Skocz do zawartości

Mass Effect 2


Zeratul

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiesz co to jest chyba najtrudniejszy moment w grze...bez kitu. Ja sam nie wiem jak to zrobiłem xD Mogę ci tylko doradzić co do członków drużyny i broni.

Bierz Mordina i Grunta.Pierwszy ma spalenie ,a drugi ma amunicje zapalającą. Obydwa skille bardzo przydatne przeciwko zbieraczom. Używaj także strzału ogłuszającego u Sheparda jak i u Grunta. Co do broni bierz ciężki pistolet,snajperkę żmija ,windykatora i miotacz cząsteczek zbieraczy. Ten ostatni lepiej zostawiaj na Zwiastuna :)

 

 

Aha i obowiązkowo w każdej broni zastosuj amunicję zapalającą(najlepiej na ostatnim poziomie :) )

 

Ok, dzięki, jak wrócę do domu będę musiał przeprofilować sobie postać, bo pakowałem w amunicję wolframową :D

 

Swoją drogą to trochę nie sprawiedliwe z tym jak dostaje się exp-a w ME2. Do następnego lev brakuje mi 6 punktów, więc ale za to jak skończę zadanie to dostanę tyle expa że starczy na dwa lev :P

Opublikowano

Potrzebuję drobnej pomocy:

 

Jestem przed misją, w której musimy odebrać jakąś część ze zniszczonego Żniwiarza, by przelecieć przez Omegę. Niestety straciłem lojalność Jack (kłótnia z Mirandą) i potrzebuję 100% paragona. Aktualnie mam go nabitego w 90% - czy jest szansa, że uda mi się dobić do maxa, biorąc pod uwagę, że skończyłem już wszystkie (a przynajmniej tak mi się zdaje) subquesty i układy?

 

Opublikowano

Po tej akcji nie musisz lecieć od razu przez Omega 4 Relay, możesz jeszcze podróżować, ale wtedy zginie ci załoga (w sensie Kelly Chambers i jacyś bezimienni pajace). Misję lojalnościową ostatniego z członków ekipy możesz wykonać bez konsekwencji. Jeszcze kilka punktów do nabicia będzie, ale czy aż 10%? Ciężko powiedzieć. Zawsze możesz spróbować zmienić specjalizację na tę, która daje wyższe modyfikatory do negocjacji.

Opublikowano

Masz taki jeden skill klasowy co z każdym poziomem daje ci plusy do negocjacji, nie? Potem na 4 poziomie można wybrać np. Adept może stać się Nemesisem (+do obrażeń) albo Bastionem (+do długości trwania i negocjacji). Jeżeli wybrałeś specjalizację nastawioną na zadawanie obrażeń to po prostu wykup sobie Retrain Powers w Research Center na Normandy. Taka operacja kosztuje 5000 Eezo.

Opublikowano

 

Po tej akcji nie musisz lecieć od razu przez Omega 4 Relay, możesz jeszcze podróżować, ale wtedy zginie ci załoga (w sensie Kelly Chambers i jacyś bezimienni pajace). Misję lojalnościową ostatniego z członków ekipy możesz wykonać bez konsekwencji. Jeszcze kilka punktów do nabicia będzie, ale czy aż 10%? Ciężko powiedzieć. Zawsze możesz spróbować zmienić specjalizację na tę, która daje wyższe modyfikatory do negocjacji.

 

 

A jest to jakoś wytłumaczone, dlaczego oni giną, jeśli nie poleci się od razu przez przekaźnik?

 

Gość ragus
Opublikowano

Może ktoś podać w spoilerze nazwę ostatniego questa głównej linii fabularnej?

 

Chciałbym wcześniej zrobić wszystkie questy poboczne :).

Opublikowano

 

Nie znam dokładnej nazwy, ale wszystkie questy najlepiej zrobić przed poleceniem po IFF Reaperów, chyba że nie zależy ci na przetrwaniu Kelly Chambers, wtedy możesz sobie latać po galaktyce z już zdobytym IFFem.

 

 

@Les777

 

 

Po prostu za późno przyleciałeś. Nie chcę ci pisać co się dokładnie dzieje.

 

Opublikowano

Masz taki jeden skill klasowy co z każdym poziomem daje ci plusy do negocjacji, nie? Potem na 4 poziomie można wybrać np. Adept może stać się Nemesisem (+do obrażeń) albo Bastionem (+do długości trwania i negocjacji). Jeżeli wybrałeś specjalizację nastawioną na zadawanie obrażeń to po prostu wykup sobie Retrain Powers w Research Center na Normandy. Taka operacja kosztuje 5000 Eezo.

 

Dzięki wielkie

Opublikowano

Jako przykład typowego casuala stwierdzam, że mam w du.pie przejście tej gry na poziomie szaleństwo. :angry2:

Się wq.rwiłem po piątym powtarzaniu niewinnej potyczki z dwoma Kroganami. Nie mam zamiaru pamiętać tej gry jako spazmów frustracji lecz jako przyjemną wycieczkę w kosmos.

Opublikowano (edytowane)

Fakt, IQ postaci z drużyny bohatera nie jest za wysokie. Pchają się na linię frontu, walą w co popadnie. Szkoda że w serii ME nie zrobili skryptu zachowania postaci jak to było w grach serii Baldur's Gate, czy Icewind Dale. Tam można było ustawić profile zachowania. Np palladynowi w pełnej zbroi płytowej można było ustawić by szedł w środek walki i odciągał przeciwników od reszty drużyny, a magowi, kapłanowi czy łucznikowi by trzymał się na uboczu i walił czarami lub bronią dystansową.

Coś takiego bardzo by się przydało, choć też nie zawsze by się pewnie sprawdzało. Lokacje w ME są bardzo zróżnicowane, dużo otwartych terenów, jak i wąskich krętych korytarzy.

Edytowane przez MarekZet
Opublikowano (edytowane)

Filmik prezentujący co się dzieje, gdy na misję lojalnościową Tali, weźmiemy kogoś bardzo, ale to bardzo, niemile widzianego na Flotylli.

 

Klik

I mały photoshopowy geniusz: (nie otwieraj, jeżeli nie wiesz z kim może romansować Shepard-facet)

 

 

wrexp.png

 

 

Płaczę ze śmiechu ;)

Edytowane przez estel
Opublikowano

Jako przykład typowego casuala stwierdzam, że mam w du.pie przejście tej gry na poziomie szaleństwo. :angry2:

Się wq.rwiłem po piątym powtarzaniu niewinnej potyczki z dwoma Kroganami. Nie mam zamiaru pamiętać tej gry jako spazmów frustracji lecz jako przyjemną wycieczkę w kosmos.

Miłosz - cienias. To dlatego pewnie calaka w ME do teraz nie zrobiłeś. ;)

Opublikowano

Też chciałem robić Insanity ale chyba sobie odpuszczę. Gra ma sprawiać przyjemność, a nie frustrację. Natomiast ginący w kilka sekund towarzysze i wszechobecne osłony na przeciwnikach, przez które mój Adept jest do niczego, to nic innego jak elementy negatywnie wpływające na miodność rozgrywki.

Opublikowano
Filmik prezentujący co się dzieje, gdy na misję lojalnościową Tali, weźmiemy kogoś bardzo, ale to bardzo, niemile widzianego na Flotylli.

 

Klik

Szkoda, że podobnej akcji nie ma w Cytadelii, która przecież ma tak wybitne

 

anty-gethowe

 

zabezpieczenia.

Opublikowano (edytowane)

Ja już jestem dość daleko, a mianowicie robię

Horyzont

leci całkiem nieźle, ale pewnie jak polecę po moduł zacznie się hardkor. Gram żołnierzem i nieźle się ciosa na Insanity :) Zaczęły się schody. Pomioty są strasznie mocne, a i Zombie są dość ciężkie do rozwalenia ze względu na ich szybkość.

Edytowane przez orion50

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...