Skocz do zawartości

Energy Drinki


Zetsu

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A ten izotonik olimpu ma jakis smak (jesli tak, to jaki) czy jest raczej neutralny?

 

Smak ma, określiłbym jako landrynkowy :), kolor po zrobieniu - błękitny

Pomimo wyraźnej słodkości gasi pragnienie.

Hmm, moze w takim razie sobie sprawdze - a ile sie tego wsypuje na 1.5l? Smak wtedy ma mocno slodki czy lekko slodkawy? Bo w sumie to nie przepadam za intensywnie slodkimi napojami - chociaz raz na jakis czas najdzie mnie ochota.

 

Chociaz w sumie to moze to nie ma sensu robic tego az 1.5l skoro nawadnia to lepiej niz woda (ktorej potrafi czasami zejsc cale 1.5l, chociaz przewaznie wypijam ok. 1-1.2l) wiec moze starczyloby 0.5-0.7l, ewentualnie dac w tych 1.5l mniejsze stezenie odpowiadajace stezeniu na 0.5-0.7l.

 

Swoja droga ciekawe czy jakby wcisnelo sie do tego cytryne to czy mogla wejsc w jakas negatywna interakcje z wlasciwosciami tej substancji.

 

EDIT:

W tym sklepie w sumie jest napisane jakie maja byc porcje - ciekawe czy sa optymalne.

Tak wgl. ten sklad to pewnie jest na 1 porcje, co? Bo nie sadze, zeby 1505g mialo 60kcal i jedynie 0,01g sodu (chociaz ja sie tam nie znam, moze wlasnie taka dawka jest potrzebna).

 

PS

Sorry za offtop bo w sumie ta dyskusja powinna sie toczyc w spartakusie.

Edytowane przez Yabollek007
  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Tez tak macie, ze kupujecie sobie 0,5l Burna i myslicie, ze bedziecie go pic przez dwa dni, a wypijacie go w 10 min?

 

 

Szkoda, ze nigdzie w sklepie nie widzialem Rockstara, albo Monstera, chetnie zakosztowalbym tego szitu.

Edytowane przez Qvstra
Opublikowano

Kiedyś wychlałem 0,33 Dominatora, ale tego mocniejszego (były dwie wersje różniące się sprzedawanym kopem). Czułem się jakbym był w trzech miejscach na raz - tymi dwoma pozostałymi miejscami był sufit i jądro Ziemi. Jak (pipi)e opuszczenie ciała, szczególnie serducho chciało je wówczas opuścić.

Opublikowano

Pijcie sobie to ścierwo dalej w litrowych butelkach kilka razy dziennie, a potem w wieku 25 lat nadciśnienie.

Temat został wyczerpany.

Opublikowano

Nie rozumiem was, nie używacie - nie komentujcie.

Aczkolwiek z jednym się zgodzę, nadużywanie tego nie prowadzi do niczego dobrego. Picie kilku kaw dzienne też.

Ja osobiście lubię walnąć sobie kawusię z rana, czasami wieczorkiem, są dni kiedy całkowicie sobie odpuszczam. Bywa, że zamiast kawusi łyknę energetyka, najczęściej jak tzw. kryzys mam (łeb wali się na biurko).

 

Ciśnienie mam książkowe, nadwagi brak - no, może leciutka - mawiają,że jak facet się ustatkuje to i wypada, żeby kilka wpadło, nie można całe życie jak szczapa wyglądać.

Opublikowano (edytowane)

Pijcie sobie to ścierwo dalej w litrowych butelkach kilka razy dziennie, a potem w wieku 25 lat nadciśnienie.

Temat został wyczerpany.

 

Ale głupota.Nie stosuje tych napojów,bo to dla mnie tylko woda,cukier i kofa ale jaka jest różnica miedzy chlaniem 3-4 kaw dziennie a energy drinkami?Jeżeli nie masz wady serca to musiałbyś dziennie dostarczać po gram,słownie 1000 mg kofy by sobie krzywdę zrobić,do tego nie dostarczać żadnych witamin i minerałów(w szczególności magnezy i potasu)Oczywiście wkurza mnie moda wśród 13 latków na popijanie tego,bo ja w ich wieku nie potrzebowałem tych napojów by mieć energię na cały dzień piłki.

 

 

Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem.

 

 

Jedyny jakie mi ostatnio zasmakowały to Level Up z Żabki i to w każdym smaku(cola,żurawina i lemon-mięta)

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano (edytowane)

Myślę, że każdy inaczej reaguje na tego typu energetyczne szczyny. Osobiście po wypiciu choćby jednego takiego napoju czuję, że serce wali, jakbym wypił z 6 kaw.

Te produkty powinny być sprzedawane od 21 roku życia. Coś się we mnie gotuje, jak widzę smarkulę z gimbozy w autobusie częstującą swojego brata z podstawówki jakimś litrowym ścierwem. Co (pipi)a, nie wyspał się i kawy z rana nie zdążył wypić przed wyjściem do szkoły?

 

Edit: No dobra, przesadziłem z tym 21 rokiem życia:

 

"Tymczasem według ekspertów po napoje energetyczne nie powinny sięgać osoby poniżej 16. roku życia (przeciwwskazaniami są także: cukrzyca, fenyloketonuria, ciąża czy uczulenie na kofeinę).

 

Naukowcy z Uniwersytetu Miami uważają, że sprzedaż napojów energetycznych powinna podlegać takim samym regulacjom jak sprzedaż alkoholu i tytoniu. W Polsce Główny Inspektorat Sanitarny proponuje wprowadzenie zakazu ich sprzedaży dzieciom i młodzieży poniżej 12. - 13. roku życia."

Żródło: zdrowie.gazeta.pl

 

Mimo wszystko 18 to minimum moim zdaniem.

Edytowane przez Humulin
Opublikowano

Myślę, że każdy inaczej reaguje na tego typu energetyczne szczyny. Osobiście po wypiciu choćby jednego takiego napoju czuję, że serce wali, jakbym wypił z 6 kaw.

Te produkty powinny być sprzedawane od 21 roku życia. Coś się we mnie gotuje, jak widzę smarkulę z gimbozy w autobusie częstującą swojego brata z podstawówki jakimś litrowym ścierwem. Co (pipi)a, nie wyspał się i kawy z rana nie zdążył wypić przed wyjściem do szkoły?

 

Do początku się nie zgadzam,co do gówniarzy jak wyżej napisałem tak.Oni co najwyżej powinni pić izotoniki.

Opublikowano

 

Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem.

 

 

Nie jestem patykiem (wzrost: 179, waga: 88), uwielbiam mięcho :)

 

Też nigdy nie potrzebowałem energetyków do zabawy przez cały dzień, teraz niestety czasami zmuła taka mnie łapie w robocie, że bez kawy/czegoś innego ni rusz.

Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić.

Opublikowano (edytowane)

Andreal złap mięso,to nie będziesz patykiem.

 

 

Nie jestem patykiem (wzrost: 179, waga: 88), uwielbiam mięcho :)

 

Też nigdy nie potrzebowałem energetyków do zabawy przez cały dzień, teraz niestety czasami zmuła taka mnie łapie w robocie, że bez kawy/czegoś innego ni rusz.

Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić.

Litwinowi chodziło o to że bez tego 10kg sadła możesz przy wadze 78 /179 tez nie wyglądać jak patyk jesli będziesz ćwiczyć.

 

edit: mięso=masa mięśniowa , dżyzas

Edytowane przez canabis
Opublikowano (edytowane)

Energetyki zawierają kofeinę chemicznie pozyskiwaną z różnych roślin. Kawa ma kofeinę naturalną (no chyba, że jest to kawa rozpuszczalna). Mimo wszystko picie naturalnej kawy w ilościach takich jak energetyki, jest zdrowsze (no chyba, że pijemy kawę brazylijską...). Energetyk to woda z cukrem plus chemia .

 

Polecam przepłacającym za redbulle

http://finanse.wp.pl...ml?ticaid=1e7ec

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Co do dostępności napojów kofeinowych dla młodzieży do co najmniej lat 18 (czyli teoretycznie okresu, do którego organizm się rozwija) - faktycznie powinni jakieś ograniczenie wprowadzić.

Widziałem ostatnio jakieś w sklepie, niby mocniejsze - miały oznaczenie "od 18 lat", ale wątpię, żeby to było jakoś obowiązujące, wręcz pewnie dla reklamy to dowalili...

Edytowane przez Accoun

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...