Skocz do zawartości

Energy Drinki

Featured Replies

Opublikowano

Dobra, przerzucam się na energetyki bez cukru wyłącznie. Nic odkrywczego, nie że zdrowsze, to samo ścierwo, ale przynajmniej nie zamula ten cukier. Po takim zwykłym chce mi się jeszcze bardziej spać, zero działa jak powinien.

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Wyświetleń 290,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

Opublikowano

crazy-wolf-meloun-300x225.jpg

 

Crazywolf Watermelon. Calkiem dobry, można go kupić w kauflandzie. Ma lekko cierpki posmak jak każdy Crazywolf niezależnie od smaku. Mi w każdym razie bardziej podchodzi niż przesłodzone Monstery.

Opublikowano

Tiger Zero. No nie. Nie. Wszedlem do sklepu po zwyklego (dawno nie pilem tigera i mial byc tylko taki), nie ma. Sa wszystkie inne, jakies smakowe, "dla graczy", i wlasnie zero. Ok, od razu avatar krupka przed oczami, bez cukru, polecane na forum, bedzie ok. Nie jest. Smakuje jak rozpuszczona kreda albo jakies inne wapno. Wyraznie czuc ze brakuje slodkiego i tym samym brakuje smaku. Moze dla kogos kto juz sie przyzwyczail bedzie ok, dla mnie nie jest. A jak ktos zlopie glownie monstery (ich slodycz mnie zabija) to zderzy sie ze sciana. Cukrzykom nie polecam, fitowcy i tak pewnie pija tylko takie.

Opublikowano

Ten Tiger zero o dziwo mi podszedł, za to biały monster bez cukru smakuje jak mydło moim zdaniem ;/

Opublikowano

Ja z takich zwykłych zero to tylko Red Bulla lubię. Tigery, czy inne bez cukru są właśnie kiepskie. Najlepszy i tak chyba czerwony Monster bez cukru.

Opublikowano

To sprobuje tez innych. W sumie niekoniecznie, tak jak piszecie, inne musza smakowac jak tiger zero.

Opublikowano

Z062673xl_ROCK-GRAPE-1.JPG

 

 

Z daleka myślałem, że wróciła moja ukochana guawa, ale teraz w fiolecie wozi się winogrono. Kupiłem na spróbowanie, chociaż fanem napojów o smaku winogronowym nie jestem. No i dobrze, że kupiłem bo okazuje się, że mamy króla bezkalorycznych energetyków. Co dziwne, w ogóle nie ma tego dziwnego posmaku, który jest w każdym napoju o tym smaku. W sumie smakuje bardzo podobnie do

 

thumb31_9279936.jpg

 

czyli pychota.

Opublikowano

Dziś sprawdziłem i jest mega, polecam również. Wziąłem jeszcze cytrynowy, bo nigdy nie piłem, ale to tam kiedyś przetestuję. Za to z ciekawości spojrzałem na makro tego niebieskiego, on ma 14g cukru, o losie, co za guwno to musi być.

Opublikowano

Ja kupiłem w Koszyku/Koszyczku, czy coś takiego. W Żabce nie sprawdzałem.

Opublikowano
2 godziny temu, krupek napisał:

Za to z ciekawości spojrzałem na makro tego niebieskiego, on ma 14g cukru, o losie, co za guwno to musi być.

14g w 100 ml, puszka ma 250 ml. ;)

Opublikowano

No o tym mówię, to bardzo dużo. Pewnie japę zakleja.

Opublikowano

Cytrusowy Rockstar też całkiem dobry. Obczaiłem w Żabce i nie widziałem tych bez cukru. Za to poszerzyli ofertę Monsterów, jest zwykły w dużej puszce, fioletowy z cukrem i cytrynowy bez cukru.

Edytowane przez krupek

Opublikowano

No wypiłem 2 red bulle przez weekend w ramach szaleństwa - jedyny energol o klasycznym smaku co mi wchodzi. :wub:

Opublikowano

Za tydzien bede testowal bezcukrowego.

Opublikowano

Nie da się tego pić. Tak samo jak tigera. Tylko warianty owocowe bezcukrowych energetyków.

Opublikowano

jeśli energole to tylko naładowane cukrem po korek. Powtarzam po korek. 

Opublikowano

Poki co jestem sie w stanie zgodzic.

Opublikowano

Ja jak wypiję takiego z cukrem to czuję się o wiele gorzej niż przed wypiciem, zero pobudzenia, czy orzeźwienia. Jedynie jak w dalekiej trasie rowerowej jestem to z wodą sobie rozcieńczam w bidonie i wtedy elegancko wchodzi.

Opublikowano

nie moge nigdzie dostac tego rockstara winogronowego

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.