Gooral 9 Opublikowano 6 lutego 2010 Opublikowano 6 lutego 2010 (edytowane) Skończyłem... ME1>ME2 definitywnie, ale czego się spodziewać innego. Druga część trylogii ma łączyć jednykę i trójkę, więc nie można się spodziewać, że będzie najlepszą jej cześcią. w credits jest polskie nazwisko Bartek Kujbida http://www.bartekkujbida.com/ pracowal tez nad Halo 3 ODST i h3 Ale fabularnie i erpegowo jest ME1>ME2? Bo jeśli chodzi o pozostałe elementy to po 14 h grania dwójka wygrywa. Technicznie jest lepsza, duperele ze skanowaniem, hakowaniem, eksploracją, strzelaniem są lepsze w sequelu. Bardziej intrygujący są nasi kompanii, jest więcej kontentu do oblookania, miejscówki są bardziej różnorodne i tak mógłbym wymienić jeszcze kilka. Po prostu wyżej wymienione lementy są lepsze w dwójce. Owszem, jeśli fabuła okaże się dla mnie rozczarowująca lub po prostu gorsza od tej z jedynki to ME2 będzie w moim rankingu niżej. Ale patrząc na całokształt jest bardziej dopracowaną i większą grą niż oryginał. Edytowane 6 lutego 2010 przez Gooral Cytuj
Cynic 1 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Lepiej jej nie kończ, będziesz czuć jeszcze większy niedosyt.Wiem, co mówię.....Czekaj teraz te 2 lub więcej lat na kontynuacje... Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 @izi Spróbuj zmienić specjalizację klasy głównej na tę co daje +100% do negocjacji. Jak już to masz no to sorry, ale nie wiem jak ty grałeś, że nie nabiłeś tego paska. Cytuj
miki77 16 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 A mi ME2 o wiele bardziej podoba się niż jedynka. Tak naprawdę mam tylko jedno zastrzeżenie - brak rozmów między kompanami podczas zwiedzania świata, jak to miało miejsce w Dragon Age. Naprawdę fajnie było posłuchać sporów Zevrana i Morrigan podczas podróży po Fereldenie, w ME2 przez brak takich rozmów bohaterzy są niestety mniej wiarygodni. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 (edytowane) Ja jestem pod wrażeniem jak ta gra jest dopracowana z punktu widzenia technicznego, ME1 pod tym względem ME2 do pięt nie dorasta. Na 37' TV gra wygląda jak na highend'owym PC. Dialogi są jakby ciekawsze, a postacie bardziej absorbujące. Mordin wymiata - cholerna kataryna Salarianin z jajami, myślałem, że to nie możliwe izi: Co Ty gadasz za głupoty z tą amunicją Przecież w jedynce byłeś Rambo bo miałeś nieograniczoną ilość amunicji, to właśnie w ME2 musisz myśleć podczas walki bo może Ci amunicji zabraknąć - jak gram na przedostatnim poziomie trudności to podczas walk wykorzystuję prawie każdą pukawkę bo przy większej liczbie przeciwników zejdą pełne magazynki w większości z nich, a nie tak jak w ME1, że całą grę ograłem na karabinie maszynowym. Edytowane 7 lutego 2010 przez donsterydo Cytuj
orion50 632 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Gra zabija. Fabuła jak na razie bomba, postaci świetne, nawet Bohosiewicz nieźle wypada, Jack to KOZACKA postać. Gra masakruje, miejscówki urywają jaja, najlepsza gra w jaką grałem na X360. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 (edytowane) orion najlepsza gra na X-a jak i najładniejsza Bioware wycisnęło ostatnie soki z UE 3.5 Polecam obczaić misje lojalnościową Jack,na planecie której pada deszcz,który genialnie spływa ze zbroi Sheparda i jego kompanów Świetnie to wygląda U kogo Shepard zginął w ME 2 to raczej nie pogra sobie nim w ME 3 Link Edytowane 7 lutego 2010 przez MYSZa7 Cytuj
orion50 632 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 No dobra. Mogę już co nieco powiedzieć o grze. Za mną 20 godzin gry. od piątku Gra jest świetna i lepsza pod KAŻDYM względem od jedynki. Fabuła nie kopie aż tak dupy, bo już jesteśmy przyzwyczajeni do tego uniwersum. Poza tym prawie nie ma tu żniwiarzy, a oni w jedynce najbardziej mnie intrygowali. Jednak jeśli chodzi o twisty fabularne, dialogi, cut-scenki czy wybory moralne to powiem tylko jedno. Ta gra ma kurewską moc i po prostu przewyższyła moje oczekiwania. Świetne postacie, super misje poboczne, spore zróżnicowanie, WYPASIONE miejscówki. Śliczne graficznie i po prostu ciekawe design'ersko. Thane jest absolutnym kozakiem, tak samo jak Mordin. Została mi jeszcze jedna postać do zwerbowania. Gra zaskakuje mnie na każdym kroku. Zupełnie nie rozumiem płaczu o spłaszczenie elementów RPG. Jest zbieractwo, jest zbieranie minerałów, są sklepy. Każde ulepszenie dodaje broni mocy czy właściwości i jest to pokazane procentowo. Tak samo ze skillami. Rozwiązane jest to inaczej, ale dla mnie lepiej. O walce już mówiłem - GENIALNA. Jak skończę to napiszę więcej. Każdy kto się waha nie łyka tą grę. KILLER, MUST HAVE. Mysza7 - widziałem ta miejscówkę. Genialne wykonanie i świetny klimat tego miejsca. Gra zabija. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Ta gra powinna mieć podtytuł - Mass Effect 2: Niszczyciel Sesji Miałem gry nie dotykać, a w ciągu 2ch dni spędziłem z nią 10h Podoba mi się, że miejscówki z misji pobocznych nie są zrobione na odwal, może nie są rozległe, ale każda ma swój charakter, a to mi bardzo doskwierało w ME1. Dla mnie tak samo, jak na razie ME2 > ME1. Elementy RPG wcale nie są spłycone, są po prostu inaczej rozwiązane. Miałem mega zonka jak w Afterlife zobaczyłem jak Sheppard tańczy Muszę mu zbroję zbieraczy założyć i to powtórzyć Cytuj
orion50 632 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Ja w 2 dni nabiłem 25 godzin Jestem podczas misji samobójczej. Spieszyłem sie, ominąłem masę układów. Zrobię to przejście i za kolejne biorę się albo swoją postacią albo gran renegatą. Żadna nie dała mi dupy i tu jest kapa ;/. Jak grać żeby nikt nie zginął w misji samobójczej? Gra masakruje Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Żeby nikt nie zginął: Do tuneli weź Legiona, Tali chyba też da radę ale nie jestem pewien. Jako lidera wziąłem Samare, ale Garus też może być. Do stworzenia bąbla weź Jack albo Samarę, a jako drugiego lidera polecam Garusa. Załogę odesłałem z Gruntem, ale słyszałem że Mordin też się nada. Do obrony możesz zostawić chyba każdego. Ja do ostatecznej walki szedłem z Legionem i Jack. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Wysłałem Legiona do Tuneli i zginął podczas zamykania tych wrót. Cytuj
wrog 609 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Wszyscy muszą być lojalni do tego i mieć swoje ulepszenia wytworzone. U mnie w tunelach śmigała Tali, liderem 2x Miranda, biotyk Samara, eskorta Garrus. Na finał zostawiłem Tali i Legiona. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Ja w 2 dni nabiłem 25 godzin Spoko, piękny wynik. Jak pierwszy raz przechodziłem Persona 3 to siedziałem bez przerwy prawie 2 tygodnie po 10h dziennie, wieczorami tak mnie gały nawalały, że siadałem metr od TV bo wszystko rozmazane widziałem Gdyby nie sesja to teraz pewnie byłoby to samo, bo ME2 strasznie wciąga. Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Wszyscy muszą być lojalni do tego i mieć swoje ulepszenia wytworzone. U mnie w tunelach śmigała Tali, liderem 2x Miranda, biotyk Samara, eskorta Garrus. Na finał zostawiłem Tali i Legiona. Miałem prawie identycznie. Tyle, że zginęła u mnie Tali (wrota), odesłałem Jacoba z załogą, biotykiem była Samara, a liderem 2x Miranda Cytuj
orion50 632 Opublikowano 7 lutego 2010 Opublikowano 7 lutego 2010 Pierwsze podejście zaliczone. Gra jest wielka i zapisze się w historii. Jednak jestem trochę zawiedziony, że gra nie widzi mojego Sheparda z ME1 i muszę grać tym co dali. Szkoda, że gra nie zadaje pytań i nie da się bez sejwa odtworzyć wydarzeń Jednak kupuje na dniach ME i trzecie podejście gram swoją postacią. Teraz jadę NG+ Renegatem (o wiele milej ). Wszystkie bronie i ulepszenia zostały, także nie jest tak źle. Potem będzie młyn, ale dam radę. Insanity jest trudny, ale acziw musi wpaść. Jeśli chodzi o końcówkę gry to ostatni boss mnie zmiażdżył, końcówka urywa jaja imo. Trójka nas zabije. ME2>>>ME. Takie jest moje zdanie. Drugie podejście zajmie mi o wiele dłużej niż 25 godzin, gdyż poziom trudności zrobie swoje. Pozatym chcę zrobić absolutnie wszystko co się da. To będzie najlepsze +/- 60 godzin w moim growym życiu Jak ktoś nie może się zdecydować, to niech maszeruje do sklepu RAZ Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 8 lutego 2010 Autor Opublikowano 8 lutego 2010 Ale fabularnie i erpegowo jest ME1>ME2? Bo jeśli chodzi o pozostałe elementy to po 14 h grania dwójka wygrywa. Technicznie jest lepsza, duperele ze skanowaniem, hakowaniem, eksploracją, strzelaniem są lepsze w sequelu. Bardziej intrygujący są nasi kompanii, jest więcej kontentu do oblookania, miejscówki są bardziej różnorodne i tak mógłbym wymienić jeszcze kilka. Po prostu wyżej wymienione lementy są lepsze w dwójce. Owszem, jeśli fabuła okaże się dla mnie rozczarowująca lub po prostu gorsza od tej z jedynki to ME2 będzie w moim rankingu niżej. Ale patrząc na całokształt jest bardziej dopracowaną i większą grą niż oryginał. Fabularnie jest slabiej, duzo slabiej. W ME spotkanie z Suwerenem po prostu wgniatalo w fotel, to samo bylo podczas spotkania z Vigilem na Ilos. Dwojka duzo upraszcza rada zgodnie z przewidywaniami odwraca kota ogonem, decyzja w sprawie rachnii jest w ogole tylko wspomniana, co sie dzieje z vigilem? Oczywiscie nie dziala juz, itd. W ME 2 sa tylko jedna rzecz ktora jest naprawde fajna, a jest to Legion i akcja z heretykami, tylko to mi sie podobalo. Technicznie rzeczywiscie jest lepsza, animacja jest plynna, tekstury sie nie doczytuja, chociaz loadingi dalej sa i czasem freezuja gre na chwile. Duperele tez sa lepsze, ale one sa tylko malym dodatkiem do gry. ME byl genialny ze wzgledu na fabule, a nie aspekty techniczne. Ogolnie mam wrazenie, ze dwojka to jedno wielkie odejscie do kanonu Shepard wspolpracuje z Cerberusem, AI na statku, Quarianie nosza kombinezony we flotyli itd do tego dochodza slabe miejscowki. Jasne, graficznie prezentuja sie lepiej, ale nie maja tego klimatu co Noveria, Ilos czy Feros. Cytadela wyglada na o wiele mniejsza i duzo na tym traci. Sama Omega tez jest IMO mala. Kompani IMO to porazka, sa za bardzo przekombinowani Samara, Miranda, Grunt, Jack, . Moim zdaniem duza porazka sa tez misje poboczne, w jedynce dostawalismy je na rozne mozliwe sposoby, a w dwojce to to praktycznie czesc skladowa misji glownej. U ich liczba jest moim zdaniem mala. Cytuj
DaBig 1 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 A jak to jest z 30 levelem? Da się go zrobić na jednym przejściu, czy jak to było w ME1 (eksport postaci z ostatnim levelem i kontynuacja) Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Da się go zrobić za pierwszym podejściem,ale tylko wtedy gdy grasz na Insanity/Szaleńcu,gdyż EXP za wykonanie misji jest bardzo wysoki Cytuj
Siara 0 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Jak tam kolekcjonerka z Ultimy ? Kto chce się złączyć w bólu i cierpieniu w czasie oczekiwania na kolejną zmianę daty ? Kurde ferie się kończą w niedzielę, a ME2 ani widu ani słychu. Mam pytanie co do opisów planet. Czy dalej mamy takie w miarę rozbudowane informacje i dane statystyczne na temat każdej ? Czy nie pokusili się o to ? Bo w ME1 dobry kawałek czasu spędziłem na czytaniu wszystkiego co tylko wpadło mi w łapska. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Tak, informacje o planetach są nadal rozbudowane i przyjemnie się je czyta. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Pytanie "na czasie". Jak właściwie jest z czcionką w ME2 na telewizorach SD? Grał ktoś na takim "odbiorniku"? Nie potrzebuję informacji w stylu: jest źle, bo tak mówią, a raczej: jest tak a tak, bo sam gram i wiem co mówię Cytuj
orion50 632 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Fabuła faktycznie wydaje się uproszczona, ale (pipi)nięcie będzie w ME3. K ońcówka mnie zmiażdżyła i podjeliśmy 2 wybory, które będa kluczowe. Zniszczenie statku/zostawienie lub praca z cerberusem/odejście no i obrazek jak żniwiarze lecą mnie zabił. Gra do mnie przemawia. Wszystko inne lepsze w ME2. Ja uważam, że miejscówki nadal mają klimat. Cytuj
Cethu 13 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 (edytowane) Jak tam kolekcjonerka z Ultimy ? Kto chce się złączyć w bólu i cierpieniu w czasie oczekiwania na kolejną zmianę daty ? U mnie nadal cisza, kolekcjonerka z ME2 nadal nie wysłana. Ale czekać trzeba, trochę głupio rezygnować z zamówienia po 2 tyg czekania. EDIT Noż k...a, właśnie sobie grę zespoilerowałem, no ale nie dziwota, 2 tygodnie po premierze, wszyscy o niej gadają a ja ciągle czekam na swoją! Edytowane 8 lutego 2010 przez Cethu Cytuj
orion50 632 Opublikowano 8 lutego 2010 Opublikowano 8 lutego 2010 Czekaj na limitkę bo warto. Ja mam tylko Art-booka i jest GENIALNY Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.