Opublikowano 20 lutego 20178 l Ano ogranicz się trochę, nic dobrego to nie przyniesie. R20 był niezły miałem po nim zjazd po nocce jak walnąłem 0.5 duszkiem. Dzisiaj łyknę Crazy Wolf z kauflandu o smaku Lime.
Opublikowano 20 lutego 20178 l To chociaż o zęby dbaj jak tyle tego pijesz, wrzucane było w wkp co robią słodkie napoje w takich ilościach z zębami.
Opublikowano 20 lutego 20178 l a po co tyle tego chlejesz? jesteś tubrosportowcem i potrzebujesz enegrgii czy ciężko pracujesz fizycznie/psychicznie? Może walory smakowe?
Opublikowano 20 lutego 20178 l Krupek- generalizowanie, bo każdy jest inny. Nie wiem, czy jesteś czarny, czy biały, ale ten syf Ci raczej prozdrowotnie nie działa. Raczej na pewno, bo u nikogo tak nie działa.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Kumpel rzucił palenie i LEKARZ mowi zeby zaczął palić, bo rzucenie mu nie wyszło na dobre. Czegoś brakowało organizmowi, a to powodowało jakis tam stan. Nie pamietam nazw wiec nie bede z tylka wypisywać. Uzależnienie moze byc. Potem potrzeba i na końcu smak.
Opublikowano 20 lutego 20178 l No z nikotyną tak jest, organizm po jej odstawieniu doznaje szoku i różnie reaguje. Choć Twój przykład i tak ma się nijak do tego tematu.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Ma się tak, że nie zawsze jest jak książką podaje. Pomimo tych energy drinków, to nie pije kawy i alkoholu np.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Jeszcze parę lat temu ładowałem po litr dziennie przez parę dni w tygodniu jak był hardkor w robocie. Obecnie grzecznie 2-3 puszki na tydzień. Wolę zagraniczne specjały na synefrynie bo ile można ładować kofeinę?
Opublikowano 20 lutego 20178 l U mnie kółko zamknięte. Idę spać o 1 albo po. Po 6 na nogach i ogień. Potem wszystko schodzi, krótka drzemka i do 1 nasiadówa. I od rana znowu na puszkach żeby chodzić jak w zegarku. Zdrowotny przypadek znam jeden, bo kolesia miałem w pracy co pracował w fabryce redbulla. Motyw w tych wszystkich fabrykach jest ten sam- można pić, jeść, ale nie wynosić. RB wchodził litrami, jak mineralka. Jakieś kołotania w sercu miał i jak wrócił do kraju poszedł do lekarza. Odstawił i wróciło do normy. Też muszę odstawić.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Ma się tak, że nie zawsze jest jak książką podaje. Pomimo tych energy drinków, to nie pije kawy i alkoholu np. A nie, to spoko.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Pijalem kiedys po kilka tigerow na tydzień. I pamietam ze chodziłem wtedy do dentysty średnio raz na miesiąc. Teraz nie pije energy drinków i od razu do dentysty nie muszę chodzić. Może dlatego że wczesniej poleczyłem wszystkie zęby, nie wiem, przypadek pewnie. Edytowane 20 lutego 20178 l przez grzybiarz
Opublikowano 20 lutego 20178 l Ja jak piłem częściej słodzone napoje i jadłem słodycze to częściej bywałem u dentysty i bolały mnie zęby. Teraz mam wszystkie na tip top. Krzywe jak ch.uj, ale zdrowe.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Pijałem cole na potęgę. 2l dziennie min. Jak omijałem dentystę i w końcu je wyleczyłem, to długo miałem spokój :) Problem nie dotyczy próchnicy dokładnie, a osłabienie, fosfor, przebarwienie, szkliwo itp tematy. Ponad 2 lata nosiłem aparat na zębach i jechałem na samej wodzie ngazowej.
Opublikowano 20 lutego 20178 l Podziwiam ludzi którym te syfy pomagają. Placebo ot co Edytowane 20 lutego 20178 l przez MaZZeo
Opublikowano 21 lutego 20178 l Pijesz tylko zieloną herbatę? Duże ilości herbaty dają osad na zębach- podobny do tego od fajek.
Opublikowano 21 lutego 20178 l Ponad 2 lata nosiłem aparat na zębach i jechałem na samej wodzie ngazowej. No ja 3 lata, zdjąłem we wrześniu. Wkur.wiłbym się jakby teraz się zęby zaczęły psuć, więc myję 3-4 razy dziennie :D.
Opublikowano 21 lutego 20178 l Pijesz tylko zieloną herbatę? Duże ilości herbaty dają osad na zębach- podobny do tego od fajek.Zawsze można iść na zdjęcie osadu/kamienia, czy co tam jest. Chyba coś niecałe 2 stówy zapłaciłem i w końcu mam białe. Potem zamówiłem jeszcze jeden pakiet wybielający, gdzie gościu zrobił odlew moich zębów, dał mi taką żelową szczękę, smaruje się ją maścią i na 3 godziny wkłada do mordy. Efekt taki, że jak się uśmiecham to słyszę dźwięk *Bling* Bling*
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.