopie aż tak dupy, bo już jesteśmy przyzwyczajeni do tego uniwersum.

Poza tym prawie nie ma tu żniwiarzy, a oni w jedynce najbardziej mnie intrygowali.

Jednak jeśli chodzi o twisty fabularne, dialogi, cut-scenki czy wybory moralne to powiem tylko jedno. Ta gra ma kurewską moc i po prostu przewyższyła moje oczekiwania. Świetne postacie, super misje poboczne, spore zróżnicowanie, WYPASIONE miejscówki. Śliczne graficznie i po prostu ciekawe design'ersko. Thane jest absolutnym kozakiem, tak samo jak Mordin. Została mi jeszcze jedna postać do zwerbowania. Gra zaskakuje mnie na każdym kroku. Zupełnie nie rozumiem płaczu o spłaszczenie elementów RPG. Jest zbieractwo, jest zbieranie minerałów, są sklepy. Każde ulepszenie dodaje broni mocy czy właściwości i jest to pokazane procentowo. Tak samo ze skillami. Rozwiązane jest to inaczej, ale dla mnie lepiej. O walce już mówiłem - GENIALNA. Jak skończę to napiszę więcej. Każdy kto się waha nie łyka tą grę. KILLER, MUST HAVE.

Mysza7 - widziałem ta miejscówkę. Genialne wykonanie i świetny klimat tego miejsca. Gra zabija.

Gość donsterydo
Opublikowano

Ta gra powinna mieć podtytuł - Mass Effect 2: Niszczyciel Sesji :thumbsup: Miałem gry nie dotykać, a w ciągu 2ch dni spędziłem z nią 10h :P

 

Podoba mi się, że miejscówki z misji pobocznych nie są zrobione na odwal, może nie są rozległe, ale każda ma swój charakter, a to mi bardzo doskwierało w ME1.

 

Dla mnie tak samo, jak na razie ME2 > ME1. Elementy RPG wcale nie są spłycone, są po prostu inaczej rozwiązane.

 

 

Miałem mega zonka jak w Afterlife zobaczyłem jak Sheppard tańczy :P Muszę mu zbroję zbieraczy założyć i to powtórzyć :D

 

Opublikowano

Ja w 2 dni nabiłem 25 godzin :) Jestem podczas misji samobójczej. Spieszyłem sie, ominąłem masę układów. Zrobię to przejście i za kolejne biorę się albo swoją postacią albo gran renegatą. Żadna nie dała mi dupy i tu jest kapa ;/.

Jak grać żeby nikt nie zginął w misji samobójczej? Gra masakruje :)

Opublikowano

Żeby nikt nie zginął:

 

 

Do tuneli weź Legiona, Tali chyba też da radę ale nie jestem pewien. Jako lidera wziąłem Samare, ale Garus też może być. Do stworzenia bąbla weź Jack albo Samarę, a jako drugiego lidera polecam Garusa. Załogę odesłałem z Gruntem, ale słyszałem że Mordin też się nada. Do obrony możesz zostawić chyba każdego. Ja do ostatecznej walki szedłem z Legionem i Jack.

 

 

 

Opublikowano

Wszyscy muszą być lojalni do tego i mieć swoje ulepszenia wytworzone. U mnie w tunelach śmigała Tali, liderem 2x Miranda, biotyk Samara, eskorta Garrus. Na finał zostawiłem Tali i Legiona.

Gość donsterydo
Opublikowano

Ja w 2 dni nabiłem 25 godzin :)

 

Spoko, piękny wynik. Jak pierwszy raz przechodziłem Persona 3 to siedziałem bez przerwy prawie 2 tygodnie po 10h dziennie, wieczorami tak mnie gały nawalały, że siadałem metr od TV bo wszystko rozmazane widziałem :P Gdyby nie sesja to teraz pewnie byłoby to samo, bo ME2 strasznie wciąga.

Opublikowano

 

Wszyscy muszą być lojalni do tego i mieć swoje ulepszenia wytworzone. U mnie w tunelach śmigała Tali, liderem 2x Miranda, biotyk Samara, eskorta Garrus. Na finał zostawiłem Tali i Legiona.

 

 

Miałem prawie identycznie. Tyle, że

zginęła u mnie Tali (wrota), odesłałem Jacoba z załogą, biotykiem była Samara, a liderem 2x Miranda

 

Opublikowano

Pierwsze podejście zaliczone. Gra jest wielka i zapisze się w historii. Jednak jestem trochę zawiedziony, że gra nie widzi mojego Sheparda z ME1 i muszę grać tym co dali. Szkoda, że gra nie zadaje pytań i nie da się bez sejwa odtworzyć wydarzeń :) Jednak kupuje na dniach ME i trzecie podejście gram swoją postacią. Teraz jadę NG+ Renegatem (o wiele milej :) ). Wszystkie bronie i ulepszenia zostały, także nie jest tak źle. Potem będzie młyn, ale dam radę. Insanity jest trudny, ale acziw musi wpaść. Jeśli chodzi o końcówkę gry to ostatni boss mnie zmiażdżył, końcówka urywa jaja imo. Trójka nas zabije. ME2>>>ME. Takie jest moje zdanie. Drugie podejście zajmie mi o wiele dłużej niż 25 godzin, gdyż poziom trudności zrobie swoje. Pozatym chcę zrobić absolutnie wszystko co się da. To będzie najlepsze +/- 60 godzin w moim growym życiu ;) Jak ktoś nie może się zdecydować, to niech maszeruje do sklepu RAZ

Opublikowano
Ale fabularnie i erpegowo jest ME1>ME2? Bo jeśli chodzi o pozostałe elementy to po 14 h grania dwójka wygrywa. Technicznie jest lepsza, duperele ze skanowaniem, hakowaniem, eksploracją, strzelaniem są lepsze w sequelu. Bardziej intrygujący są nasi kompanii, jest więcej kontentu do oblookania, miejscówki są bardziej różnorodne i tak mógłbym wymienić jeszcze kilka. Po prostu wyżej wymienione lementy są lepsze w dwójce. Owszem, jeśli fabuła okaże się dla mnie rozczarowująca lub po prostu gorsza od tej z jedynki to ME2 będzie w moim rankingu niżej. Ale patrząc na całokształt jest bardziej dopracowaną i większą grą niż oryginał.

 

Fabularnie jest slabiej, duzo slabiej. W ME spotkanie z Suwerenem po prostu wgniatalo w fotel, to samo bylo podczas spotkania z Vigilem na Ilos. Dwojka duzo upraszcza

rada zgodnie z przewidywaniami odwraca kota ogonem, decyzja w sprawie rachnii jest w ogole tylko wspomniana, co sie dzieje z vigilem? Oczywiscie nie dziala juz, itd. W ME 2 sa tylko jedna rzecz ktora jest naprawde fajna, a jest to Legion i akcja z heretykami, tylko to mi sie podobalo.

 

Technicznie rzeczywiscie jest lepsza, animacja jest plynna, tekstury sie nie doczytuja, chociaz loadingi dalej sa i czasem freezuja gre na chwile. Duperele tez sa lepsze, ale one sa tylko malym dodatkiem do gry. ME byl genialny ze wzgledu na fabule, a nie aspekty techniczne. Ogolnie mam wrazenie, ze dwojka to jedno wielkie odejscie do kanonu

Shepard wspolpracuje z Cerberusem, AI na statku, Quarianie nosza kombinezony we flotyli itd

 

do tego dochodza slabe miejscowki. Jasne, graficznie prezentuja sie lepiej, ale nie maja tego klimatu co Noveria, Ilos czy Feros.

Cytadela wyglada na o wiele mniejsza i duzo na tym traci. Sama Omega tez jest IMO mala.

 

Kompani IMO to porazka, sa za bardzo przekombinowani

Samara, Miranda, Grunt, Jack,

. Moim zdaniem duza porazka sa tez misje poboczne, w jedynce dostawalismy je na rozne mozliwe sposoby, a w dwojce to to praktycznie czesc skladowa misji glownej. U ich liczba jest moim zdaniem mala.

Opublikowano

Jak tam kolekcjonerka z Ultimy ? Kto chce się złączyć w bólu i cierpieniu w czasie oczekiwania na kolejną zmianę daty ? Kurde ferie się kończą w niedzielę, a ME2 ani widu ani słychu. Mam pytanie co do opisów planet. Czy dalej mamy takie w miarę rozbudowane informacje i dane statystyczne na temat każdej ? Czy nie pokusili się o to ? Bo w ME1 dobry kawałek czasu spędziłem na czytaniu wszystkiego co tylko wpadło mi w łapska.

Opublikowano

Pytanie "na czasie".

Jak właściwie jest z czcionką w ME2 na telewizorach SD? Grał ktoś na takim "odbiorniku"? Nie potrzebuję informacji w stylu: jest źle, bo tak mówią, a raczej: jest tak a tak, bo sam gram i wiem co mówię ;)

Opublikowano

Fabuła faktycznie wydaje się uproszczona, ale (pipi)nięcie będzie w ME3. K

ońcówka mnie zmiażdżyła i podjeliśmy 2 wybory, które będa kluczowe. Zniszczenie statku/zostawienie lub praca z cerberusem/odejście no i obrazek jak żniwiarze lecą mnie zabił. Gra do mnie przemawia.

Wszystko inne lepsze w ME2. Ja uważam, że miejscówki nadal mają klimat.

Opublikowano (edytowane)

Jak tam kolekcjonerka z Ultimy ? Kto chce się złączyć w bólu i cierpieniu w czasie oczekiwania na kolejną zmianę daty ?

 

U mnie nadal cisza, kolekcjonerka z ME2 nadal nie wysłana. Ale czekać trzeba, trochę głupio rezygnować z zamówienia po 2 tyg czekania.

 

EDIT

 

Noż k...a, właśnie sobie grę zespoilerowałem, no ale nie dziwota, 2 tygodnie po premierze, wszyscy o niej gadają a ja ciągle czekam na swoją!

Edytowane przez Cethu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...