Skocz do zawartości

Mass Effect 2


Zeratul

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Coś się zaczyna dziać w świecie ME.

Najpierw dziwny screen z Bioware (obstawiam ze z filmu)

Teraz (a dokładnie z godzinę temu) na fejsbukowej stronie ME2 wrzucili kod, kótry po przeskanowaniu ukazuje kod binarny. Ten zaś po przetłumaczeniu daje wiadomość: "-128.5°F"

 

Edit:

Jednak dwa kody, drugi po przetłumaczeniu daje: "55.845"

 

A jak ktoś chce wiedzieć co to może znaczyć niech szpera na forum ME, znając zycie to do rana naprodukują ze sto stron rożnych teorii spiskowych a i tak dobrze wiadomo, że chodzi o ME3 :D

Edytowane przez Cethu
Opublikowano

No muszę się z tym zgodzić, niestety wygląda na to, że z powodu premiery ME2 na PS3 nie ujrzymy za szybko ostatniej części trylogii.

 

Ciekawe jak to będzie z tą strzelanką. Czyżby miała się wreszcie pojawić gra, która skusi mnie do przesiadki na golda? Mimo, że to nie to samo co ME3 to mogło by znacząco umilić oczekiwanie.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mass Effect 2 to arcydzieło.

W sumie to zdanie wystarczyłoby za opisanie moich emocji i przemysleń po ukończeniu gry, ale jako że obecność paru wczorajszych % we krwi pozytywnie stymuluje wenę twórczą postaram się, jak to zawsze radziła mi pani z polskiego 'rozwinąć wypowiedź':

Takteż po kolei- w temacie o '10grach twojego życia' ME2 poświęciłem kilka zdań i wyglądało to tak: "sequel idealny, czułem się tak jakby Bioware w nocy wyssało mi z mózgu wszystkie zastrzeżenia wobec jedynki i specjalnie dla mnie je naprawiło: lepsza mechanika, czas gry, świetne postaci i ciekawe questy- mistrzostwo".

Co tu dodać, lubię RPGi ale nie jakoś fanatycznie, w życiu zdarzyło się tylko kilka które naprawdę mnie wessały- oba Gothic'i, KoToRy, Fajnale. Pierwszy Mass Effect to dobra gra ale z potężnymi niedociągnięciami, wręcz w stosunku do KoToRów często sprawiająca wrażenie uwstecznionej. Z ME2 wiązałem duże nadzieje i na Boga i Świętą Barbarę (wczoraj 4 grudnia aj) nie zawiodłem sie ani trochę.

 

- Pierwsze słowo- klucz- immersja, zanurzenie. Od lat nie miałem czegos takiego że po kilku godzinach gry kładę się spać i przed zaśnięciem myslę o grze, zastanawiam się czy dobrze rozwiązałem jakieś sprawy, czy poprowadziłem dialog tak jak zrobiłbym to w normalnym życiu. to jest mega osiągnięcie tworców.

- drugie- klimat, miejscówki: Potężny, spójny, sensowny swiat. Pierwsze miejsce w które sie wybrałem to Omega i to juz był strzał w pysk: półmrok, podejrzane typy, atmosfera dekadencji, zepsucia, miejsca gdzie każdy może wbić ci nóż w płuco jesli odwrócisz się do niego plecami na zbyt długo. Dalej nie było gorzej, mamy znaczy postęp względem jedynki, ta galaktyka naprawde usmiecha się do gracza i zalotnie mówi "poznaj mnie blizej, warto"

- trzecie- postaci: ME2 powinno byc wzorem niedoscigłym dla innych twórców RPGów. Każdy towarzysz z własną historia, charakterem, przywarami i nieraz dziwactwami. lepszej zgrai jeszcze w grach nie było, Trudno znaleźć kogoś kto mógłby być lepiej opracowany

- czwarte: misje: świetny pomysł z brakiem expa za zabicie rzezimieszków, to nie jest jrpg gdzie musisz ładować statsy 8godz żeby w ogóle wyjść z lasu. Paradoksalnie chyba najbardziej utwkiły mi w pamieci misje naszych towarzyszy i to te gdzie strzelania było mniej niż myslenia- typu: (coby nie spojlerować tylko pobieżnie): sprawa Tali, czy megaklimatyczna 'randka' z córką jednej z naszych koleżanek z drużyny na Omedze. Kiedy teraz widze zadania np z Risena czy Dragon Age w starodawnym stylu 'zabij 23wilki i przynieś czeladnikowi ich skóry' to usmiech politowania pojawia się bezwiednie.

- dalej: fabuła i ogólny setting: uniwersum wzbudza respekt rozbudowaniem i spójnościa, wziagająca fabuła na wysokim (acz nienajwyższym) poziomie.

- ostatnia zaleta: szeroko pojeta obsługa: to co drażniło w jedynce zostało słusznie wyj.ebane/poprawione- lepsze 3 rodzaje broni niż 43 które nie różnią się niczym, podobnie z tragicznym jeżdzeniem Makówką i windowaniem. Skanowanie planet lepsze choc też jest go troszkę za duzo

 

Słowo na niedzielę, po tym chaotycznym wywodzie: Od czasów chwalebnej końcówki żywota PS2 tylko dwie gry pozamiatały mną jak stara szmatą do podłogi- w mniejszym stopniu Brutal Legend i w stopniu kompletnym Mass Effect 2.

To jest gra na 9+ (brakiem dyszki zostawiam sobie uchyloną furtke dla ME3, bo jakies tam minmiinimachlojki można poprawić- skanowanie, no i to co jest b. dobre ale nei wybitne: fabuła, czas gry). Karpyszynie, Zeszczuku itd proszę o jakieś sympatyczne GotY Edition w nowym roczku

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Pewnie chodzi o wywalenie kilku assetów i zastąpienie ich od nowa napisanymi tak by gra wyglądała jeszcze ciekawiej niż ME2. Może dodali dynamiczne samocieniowanie na statycznych obiektach na miarę dwóch części Assassins Creed czy Alana Wake'a. Jeszcze lepiej by było gdyby zaimplementowali deffered shading do swojej wersji UEIII. Bo to, że podstawą tego ich brand new engine jest nadal UEIII nie mam żadnych wątpliwości. Po prostu zrobili zakupy w sklepie Epic albo sami programiści się wysilili i stworzyli własnoręcznie te nowe moduły, które Epic przygotowuje odkąd wprowadzili na rynek UEIII.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano

clipboard03bx.jpg

 

"Stworzyliśmy ten silnik specjalnie dla Mass Effect 3 i przy okazji użyliśmy go do zrobienia Mass Effect 2 na PS3. Wzięliśmy więc zawartość gameplayową, fabułę i wszystkie inne charakterystyczne cechy Mass Effect 2 i wrzuciliśmy je do silnika graficznego Mass Effect 3. To właśnie dostaną właściciele PlayStation 3" - powiedział Jesse Houston z BioWare.

 

ppe.pl

Opublikowano (edytowane)

Różnica zauważalna, ale nie zaskakująca. Obecny silnik gry też udźwignie te efekty i ulepszone tekstury - nie wiem, jak w wersji Xbox, ale na PC wystarczy wrzucić nowy DirectX oraz kilka zmian w pliku konfiguracyjnym gry i już mamy taką np.anizotropię x16 zamiast x4, lepszy bump-mapping, odbicia na metalowych i szklanych powierzchniach oraz więcej źródeł światła. Gra naprawdę wygląda o niebo lepiej, niż "czyścioch" bez modyfikacji. I to się tyczy zarówno ME2 (które po kilku poprawkach wyglada jak ME3), jak i ME1 (które sobie można tak graficznie samemu skonfigurować, że wygląda może nawet lepiej, niż "czyste" ME2).

Może BioWare już mogło robić graficzne bajery wcześniej i po prostu czekało z "efektywnością" na kolejne części... albo dopiero nauczyli się w pełni korzystać z silnika, który dostali już przy tworzeniu ME1.

 

Ale to przyniesie przyszłość...

Edytowane przez Luna
Opublikowano

Różnica jest ogromna, a w normalnych warunkach (czytaj: na dobrym tv) będzie pewnie jeszcze bardziej zauważalna. Może kiedyś przejdę sobie jeszcze raz na PS3. :P

 

 

Sorrry ale chyba jestem ślepy bo poza różnicą w jasności i nasyceniu kolorów to nie dostrzegam różnicy. <_<

Opublikowano (edytowane)

Sorrry ale chyba jestem ślepy bo poza różnicą w jasności i nasyceniu kolorów to nie dostrzegam różnicy. <_<

Hehe, dokładnie. A niektórzy widzą lepszą jakość tekstur i cieniowania.:lol:

Edytowane przez Gooral
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

Sorrry ale chyba jestem ślepy bo poza różnicą w jasności i nasyceniu kolorów to nie dostrzegam różnicy. <_<

 

Ja dodatkowo widze (filmik z IGN) wiekszy aliasing i problemy z frameratem =/ (

Edytowane przez Ins
Opublikowano (edytowane)

Dziwi mnie po co do takiej gry robili dubbing (obszernej, fabularnej, sci-fi) tym bardziej boli, że nie ma napisów bo EA robi dobre tłumaczenia.

Już wolę nie zrozumieć połowy tekstów niż męczyć się z Bohosiewicz i Człowiekiem Iluzją...

 

edit

 

sorry to nie ten temat ;p

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

I właśnie dlatego nie widzę sensu istnienia tamtego tematu w dziale PS3. Czysty idiotyzm. Po pierwsze dyskusja to dyskusja może byc prowadzona o grze z uzytkownikiem każdej platformy, po drugie spoilery zawsze można poukrywać (po to jestem modem tego działu by takie rzeczy w razie potrzeby robić) i po trzecie TO jest kąt forum na którym gadamy o ME. W dziale Xboxa 360 nie ma tematów o grach z serii. Są tutaj i nie widze potrzeby istnienia oddzielnego w dziale PS3.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano (edytowane)

A ja mam właśnie pytanie odnośnie zakończenia ME względem ME2. Jeżeli coś przekręcę to sorry ale dawnooo grałem.

 

Które zakończenie z pierwszego ME jest "kanoniczne"? Te

, że rada ocalała czy nie?

 

Czy to bez różnicy po prostu tak jak skończyliśmy jedynkę zależnie od wyboru tak zacznie się dwójka? Czy może jeszcze inaczej jak lepiej zacząć dwójkę z

z ocalałą radą czy nie?

 

 

Te wydarzenie ma duży wpływ na ME2?

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Dostałem Mass Effect 2 i zdziwiła mnie druga płyta obecna w pudełku. Zagram w to dopiero za parę dni ale nurtuje mnie to. Czy to druga płyta gry, czy może materiały dodatkowe. Jak druga to czy w połowie gry musimy po prostu zmienić płytę, jak za starych dobrych czasów Final Fantasy na psx, czy może instalujemy od razu obie?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...